The Journey of Hope

The Journey of Hope

Tonia Scipioni

45,257 Słowa

5.0

Opis

"Kabul rozrastał się nieubłaganie grób po budynku, kamień po kamieniu, pęczniejąc od żywych i umarłych". "Nie wiem, gdzie jest Australia... ale jest bezpieczna. Dzieci będą chodzić do dobrych szkół. N ikt nie zaatakuje mnie na ulicy, nie zostawi listów z pogróżkami, nie obrazi". Firuzeh, sześcioletnia i Nour, czteroletnia, urodziły się w Kabulu podczas salw z moździerzy. Atay miał nadzieję, że Australia to "bezpieczny kraj... żadnych bomb. żadnych punktów kontrolnych. Żadnych żołnierzy". Pozornie godny zaufania człowiek, Abdullah Khan, został opłacony, aby zapewnić transport, paszporty i bilety. Atay, mistrz opowiadania, snuje opowieść, aby przygotować dzieci do podróży do Australii. Opowieść była o Rustamie, dzielnym perskim wojowniku. "Każdy rumak uginał się pod ciężarem jego wojownika..." aż znalazł pięknego ogiera o imieniu Rakhsh. "Rustam i Rakhsh mieli wyruszyć i bronić kraju." Rakhsh zapewnił bezpieczeństwo Rustamowi, tak jak twój Atay i ja zapewnimy bezpieczeństwo tobie" - powiedział Abay. Abdullah Khan poinformował czteroosobową rodzinę, że nie mogą jechać bezpośrednio do Australii. Mogliby zostać złapani i deportowani. Zamiast tego przywieziono ich do kompleksu w Peszawarze i dano im paszporty i bilety. Firuzeh, narratorka powieści, spotkała Nasimę i jej rodzinę, które również czekały na transport. Mimo że dziewczyny pochodzą z różnych środowisk, szybko się zaprzyjaźniły. Nasima poprosiła Firuzeh o obietnicę, że gdziekolwiek pojedzie, pozostaną w kontakcie, nawet jeśli będą po przeciwnych stronach Australii.