Obsesja w mrocznym świecie

1

Jego miłość jest paranoiczna, ekstremalna, patologiczna i sprawi, że każdy, kto odważy się spojrzeć na nią więcej niż raz, zapłaci za to cenę.

Sarah nazwała go wariatem, i co z tego?

"Nie jesteś wystarczająco dobra dla nikogo poza mną." --Jason.

**

Auć.

Boli jak diabli.

W ciężkiej, ponurej ciemności Sarę obudził ostry ból w palcach.

Otworzyła oczy i spojrzała zdezorientowana na stary sufit, z którego zwisał zakurzony elektryczny wentylator i słabe światło emanujące z pokoju.

Z trudem podniosła się z podłogi, ból w kolanie sprawił, że zassała oddech, jej twarz wykrzywiła się, zaciskając suche, blade usta, Sarah usiadła bezradnie na skraju łóżka.

Na podłodze były lekko zaschnięte ciemnoczerwone ślady, a w powietrzu unosił się słaby zapach krwi.

Zanim się zorientowała, nagle poczuła przeszywający ból w mózgu.

W krótkim przebłysku błyskawicy zrozumiała.

Była w książce.

Jest w starej powieści romansowej "Ona cię nie kocha", kobieca folia bohaterki białego światła księżyca.

Jak mówi tytuł książki, bohaterem jest czarnoskóry złoczyńca, który jest zakochany w bohaterce. W scenerii autorki, bohaterka i drugi mężczyzna mają szczęśliwe zakończenie, w wyniku czego i tak już paranoiczny i brutalny bohater całkowicie sczerniał.

Aby zbliżyć się do bohaterki, bohater znajduje najlepszą przyjaciółkę, która jest bardzo blisko bohaterki i poślubia ją, czyli Sarę, żeński odpowiednik, który dzieli z nią to samo imię.

Sarah zakochała się w bohaterze od pierwszego wejrzenia, a bohaterka jako najlepsza przyjaciółka również zbliżyła się do bohatera i ostatecznie poślubiła bohatera zgodnie z życzeniem, ale ponieważ bohater jej nie kocha i spowodował wiele konfliktów, a tym samym zaczął kalkulować z bohaterką, a ostatecznie los nieszczęśliwy.

Po rozwodzie, nie mogąc znieść emocji ulicy, została potrącona przez pędzący samochód i zmarła.

Teraz Sarah, która właśnie ukończyła egzamin wstępny do szkoły średniej, cofnęła się w czasie.

Fabuła jest taka, że pierwszy rok liceum właśnie się rozpoczął, Sarah nie poznała jeszcze głównego bohatera, ani nie zaprzyjaźniła się z główną bohaterką.

Innymi słowy, wszystko jeszcze się nie wydarzyło.

Sarah, która przetrwała trzy lata liceum i nie może się doczekać lepszego życia w college'u, została dotknięta łutem szczęścia i musi powtórzyć trzy lata liceum, a wszystko, co chce zrobić, to ciężko się uczyć i stawać się lepszym każdego dnia.

Obecna fabuła powieści to kobieta Sarah, która używa noża do ostrzenia pióra, ale przypadkowo przecina własne palce, w końcu dziesięć palców połączonych z sercem, ból powoduje napięcie nerwowe, ale nie może uciec od omdlenia.

I już się nie obudziła.

Wtedy pojawiła się Sara z innego świata.

Sarah otarła kącik czoła, wstała i oczyściła ranę z krwi, po czym znalazła plaster i założyła go.

Wyjrzała przez okno, noc już zapadła, nędzna mgła spowiła okolicę, zapanowała martwa cisza. Złoty wrzesień po ulewnym deszczu jest właśnie taki, zimny, melancholijny, ponury i ponury.
Sarah podeszła do okna, otworzyła je, chłodny wiatr wpadł do środka, rozpraszając nudę pokoju i słaby zapach rdzy.

"Ahem."

Nagle do nosa Sary dotarł silny zapach dymu, łaskotał ją w gardle i zmarszczyła brwi w dyskomforcie.

Okno wychodziło na dom sąsiada, zaledwie metr lub dwa między nimi, a pod przeciwległym oknem znajdował się klimatyzator, a pod nim twarda kamienna płyta pokryta starymi pajęczynami.

Kiedy w pokoju po drugiej stronie ulicy nagle zapaliło się światło, Sarah już miała zamknąć okno, ale druga kobieta była szybsza i pchnęła na wpół otwarte okno.

W środku nocy Sarah zobaczyła chłopca.

Palił papierosa.

Przy świetle spojrzeli na siebie.

Czarne włosy chłopaka, grube brwi, duże oczy, lekko zmarszczone brwi, ciemne źrenice zimno wpatrujące się w nią, pokazujące głębokie i oderwane, zaciśnięte usta pokazują jego zniecierpliwienie.

Iskry palącego się papierosa migotały, w powietrzu unosił się silny zapach tytoniu.

Oczy Sary rozszerzyły się niemal niewiarygodnie, a jej serce ścisnęło się.

"Bang..."

Z całej siły zatrzasnęła okno i usiadła na krawędzi, z kołatającym sercem.

Jeśli miała rację, ta osoba była głównym złoczyńcą - Jasonem.



2

Zeszłej nocy padał deszcz, a dziś rano niebo jest zachmurzone, a liście pokryte są krystalicznie czystymi kropelkami wody, które delikatnie unoszą się w dół, gdy wieje wiatr.

Twarz Sary Sparks była odrętwiała z powodu lekkiego chłodu i wyciągnęła rękę, by opuścić okno, a jej wzrok nieświadomie padł na podręcznik do angielskiego w jej dłoni.

Dzisiejszą poranną nauką była lekcja angielskiego, Sarah czytała przez chwilę, ale stopniowo wpadła w wir myśli.

Pan Anderson siedział na podium, a klasę wypełniał odgłos czytających uczniów.

Po chwili pan Anderson wywołał przedstawiciela klasy i opuścił klasę po wyjaśnieniu kilku rzeczy.

Kiedy pan Anderson wyszedł, w klasie zapanowało podekscytowanie.

Uczniowie znaleźli czas na rozmowę i zaczęli rozmawiać z ludźmi wokół nich.

"Proszę wszystkich o ciszę i pilną naukę".

Reprezentantka klasy to krótkowłosa dziewczyna, drobna, delikatna i urocza, nosząca parę okularów, wyglądająca na spokojną i łagodną.

Jej głos nie jest zbyt onieśmielający, wszyscy są jeszcze pierwszakami, chociaż po szkoleniu wojskowym są razem od ponad pół roku, ale znajomość między uczniami jest nadal ograniczona.

Nie przeszkadza to jednak uczniom we wspólnym plotkowaniu.

"Słyszałem, że dzisiaj do naszej klasy dołączy nowy uczeń!"

"Też to słyszałem, wygląda na to, że to chłopak z klasy 17."

Dziewczyna siedząca przed Sarą uniosła podbródek, zamknęła książkę i powiedziała zadowolonym tonem: "Wiem kim on jest, jest legendą w Riverside High School!".

Słysząc jej słowa, otaczający ją uczniowie zaciekawili się, nagle jeden z chłopców podrapał się w tył głowy, zdawał się o czymś myśleć i klasnął w dłonie.

"To nie może być Jason Rivers, lider Riverside!"

"Giggle..."

Laptop kliknął, gdy została dotknięta, a Sarah zamrugała, jej podkręcone rzęsy delikatnie trzepotały, gdy się obracały.

Jason Rivers?

Student przed nią mówił z zapałem, gestykulując podekscytowany rękami.

Sarah zatrzymała się i szturchnęła stojącą przed nią dziewczynę w plecy.

Molly Griffin, która była w środku swojej przemowy, była trochę zdenerwowana, gdy jej przerwano, ale kiedy odwróciła głowę i zobaczyła niewinny wyraz twarzy Sary, niczym białego królika, przełknęła swoje słowa.

Cierpliwie zapytała: "Koleżanko z klasy, chcesz się ze mną zobaczyć?".

Sarah skinęła głową i zapytała łagodnie: "Chcę zapytać, czy Jason, o którym mówicie, to Jiang z rzeki Jangcy, dzikie serce dzikiej przyrody?".

Molly Griffin wpatrywała się w Sarę podejrzliwie przez dwie sekundy i nagle roześmiała się: "Tak, to rzeka Jasona Riversa, dzikość Jasona Riversa!".

"......?" Sarah zamarła, Molly Griffin odwróciła się.

Kontynuowała rozmowę o "osiągnięciach" Jasona z wielkim zainteresowaniem.

"Zawsze był na samym dole egzaminów!"

"Jest dobry w koszykówce, jest dobrym wojownikiem i ma wielu przyjaciół!".

"Ale jego temperament nie był taki dobry. W gimnazjum spał podczas nauki do obiadu, a kiedy go obudzono, uderzył gościa w twarz!".
Dwie dziewczyny nie mogły powstrzymać się od okrzyku, jedna z nich powiedziała: "W takim razie jest zbyt przerażający, taki brutalny!".

Druga kontynuowała: "Nagle trochę się go boję, nie chcę go widzieć".

"Ach, nie." Molly Griffin wyglądała na zdenerwowaną, jakby niechcący wpędziła Jasona w kłopoty? Czy byłby zły, gdyby wiedział?

Myśląc, że byłoby okropnie, gdyby spotkała ją zemsta, Molly Griffin dodała z drżeniem: - Ale on jest wysoki i przystojny, tak przystojny, jak tylko może być! Nie można znaleźć przystojniejszego faceta w całym Riverside!"

Piętnasto- lub szesnastoletnie dziewczyny, które tęsknią i pragną przystojnych mężczyzn, słysząc, jak Molly Griffin to mówi, nie mogą się powstrzymać od wzruszenia, naprawdę chcą zobaczyć tę legendę Riverside, w końcu jak przystojny.

Molly Griffin zobaczyła, że jest dramat, wciąż jest szansa na uratowanie, a potem chce pochwalić jeszcze kilka, właśnie wtedy, gdy postać pana Andersona przeszła obok okna.

Molly Griffin natychmiast się zamknęła i usiadła.

Klasa zamilkła w momencie, gdy pan Anderson wszedł do sali.

Zaciekawione spojrzenia skierowały się na chłopców za nią.

Chłopiec w prostym niebiesko-białym mundurku szkolnym, szczupły, z jedną ręką w kieszeni i chłodnym spojrzeniem, przeskanował klasę.

Serce Sary mimowolnie przyspieszyło.



3

Sarah Sparks zwiesiła głowę, chcąc całkowicie zakopać się pod stołem, próbując ukryć się przed tym wszystkim.

Jej umysł był wypełniony pytaniami. Wyraźnie pamiętała, że w tej książce nie było wzmianki o zmianie klasy przez Jasona Riversa, więc jak mógł być w szóstej klasie dzień po jej przejściu do tego świata?

Kiedy usłyszała pana Andersona wchodzącego do klasy, klasa Rep pospiesznie odłożyła swoje książki i wróciła na swoje miejsca, pan Anderson stanął na podium i powiedział: "To jest Jason Rivers z klasy 17, od dzisiaj dołączy do naszej szóstej klasy. Mam nadzieję, że wszyscy będą zjednoczeni i przyjaźni i będą sobie pomagać, zrozumiano?".

"Zrozumiałem..."

Klasa rozbrzmiała zdyszanymi odpowiedziami uczniów. Większość dziewcząt, które nie widziały wcześniej Jasona, nie mogła powstrzymać się od rumienienia się, gdy patrzyły na jego przystojną twarz.

"Idź najpierw na ostatnie miejsce, możesz przenieść swoje miejsce, gdy przyjdzie twój wychowawca. Pan Anderson wskazał na puste miejsce po lewej stronie klasy.

Jason nic nie powiedział i obojętnie poszedł w kierunku tyłu klasy. Wszystkie oczy podążyły za nim, a dziewczyny w tylnych rzędach zobaczyły, jak się zbliża, a ich policzki płonęły z podekscytowania, obserwując go ukradkiem, ale nie ośmielając się tego pokazać.

Nie patrzył na niego, jego oczy omiatały uderzająco szczupłe plecy, a on usiadł na swoim miejscu bez wyrazu.

Tuż po tym, jak usiadł, w ostatnim rzędzie klasy rozległo się kilka gwizdów jeden po drugim.

"Jason, jesteś taki dobry, że nawet nie zawahałeś się przyjść! Clark Matthews wychylił głowę do połowy przejścia, jakby próbował się przed czymś ukryć, chichocząc.

Na twarzy nastolatka pojawiło się podekscytowanie.

"Jason, będziesz grał w koszykówkę po południu? Samorząd uczniowski prowadzi rekrutację przez następne dwa dni, czy jesteście zainteresowani dołączeniem?" zapytał Paul Thomas.

Jason, Clark i Paul byli dobrymi przyjaciółmi od pierwszej klasy, tworzyli nierozerwalny trójkąt.

"Nie jestem zainteresowany." Jason bezpośrednio odmówił, łokcie na pulpicie, dłonie wsparte na brodzie, lekko bokiem patrząc przez okno, serce jest trochę znudzone.

Jego smukłe palce na szybie delikatnie pchnęły, bez wysiłku pchnęły okno, zimny wiatr natychmiast wleciał do środka.

Clark natychmiast poczuł chłód, kurcząc się do tyłu, wciskając się w ramiona Paula, szarpiąc swój szkolny mundurek, aby spróbować się ogrzać. "......?" Paul był zszokowany: "Ty gruby dupku, wynoś się stąd, nie wykorzystuj mnie!".

"Zimno mi! Nie jesteś kobietą, nie jesteś taki pretensjonalny!" Clark nie chciał odpuścić.

"Trawa ......" Paul nie miał innego wyjścia, jak poprosić Jasona o zamknięcie okna.

Zimny wiatr nie ustawał z tyłu jej szyi, Sarah czuła się nieswojo, kurcząc szyję, ale jej oczy nie mogły skupić się na podręczniku, w tej chwili czuła się tak niekomfortowo, jak bycie wpatrywaną.

Jason odchylił się do tyłu na krześle, jego pulpit był pusty i zapytał nieobecnie: "O której jest pierwsza lekcja?".
"Nie wiem." odpowiedział Paul.

Clark również wychylił głowę zza Paula, jego włosy były w nieładzie: "Ja też nie wiem".

Jason zapytał cicho: "Czy wy dwaj jesteście w szóstej klasie, nawet nie wiecie, w której klasie jesteście".

"Huh." Paul zawahał się i mrugnął do Jasona: "Możesz zapytać, jeśli nie wiesz, Jason, idź zapytać faceta przed tobą".

Paul i Clark najwyraźniej woleli rozmawiać z dziewczynami, w końcu rzędy za nimi były pełne chłopców.

Jason obrzucił ich zimnym spojrzeniem i nie ruszył się z miejsca.

Paul nie przejął się tym i minął Clarka, krzycząc w kierunku Sary: "Hej! Ślicznotko, o której są pierwsze zajęcia?".

"Zajęcia językowe." Sarah usiadła pod ścianą i odpowiedziała jej koleżanka z klasy, cicha i dobrze wychowana dziewczyna.

"Dzięki!" Paul wydłużył głos, patrząc na Jasona z uniesioną brwią, wyraźnie znajdując odpowiedź.

Gdy zadzwonił dzwonek, Clark i Paul poprosili Jasona, aby poszedł z nimi do toalety, ale Jason leniwie przewrócił oczami i nie poszedł, kładąc się na biurku, aby nadrobić zaległości w śnie.

Clark szarpnął Paula z chytrym uśmieszkiem: "Jason musiał nie spać ostatniej nocy, rozmawiając z tą długonogą siostrą do późna w nocy".

"Myślę, że tak, Samantha jest czysta i uwodzicielska, Jason miał szczęście." odpowiedział Paul.

Obaj spojrzeli na siebie i uśmiechnęli się, ich oczy pokazały rodzaj milczącego zrozumienia, spletli ramiona i wyszli z klasy.



4

Dopiero gdy pan Anderson wszedł do klasy pod koniec lekcji, Jason Rivers powoli podniósł wzrok, obie ręce położył na biurku, dłonie zwisały w powietrzu, policzki ocierały się o ramiona, a opuszki palców szturchały mężczyznę siedzącego przed nim z lekko wygiętymi plecami.

Tylko raz.

Molly Griffin, przy stoliku z przodu, siedziała wyprostowana jak kot na ogonie, z wyprostowanymi plecami.

Sarah Sparks wpatrywała się w tablicę, zaciskała usta, szczęka jej się zaciskała, serce biło szaleńczo.

Była zawstydzona.

Ktoś właśnie szturchnął ją w plecy, a osobą siedzącą za nią był bez wątpienia Jason.

"Hej ......"

Sarah zamarła, nie do końca pewna, czy ktoś ją woła.

Podniosła długopis i zanotowała punkty, które wyjaśnił nauczyciel, a jej pismo było schludne i wyraźne.

Po około trzech minutach poczuła, że noga jej krzesła jest delikatnie zaczepiona.

Nie był to duży ruch.

To musiało być przypadkowe uderzenie, pomyślała, czując lekką ulgę.

Właśnie wtedy krzesło zostało nagle szarpnięte do tyłu!

Sarah była zaskoczona i przytrzymała się krawędzi stołu.

Krzesło otarło się o podłogę, wydając ostry, rozdzierający uszy dźwięk, który był szczególnie głośny w klasie i przyciągnął uwagę wielu uczniów.

Skupione przez tak wielu oczy, uszy Sary paliły okropnie, a jej uścisk na krawędzi stołu zacisnął się nieświadomie.

W myślach przeklinała Jasona, co za psychol!

Sarah nie chciała zwracać na niego uwagi.

Odsunęła krzesło i usiadła bliżej biurka, jej twarz wciąż była lekko rozpalona, na zewnątrz spokojna, ale w środku spanikowana.

"Tsk.

Jason wydał z siebie ciche "tsk", zdradzające lekkie zniecierpliwienie.

Miał długie nogi i kilka razy kopnął stopą krzesło Sary.

Koleżanka z klasy Sary nie mogła się powstrzymać i pochyliła głowę, by zapytać: "Czy on cię po coś szuka? Dlaczego go po prostu nie zignorujesz?".

Sarah poruszyła lekko ustami i odpowiedziała cichym głosem: "Nie wiem".

Stół był po prostu zdziwiony.

Godna bycia czarnym charakterem książki, nic dziwnego, że nie mogła dogonić głównej bohaterki, z takim nerwowym charakterem, kto by to chciał?

Sarah przygryzła wargę, odwróciła się, nie spojrzała na Jasona, spuszczając wzrok, zapytała tylko: "Koleżanko z klasy, masz coś?".

"Książki.

"Jaką książkę?"

"Książki językowe".

Sarah podała jej książkę do nauki języka, na wpół zdezorientowana, a Jason chwycił ją jedną ręką.

"Pożycz mi ją.

Sarah poczuła podmuch wiatru, a jej dłoń natychmiast stała się pusta.

Spojrzała w górę i nagle napotkała ciemne oczy Jasona, kąciki jej oczu uniosły się lekko, a ona odwróciła głowę lekko w bok, jej spojrzenie pokazywało pogardliwą obojętność.

Serce Sary przyspieszyło, pospiesznie odwróciła wzrok.

Nieco się uspokoiła i usiadła przy tym samym stoliku z tą samą książką do nauki języka, słuchając treści zajęć, ale umysł nie był zajęty nauką.

Nie wiedziała, dlaczego Jason poprosił ją o pożyczenie książki, ale nie znała go dobrze.
Co więcej, ta osoba jest naprawdę arogancka.

Nie ma szacunku dla ludzi.

Sarah była wściekła, ale mogła się tylko pocieszać, mówiąc, że przez jakiś czas będzie tolerować wiatr i fale, a potem jej przejdzie.

Jason bierze książkę i spogląda na nią.

W książce jest wiele notatek, pismo jest eleganckie i schludne, przyjemne dla oka.

Przewrócił kilka stron i zobaczył słowa "Sarah Sparks" napisane czarnym, neutralnym długopisem na pierwszej stronie.

Jego oczy zatrzymały się na dwie sekundy, po czym odwróciły wzrok.

Jason tak naprawdę nie słuchał wykładu, jego pulpit był pusty, a książka sprawiała, że wydawał się mniej niezręczny; nienawidził słów i przyprawiały go o ból głowy.

Po dziesięciu sekundach wpatrywania się w strony, zamrugał.

Zapomnij o tym.

Zamknął książkę i położył się spać.

Pan Anderson widział jego zachowanie i postanowił je zignorować.

Liceum Riverside jest najlepszą szkołą średnią w Harbor City, a jej uczniowie należą do jednej z dwóch kategorii pod względem kadry i udogodnień.

Ci, którzy wyróżniali się w nauce i ci, którzy pochodzili z dobrze sytuowanych rodzin.

Lub połączenie obu.

Jason był notorycznym dupkiem w Riverside. Może i miał słabe wyniki w nauce, ale był przystojny i pochodził z zamożnej rodziny.

Nauczyciele zwykle przymykali oko na jego zachowanie, o ile nie było ono przesadne.

Ma ten kapitał.



5

Paul Thomas i Clark, którzy widzieli wszystko, co właśnie się wydarzyło, nie byli w stanie poruszać się po klasie, a kiedy zadzwonił dzwonek, zobaczyli, jak Sarah Sparks wychodzi z klasy i rzuciła się do ucieczki.

Dwie osoby stłoczyły się przed biurkiem Jasona, Paul Thomas usiadł na biurku Jasona, lekko podniósł nogi, kopnął krzesło Jasona, ale Jason nie zwrócił na to uwagi, bokiem twarzy i nie obchodziło go, że tyłek Paula Thomasa jest blisko jego głowy.

Clarka to nie obchodziło, objął ramieniem ramię Jasona i powiedział: "Jason, co robiłeś na zajęciach? Co robisz z ładną dziewczyną z mojej klasy?"

"Z kim?" Jason zapytał stłumionym głosem, jakby właśnie zdał sobie sprawę z obecności ludzi wokół niego. Spojrzał w kierunku Paula Thomasa, a następnie uderzył go w twarz.

"Kurwa! Paul Thomas poczuł przypływ bólu i podskoczył w szoku, prawie zakrywając tyłek. W klasie było tłoczno, a on był zbyt zażenowany, by się awanturować, więc zacisnął zęby i spojrzał na Jasona. "Jason, nie możesz być trochę delikatniejszy?

Jason spojrzał na niego leniwie, rozprostował plecy, odsunął krzesło, oparł je o ścianę i położył długie nogi na biurku. "Kogo nazywasz klasowym kwiatkiem?

Clark uniósł podbródek, wskazując na miejsce Sary. "Tę przed tobą, Sarę Sparks, jedną z piękności Trixie.

Paul Thomas wtrącił się, z błyszczącymi oczami: - To bajkowe imię, a ja jestem wielkim fanem!

"Wynoś się stąd..." Clark nie mógł znieść jego przesadnego spojrzenia i kopnął go bezpośrednio.

Jason oparł się o ścianę, delikatnie kołysząc się z boku na bok kilka razy, przypominając sobie twarz recepcjonistki. Blada skóra, czyste rysy, chociaż nie ma oszałamiających cech, ale jest świeże i skromne piękno. "Przeciętna." skomentował chłodno.

"To jest uważane za przeciętne?!" Clark był zszokowany, w głębi serca myślał, że Sarah jest wyjątkowo przystojna, jak rodzaj piękna, które sprawia, że ludzie kochają i nie mogą znieść znęcania się.

Ale pomyśl o twarzy Jasona, umieść ją tam, jakiego rodzaju piękna nie widział? On rzucał się na nie jedna po drugiej, a ja nie widziałam żadnej reakcji z jego strony. W jego oczach urok nie kończy się na wyglądzie.

Clark pomyślał o Samancie Frost, która ostatnio uganiała się za Jasonem. To prawda, gdyby to był on, wybrałby kogoś takiego jak Samantha.

Jest ładna, dobra w tym, co robi, ma świetne ciało, osiąga najlepsze wyniki w nauce, a Sarah jest jak bóg na niebie, nieosiągalna i skromna.

Niestety, Samantha jest zainteresowana Jasonem, który nie ma nic wspólnego z Clarkiem.

Myśląc o tym, Clark potrząsnął głową i westchnął: "Co za strata, co za strata, co za strata, co za strata, co za strata, co za strata, co za strata, co za strata, co za strata, co za strata piękna Riverside High School, co za strata piękna Jasona.

"Po prostu jesteś dla niej wredny!" Oskarżył Clark. Clark oskarżył.

"Ja tylko pożyczałem książkę." Jason powiedział beznamiętnie.
"Więc dlaczego nie poprosiłeś mnie o pożyczenie go? Jason, nie możesz być sofistyczny, sofistyka jest prawdą." Clark nadal rzucał mu wyzwanie.

Jason uśmiechnął się, tak leniwie, że ludzie byli zazdrośni, wpatrując się w Clarka, sprawiając, że serce Clarka stało się owłosione, drżące, z gęsią skórką, a potem nie odważył się powiedzieć nic więcej, ciągnąc Paula Thomasa do ucieczki. "Jason jest toksyczny, wycofajmy się."

Paul Thomas spojrzał na niego, jakby patrzył na głupca. "Co jest z tobą nie tak?"

Potem powiedział: "Tak sobie, ale ona jest najpiękniejsza w moim sercu i mówię ci, nikt mi tego nie odbierze, Sarah jest moja".

"Ty ropucho." odparł Clark.

Paul Thomas nie dał się prześcignąć: "A ty jesteś brzydkim kaczątkiem!".

Clark nie był zaskoczony, ciesząc się: "Ja też jestem łabędziem".

"Niech mnie diabli..." Paul Thomas uderzył go w twarz.

Gdy obaj się przepychali, czas mijał, a Sarah nie zdawała sobie z tego sprawy, a kiedy wróciła od Hayesa, zobaczyła Paula Thomasa i Clarka wijących się razem na swoim miejscu, z książkami odsuniętymi na bok i jedną lub dwiema dyndającymi nad krawędzią stołu, chwiejącymi się na krawędzi.

"Koledzy z klasy ...... - powiedziała, jej głos był zbyt cichy.

Nie usłyszeli jej, a akcja przybrała na sile.

Sarah przygryzła wargę, czekała w miejscu przez kilka sekund, aż w końcu zdecydowała się podejść i klepnąć Paula Thomasa w ramię.

"Ledwie..." Paul Thomas i Clark wyrywali się sobie nawzajem, gdy krzesło, na którym siedzieli, zostało nagle kopnięte, a obaj byli niepewni, a ich tyłki były zdrętwiałe od szoku.

Kiedy spojrzeli za siebie i zobaczyli minę Sary, Paul Thomas i Clark zamarli.



Tutaj można umieścić jedynie ograniczoną liczbę rozdziałów, kliknij poniżej, aby kontynuować czytanie "Obsesja w mrocznym świecie"

(Automatycznie przejdzie do książki po otwarciu aplikacji).

❤️Kliknij, by czytać więcej ekscytujących treści❤️



Kliknij, by czytać więcej ekscytujących treści