światło księżyca

światło księżyca

Thora Urteaga

96,937 Słowa

5.0

Opis

Zawsze myślał o swoim pierwszym spotkaniu z ofiarą zabójstwa jako o spotkaniu dwóch osób. Spotkanie tak samo ważne w śmierci, jak i w życiu, tak samo odkrywcze jak rozmowa - pod pewnymi względami bard ziej. Miała wrażenie, że może spaść z tego świata. Wszystko wydawało się niebezpieczne; nie była pewna, czy jej skóra zdoła utrzymać w sobie kości, krew i serce. Była crème br?lée matek: na zewnątrz twarda skorupa, w środku totalna papka. Co kilka tygodni wzywano tu kostnicę, żeby usunąć ciało - najczęściej przedawkowania, niektóre przypadkowe, a niektóre samobójstwa. Ściany przesiąknięte były smutkiem samotnych ludzi zapijających się na śmierć w swoich małych pokojach. Ukradkiem, po stronie, której Lulu nie mogła widzieć, Scotty chwycił zwój tłuszczu wokół jej talii. Stara reklama mówiła, że jeśli potrafisz uszczypnąć więcej niż cal, musisz jeść ich płatki i nabrać formy. Scotty potrafił uszczypnąć pół stopy.