Tajna misja narzeczonego.

1

Hwa Hsia, miasto Kioto, centralna dzielnica biznesowa.

Był wrzesień, nadeszła fala upałów, gorące słońce przypiekało ziemię, przechodnie na ulicy spieszyli się, próbując uniknąć trujących promieni słonecznych.

Ale w to gorące popołudnie młody mężczyzna z rozczochraną głową i sylwetką prostą jak lanca, ubrany w kamuflażowy mundur wojskowy, szedł powoli ulicą.

Jego dziwny strój przyciągał częste spojrzenia przechodniów, pełnych ciekawości.

Nosić mundur maskujący w upalny dzień? Ta osoba naprawdę wzbudza ciekawość.

"Niestety, starzec nagle wezwał mnie z powrotem z pola bitwy w Syrii, tylko po to, by chronić kobietę? Ta kobieta jest również moją narzeczoną?" Opuścił głowę i mruknął do siebie.

W ciągu ostatnich kilku lat, jako kapitan chińskiego oddziału asów "Canglong Troop", często podróżował do najbardziej niebezpiecznych miejsc na świecie, takich jak Syria, Afganistan, Afryka i Złoty Trójkąt.

Jego imię, Jake Bennett, wszędzie budzi strach w siłach podziemnych, a nawet nadano mu przydomek "zabójcza gwiazda".

Na ulicy, wśród ciekawości ludzi, Jake podszedł do drzwi budynku o nazwie "Monroe Group".

"Zgodnie ze wskazówkami przekazanymi mi przez staruszka, moja tania narzeczona jest prezesem tego miejsca, prawda?" mruknął Jake, po czym wszedł do środka.

Pół godziny później, biuro prezesa.

Emily Monroe najpierw spojrzała na ochroniarza, który upadł na ziemię i zawył z bólu, a następnie podniosła głowę, spojrzała gniewnie na młodego mężczyznę w mundurze maskującym i wysyczała: "Kim ty do cholery jesteś?".

"Mówiłem ci, jestem twoim narzeczonym. Jake zamrugał, uśmiechając się z poważną miną.

"Przestaniesz gadać bzdury?"

"Dlaczego mi nie wierzysz, naprawdę jestem twoim narzeczonym.

Emily usłyszała to i była niemal zdruzgotana.

Jako piękna prezes Monroe Group, naprawdę miała ochotę umrzeć. Właśnie teraz, ten młody mężczyzna nagle wtargnął do jej biura, krzycząc, że jest jej narzeczonym, to było po prostu szalone, prawda?

Początkowo chciała, aby ochroniarze go wyrzucili, ale nie zdawała sobie sprawy, że ten młody człowiek, który wyglądał jak robotnik migrujący, był niezwykle zdolny do walki, a ochroniarze, których firma wynajęła za wysoką cenę, zostali powaleni na ziemię w ciągu trzech sekund.

W obliczu tak bezwstydnej i potężnej osoby, Emily była bezradna.

Chwilę później Emily wzięła głęboki oddech, starając się stłumić emocje i z trudem zdobywając się na uśmiech: "Proszę pana, przede wszystkim bardzo się cieszę, że pana poznałam, ale będę miała ważne spotkanie, czy może pan wyjść pierwszy?".

"Jak miło?" zapytał Jake, całkowicie ignorując drugą połowę zdania.

Emily zamarła bezradnie, Boże, co to do cholery była za odpowiedź? Czy w normalnej rozmowie nie powiedziałaby: "Ja też się cieszę".

"Uh, i tak się cieszę." odpowiedziała niezręcznie.

"A skoro jesteś szczęśliwa, to uznajesz mnie teraz za swojego narzeczonego? Oczy Jake'a rozbłysły.

Zgodnie z oczekiwaniami, Emily uśmiechnęła się bezradnie i gorzko: "Proszę pana, proszę przestać, naprawdę pana nie znam i nie jestem pańską narzeczoną, pomylił pan osoby."
Jake zmarszczył brwi, wyjął zdjęcie z kieszeni i spojrzał na nie, natychmiast się uśmiechnął: "To nie pomyłka, jesteś moją narzeczoną".

"Na jakie zdjęcie patrzyłeś? Pokaż mi."

Gdy już miał odpowiedzieć, nagle do środka weszła młoda kobieta w okularach, mówiąc w panice: "Panie prezydencie, Kyle i reszta znowu tu są!".

Twarz Emily zmieniła się i pośpiesznie zapytała: "Gdzie on jest?".

"Kiedy go widziałam, był w windzie, powinien wkrótce tu być. Panie prezydencie, co powinniśmy zrobić? Kobieta w okularach wyglądała na zdenerwowaną.

Serce Emily zatonęło, gdy zacisnęła brwi w irytacji. Ta sprawa nie została jeszcze rozwiązana, a teraz pojawiła się kolejna i nie wiedziała, co robić.

Kyle jest jednym z jej zalotników, młodym i zdolnym, z głębokim pochodzeniem, Emily odrzuciła go wiele razy, ale on jest jak martwy, bez względu na to, jak ona sugeruje, po prostu się nie podda. Jego pochodzenie jest tak głębokie, że Emily nie wie, jak zareagować na jego słowa.

Jake uważnie obserwował jej wyraz twarzy, zobaczył, że lekko zmarszczyła brwi, twarz zmartwiona, mimochodem powiedział: "Narzeczona, masz jakieś kłopoty? W porządku, zostaw to mnie, pomogę ci to rozwiązać".

Po tym, jak Emily to usłyszała, przewróciła oczami, dlaczego ta osoba tak bardzo lubi mówić.

"Ktoś nadchodzi, nie hałasuj."

"Zrozumiałem. Jake uśmiechnął się lekko, zatrzymał na chwilę, a następnie powiedział: "Ponieważ jesteś moją narzeczoną, pamiętaj, aby mi powiedzieć, kiedy masz kłopoty, jestem bardzo potężny."

"Ty? Niesamowity?" Emily spojrzała na niego z góry na dół, po czym uśmiechnęła się pogardliwie: "Poza tym, że potrafisz punkować, w czym jesteś dobry?".

"Narzeczona, nie lekceważ mnie, jestem naprawdę dobry."

Emily była rozbawiona, potrząsnęła głową i powiedziała: "Dobra, nie będę z tobą zadzierać, pamiętaj, żeby później trzymać gębę na kłódkę. Osoba, która przyjdzie, ma bardzo głęboką przeszłość, zdecydowanie nie jest to coś, z czym można zadzierać".

Jake potrząsnął głową, nie przejmując się tym: "Głębokie tło"? Nie słyszał tego wyrażenia od lat.

"Emily kochanie, tęskniłaś za mną ostatnio?"

Z chichotem, przystojny młody chłopak zbliżył się do biura.

Emily prychnęła, a jej twarz szybko się ochłodziła: "Kyle, proszę, uważaj na swój język, nie bądź taki niegrzeczny!".

Nie tylko twarz Emily była zimna, ale twarz Jake'a stała się równie ponura, Emily kochanie? Wygląda na to, że ten dzieciak jest tutaj, aby konkurować ze mną, Jake, o kobietę!

Kyle uśmiechnął się szyderczo: "Co nie jest takie śmiałe, Emily, prędzej czy później będziesz moją kobietą".

Po tych słowach wyciągnął rękę i chwycił Emily.

Widząc to, oczy Emily rozbłysły błyskiem paniki, mimo że była silną kobietą, wciąż czuła się bezsilna w obliczu dorosłego mężczyzny.

"Co powinnam zrobić? Co powinnam zrobić?" Jej serce było niespokojne.

Bum!

W tym momencie smukła biała ręka gwałtownie chwyciła Kyle'a za szyję, a następnie podniosła go jedną ręką.

Jake spojrzał na Kyle'a obojętnie, jego twarz była zimna.

Kyle był zawieszony w powietrzu, a jego twarz stopniowo czerwieniała, desperacko walcząc, ale całkowicie niezdolny do ruchu.

"Kim jesteś?" Kyle zapytał z przerażeniem.
"Ja?"

Jake uśmiechnął się słabo: - Jestem narzeczonym Emily Monroe.

Kyle już zauważył młodego mężczyznę w kamuflażu, myślał, że to tylko nowy ochroniarz dla firmy Emily, ale nie sądził, że jest narzeczonym Emily, co to za międzynarodowy żart?

"Słuchaj, kimkolwiek jesteś, radzę ci pilnować swoich spraw, nie jestem kimś, z kim możesz zadzierać, rozumiesz?

Jake zignorował go, ale odwrócił głowę do Emily i uśmiechnął się: "Narzeczona, mówiłem ci, ze mną nie musisz się niczego bać".

W tej napiętej atmosferze Emily nie mogła powstrzymać się od chichotu, a ciepło w jej sercu podskoczyło: "Okej, wiem, że go uspokoiłaś, on naprawdę nie jest kimś, z kim można zadzierać".

"Niestety, narzeczona, dlaczego nie chcesz mi uwierzyć? Sam mogę zająć się dziesięcioma z tych facetów". Jake potrząsnął głową i westchnął.

"Cóż, skoro narzeczona tak mówi, to dam ci spokój. Powiedziawszy to, Jake zwrócił się do Kyle'a, a jego ton stał się beztroski.

Kyle zadrwił, ale w głębi serca powiedział: "O co chodzi ze słowami narzeczonej, to tylko dlatego, że jesteś przestraszony i szukasz wyjścia po tym, jak usłyszałeś o moim pochodzeniu."

Uśmiechnął się zimno: "Hmph, wiesz co robisz".

Jake uśmiechnął się, ale nie uśmiechnął się: "Och", powiedział słabo: "Więc odpuszczam?".

"Pospiesz się, pospiesz się." Kyle nalegał niecierpliwie.

Ale gdy tylko skończył mówić, uśmiech na jego twarzy natychmiast zamarł.

Ponieważ poczuł nieodpartą siłę, nagle Jake pchnął go w kierunku drewnianego biurka w swoim biurze!

Bum!

Rozległ się głośny huk.

Twarz Kyle'a zostaje mocno uderzona ręką Jake'a w drewniany stół, lecą drzazgi, a w blacie natychmiast powstaje głębokie wgniecenie.

"Puszczam cię i kładę na ziemię. Jake klasnął w dłonie, uśmiechając się lekko.

Emily była oszołomiona.

Czy to właśnie nazywają "puszczaniem cię"?

"Ty szalony draniu, wiesz kim jestem? Jak śmiesz mnie krzywdzić!" Kyle wściekle się odwrócił, jego twarz ukazywała złość.

"Powaliłem cię na dobre, a ty śmiesz mnie besztać? Jake powiedział zimno, po czym puścił uścisk i ponownie chwycił Kyle'a za włosy, uderzając nim o drewniany stół.

Pfft!

Twarz Kyle'a uderzyła w drewniany stół, grzbiet jego nosa natychmiast się złamał, krew płynęła poziomo, stając się coraz bardziej nieszczęśliwa.

Desperacko próbował wstać, ale nie mógł uwolnić się z ręki Jake'a.

"Wariat!"

Bum!

"Ty szalony draniu!"

Bum!

"Ty maniaku!"

Bum!

"Ty!"

Bum!

"Ja!"

Bum!

"Przestań! Mylę się, naprawdę się mylę!"

Po wielu uderzeniach Kyle w końcu nie wytrzymał i wydał z siebie okrzyk pełen żalu i łez.

Bum!

Jake uderza ponownie, mocno go tłukąc.

"Przepraszam, poniosło mnie i nie przestałem. Jake zamrugał zawstydzony.

Emily wyglądała na oszołomioną.

Kyle spojrzał żałośnie na Jake'a, ogarnęła go fala paniki.



2

Jake Bennett już się nim nie przejmował, ale odwrócił głowę w stronę Emily Monroe i uśmiechnął się: "Narzeczona, czyż nie jestem wspaniały? Podziwiasz mnie szczególnie?"

"Podziw, mój tyłek!" Emily Monroe najpierw rzuciła mu surowe spojrzenie, a potem wzięła głęboki oddech, a w jej oczach pojawiła się chmura smutku.

To jest duży problem, siła Kyle'a Andersona jest jej znana, jeśli możesz użyć pięści, aby rozwiązać sprawy, to już pozwoliłaby ochroniarzom go wypędzić, ale nadal nie wie, gdzie uderzyć psychopatę? To z powodu strachu, więc raz po raz tolerowała.

Ale ten psychopata, który nawet nie wie, co się dzieje, właśnie rozpoczął walkę, czy on myśli, że jest taki potężny? Czy on myśli, że jest taki potężny? Czy nadal myśli, że to era pięści, która może przebić się przez świat?

Zdaniem Emily Monroe, tak lekkomyślnie postępują tylko dwa rodzaje ludzi, jeden to silniejszy od Kyle'a Andersona, całkowicie mu obojętny, drugi to nowonarodzone cielę, które nie boi się szarpnięć tygrysa, jest nieustraszone. W głębi serca była przekonana, że Jake Bennett był tym drugim rodzajem osoby.

"Ugh." Emily Monroe wydała długie westchnienie, wszystko było w porządku, w końcu ten psychopata był sam dla siebie, nie można go było zostawić w spokoju. Myśląc o tym, wyraz twarzy Emily Monroe odzyskał spokój, odwróciła się do Kyle'a Andersona i powiedziała słabo: "Kyle, jeśli nie ma nic innego, możesz stąd wyjść".

Kyle Anderson przewrócił oczami, natychmiast zrozumiał znaczenie słów Emily Monroe, a jego twarz przybrała ponury wyraz: "Emily, chcesz chronić tego dzieciaka?".

Emily Monroe skinęła głową i odpowiedziała niezobowiązująco: "Możesz to zinterpretować w ten sposób".

Kyle Anderson uśmiechnął się ze złością: "Emily Monroe, przypomnę ci, że nasza rodzina jest dużym klientem twojej firmy. Jeśli naprawdę chcesz obrazić moją rodzinę dla tego dzieciaka, to czy stać cię na konsekwencje?".

W końcu nadeszło to, czego obawiała się najbardziej, chociaż Emily Monroe przygotowała się już psychicznie, wciąż nie mogła powstrzymać się od lekkiego wahania. Powodem, dla którego raz po raz wycofywała się z Kyle'a Andersona, był ten powód. Jej firma nie mogła sobie pozwolić na utratę tak ważnego klienta.

Ta firma nie należała tylko do niej, były z nią związane setki pracowników. Nie mogła pozwolić, by setki pracowników podążyły za nią na północno-zachodni wiatr z powodu jej własnych egoistycznych pragnień, to byłoby zbyt samolubne.

Jake Bennett stał obok, obserwując scenę z zainteresowaniem. Był zadowolony z zachowania swojej narzeczonej, ale nie wiedział, co zrobiłaby w tej sytuacji.

Emily Monroe milczała przez chwilę, jej wyraz twarzy powoli stawał się stanowczy. "Ta osoba, ja Emily Monroe gwarantuję!"

Kiedy powiedziała "ta osoba", Emily Monroe odwróciła głowę i spojrzała na Jake'a Bennetta skomplikowanym spojrzeniem, Jake Bennett skinął głową w swoim sercu, ta narzeczona jest naprawdę dobra, wystarczy sprawiedliwości.

"Emily Monroe, postradałaś zmysły!" Kyle Anderson zacisnął pięści, patrząc na spojrzenie Jake'a Bennetta, w którym niejasno błysnęła nutka jadu. Dzieciaku, skończyłem na dzisiaj, ale przed nami długi dzień, więc nie spieszmy się!
"Wy dwaj, ja, Kyle Anderson, nie odpuszczę wam łatwo". Kyle Anderson odłożył to zdanie, po czym ponuro odsunął rękaw.

Po wyjściu Kyle'a Andersona, brwi Emily Monroe uniosły się z odrobiną zmęczenia, potarła brwi i po kilku chwilach powiedziała niewyraźnie: "Dobra, widzieliście już wystarczająco? Jeśli zobaczyłeś wystarczająco dużo, możesz już iść, prawda?".

Jake Bennett uśmiechnął się szelmowsko i powiedział: "Narzeczona, dlaczego tak się spieszysz, żeby mnie wypędzić? Jestem tu, by cię chronić".

Jake Bennett powiedział, myślał, że Emily Monroe będzie wściekła, puści go, przygotował nawet kolejne słowa. Twarz Emily Monroe była zaskakująco spokojna. Zastanowiła się przez chwilę, a potem zmieniła zdanie i powiedziała: "To prawda, nie możesz iść. Jeśli wyjdziesz teraz sama, Kyle Anderson z pewnością znajdzie kłopoty. Zapomnij o tym, będziesz mnie śledzić przez kilka następnych dni, w każdym razie jesteś całkiem zdolna do walki, potraktuję to jako wynajęcie ochroniarza".

Po tych słowach Emily Monroe spojrzała na Jake'a Bennetta z rzadkim uśmiechem na twarzy i zapytała: "Teraz jedziemy na tym samym wózku. Po tak długiej znajomości nadal nie wiem, jak masz na imię. Pozwól, że najpierw oficjalnie się przedstawię, Emily Monroe, Twin Woods Forest, Emily curl of Emily".

"Jake Bennett, liść, który zna jesień, prawdziwy z prawdziwych.

"Jake Bennett, zaczekaj tu chwilę, idę na spotkanie, a później pójdziemy razem.

Jake Bennett uśmiechnął się: "Proszę bardzo".

"Dobrze." Emily Monroe odwzajemniła uśmiech i wyszła z biura.

Po wyjściu Emily Monroe twarz Jake'a Bennetta szybko się ochłodziła, a on sam stracił resztki wcześniejszego humoru. "Nie pozwolisz mi odejść? Ja, Jake Bennett, zawsze wykonywałem swoją pracę, zabijając węża i odcinając korzenie".

Jake Bennett wyjął z kieszeni stary telefon Nokia i szybko wybrał numer.

Beep... Duh... Duh...

Połączenie zostało szybko odebrane.

"Halo, kto mówi?" Spokojny głos dobiegł z drugiej strony telefonu.

"Draniu, nie widziałem cię od roku, nawet nie rozpoznajesz mojego głosu?" Jake Bennett roześmiał się i skarcił.

Głos po drugiej stronie telefonu milczał przez kilka sekund, a następnie podniósł się o kilka decybeli, jego ton głosu nie mógł ukryć radości: "Kapitanie, wróciłeś?".

Jake Bennett wydał z siebie "hmm" i odpowiedział: "Stary wezwał mnie z powrotem na długoterminowe zadanie".

Mężczyzną po drugiej stronie linii był Ryan Carter, były członek Cthulhu, który był niesforną postacią. Dopóki Jake Bennett nie uratował go raz na irackim polu bitwy i nie zniszczył w pojedynkę bazy terrorystów, był całkowicie przekonany do Jake'a Bennetta i podążał za nim każdego dnia, stając się jego małym wyznawcą.

Rodzina Ryana Cartera jest niezwykle silna i nie jest przesadą stwierdzenie, że ma on dużą władzę w Pekinie, a starszy mężczyzna w jego rodzinie jest także ojcem założycielem kraju. Ryan Carter przeszedł na emeryturę rok temu i wrócił do Pekinu, aby odziedziczyć rodzinny biznes.

"To świetnie, kapitanie, mój staruszek od dawna nie mógł się doczekać spotkania z tobą. Masz czas dziś wieczorem? Poczynię pewne przygotowania".
"Och, ja też od dawna chciałem poznać Ryana... Mam wiele szacunku dla tego ojca założyciela". Jake Bennett roześmiał się, a następnie zmienił zdanie: "Przy okazji, czy poznajesz mężczyznę o imieniu Kyle Anderson?".

"Kyle Anderson, wydaje mi się, że o nim słyszałem, to tylko skromny koleś w Capital Circle." Głos na drugim końcu linii był zaskoczony, a następnie powiedział: "Co? Ta osoba zadarła z Kapitanem?"

"Raczej nie, po prostu miałem z nim zły dzień." Jake Bennett powiedział zamyślony.

"Cholera, co jest nie tak z tym dzieciakiem? Jak on śmie zadzierać z kapitanem? Cholera, zabiję go, kapitanie, czekaj na mnie, dorwę go".

Po tych słowach Ryan Carter po drugiej stronie telefonu pospiesznie odłożył słuchawkę.

"Łatwo ci poszło." Zanim skończył zdanie, Jake Bennett wsłuchał się w piskliwy dźwięk po drugiej stronie linii i bezradnie uśmiechnął się gorzko i potarł nos; zbyt dobrze znał temperament Ryana Cartera i nie przesadzał, mówiąc, że naprawdę by go zabił.

Po chwili namysłu, Jake Bennett wysłał mu wiadomość, mówiąc, żeby nie był zbyt surowy i przy okazji wspomniał o pomocy w opiece nad grupą Monroe'a. To wystarczyło, nie było potrzeby mówić nic więcej, Ryan Carter będzie wiedział, co robić.

Jake Bennett właśnie wyłączył komórkę, gdy usłyszał odgłos spiczastych obcasów na podłodze od strony drzwi.

Emily Monroe wepchnęła się do środka, spojrzała na Jake'a Bennetta i powiedziała: "Chodź, najpierw zabiorę cię do domu, żebyś wziął prysznic i się przebrał, nie wyglądasz najlepiej".

Jake Bennett spojrzał w dół na swoje brudne ubranie kamuflażowe i powiedział beztrosko: "Czuję się dobrze".

"Co jest w porządku, spójrz na siebie, jesteś cały brudny i rozczochrany. Już i tak nie wyglądasz dobrze, ale nie ubierasz się odpowiednio, jak możesz być moim ochroniarzem?" Powiedziawszy to, Emily Monroe pociągnęła Jake'a Bennetta na zewnątrz i powiedziała bez obaw: "Chodź, posłuchaj mnie, idź do mojego domu, aby się przebrać i umyć, a potem zabiorę cię do fryzjera i zmienię zestaw ubrań".

Jake Bennett: "Nie, naprawdę".

"Bez jaj. Oczy Emily Monroe zaszkliły się w sposób, który sprawił, że wyglądała, jakby nie można jej było odmówić.

Jake Bennett był rozbawiony tym, że jego narzeczona, w dodatku twarda, nie powiedziała zbyt wiele.

"Dobra, dobra, zrobię to."

Emily Monroe poprowadziła Jake'a Bennetta prosto do podziemnego garażu, wsiadła do czarnego Maserati, a następnie przyspieszyła i odjechała.

Pół godziny później, Beijing Central Villa.

Maserati powoli zaparkowało przed trzypiętrową willą, Emily Monroe przejęła inicjatywę i wysiadła z samochodu, a następnie Jake Bennett wysiadł od strony pasażera.

"Chodźmy, to mój dom. powiedziała Emily Monroe, rzucając Jake'owi Bennettowi surowe spojrzenie.

Z pewnością ten mały gnojek nigdy nie widział tak fantazyjnego domu? Musi być pod wrażeniem, prawda?

Emily Monroe uważnie obserwowała wyraz twarzy Jake'a Bennetta i była rozczarowana. Młody mężczyzna o imieniu Jake Bennett, zarówno kiedy jechał samochodem, jak i kiedy wszedł do willi, jego wyraz twarzy był bardzo prosty.
"Nie ma zabawy." Emily Monroe mruknęła pod nosem.

Jake Bennett odsunął się na bok, pytając: "Co właśnie powiedziałaś?".

"Nic."

Po wejściu do willi, wystrój wnętrza nie był zbyt luksusowy, wręcz przeciwnie, był bardzo czysty i prosty, dając ludziom wyjątkowo eleganckie wrażenie.

Jake Bennett zajrzał do środka z zainteresowaniem, widząc wiele zdjęć żołnierzy wiszących na ścianach, uniósł brwi i zapytał: "Bardzo lubisz żołnierzy?".

"Cóż, może to dlatego, że mój ojciec jest żołnierzem, dorastałam z pewnym kompleksem wojskowym, zawsze myślałam, że mężczyzna, który jest żołnierzem, jest najbardziej atrakcyjną osobą na świecie, bezpieczną i solidną, z bogatym poczuciem odpowiedzialności". Emily Monroe odpowiedziała niezobowiązująco, a następnie zaczęła grzebać w szafie: "Poczekaj, znajdę dla ciebie ubrania mojego ojca".

"Dzięki." Jake Bennett skinął głową i zapytał: "Twój ojciec był w wojsku? W jakiej jednostce jest teraz?"

Słysząc pytanie Jake'a Bennetta, twarz Emily Monroe pociemniała i westchnęła cicho: "Mojego ojca już tam nie ma".

"Przepraszam, nie chciałem. Jake Bennett potarł nos w zakłopotaniu.

"W porządku. Emily Monroe potrząsnęła głową, nie przejmując się niczym, wyciągnęła z szafy białą koszulę, podała ją Jake'owi Bennettowi i gestem podbródka powiedziała: "Masz, załóż to później po prysznicu, to nosił mój tata".

Jake Bennett skinął głową, wziął koszulę i poszedł do łazienki.

"Wiesz jak korzystać z tej wanny, prawda?" Emily Monroe zapytała niespokojnie od tyłu.

"Tak." Ze zdecydowaną pewnością siebie Jake Bennett skierował się do łazienki.

"Cóż, upewnij się, że się umyjesz."

Emily Monroe odetchnęła cicho i przygładziła włosy za uszami, w końcu odpoczywając. Ogólnie rzecz biorąc, osoba zwana Jake Bennett, choć wyglądał jak pies, ale jego charakter nie był zły, z wyjątkiem wykorzystania kilku słów werbalnie, w rzeczywistości nie zrobił nic niezwykłego.

Emily Monroe myślała o lecących myślach, nie wiedzieć kiedy nawet wpadła w trans, aż do łazienki dobiegł odgłos kroków, obudziła się.

"Jesteś czysta? Nie brudź się, jak żebraczka".

powiedziała Emily Monroe, patrząc w stronę łazienki.

Kiedy spojrzała, zamarła.

Przed łazienką stał przystojny młody mężczyzna o czarnych włosach i oczach. Jego ciało jest proste i smukłe, nie grube, nie chude, niezwykle proporcjonalne, zwłaszcza ta para oczu, jak gwiazda, jak głęboka, przystojna twarz nie wydaje się kobieca, ale z męskim duchem, kącik ust również zawisł w uśmiechu.

Bardziej uderzająca jest luźna biała koszula, swobodnie noszona na jego ciele, nieskazitelna, czysta i elegancka. Pierwszy guzik jest rozpięty, ale także nieco bardziej nieskrępowany.

Po prostu twarz boga.

Umysł Emily Monroe zabrzęczał, a te słowa podświadomie wypłynęły na powierzchnię. Przez dwadzieścia lat swojego życia nigdy nie widziała nikogo tak przystojnego.

"Czy to ten sam obleśny psychol, co wcześniej?"



3

Emily Monroe nienawidziła tego przyznawać, ale to była prawda, nigdy nie widziała nikogo tak hipnotyzującego, nawet wielu męskich celebrytów, których widziała w telewizji.

"Narzeczona, jego ubrania są w pralce, będę pamiętał, aby je wysuszyć, kiedy skończą, będzie musiał je później założyć." powiedział Jake Bennett z lekkim uśmiechem.

"Uh... Rozumiem." Słysząc pytanie Jake'a, Emily Monroe odzyskała zmysły, pospiesznie organizując swoje myśli.

Jake skinął głową i od niechcenia usiadł, już planując w myślach poranne spotkanie ze starszym mężczyzną z rodziny Ryana Cartera.

Emily nie mogła się powstrzymać od ukradkowego spojrzenia na Jake'a, z dziwnym poruszeniem w sercu, po czym potrząsnęła głową i potajemnie skarciła: Emily Monroe, nie możesz być tak płytka, w tym społeczeństwie, jaki jest pożytek z polegania na wartości nominalnej? W tym społeczeństwie, jaki jest pożytek z polegania na wartości nominalnej? W końcu nadal musimy polegać na sile.

"Naprawdę dobrze wygląda." Przez jej umysł przemknęła pewna myśl.

"Hej Jake, on ma rano randkę z przyjacielem, pójdę z nim." Emily wypowiedziała te słowa, sama czując się trochę śmiesznie.

"Co?" Jake powiedział z lekkim zmarszczeniem brwi i pewną trudnością, "On spotyka się z kimś rano."

Emily natychmiast się zarumieniła, sfrustrowana i zła, wystarczająco niezręcznie było zaprosić faceta na imprezę, ale nie zostać odrzuconym.

To było jeszcze bardziej żenujące!

"Nie, muszę iść, on mnie zabije, jeśli tego nie zrobię!" Emily powiedziała ze złością.

Jake potarł nos i uśmiechnął się gorzko: "Dobra, dobra, pójdzie".

Ta mała dziewczynka naprawdę nie boi się kłopotów.

Emily chrząknęła, ale nie mogła powstrzymać się od uśmiechu, wyglądało na to, że Jake naprawdę lubił widzieć ją w bałaganie.

Myśląc o tym, nagle zamarła, kiedy tak szybko zmieniła swoje nastawienie? Przecież nic się nie stało, to nie dlatego, że stał się przystojniejszy, prawda?

"Emily, ty płytka kobieto, co za grzech." pomyślała w swoim sercu.

Około siódmej rano Emily spojrzała na zegarek, podniosła wzrok i powiedziała: "Pospiesz się, jego przyjaciele na niego czekają".

Z Jakiem na ręku, Emily wróciła do Maserati i skierowała się do kawiarni Starbucks na rozlewiskach.

"Jake, na jutrzejszą imprezę przyjdą same bogate dzieciaki z głębokimi korzeniami, więc muszę być ostrożna, nie bądź tak impulsywny jak w południe. Emily uprzejmie przypomniała.

Jake wydał z siebie bezinteresowne "Och".

Widząc, że wygląda, jakby go to nie obchodziło, Emily nagle się zirytowała: "Dlaczego nie możesz się trochę bardziej przejmować? Jeśli jutro zadrzesz z Kylem Andersonem, wiem, że konsekwencje nie będą przyjemne!".

"Narzeczona jest niesamowita." Jake odpowiedział z uśmiechem.

"Nigdy nie nazywaj go narzeczoną, słyszysz? Emily zirytowała się jeszcze bardziej.

"Oh."

Samochód szybko podjechał do Starbucksa, gdzie Emily zaparkowała samochód i wprowadziła Jake'a do środka.

Wewnątrz Starbucksa było już pięciu modnie ubranych młodych mężczyzn.

Trzy dziewczyny i dwóch chłopaków.

Twarze trzech dziewcząt były dość wyjątkowe, jedna była zabawna i urocza, inna dojrzała i seksowna, a najbardziej uderzająca była szlachetna i zimna dziewczyna.
Oczywiście nie obejmuje to Emily, kiedy Emily weszła, dziewczyny natychmiast wyglądały gorzej.

Cała piątka spojrzała na Emily i stojącego za nią Jake'a.

Ich wyraz twarzy był różny, a trzy z nich nie mogły się powstrzymać od rozjaśnienia i spojrzenia na siebie nawzajem, wyraźnie przyciągnięte wyglądem Jake'a.

Jeśli chodzi o pozostałych dwóch chłopców, w ich oczach była nutka wrogości.

W rzeczywistości nie tylko kobiety będą wrogo nastawione do kobiet, które wyglądają lepiej od nich, ale także mężczyźni.

"Emily, w końcu tu jestem." Ta figlarna i urocza dziewczyna najpierw uśmiechnęła się i powitała ją, a następnie spojrzała na Jake'a, flirtując: "Emily, kiedy znalazłaś tak przystojnego chłopaka? Dlaczego wcześniej nam go nie pokazałaś?".

Emily zakaszlała z zakłopotaniem i zarumieniła się: "Megan, zmyślam, to nie jest jego chłopak".

"Więc co to jest, jeśli nie jego chłopak? Nie bądź sofistyczna. Megan zawahała się.

"On naprawdę nie jest jej chłopakiem. wtrącił Jake.

Megan zamarła, sceptycznie pytając: "Naprawdę?".

"Aha." Jake skinął głową, poważnie: "Ponieważ jest jej narzeczonym".

"Co? Narzeczonym?!"

Gdy tylko słowa Jake'a opuściły jego usta, cała piątka eksplodowała, krzycząc w szoku.

Jeden z dwóch chłopców, ten z zaczesanymi do tyłu włosami, natychmiast wstał, udając smutnego i zapytał: "Emily, kiedy mam narzeczonego?".

Emily zacisnęła zęby i spojrzała na Jake'a, pewien, że ten facet znowu to zrobił! Nie powinniśmy byli przyprowadzać go jutro wieczorem!

"Jake, nie mogę tego znieść!" warknęła Emily.

Jake mrugnął niewinnie: "On naprawdę jest moim narzeczonym, nie mogę powiedzieć prawdy?".

"Dobra! Nie chcę słuchać twoich bzdur!" Emily była bliska załamania.

Jake nadal odpowiadał z niewinnym spojrzeniem: "Cóż, skoro narzeczona, której nie chcę upubliczniać, zostawmy to tak".

Emily miała ochotę uderzyć w ścianę.

"Emily, co się do cholery dzieje?"

"Kim on jest?"

"Emily, jaki jest mój związek z tym facetem?".

Kilka innych osób zapytało jednocześnie.

"On nie ma ze mną nic wspólnego! Emily zacisnęła zęby, po czym wzięła głęboki oddech: "Posłuchajmy, jak mówi powoli".

Następnie Emily opowiedziała szczegółowo, co się właśnie wydarzyło.

Gdy skończyła mówić, te bogate córki natychmiast wydały z siebie pogardliwe prychnięcie i kpiąco spojrzały na Jake'a.

"Bracie, nie możesz uganiać się za taką dziewczyną, prawda?"

"Niestety, myślał, że jest narzeczonym Emily, ale okazało się, że to tylko biedny dzieciak znikąd."

"Nazywam się Jake Bennett i jako najlepszy przyjaciel Emily muszę powiedzieć, że Emily nie jest typem faceta, który na to zasługuje.

"Jake, powiedziałem, że jestem narzeczonym Emily, a kim ja jestem, żeby o tym mówić?

"Źle. Masz na to jakiś dowód?

Tłum otworzył usta w szyderstwie, zwłaszcza Megan i młody mężczyzna z zaczesanymi do tyłu włosami.

Jake zdawał się nie rozumieć drwin i odpowiedział z uśmiechem: "Jakiś dowód? To tajemnica państwowa, nie mogę ci powiedzieć".

"Tajemnica państwowa?"

"Haha, to zabawne."

"Stary, on mnie kocha za moje poważne bzdury".

"Następnym razem, gdy wymyślisz wymówkę, niech będzie dobra".

Słysząc to, tłum natychmiast roześmiał się jeszcze głośniej.
Jake wzruszył ramionami, nie przejmując się tym, co mówili inni.

Emily nie wydała z siebie żadnego dźwięku, patrząc na sposób, w jaki Jake był wyśmiewany przez tłum, i nie mogła powstrzymać się od delikatnego zmarszczenia brwi.

W końcu to ich własny przyjaciel, w końcu niektórzy w sercu nie mogą znieść.

"Dobra, skończmy te bzdury, zwłaszcza ty, Chris - Emily nie mogła powstrzymać się od przerwania szyderstw tłumu i spojrzała na młodego mężczyznę tyłem głowy.

Młodzieniec znany jako Chris natychmiast wstał, wskazując na Jake'a: "Emily, on mi pomaga, taka osoba to gangster".

Emily zmarszczyła brwi i słabo odpowiedziała: "Nawet jeśli jest gangsterem, co to ma wspólnego ze mną?".

"On ...... "Chris zaniemówił, nie wiedząc, jak odpowiedzieć.

Właśnie w tym momencie szlachetna i zimna dziewczyna powiedziała słabo: "Cóż, nie kłóć się, skoro przyjechaliśmy jako przyjaciele, pozwólmy im odejść pierwszym".

"Cóż, Samantha ma rację, skoro jest tak wielu ludzi, dlaczego nie pobawimy się gdzie indziej." powiedział inny chłopiec, a następnie chłodno spojrzał na Jake'a i powiedział konspiracyjnie: "Nie psuj wszystkim zabawy z powodu jednej osoby, to nie jest tego warte".

"Tak, chodźmy." Megan powiedziała podobnie.

Następnie zaczęli dyskutować, gdzie się udać.

W końcu Chris zasugerował: "Jest nowy pokój karaoke w Sanlitun, nazywa się Muse Entertainment, słyszałem, że wystrój jest całkiem ładny, chodźmy tam".

"Dobra, chodźmy do Muse Entertainment Karaoke". Wszyscy się zgodzili.



4

Po wyjściu ze Starbucksa pięć osób pojechało sportowym samochodem i zaparkowało go przed wejściem.

Właśnie teraz, niezauważony przez Jake'a Bennetta, Chris Martin wskazuje na swoje Lamborghini i z dumą pyta: "Stary, czy kiedykolwiek miałeś przyjemność z jazdy sportowym samochodem?".

"Jeśli nie, to zabiorę cię dzisiaj na przejażdżkę, ok?".

Megan Blake podążyła za nim, a kiedy usłyszała komentarz Chrisa, nie mogła powstrzymać się od śmiechu: "Chris, flirtujesz z nim? Jak on w ogóle mógł być w sportowym samochodzie?".

Megan wyciągnęła kluczyki ze swojej torby Louis Vuitton i pomachała nimi dookoła, aby Jake mógł zobaczyć na nich logo: "Jake, czy chciałbyś wypróbować moje Ferrari, tak długo, jak będziesz nazywał mnie siostrą, zabiorę cię."

Niestety, Jake zachował spokój i nie wyglądał na zazdrosnego o ich sportowy samochód.

Potrząsnął głową i powiedział poważnie: "Wszyscy się mylicie, naprawdę byłem w sportowym samochodzie".

Tłum zamarł, Megan i Chris nie mogli uwierzyć własnym uszom, wyraźnie nie wierząc w oświadczenie Jake'a. Jake wyglądał dla nich jak biedny dzieciak próbujący gonić za nieosiągalnym celem, nie było możliwości, aby faktycznie doświadczył tak drogiego samochodu.

"Byłem w sportowym samochodzie mojej narzeczonej. Jake powiedział poważnie: "I to nie tylko raz, właśnie przyjechałem jej Maserati, czy myślisz, że tu przyszedłem?".

Chris spojrzał na to trochę pogardliwie. Nie sądził, że Jake'a stać na taki samochód, a było oczywiste, że Jake pożyczył pomoc Emily, aby przejechać się sportowym samochodem.

"Megan nie mogła powstrzymać się od śmiechu, pomyślała, że to zabawne, jak Jake mógł powiedzieć tak zabawną rzecz w tak poważny sposób.

Po śmiechu Megan powiedziała: "Cóż, przyznaję, że jesteś zabawny, ale muszę ci przypomnieć, że humor nie zdobywa serca kobiety. Bez silnego zaplecza nie zasługujesz na Emily".

Jake wzruszył ramionami, nie przejmując się nią. Jak mógł przejmować się komentarzami takiej osoby? Liczył się wybór Emily.

W tym momencie Emily siedziała już w swoim Maserati, widząc Chrisa i Megan szydzących z Jake'a, była trochę zdenerwowana, czując, że takie traktowanie Jake'a to przesada, w końcu był przyjacielem, którego tu przywiozła, nie mogła pozwolić na takie podejście.

Zatrąbiła więc kilka razy i krzyknęła: "Jake, wsiadaj do samochodu! Czy nadal muszę cię zapraszać?"

Jake uśmiechnął się słabo i powiedział do Chrisa i Megan: "Przepraszam, moja narzeczona zadzwoniła do mnie, nie mogę z wami rozmawiać."

Z tymi słowami Jake podszedł do Maserati Emily i zręcznie wskoczył na siedzenie pasażera.

Ale Chris, widząc tę scenę, miał wyraz obrzydzenia na twarzy, jakby myślał: "Ten facet nie potrafi nawet otworzyć drzwi sportowego samochodu".

Jake'a to nie obchodziło, nawet jeśli wiedział, co myśli Chris, to co z tego? Nie obchodziło go to.

Samantha Reid, która była już w swoim Rolls-Royce'ie, powiedziała: "Dlaczego nie wsiądziecie do samochodu i nie pojedziecie do Muse Entertainment? Dlaczego nie pojedziecie do Muse Entertainment?".

Pomimo niechęci Chrisa do Jake'a, posłusznie wziął jego samochód.

Następnie na ulicę wyjechało pięć samochodów sportowych z limitowanej edycji.
Chris ciągle krzyczał po drodze, na ziemi niczyjej nawet szaleńczo trąbił, całkowicie bogaty wygląd drugiego pokolenia, myślał, że są tacy fajni, pozwolił Jake'owi prawie zaniemówić.

Emily od czasu do czasu zerkała na Jake'a przez lusterko wsteczne, czasami marszcząc brwi, czasami wyglądając poważnie, od czasu do czasu patrząc na niego, wydaje się, że chce coś powiedzieć.

"Czy jest coś, co chcesz mi powiedzieć?" zapytała Emily.

Jake dotknął nosa i w końcu nie mógł się powstrzymać od wyplucia: "Narzeczona, myślę, że jesteś całkiem niezła, jak to się stało, że przyjaźnisz się z tym facetem, który źle traktuje ludzi?".

"Uh ...... pocierając ludzi w niewłaściwy sposób?" Emily zamarła, nie wydawała się reagować.

W tym momencie Chris podjechał swoim samochodem obok Emily i powiedział: "Dawno się nie ścigaliśmy, chcesz się ścigać?".

"To on." Jake wskazał Chrisa podbródkiem.

Emily zrozumiała, co Jake miał na myśli i nie mogła powstrzymać się od myślenia, że był zabawny.

Powoli Emily zdała sobie sprawę, że zaczyna przestawać opierać się nazywaniu jej narzeczoną przez Jake'a.

Pół godziny później cała piątka dotarła do wejścia do KTV w Sanlitun.

Po wyjściu z samochodu, wręczyli kluczyki parkingowemu i pomaszerowali do Muse Entertainment.

Nowy klub był naprawdę luksusowy, dekoracje były przepiękne, a kelnerzy byli uderzająco przystojni, ale w porównaniu do Emily, wciąż wyglądali o wiele mniej imponująco.

Chris podszedł do recepcji i powiedział do kelnera: "Otwórz lożę prezydencką".

"Proszę pana, koszt loży prezydenckiej to osiem tysięcy osiemset osiemdziesiąt osiem, chce pan zapłacić kartą kredytową czy gotówką?"

Dla zwykłych ludzi cena ta mogła być astronomiczna, ale dla Chrisa była niczym. Zamierzał sam za to zapłacić, ale wpadł na dziwny pomysł, by zrobić żart Jake'owi.

Nie był zadowolony z faktu, że była to impreza pięcioosobowa, a fakt, że Jake tam był i że Emily słusznie nazywała go narzeczoną, a Emily broniła Jake'a, bardzo zdenerwował Chrisa.

"Jake, skoro jesteś na imprezie, czy nie nadszedł czas, abyś raz zapłacił?" Chris celowo poruszył ten temat.

Jake zastanowił się przez chwilę, zdając sobie sprawę, że właśnie wrócił do domu bez gotówki i poczuł się bezradny. Nie próbował jednak uniknąć wydatków.

Megan nie mogła powstrzymać się od śmiechu: "Jake, chyba nie powiesz, że nie masz pieniędzy?".

"Skąd wiesz?" zapytał zaskoczony Jake.

"Haha, to taka oklepana wymówka, prawda? Nawet jeśli nie masz gotówki, w dzisiejszych czasach popularne jest płacenie telefonem komórkowym, więc powinieneś mieć przy sobie komórkę, prawda? Chyba nie powiesz, że nie masz telefonu komórkowego? To się nie liczy." drażniła się Megan.

"Uh, telefony komórkowe mają, to ......" Jake dotknął nosa, nie kontynuując wypowiedzi.

"Po prostu nie ma w nich pieniędzy? Mogłeś po prostu powiedzieć, że nie ma pieniędzy!" drażniła się Megan.

Jake potrząsnął głową, wyciągając z kieszeni swój stary telefon Nokia, a oczy wszystkich rozszerzyły się.

Wszyscy wybuchnęli śmiechem, nawet Emily nie mogła się powstrzymać.
Dla Jake'a życie we współczesnym świecie wydaje się trochę nie na miejscu. Przy pierwszym spotkaniu Jake był ubrany jak żebrak, a teraz wyjął swój stary telefon komórkowy, co zdecydowanie zaskoczyło ludzi.

Megan bawiła się najlepiej, Alex i ona nie mogli powstrzymać się od śmiechu, zwłaszcza Chris, który miał łzy w oczach.

"Jak ktoś może używać takiego telefonu komórkowego? Stary, jeśli nie masz pieniędzy, możesz poprosić Emily, żeby ci kupiła, myślałem, że powiedziałeś, że jest twoją narzeczoną?" Chris zaśmiał się gorzko.

"Megan, zamknij się! Nie gadaj bzdur, Emily nawet nie ma tego narzeczonego." Megan pospiesznie go powstrzymała.

"Dobra, przestańcie się śmiać, zapłacę za dzisiaj. Emily oczyściła gardło, wyciągnęła czarną kartę z torebki i podała ją recepcjonistce.

Jake skinął głową, myśląc sobie: "To dobra narzeczona, jest zarówno lojalna, jak i hojna.

Po zapłaceniu kelnerka zaprowadziła ich do loży prezydenckiej.

Po wejściu do loży Jake rozejrzał się i pochwalił przestronność pomieszczenia.

To był pierwszy raz, kiedy Jake przyszedł do tego rodzaju miejsca, zanim usłyszał, jak ludzie mówią KTV, nie wiedział, co to jest, teraz zdał sobie sprawę, że to miejsce do śpiewania.

Jake walczył w Syrii, Afganistanie, Afryce, Złotym Trójkącie i innych miejscach przez lata i nie miał czasu, aby udać się do tego rodzaju miejsca rozrywki, aby śpiewać. Dlatego to normalne, że nigdy nie był w KTV.

Jednak nawet jeśli był to pierwszy raz, kiedy przyszedł do KTV, Jake nie zachowywał się zbyt zaskoczony i po prostu rzucił kilka spojrzeń na otoczenie.

Ale w oczach Chrisa, Jake wyglądał niesamowicie rustykalnie, jak wieśniak, który po raz pierwszy pojawił się w wysokiej klasy miejscu.

"Nie wiem, dlaczego Emily przyprowadziła kogoś takiego, to pech." pomyślał Chris.



5

Megan Blake, najbardziej żywiołowa z całej piątki, nie mogła się doczekać, aby dostać się do szafy grającej, gdy tylko weszła do pokoju karaoke. Wkrótce zamówiła ponad tuzin piosenek i sama śpiewała do mikrofonu.

Po zaśpiewaniu czterech lub pięciu piosenek z rzędu, poczuła się trochę znudzona i poszła poszukać innych dziewczyn, aby śpiewały razem z nią. Dziewczyny śpiewały wesoło, podczas gdy chłopcy zebrali się, by pić i rozmawiać. Ale wśród chłopców nie było Jake'a Bennetta, a Chris Martin wydawał się celowo pominąć Jake'a.

Jake nie wziął tego na poważnie i zamiast tego usiadł w kącie, pijąc i słuchając dziewczyn. Emily Monroe zobaczyła Jake'a siedzącego samotnie w kącie i pijącego i zrobiło jej się go żal. Początkowo Jake planował nie przychodzić, ale Emily zmusiła go do przyjścia, a teraz, gdy jest tutaj, jest ostracyzowany, a Emily czuje się winna.

Emily potrząsnęła głową, wstała, podeszła do Jake'a i usiadła.

Jake, który początkowo dobrze się bawił, zobaczył Emily siedzącą obok niego i nie mógł się powstrzymać od zdziwienia: "Narzeczona, dlaczego nie idziesz śpiewać? Co ty tu robisz? Chyba nie chcesz konkurować ze mną w piciu?".

Odpowiedź Jake'a sprawiła, że Emily śmiała się i płakała. Nie mogła nie zauważyć czterech pustych butelek wina na stole przed Jakiem.

"Ten facet, to niesamowite ile wypił w tak krótkim czasie." Emily pomyślała w skrytym zdumieniu. Myślał, że to dlatego, że Jake był odizolowany, że pił, ale to był niewątpliwie jej subiektywny domysł, Jake naprawdę myślał, że drinki były darmowe i że dobrym pomysłem byłoby nie pić, w końcu nie mógł wypić tysiąca kieliszków, a rzadko zdarzało mu się przychodzić do takiego miejsca raz na jakiś czas.

Emily lekko zaciskając usta, powiedziała otwarcie: "Przepraszam, to, że jestem trochę kapryśna, początkowo nie chciałeś przyjść, ale nadal nalegałam, aby cię przeciągnąć ...... Musisz czuć, że cię zmuszam, prawda?"

Jake zamarł na chwilę, nie rozumiejąc, dlaczego Emily nagle wypowiedziała tak niewytłumaczalne słowa, ale wciąż potrząsnął głową i odpowiedział: "Nie, wcale nie zmuszam. Jesteś moją narzeczoną, powinienem iść z tobą, to może wzmocnić nasze uczucia!"

Widząc poważne słowa Jake'a, które sprawiły, że się zarumienił, Emily była naprawdę trochę bezradna. "A nie mówiłam? Nie nazywaj mnie narzeczoną!" powiedziała niewyraźnie.

"Więc jak mam cię nazywać? Synowa?" powiedział Jake z szeroko otwartymi oczami.

Po tych słowach natychmiast potrząsnął głową: "Nie, nie, nie jesteśmy małżeństwem, nie mogę cię tak nazywać".

Serce Emily było zmęczone, oczywiście ten facet przed nią był taki przystojny, dlaczego nie mógł tego zrozumieć? Ciężko było z nim rozmawiać! Pomyślała sobie: "Bóg musiał dać mu okno, ale potem zamknął drzwi.

Widząc wyraz twarzy Emily, kąciki ust Jake'a uniosły się lekko: "Narzeczona, co się z tobą dzieje? Dlaczego wyglądasz, jakbyś zjadła muchę?".

Emily przewróciła oczami: "Kiedy przestaniesz nazywać mnie narzeczoną, powiem ci, dlaczego robię taką minę!".

"Och, nieważne, nagle nie chcę znowu wiedzieć." Jake powiedział zamyślony.
W tym momencie Chris Martin pił drinka i rozmawiał z innym chłopakiem, od czasu do czasu spoglądając na Jake'a i Emily, a rozmowa między nimi doprowadziła Chrisa do spekulacji, że Jake ponownie wykorzystuje Emily. Myśl o tym, że Jake nazwał go "narzeczoną" rozwścieczyła Chrisa.

W rzeczywistości Chris jest potajemnie zakochany w Emily, rozumie, że Emily nie chce się zakochać, więc może podejść do niej tylko jako przyjaciel i tylko w ten sposób może częściej spotykać się z Emily. Jeśli będzie ją ścigał bez powodu, Emily nie zawaha się go zrazić.

"Chris Martin, nie będziesz w stanie nic z tym zrobić, więc dlaczego nie pójdziesz przeciągnąć tego faceta tutaj i oboje poświęcimy mu trochę czasu." Klepnął Chrisa w ramię i zasugerował.

"Jak?" Chris zapytał zaciekawiony.

"Upijemy go, a potem sprawimy, że będzie wyglądał źle, a potem będzie wyglądał źle, a ty myślisz, że Emily będzie chciała być z kimś takim?". Chris Martin uśmiechnął się zawadiacko.

Chris pomyślał o tym i uznał, że to ma sens, więc podbiegł do Jake'a.

"Bracie, trudno jest wyjść, żeby zagrać raz, jaki jest sens siedzenia tutaj i rozmawiania, dlaczego nie przyjdziesz i nie zagrasz z nami."

Jake spojrzał na niego: "Nie jestem zainteresowany, po prostu chcę być z moją narzeczoną, jeśli chcesz grać, możesz grać sam."

Twarz Chrisa Martina pociemniała i zacisnął zęby: - Nie boisz się, prawda? Boisz się nas stracić i stracić twarz przed Emily, dlatego powiedziałeś, że nie jesteś zainteresowany? Naprawdę nie jesteś zainteresowany, czy nie masz odwagi grać?"

Emily nie mogła się powstrzymać od zmarszczenia brwi, tak bystra jak ona, od razu usłyszała, że Chris Martin celowo wywołuje kłótnię. "Chris Martin, Jake powiedział, że nie chce grać, więc nie naciskaj."

"Och, skoro Emily przemówiła w jego imieniu, dam ci twarz, nie chcę grać z mężczyzną, który tylko chowa się za kobietami." Chris Martin prychnął chłodno i przygotował się do wyjścia.

Słysząc frazę "mężczyzna, który tylko chowa się za kobietami", Jake natychmiast się rozwścieczył: "Naprawdę myślisz, że się ciebie boję? Jeśli chcesz zagrać, obawiam się, że nie będzie cię na to stać!".

"Powiedz mi, jak grać?" sprowokował.

Widząc złość Jake'a, serce Chrisa Martina ucieszyło się i poczuł, że jest szansa. Pohamował więc emocje i spokojnie powiedział: "Potrząśnij kostką, zgadnij rozmiar, przegrany zostanie ukarany kieliszkiem wina, odważysz się zagrać?".

"Co się nie odważysz, jeśli chcesz zagrać, zagram z tobą". Jake niedbale wzruszył ramionami.

Emily zmartwiona powiedziała z boku: "Nie bądź impulsywny, oni wszyscy są weteranami, nie możesz z nimi grać".

Widząc, że Emily martwi się o siebie, Jake poczuł ciepło w sercu. Chociaż jego narzeczona nie była zbyt zadowolona z tego, że nazwał ją "narzeczoną", był zadowolony z innych aspektów. Uśmiechnął się więc lekko i powiedział łagodnie: "Nie martw się, moja narzeczona nie da się łatwo sprowokować do zrobienia czegoś irracjonalnego. Po prostu nie lubię, gdy tak mówi, to coś, w co zawsze wierzyłem, aby chronić kobiety, a nie tylko mówić".
Następnie Jake wyszedł za Chrisem Martinem z sali karaoke.

Emily, która podążała za nim, serce waliło i poczuła gorący błysk na twarzy. Była nawet trochę niewiarygodna, dlaczego Jake powiedział kilka słów, a ona się zarumieniła? Czy to możliwe, że naprawdę podkochuje się w Jake'u?

Nie, nie, nie, to musi być dlatego, że Jake jest zbyt przystojny, przypominając jej jej pierwszą miłość. emily potrząsnęła głową, wmawiając sobie, że tak nie jest.

W tym momencie Jake usiadł naprzeciwko Chrisa Martina i słabo powiedział: "Powiedz mi, jak chcesz grać?".

"Nasza trójka, Nathan rzuca kostką, ty i ja zgadujemy liczbę punktów, osoba, która źle zgadnie zostanie ukarana kieliszkiem wina, co ty na to? zaproponował Chris Martin.

Jake potrząsnął głową, "Co? Żałować? Nie odważysz się zagrać?" Chris Martin zarumienił się lekko.

"Nie, myślę, że kara jednego drinka jest zbyt nudna, kara jednej butelki, bardziej zabawna, nie sądzisz?". Jake uśmiechnął się.

Chris Martin był oszołomiony, butelka wina? Co to za gra? Co to za dziwna operacja?

"Nie boisz się, prawda?" Tym razem przyszła kolej na kontratak Jake'a.

"Czego mam się bać, w końcu i tak to ty przegrasz!" Chris Martin zgodził się gniewnie.

Nathan spojrzał na nich i powiedział: "Skoro już zdecydowaliście, zacznę rzucać kośćmi".

Nathan celowo pokazał Jake'owi rękę, gdy rzucał kostką, grając w fantazyjny sposób, jakby grał w filmie, co Jake'a nie interesowało.

W pierwszej rundzie Chris Martin zgadł dużą liczbę, Jake mógł zgadnąć tylko małą, kostka się obróciła, trzy dwójki, Jake wygrał.

Chris Martin zmarszczył brwi i bez słowa podniósł stojącą na stole butelkę wina i nalał sobie.

W następnych dziesięciu rundach Jake przegrał cztery razy, Chris Martin zgadł źle sześć razy, co oznacza, że Chris Martin wypił w sumie siedem butelek wina.

Po siedmiu butelkach wina umysł Chrisa Martina zaczął być zdezorientowany, a jego mowa była nieco niewyraźna. Jake, z drugiej strony, wypił cztery butelki wina, plus poprzednią, prawie dziesięć butelek wina, ale nie wydawał się tym przejmować, nie rumienił się ani nie wyskakiwał ze skóry.

Nathan zastanawiał się w skrytości ducha: "Czy ten facet nigdy nie wypił tysiąca kieliszków?". W głębi serca ubolewał, że przy Jake'u jest naprawdę inny.

"I co? Chcesz grać dalej?" Jake zapytał z uśmiechem.

Chris Martin zaczerwienił się i nic nie powiedział.

"Och, to nie jest zabawa, powinienem był wiedzieć, żeby wam nie obiecywać." Jake potrząsnął głową, wstał i wyszedł, mrucząc: "Pije jak cipka".

Słowa te uderzyły Chrisa Martina w twarz i zaniemówił.



Tutaj można umieścić jedynie ograniczoną liczbę rozdziałów, kliknij poniżej, aby kontynuować czytanie "Tajna misja narzeczonego."

(Automatycznie przejdzie do książki po otwarciu aplikacji).

❤️Kliknij, by czytać więcej ekscytujących treści❤️



👉Kliknij, by czytać więcej ekscytujących treści👈