Luna jest mną

Luna jest mną

Mignon Barcik

206,536 Słowa

5.0

Opis

Zostałam odrzucona przez mojego alfę Brysona, mojego przeznaczonego partnera, ponieważ chciał silniejszej wilczycy. --- "Ona nie może być moją Luną, Lawrence - odpowiedział Bryson, a jego głos był m ieszanką rozpaczy i determinacji. "Co? Dlaczego? Głos Lawrence'a podniósł się, gniew przeplatał się z jego niedowierzaniem. Głos Brysona był spokojny, ale przeciął powietrze jak zimne, ostre ostrze. "Ona jest dzieckiem - oświadczył, jego oczy nie spotkały się z moimi. "Nie jest wystarczająco silna, by być Luną. Potrzebuję kogoś silniejszego. "Zamierzasz odrzucić dar Bogini tylko dlatego, że uważasz, że nie jest wystarczająco silna?! Bryson pozostał niewzruszony, jego spojrzenie pozostało niezmienne. "To dla dobra stada - wyjaśnił, jakby dyskutował o czymś tak przyziemnym jak pogoda. "Nasze stado potrzebuje silnego przywództwa, zwłaszcza teraz, gdy łotrzykowie coraz częściej atakują. "Alfa jest zawsze silniejszy ze swoją Luną u boku - warknął Lawrence, zaciskając pięści na bokach. "Jest. A ja będę miał swoją Lunę - oświadczył stanowczo Bryson, jego decyzja była jasna w jego niezachwianym tonie. "Rozważam Stellę jako moją wybrankę.