The Princess of Hell

Rozdział 1 (1)

========================

Rozdział 1

========================

Hayley

I

Wyskoczyłam ze sportowego samochodu Rhysa i trzasnęłam drzwiami. Spotykaliśmy się przez cały ostatni rok liceum, ale ja po prostu tego nie czułam. Czy nie powinnam była być w nim szaleńczo zakochana? Był wspaniały jak grzech, i miał gorący samochód, który szybko jeździł. Wszyscy inni byli w nim zakochani, a on miał oczy tylko dla mnie. Po prostu nie czułam motyli w brzuchu, które miałam czuć, gdy mnie całował.

Niektóre z moich koleżanek faktycznie chciały zostać w tyle i iść do naszego stanowego college'u, żeby być blisko swoich chłopaków. Nie ja. Miałam pełne stypendium na Harvardzie i nawet gdybym była zakochana w Rhysie, nie oddałabym Harvardu dla niego. Miałam ten dziwny talent do chemii i w pełni zamierzałam zrobić doktorat i spróbować leczyć choroby. Jakiś głupi chłopak nie zamierzał mnie przed tym powstrzymać.

Weszłam po schodach do mojego domu i zorientowałam się, że moja matka nie jest sama. Siedziała w salonie z dwoma mężczyznami, którzy byli całkowicie przerażający. Wyglądali jakby szli w kierunku jakiegoś dziwnego skrzyżowania gotha i angielskiego lokaja. Nie pozwoliłem im mnie zobaczyć, ponieważ wiedziałem, że moja matka ma swoje tajemnice i chciałem wiedzieć, dlaczego ci mężczyźni byli w domu, zanim kazała im odejść, ponieważ wiedziała, że jestem w domu.

"Nie! Przedstawiłam swoje życzenia i podjęłam wszelkie środki ostrożności. Nie ma powodu, żeby Hayley chodziła do Akademii Fortuna, a ona i tak ma serce na Harvardzie".

Co to było? Nawet moja matka nie powstrzymywała mnie przed pójściem na Harvard. Nie obchodziło mnie kim był ten pełzający patrol, ale nie zamierzałam iść do jakiejkolwiek Akademii Fortuna. Nigdy nawet o niej nie słyszałem, więc to nie była Ivy League.

"A ta burza w zeszłym tygodniu? Wyłączyła prąd w całym mieście na trzy dni. Jakiekolwiek wiązania, które robiłaś, zawodzą, Melinda. W zeszłym tygodniu była burza. W przyszłym tygodniu może być gorzej."

Dlaczego moja matka w ogóle tego słuchała? Czy oni poważnie obwiniali mnie za tę gównianą burzę, która prawie powaliła drzewo na nasz dom? Nie słuchałem tego. Jeśli nie miała zamiaru wyrzucić ich z domu, to ja miałem. Wkroczyłem do salonu, a te gnojki poważnie wzdrygnęły się, gdy mnie zobaczyły. Miałem zły humor, ale nie było tak, że kiedykolwiek kogoś uderzyłem. Najczęściej po prostu dużo krzyczałem.

"Myślałem, że powiedziałeś, że wróci dopiero później" - powiedział jeden z gońców.

"Boisz się osiemnastoletniej dziewczyny? Moja mama jest o wiele straszniejsza ode mnie. Poważnie?" powiedziałam, śmiejąc się im w twarz.

Wyraźnie znali moją matkę, ale nigdy wcześniej się nie spotkaliśmy. Z pewnością byli już na końcu jednej z jej tyrad. Nie tylko ja wymykałem się w środku nocy lub kradłem jej alkohol. Czasami nawet wiadomości ją nakręcały. Gdyby znali ją w ogóle, wiedzieliby, że jest dużo gorsza ode mnie, kiedy już zacznie. Mnie przynajmniej można było przemówić do rozsądku i przekupić cukierkami, gdy już zaczęłam się wydzierać.

Oczy drugiego gońca krążyły po pokoju, jakby szukał wyjścia. "Czy jej ojciec nie powinien być tutaj, aby to wyjaśnić? To wy dwaj postanowiliście utrzymać to w tajemnicy".

"Co?" krzyknąłem.

Jak do diabła ci dwaj mężczyźni wiedzieli więcej o moim ojcu niż ja? Moja matka nie chciała mi nic powiedzieć. Po prostu założyłem, że zginął w strasznym wypadku i było to dla niej zbyt bolesne, by o tym mówić. Przestałem o niego pytać już dawno temu. On żył przez cały ten czas? A ten nieudacznik nigdy nie raczył się ze mną skontaktować? Nie sądzę, żeby kiedykolwiek zapłacił choć jednego centa alimentów na dziecko, bo nie poszłabym na Harvard, gdybym nie miała stypendium.

Moja matka zmusiła tych dwóch mężczyzn do opuszczenia domu, kiedy poczuli zapach ognia. Uciekli, jakby miejsce miało zaraz wybuchnąć, ale matka po prostu wciągnęła mnie z powrotem do salonu. Czułam ten dziwny zapach i nie był to zapach szałwii, którą matka paliła, żeby oczyścić dom, ani świec, które lubiła zapalać. Był to rodzaj przyjemnego zapachu, prawie jak dym kadzidła. Usłyszałem głośny pop i pojawił się błysk światła. Będę miał totalnie przejebane, jeśli człowiek o moich oczach nie pojawił się po prostu znikąd.

"Potrzebuję drinka. Pomiędzy dwoma kolesiami na kanapie i mężczyznami pojawiającymi się znikąd, potrzebuję do tego whiskey."

"Hayley Addington Killoran, siadaj na dupie w tej chwili. Wiesz, co twoja matka sądzi o tym, że pijesz, i zgadzamy się co do tego" - pstryknął na mnie magicznie pojawiający się mężczyzna.

"Nie ma mowy" - odparłem. Czułem, jak to się buduje. Ta wściekłość, która przychodziła na, że miałem problemy z opanowaniem czasami. "Nie masz prawa podejmować decyzji o tym, co robię. Gdybyś miał to w dupie, nie pojawiłbyś się magicznie znikąd. Jeśli możesz po prostu przyjść i odejść w wielkim popie światła, mogłeś się pokazać dużo wcześniej, gdybyś miał mnie w dupie."

Przyjrzałem się dobrze mojemu ojcu. Był ogromny. Musiał mieć dobrze ponad sześć stóp pięć i zbudowany jak wół. Mogłem zrozumieć, dlaczego moja matka dała się nabrać na jego bzdury i zaszła ze mną w ciążę. Mam czarne włosy po matce. Ten mężczyzna miał blond włosy, ale ja mam po nim oczy. Nasze oczy miały wirujące odcienie błękitu i zieleni z leszczyną wokół tęczówki. Miałam też jego brodę. Cholera, mój tata miał magiczne moce i potrafił pojawiać się z niczego. Mój umysł przeglądał każdą pojedynczą powieść paranormal romance, jaką czytałam, próbując dowiedzieć się, czym był.

Ten ogromny mężczyzna zapadł się w fotelu i oparł twarz w dłoniach. Wziął ten ogromny oddech, jakby martwił się, że zamierzam go uderzyć. "Wiedziałem, że będziesz na mnie zły, jeśli przeprowadzimy tę rozmowę. To było tak trudne dla mnie nie będąc tam w dniu, w którym się urodziłeś. Obserwowałem cię każdego dnia twojego życia. Wysyłałam ci ochronę. Tyle razy chciałam interweniować, ale nie mogłam dla twojego bezpieczeństwa. Twoja matka i ja nie chcieliśmy niczego więcej niż tego, żebyś po prostu poszła na Harvard i była szczęśliwa, ale dziewczynko, ten twój temperament spowodował przerwę w dostawie prądu."

Położyłam się na kanapie i spojrzałam na rodziców. Czy całe moje życie było kłamstwem? Starożytny kot mojej matki wskoczył mi na kolana i skulił się do snu. Czasami zastanawiałem się, czy moja matka wytresowała tego kota, żeby przyłapał mnie na paleniu zioła lub papierosów po tym, jak poszła spać. Ta zła rzecz miała radar. Jeśli zaiskrzyło, gryzło mnie, dopóki nie zgasiłem. Jeśli nawet przyłapało mnie na gapieniu się na jej szafkę z alkoholami, atakowało mnie, aż straciłem zainteresowanie. Jedyny czas, kiedy mogłem ukraść whisky, to był czas, kiedy kot spał. Skoro mój ojciec potrafił pojawiać się z niczego, to może ten przeklęty kot też był magiczny. Był zbyt mądry dla własnego dobra.



Rozdział 1 (2)

"Czym jesteś, a czym ja jestem? Kim byli ci mężczyźni i co to znaczy, że spowodowałem przerwę w dostawie prądu?".

"Kochanie, jestem upadłym aniołem, a ty jesteś jedynym Nefilim istniejącym w tej chwili. Jesteś też w połowie czarownicą. Twoja matka jest całkiem potężną czarownicą. Ja jestem upadłym aniołem. Inne kultury znają mnie pod różnymi imionami, ale ty poznałbyś mnie jako Lucyfera. Twoja matka związała twoje dary i udawała, że wy dwie jesteście ludźmi, ponieważ jest wiele ludzkich i magicznych stworzeń, które chciałyby dostać w swoje ręce Księżniczkę Piekieł."

"Nie masz na myśli antychrysta? Czy ja jestem pieprzonym antychrystem? Byłam ateistką, dopóki nie wyskoczyłaś do naszego salonu".

"Hayley, nie jesteś antychrystem. Mój syn będzie antychrystem, ale jeszcze nie czułam potrzeby posiadania go. Nie możesz być antychrystem, bo jesteś dziewczyną".

"Co to za patriarchalne bzdury? Kto powiedział, że dziewczyna nie może być antychrystem?".

Nie chciałam być antychrystem. Byłam po prostu irracjonalnie wściekła, że powiedziano mi, że nie mogę być, bo jestem dziewczyną. W ogóle nie chciałam być tego częścią.

"Antychryst stworzy więcej demonów poprzez rozprzestrzenianie swojego nasienia. Nie możesz tego zrobić jako dziewczyna. Ty też jesteś ważna, Hayley, po prostu nie możemy znaleźć ani przeczytać wszystkich przepowiedni o tobie".

"A czy staraliście się o antychrysta i dostaliście mnie przez pomyłkę?"

Nie tak wyobrażałam sobie spotkanie z ojcem, o ile kiedykolwiek do niego dojdzie. On nawet nie chciał mnie. Chciał mieć chłopca. Nie myślałam o wszystkich rzeczach, które mogłam zrobić z nim będąc upadłym aniołem, a moją matką będącą czarownicą. Byłam wściekła, że nigdy mnie nie chciał.

"Hayley, pozwól, że opowiem ci historię, która uspokoi twój umysł. Czy wiesz kim jest Lilith?"

"Festiwal muzyczny?"

Ten przeklęty kot ugryzł mnie w gówno, po czym wkopał swoje pazury w moje kolana i wrócił do snu.

"Lilith była pierwszą żoną Adama. Została uformowana z tego samego materiału co on. Kazano jej mieć dzieci z Adamem, a to jej się nie spodobało. Nie jadła jeszcze z Drzewa Wiedzy, więc po prostu opuściła Ogród i jest nieśmiertelna. Dzieci Lilith nazywane są Lilim. Po tym jak się zbuntowałem i zostałem wrzucony do Piekła, Lilith złożyła mi wizytę. Ona widzi przyszłość, ale opowiada ją w zagadkach.

"Wiele Piekła i tamtejszych demonów opiera się na dzieciach Lilith i jej projekcie. Kiedy czarownice przywołują demony, to zazwyczaj niższy demon słyszy wezwanie i odpowiada. Lilith powiedziała mi, że pewnego dnia poczuję zew przywołania przez czarownicę. Powinienem odpowiedzieć. Byłabym prawie bezsilna, żeby nie odpowiedzieć. Spotkałabym tam miłość mojego życia i mielibyśmy córeczkę. Ta dziewczynka miała być ważna.

"W czasach, gdy powstawała Biblia, nie czuli potrzeby pisania o córce Lucyfera. Była tam czarownica z darem proroctwa. To ona miała wszystkie wizje o tym, dlaczego jesteś ważna. Została spalona żywcem, zanim zdążyła komukolwiek powiedzieć, co widziała. Zostawiła po sobie księgę z przepowiedniami, ale wszystkie są w kodzie, którego nikt nie zdołał złamać. Zostały zagubione przez lata.

"Ci mężczyźni byli tutaj, aby upewnić się, że trafiłaś do Akademii Fortuna. To szkoła dla istot magicznych. Pomoże ci nauczyć się kontrolować swoje moce, a jeśli gdziekolwiek jest kopia tej przepowiedni, to będzie gdzieś w archiwach tej szkoły. Przykro mi, Hayley. Harvard odpada. Byłaś dobra z chemii, bo twoja matka jest mistrzynią eliksirów. Będziesz musiała iść do Akademii Fortuna, gdzie jest bezpiecznie".

Po prostu siedziałam tam z wiszącymi otwartymi ustami. Mój ojciec był szatanem, a moje narodziny były przepowiedziane? Czy oni w ogóle się kochali, czy to był typ demonicznego przywoływania łupów? Nie wiedziałam nic o rytuałach czarownic i z pewnością nigdy nie widziałam, żeby moja matka robiła jakiś w domu. Czy demony oczekiwały seksu, kiedy je przywoływałeś? Czy mogłabym po prostu dać jednemu Taco Bell zamiast tego, gdybym go potrzebowała?

Moja matka odpowiedziała na moje pytanie, wstając i siadając na kolanach mojego ojca. Owinął ręce wokół jej talii i tak jakby siedzieli tam przytuleni. Nie była to dla nich nowa pozycja. Moi rodzice mieli historię miłosną przepowiedzianą przez demoniczną kobietę, która przeciwstawiła się Bogu i najwyraźniej była projektantem wnętrz Piekła.

"Czy Lilith była nieco bardziej przychylna Hayley?"



Kot wydał to ogromne zawodzenie i ponownie wkopał swoje paznokcie w moje udo. Szczerze mówiąc, byłem tak przyzwyczajony do tego, że mnie drapał i gryzł, że już nawet nie reagowałem. Mój ojciec tylko się skrzywił i machnął ręką. Powietrze wokół kota zadrżało i następną rzeczą, jaką wiedziałam, było to, że zostałam przygnieciona przez ogromnego mężczyznę, który teraz siedział na moich kolanach. Kiedy zorientowałem się, kto to jest, potrząsnąłem nim na podłogę.

"Cockblocker!" syczałem. "Ty też przez cały ten czas byłeś kotem?".

Keane Bloodgood był kotem mojej matki? Przeprowadził się do miasta, gdy miałam czternaście lat i byłam w nim zakochana do czasu, gdy zdałam sobie sprawę, że jego zamiarem jest, abym nigdy się nie bawiła. Powstrzymywał mnie przed upijaniem się na imprezach, włamywał się do sypialni, kiedy miałem zamiar się położyć, wyrywał mi z ręki jointy i papierosy, a następnie je ogłuszał, kiedy myślałem, że lubię palić.

"Uważaj, Hayley. Gdyby to był inny wiek, Keane miałby pełne prawo zabić tych chłopców, z którymi cię znalazł. On jest twoim oblubieńcem".

"Oblubiłeś mnie z mangowym kotem, który nie lubi się bawić?" krzyknęłam.

Keane był gorący jak diabli. Uważałam go za o wiele bardziej gorącego niż Rhys. Gdyby nie był takim pajacem, mogłabym zobaczyć, jak szalenie się w nim zakochuję. Tak było do czasu, gdy podszedł do mnie i zabrał mi piwo na imprezie i dalej robił takie gówno. Znów czułem zapach spalenizny, ale tym razem był to inny zapach, ale równie przyjemny.

"Keane, kochanie, proszę, nie wchodź do środka w pełnym Hellcat. Spalisz to miejsce."

"Hayley, Keane jest jednym z synów Lilith. Warunkiem tego, że powiedziała mi o tobie, było zaaranżowanie małżeństwa. Mówiła, że ty i Keane będziecie się nawzajem potrzebować. Przydzieliłam Keane'a jako twojego opiekuna. Pilnował cię jak kot, dopóki nie byłeś wystarczająco dorosły, by wyjść na zewnątrz, a potem zabłysnął, by chodzić z tobą do szkoły, gdy byłeś wystarczająco dorosły, by mieć kłopoty. Zabranie ci alkoholu miało na celu ochronę wszystkich wokół ciebie. Twojej matce trudno było związać twoją czarodziejską stronę, a my obie musiałyśmy wykazać się kreatywnością, by związać twoje anielskie moce. Jeśli upiłaś się wystarczająco, bardzo dobrze mogłaś złamać wiązanie i skrzywdzić wiele osób."



Rozdział 1 (3)

"To dlaczego nie poznasz mnie, zamiast mnie odpędzać?" krzyknąłem do Keane'a.

Wciąż siedział na podłodze. Jego włosy były rude, tak jak jego kocie futro i zawsze wpadały mu do oczu. Jego oczy były złote, tak jak jego kocie. Wyglądał śmiertelnie poważnie.

"Musiałem. Hellhoundy zaczęły węszyć wokół ciebie".

"Hellcats, Hellhounds. Czy jest coś jeszcze, o czym powinienem wiedzieć?".

"Byłem bliźniakiem," powiedział Keane. "Zmieniłem się w ognistego kota, a mój brat w ognistego psa. Kiedy moja matka trafiła do Piekła, byliśmy podstawą dla Hellcats i Hellhounds. Jest nas teraz tona i uczęszczają do Akademii Fortuna. Uwierzysz, jak bardzo mnie zabolało, kiedy zaczęłaś umawiać się z Hellhoundem? Tak, Rhys jest Hellhoundem i byłby w stanie wyczuć, czym oboje jesteśmy".

"Ohyda. Co masz z tego przymusowego małżeństwa?"

Keane po prostu dał mi swój znak firmowy krzywy grymas, który kiedyś sprawił, że chciałem przeskoczyć jego kości. "Hellcat, pamiętasz? Ja też mam zmysł węchu. Przez wieki kwestionowałem moją matkę i nienawidziłem naszych zaręczyn. Nienawidziłem czekać na ciebie. Nienawidziłem czuwania nad tobą, gdy byłeś dzieckiem. Kiedy osiągnąłeś dojrzałość, wtedy właśnie wyczułem, dlaczego moja matka to zrobiła. Jesteś moją towarzyszką, Hayley".

"Ale ja cię nienawidzę!"

"Och, proszę. Pożerasz powieści romantyczne o wrogach i kochankach".

"Fikcja, dupku! Czekaj, czy to oznacza, że jeśli pójdę do Akademii Fortuna zarówno ty, jak i Rhys będziecie tam węszyć za mną?".

"Och, kochanie, będzie tak wielu studentów wąchających cię, kiedy tam dotrzesz", powiedziała moja matka, "Jesteś jedynym Nefilim w istnieniu. Będziesz miał Hellhoundy i Hellcats wąchające cię, Wampiry i będą chciały cię powąchać, czarownice i warlocki będą przyciągane do twojej aury, a Incubi i Succubae będą chciały cię dotknąć. Keane będzie cię chronił."

Nie chciałem, żeby Keane mnie chronił. Nie obchodziło mnie, kim byli moi rodzice. Nie chciałam być żoną Hellcat i chodzić do magicznej szkoły. Zapracowałam na to stypendium na Harvardzie. Jedynym powodem, dla którego wpuszczali mnie do tej Akademii Fortuna, było to, kim byli moi rodzice. Każdy z magiczną krwią mógł się tam dostać.

Keane musiał mnie obserwować bardziej niż wiedziałam, bo już wiedział, co myślę. "Jesteś czasem taką snobką, Hayley. Wszędzie są różne magiczne akademie, tak jak ludzkie akademie. Akademia Fortuna jest tak samo trudna do dostania jak Harvard. Przyjmują tylko najlepszych. Ludzie uważają za zaszczyt już samo znalezienie się na liście oczekujących".

Skrzyżowałem ręce i spojrzałem na Keane'a. Był tak rozwścieczający. "Nie jestem najlepsza w magii. Nigdy nie byłem szkolony, nigdy nie praktykowałem, a moi rodzice podjęli decyzję o związaniu mojej magii. Jakich kwalifikacji używają przy moim przyjęciu?".

Moja matka miała twarz zakopaną w klatce piersiowej mojego ojca i nie mówiła zbyt wiele. Normalnie nie dało się jej zamknąć.

"To była burza, którą rozpocząłeś. Wiedziałam, że to ty, kiedy przyszedłeś trzaskając po domu, a światła wciąż migotały. Nie chciałeś mówić o tym, co się stało, ale stało się coś, co osłabiło wiązania i spowodowało tę burzę. Twoja surowa moc zwróciła na ciebie uwagę kilku akademii. Dostawałem telefony i maile. Fortuna była pierwszą, która przyszła osobiście. Obserwowali cię najpierw, a jeden z tych ludzi był Piekielnym Ogarem. Potrafił wyczuć, że nie jesteś podobny do niczego innego na tej planecie."

"Co jeszcze mogę zrobić poza spowodowaniem deszczu?"

Mój ojciec w końcu uśmiechnął się do mnie. "Zastanawiałem się, kiedy zabierzesz się do zadania tego pytania. Jeśli w ogóle bierzesz po swojej matce, możesz kontrolować wszystkie żywioły i dlatego jesteś tak dobry z chemii. Gdy przejdziesz szkolenie, twoja krew Nefilim uczyni cię silniejszym wojownikiem. Będziesz mógł kontrolować Piekielny Ogień - sprawić, by migotał i tańczył na twoim palcu, albo odebrać go armii Hellcatów lub Hellhoundów, które chcą cię skrzywdzić. Hellcats, Hellhounds, upadłe anioły i ty jesteście jedynymi ludźmi odpornymi na Hellfire."

"Czy nie jesteś choć trochę podekscytowany i mniej zdenerwowany z powodu Harvardu?" zapytała moja matka. "Wolałabym, żebyś była na Harvardzie, ale masz swoje przeznaczenie, Hayley. Akademia Fortuna jest jedną z najlepszych magicznych uczelni na świecie. Nie tylko mogą zapewnić ci bezpieczeństwo, ale mogą nauczyć cię o społeczności nadprzyrodzonej i może dowiemy się, dlaczego Lilith chciała cię z Keane'em. Dowiemy się, dlaczego połączyła Lucyfera i mnie, żeby mieć ciebie".

Ojciec po prostu pocałował czubek jej głowy. "Nie mógłbym zignorować twojego wezwania, gdybym próbował, nawet gdybym o tym nie wiedział".

Cóż, myślałem, że dzisiejszy dzień to kolejny nudny wtorek. Okazuje się, że moja matka miała miłosną historię stulecia z Szatanem, ja zostałam w jakiś sposób skojarzona z kimś, kogo nienawidzę, a teraz moja wymarzona szkoła odpadła i szłam do magicznej szkoły tylko na podstawie zasług spowodowania burzy, która niedogodności całego miasta tylko dlatego, że znowu byłam zła na Keane'a za zrujnowanie randki w parku z Rhysem, na której myślałam, że się zaliczę.




Rozdział 2 (1)

========================

Rozdział 2

========================

Hayley

K

eane była wiekowa, ale jakimś cudem dostała zgodę na uczęszczanie do magicznego uniwersytetu dla młodzieży. Nie mogę powiedzieć, że byłam super podekscytowana tym, że Hellcat, który uważał mnie za swojego kumpla i którego już wcześniej nazwałam Cockblocker, podąża za mną na studia. Jednym z atutów Harvardu było to, że nie znałem tam ani jednej osoby.

Keane nie przejmował się już przebraniem kota domowego. Nie, teraz kręcił się w mojej sypialni i spał na naszej kanapie jako naprawdę gorący facet. Nadal go nienawidziłam. Nie chciałam go w moim domu i nie chciałam, żeby chodził za mną na studia. Na pewno nie chciałam go poślubić. Czy umowy były w ogóle ważne przed prawnikami?

Ten gówniany łeb po prostu wylegiwał się na moim łóżku, jakby był właścicielem tego miejsca, podczas gdy ja próbowałam wymyślić, co spakować.

"Hayley, jestem pewien, że masz pytania. Dlaczego nie możemy po prostu porozmawiać, skoro wcześniej nie mogliśmy? Wszystko, co zrobiłem, było po to, żebyś nie nienawidził siebie, bo ranisz ludzi."

"I dlaczego masz teraz ksywkę Cockblocker?"

"Musiałbyś zrozumieć Hellcats i Hellhounds. Kiedy po raz pierwszy wyczujemy zapach naszych kolegów, stajemy się bardzo zaborczy. Nie lubimy, gdy inni mężczyźni dotykają naszych kolegów. Zabrało mi wszystko, żeby się nie odsłonić i nie rozerwać im gardeł. Chciałem ich zabić, przerzucić cię przez ramię i przyprowadzić do domu, żeby ci wszystko opowiedzieć. Najdłużej chciałem naznaczyć cię jako swoją towarzyszkę i nie mogę. Wiem, że mnie nienawidzisz. Po prostu proszę cię, żebyś poznał, kim jestem, kiedy nie próbuję cię chronić".

"Tak, cóż, nie jestem Hellcat i nie mogę wyczuć cię jako mojego towarzysza. Wszystko co mam to wspomnienia ciebie jako kota lub osoby gryzącej mnie i uniemożliwiającej mi jakąkolwiek zabawę. Tak naprawdę nie mam żadnego powodu, żeby cię lubić. Po prostu trafisz do Fortuny i zrobisz dokładnie to samo. Czy Rhys tam nie będzie?"

Usłyszałam to dudnienie dochodzące od Keane'a. "Wiem, że to nie robi na tobie wrażenia i wiem, że nie jesteś zakochana w Rhysie. Nie mam zamiaru rozbijać ciebie i Rhysa. Możesz to sobie sam wykombinować. Hellhoundom raczej nie należy ufać. Większość z nich to kryminaliści i nie zszokowałoby mnie, gdyby Rhys cię zdradzał."

"Nie próbujesz nas złamać? Proszę."

"Nie mówmy o Rhysie. Próbowałem ci powiedzieć o różnych nadprzyrodzonych stworzeniach, które będą w szkole. Masz Hellcats i Hellhounds. Hellcats są zazwyczaj samotnikami, ale Hellhounds mają gangi. Pomyśl o nich jak o ludzkich gangach motocyklistów. Wampiry piją krew, ale to nie jest tak jak w książkach, które czytasz. Piją tylko od innych Wampirów, chyba że są w mieszanym związku i mają pozwolenie. Nie dostają żądzy krwi. Jedzą jedzenie ludzi i generalnie muszą pić krew tylko raz w tygodniu. Nie musisz się martwić, że któryś z nich cię ugryzie, chyba że dałeś im na to pozwolenie.

"Incubi i Succubae to już inna historia. Żywią się seksem, ale szkoła ma plany ochrony w miejscu. Jeśli chcesz, aby ktoś się do ciebie zbliżył, po prostu podejdź i porozmawiaj z nimi. Jeśli nie, rozmawiasz z administratorem o oddziale. Nie jestem pewien, co to robi poza tym, że jest jak środek odstraszający demony pożądania. Nie chcą nawet na ciebie patrzeć.

"W Piekle jest hierarchia. Twój ojciec rządzi i są książęta piekła z aniołów, które spadły z nim. Każdy z nich stoi na czele różnych grup nadprzyrodzonych i każdy z nich ma swój własny grzech. Hellcats, wszyscy odpowiadamy przed Belphegorem. Hellhounds odpowiadają Lewiatanowi i pewnie dlatego wszyscy są aroganckimi draniami z problemami z gniewem. Wampiry należą do Mamona, a Inkuby i Sukuby do Asmodeusza. Książęta są tymi, którzy wymierzają sprawiedliwość, jeśli ktoś z nas się zachowuje. Nie pytaj mnie, dlaczego Lewiatan pozwala Piekielnym Ogarom szaleć, ale co ja tam wiem?".

Wciąż przeglądałem swoją szafę, próbując ustalić, co dokładnie nosi się do magicznej akademii. Wciąż słuchałem Keane'a, nawet jeśli nie chciałem. Potrzebowałem tej informacji.

"Jaki dokładnie masz problem z Hellhoundami?"

"Mówiłem ci, że mój bliźniak był jednym z nich. Obaj mieliśmy problemy z kontrolowaniem naszych wewnętrznych bestii. Zawsze po prostu dawał upust swojej wściekłości i tak samo jest z resztą. Jak tylko się wściekną, chcą po prostu uderzyć wszystko i wszystkich, co staje na ich drodze. Zawsze walczą i nie ma mowy o rozmowie".

Wyśmiałam. "Tak, Rhys wydaje się mieć problemy z interesującą rozmową".

"Dlaczego z nim zostałaś, skoro go nie lubiłaś."

Po prostu wzruszyłam ramionami i strzepnęłam kolejny top do torby. "Nudziłam się i wyjeżdżałam pod koniec lata. Nie planowałam wychodzić za mąż aż do momentu, gdy zdobędę doktorat i będę już ugruntowana w swojej karierze. Nadal nie chcę wychodzić za mąż od razu, a już na pewno nie chcę wychodzić za ciebie".

"Nie oczekuję, że to zrobisz. Nie znasz mnie i po prostu miałeś to rzucone na kolana. Nie mogłem dokładnie romansować z tobą, kiedy byłem twoim opiekunem, ponieważ sprawiłoby to, że byłoby zbyt trudne spanie u twoich stóp jako kot. Obudziłabyś się ze mną całkowicie nagim w twoim łóżku, a ja nie mogłam dokładnie wyjaśnić ci rytuałów godowych Hellcat, kiedy myślałaś, że jesteś człowiekiem."

"Przepraszam, nie tylko mam się z tobą ożenić, ale jest też misterny rytuał, kiedy muszę uprawiać z tobą seks?".

"To zadziała tylko wtedy, gdy będziesz tego chciał. Co oznacza, że nie wyjdę za ciebie, dopóki mnie nie znienawidzisz".

"Fatalna szansa, Cockblocker."

"Czy wiesz, że gdybym cię nie powstrzymał, mógłbyś uwolnić Hellfire i spalić wszystko w promieniu dziesięciu mil w dół?"

"Och, na pewno i żadna z tych rzeczy nie miała nic wspólnego z tym, że myślisz, że jestem twoim towarzyszem".

"Myślisz, że spędziłem wieki czekając na twoje narodziny? Nienawidziłem zaręczyn i próbowałem wszystkiego, co mogłem, aby się z nich wydostać. To było żałosne czekać na narodziny kogoś, kogo zmuszono do poślubienia. Moja matka przysięgała, że jesteś moim towarzyszem, ale ja jej nie wierzyłem. Myślałam, że robi psikusa Lucyferowi i oczekuje, że ja też cię oszukam. Nie byłem zachwycony, gdy powiedziano mi, że będę cię pilnował jako zwykłego kota domowego. Wiesz, jak poniżające jest dla Hellcata przekształcenie się w kota domowego? Wszystko po to, by oglądać dziecko, które zmuszono do poślubienia. Ja też przez długi czas cię nienawidziłem. W końcu mi przeszło."




Rozdział 2 (2)

"Bo coś poczułeś. Czy wiesz, jakie to jest popieprzone?".

"Masz ładny zapach, nawet jeśli teraz pachniesz złością".

"Potrafisz wyczuć moje pieprzone emocje?".

"Tak, a moje instynkty reagują na nie. Jak myślisz, dlaczego wyszedłem z pokoju, kiedy ty lub twoja matka zaczęliście jedną ze swoich tyrad? Zasmrodziłeś pokój, i ustawiłeś moje nerwy na krawędzi".

"Więc dlaczego nie opróżniasz mojej sypialni, żeby twoje nerwy wróciły do normy?".

"Bo nie musisz pakować tych wszystkich ubrań. Dostaniesz mundury. Niektórzy z ludzi w Fortunie płacą dużo pieniędzy, żeby tam pojechać i pochodzą z rodzin o dużym nazwisku. Inni są tam, bo są potężni, ale pochodzą z biednej rodziny lub rodziny wyrzutków. Mundurki mają zapobiegać znęcaniu się. To nie jest wielki problem w Fortunie, ale czasami ktoś z grubą głową dostaje się do środka i lubi sprawiać kłopoty."

"Skąd w ogóle to wiesz, skoro nigdy nie byłeś?"

usłyszałem westchnienie Keane'a. "Moja matka jest w zarządzie. Może pewnego dnia pokaże swoją twarz i faktycznie powie nam wszystko, co widziała o tobie. To ona mnie wciągnęła. Wiem tylko, że była o tobie napisana przepowiednia, a czarownica została spalona. Jest zapisana jakimś szyfrem, którego nikt nie był w stanie złamać, zanim trafił na półkę gdzieś w archiwach w Fortunie. Jeśli moja matka nie chce nam powiedzieć, to właśnie to musimy znaleźć."

"Jaki jest kąt widzenia twojej matki? Jeśli antychryst ma zniszczyć świat, skąd mamy wiedzieć, że nie zrobię czegoś równie złego? Czy nie próbowałaby powstrzymać moich rodziców przed zbliżeniem się do siebie?".

"Antychryst jest pionkiem. Niebo chce rewanżu z piekłem, aby wymazać upadłe anioły na dobre i zakończyć ich eksperymenty z ludzkością. Lucyfer i inni książęta nie byli źli. Chcieli równych praw i zostali za to ukarani. Demony, które spotkasz w szkole też nie są złe. Wszystkie mają swój cel w społeczeństwie. Nie krążą wokół próbując kraść dusze i korumpować ludzi jak w tych programach telewizyjnych, które lubisz."

"Zamknij się. Dean i Sam są niesamowici."

"Mówię tylko, że w prawdziwym życiu tak nie jest. Większość z nas idzie na studia, aby nauczyć się kontrolować naszą magię i zdobyć pracę, chyba że jesteś jednym z elit i nie musisz pracować. Istnieją też zawody specyficzne dla społeczności magicznej."

"Miałam zamiar leczyć raka," mruknęłam.

"Myślę, że Księżniczka Piekła to ulepszenie".

"Księżniczka miejsca wiecznych mąk".

"Tylko złe obszary. Powinieneś poprosić tatę, żeby cię zabrał. Po tym, jak moja mama się z tym uporała, obszary, w których żyją demony, są jak najlepsze wakacje, na które mógłbyś się wybrać."

"Jakbym wiedziała jak przywołać mojego tatę."

"Oh, Hayley. On obserwuje cię od dnia twoich narodzin. Wszystko, co musisz zrobić, to poprosić. Zrobiłby nawet wygląd w szkole, w której jest czczony, tylko po to, żeby z tobą porozmawiać. Byłaś małą dziewczynką tatusia, czy zdajesz sobie z tego sprawę, czy nie."

"Nie będę miała ludzi całujących mnie w dupę tylko po to, żeby się do niego zbliżyć, prawda?"

"Będę czymś w rodzaju ochroniarza. Moja matka organizuje korepetytora, który pomoże ci w nauce, ponieważ zostałeś wychowany jako człowiek. Jestem pewien, że nie będziesz miał problemu z nawiązywaniem przyjaźni. Nie zamierzam wkraczać i powstrzymywać cię przed zabawą, gdy będziesz w stanie kontrolować swoje bardziej destrukcyjne moce. Naprawdę możesz zredukować całą szkołę do popiołu".

"Chcę wziąć prysznic. Zabieraj swój tyłek z mojej sypialni".

"Mógłbym spać u stóp twojego łóżka jako kot," powiedział z nadzieją.

Rzuciłam mu koszulę na głowę. "Nigdy więcej. Wynoś się, Keane. I nie chcę też, żebyś się unosił, kiedy będę na uczelni".




Tutaj można umieścić jedynie ograniczoną liczbę rozdziałów, kliknij poniżej, aby kontynuować czytanie "The Princess of Hell"

(Automatycznie przejdzie do książki po otwarciu aplikacji).

❤️Kliknij, by czytać więcej ekscytujących treści❤️



👉Kliknij, by czytać więcej ekscytujących treści👈