Lato niewypowiedzianych marzeń

1

W gorący letni dzień kampus jest pięknym obrazem malowanym tuszem z tłumami ludzi, cykadami i zielonymi drzewami.

"Ethan, lubię go. Mogę z nim być?" Emily Baker spojrzała nerwowo na stojącego przed nią genialnego chłopaka, który doprowadzał wszystkie dziewczyny w szkole do szaleństwa, jej nogi nieświadomie ściskały opuszki palców, a pot sączył się z głębi jej serca.

Wróciła myślami do chwili, gdy po raz pierwszy zobaczyła Ethana Cartera, który, mimo że mieli na sobie ten sam szkolny mundurek, emanował aurą znanego modela, której nie mogła zignorować. W tym momencie serce Emily przyspieszyło i zdała sobie sprawę, co to oznacza.

Odkąd była dzieckiem, zawsze była dumna i niezależna, i pomimo faktu, że była ścigana przez wielu ludzi, żaden z nich nie sprawił, że jej serce podskoczyło. Teraz, znikąd, pojawił się ktoś, kogo kochała i była zdeterminowana, by go mieć!

Ethan spojrzał na dziewczynę chłodno, oczywiście z ładną twarzą, ale słowa, które wyszły z jego ust były bezlitosne: "Kim jestem?"

Emily wpatrywała się w niego z niedowierzaniem. Odkąd została przyjęta do szkoły, była najpopularniejszą dziewczyną w szkole, wraz z Rachel Anderson, która była dwie klasy przed nią, boginią kampusu, ale jej zdaniem Rachel nie była warta wspomnienia i nie miała żadnych kwalifikacji, by być z nią porównywana.

Czuje się upokorzona, że Ethan jej nie rozpoznaje, ale w jej wnętrzu płonie ogień, by z nim być.

"Ethan, to ja, Emily Baker, czy mogę być z tobą?" powtórzyła przez zaciśnięte zęby, wręczając różową kopertę.

Rachel zobaczyła jasnofioletową kopertę na swoich kolanach i spojrzała na dwóch mężczyzn przed nią, nie mogła usłyszeć, co mówią ze względu na odległość, ale w momencie, gdy zobaczyła tę kopertę, wszystko stało się jasne.

W kąciku jej ust pojawił się gorzki uśmiech, odłożyła jasnofioletową kopertę, spojrzała ponownie w górę, ale zobaczyła, że Ethan już otrzymał kopertę, w tym momencie sceneria przed jej oczami, jakby pokryta warstwą mgły wodnej, cicho się odwróciła.

......

Ale Ethan wziął list, omiótł go wzrokiem i zapytał słabo: "Czy to Emily?".

......

Emily myślała, że w końcu się zgodził, jej serce było podekscytowane: "Tak, Ethan!", ale potem zobaczyła Ethana wpatrującego się w kopertę, jej umysł na chwilę stał się pusty. Patrząc na jego blednące plecy, uczucie upokorzenia w jej sercu było zbyt duże, by mogła je znieść, a słowa odbiły się echem w jej uszach.

"Nie! Proszę, Emily-san, pamiętaj, żeby zwracać się do niego po imieniu, nie znamy się dobrze!

......

Ryan Anderson opierał się leniwie o poręcz schodów, od czasu do czasu rzucając mrugnięcia do przechodzących dziewczyn, powodując ich rumieniec.

Kiedy zobaczył nadchodzącego Ethana, zaczął flirtować i owinął mu ramiona wokół szyi: "Co porabiasz?".

Ethan milczał.

"Niech zgadnę. Ryan powiedział z uśmiechem: "Znowu zdobyłem serce jakiejś małej dziewczynki".

Wyglądał beztrosko, ale Ethan powiedział chłodno: "Ryan, nie żartuj".

"Cała szkoła rozsiewa plotki na temat waszego związku, więc szkoda byłoby czegoś z tym nie zrobić, prawda? Ryan powiedział konspiracyjnie.
"Ryan, chcę, żebyś był normalny!" odparł Ethan.

"Dobrze więc! Ryan puścił jego rękę, powracając do bezinteresownej postawy.

"Ethan, naprawdę powinienem znaleźć sobie dziewczynę, wiesz, że te plotki mnie męczą!

Gdy zapada noc, zaczyna się nocne życie miasta. ryan jest pijany i ciągnie Ethana do śpiewania i przypadkowo wymiotuje na niego. ethan musi dać go swojemu kierowcy, aby zabrał go z powrotem do domu Andersona. kiedy Rachel widzi swojego pijanego brata, natychmiast prosi pokojówkę o zrobienie zupy otrzeźwiającej. Pomagając Ryanowi wrócić do pokoju, pojawia się jej mama Claire Bell, nakazuje Ryanowi wytrzeźwieć w łazience i każe mu posprzątać cały dom następnego dnia.

Następnego dnia Ryan budzi się w łazience z bólem i po cichu pyta Rachel, co wydarzyło się zeszłej nocy.



2

"Wariuję, bo moja twarz jest taka ładna, a jestem traktowany jak krótki rękaw. Dlaczego nie znajdziesz sobie dziewczyny? Daj spokój plotkom, ja też chcę mieć dziewczynę!" powiedział Ryan Anderson ze smutną miną.

Był księciem dziewczęcych serc, a teraz, gdy jest bliski ukończenia szkoły, wrócił. Gdyby nie był bratem od dziecka, miałby w dupie Ethana Cartera; nie miało znaczenia, że wszystkie słodkie małe dziewczynki przestały zwracać na niego uwagę, gdy tylko tam stanął, najgorsze było to, że został zmuszony do pójścia z nim, jakby miał specjalną relację.

"Dlaczego muszę z nim iść?" zawodził. Zawodził w swoim sercu. Szkoda jego przystojnej, eleganckiej twarzy, naprawdę ludzie widzą, że ludzie kochają, kwiaty widzą, że kwiaty kwitną.

"Ugh~" Ryan westchnął bezradnie.

"Nie jestem zainteresowany!" Ethan Carter odpowiedział chłodno.

"Więc zapomnij o tym~" Ryan wzruszył ramionami, bezradnie.

"A tak przy okazji, gdzie się podziała Rachel, widziałeś ją?" Ryan nagle przypomniał sobie, że właśnie miał iść szukać Ethana, a teraz nawet nikogo nie widział.

"Rachel? Nie widziałem jej, co się z tobą stało?"

"Ding, ding, ding." Ryan zatrzymuje się i podnosi telefon komórkowy, mówi (dziecko Rachel) "Bracie, mam coś do zrobienia, idź, nie czekaj na mnie".

Ryan uśmiechnął się bezradnie, ta dziewczyna, naprawdę. Zapomnijmy o tym, chodźmy.

"Chodź, Ethan, chłopcy zorganizowali dla ciebie imprezę".

Ethan zawahał się, po czym skinął głową: "Chodźmy!".

.........

Rachel Anderson wróciła do domu, nastrojowa i ze smutną miną. Wróciła myślami do czasów, gdy była małą dziewczynką bawiącą się ze swoimi braćmi Ryanem i Ethanem, było tak miło i beztrosko. Odkąd Ethan odszedł, zawsze czuła pustkę w sercu, ale nigdy tak naprawdę nie zastanawiała się dlaczego. Wraz z wiekiem uczucie to stawało się coraz wyraźniejsze, aż w końcu potarła czoło z goryczą. Nie powinna była słuchać Samanthy Reed i tak się złożyło, że nawet jej brat nie zauważył niczego niezwykłego, ale jej najlepsza przyjaciółka zauważyła to pierwsza.

Samantha Reed na początku mówiła, że nikt nie może odebrać jej serca i nienawidziła potencjalnej rywalki Rachel tak bardzo, że chciała zedrzeć z niej skórę, ale teraz widziała, że prawdziwa osoba zmusza Rachel do wyznania miłości.

Zgodnie z jej słowami, tak piękny mężczyzna powinien mieć jej harem, a ona jest tak przystojna, że królowa może zaakceptować to tylko niechętnie, nie może pozwolić innym iść naprzód.

"Niezwyciężona piękność: zadzwoń do Rachel, szybko pokaż mi, jak to jest? Czy udało ci się wyznać miłość?"

Rachel uśmiechnęła się gorzko, naprawdę pozwoliła komuś dotrzeć tam pierwszemu.

"Piękny mężczyzna na niebie: nie!"

"Niezwyciężona Piękna Dziewczyna: Co? On naprawdę cię odrzucił! Niechętnie go zaakceptowałam, a on ...... jest na mnie wkurzony."

"Rachel, nie smuć się, to on nie widział na oczy, po prostu znajdźmy innego, nie możemy powiesić się na jednym drzewie".

"Piękny mężczyzna na niebie: nie!"

"Wieżowiec: Co?"

"Skyrim Pretty Boy: Nie powiedziałem, czekaj, mój brat wysłał wiadomość".

"Rachel, idziemy pograć. Idziesz?"
Oczy Rachel pociemniały, gdy przypomniała sobie scenę, którą widziała pod drzewem. Musiał zabrać ze sobą dziewczynę, po co samemu szukać złamanego serca, nieważne!

"Bracie, nie czuję się dobrze, idźcie i przeproście mnie, ja pójdę do domu pierwsza."

..........

Ryan podał Ethanowi komórkę: "Słuchaj, Rachel powiedziała, że nie przyjdzie".

Ethan zeskanował telefon i odpowiedział słabo: "Chodźmy więc!".



3

Zapadła noc, a zgodnie ze zdrowym rozsądkiem nadejście ciemności powinno być znakiem, że wszystko się skończyło. Ale w tym tętniącym życiem mieście noc dopiero się zaczyna. Siedemnaście czy osiemnaście lat to dobry czas na zabawę, a okazjonalna pijacka niedyskrecja jest nieunikniona.

Ryan Anderson, który zawsze jest na wolności, jest tak pijany, że wyciąga Ethana Cartera, by z nim zaśpiewał. Jak można się spodziewać, Ryan upija się i zaczyna drwić z Ethana: "Carter, mówię ci, zachowujesz się nierozsądnie, a w twojej pokerowej twarzy nie ma nic do zobaczenia". Zatacza się.

"Vom-" Ogarnęła go fala intensywnego dyskomfortu, a potem Ryan miał nieszczęście zwymiotować, rozpryskując kilka kropel wina na Ethana.

Ethan natychmiast stracił przytomność, bezceremonialnie rzucając Ryana kierowcy: "Zabierz go do domu".

Późno w nocy Rachel Anderson zeszła na dół i zobaczyła nieprzytomnego i pijanego brata, więc poprosiła pokojówkę o przygotowanie zupy trzeźwiącej. "Bracie, wstań i wypij zupę!". Rachel próbowała pomóc Ryanowi wstać, ale ten ponownie upadł na ziemię: "Xiao Liu, chodź i pomóż, najpierw zaciągnij brata z powrotem do jego pokoju, jeśli mama to zobaczy, na pewno dostanie wykład".

Oboje właśnie pomogli Ryanowi wejść po schodach, gdy spojrzeli w górę i zobaczyli ich matkę, Claire Bell, stojącą na szczycie schodów. To był koniec! To była pierwsza myśl, która przyszła Rachel do głowy. "Bracie, przepraszam, nie mogę cię ochronić" - to była druga myśl.

"Pomóż mu wstać! Claire powiedziała z zimną twarzą, "Niech wypije zupę trzeźwiącą, wyrzuć go dziś wieczorem do łazienki, nikt nie może mu pomóc!".

"Mamo, bracie..." Rachel chciała coś powiedzieć, ale Claire wpatrywała się w nią do tego stopnia, że nie odważyła się powiedzieć nic więcej. "Mamo, brat jest naprawdę za duży, nawet odważył się pić, myślę, że jutro pozwoli mu posprzątać cały dom". Rachel pospiesznie się zgodziła, jej serce pękało z pragnienia przetrwania.

Spojrzała na pijanego brata i wewnętrznie zapaliła dla niego świecę. "Proszę, pomóż sobie!" pomyślała.

Następnego dnia Ryan otworzył oczy i poczuł ostry ból głowy, musiał pocierać skronie dłońmi. Po chwili wahania zdał sobie sprawę, że jego dolna część pleców i szyja również odczuwają silny ból i zastanawiał się: "Czy on się upił i pobił zeszłej nocy?

Rozejrzał się, nie zdając sobie sprawy, że znów obudził się w łazience i był nieco zaniepokojony. Myśląc o wydarzeniach ostatniej nocy, Ryan poklepał się po głowie, to koniec!

Potajemnie otworzył drzwi, nikogo nie zobaczył i szybko się wymknął. "Huanhuan." Szepnął do Rachel, "Mała siostrzyczko!". Jego głos był tak niski, że brzmiał jakby był złodziejem.

Rachel obudziła się i zapytała zaskoczona: "Bracie, dlaczego przyszedłeś do mojego pokoju?". Zapytała wstając z łóżka.

"Siostrzyczko, po prostu powiedz mi, co się stało ostatniej nocy." Ryan wyglądał na zdenerwowanego.

"Zeszłej nocy? Zanim zdążył dokończyć, Rachel podeszła, by umyć zęby i spojrzała na niego: "Oczywiście, że mama się dowiedziała!".

"Bracie, będziesz miał dziś ciężki dzień.
"O nie, będziesz musiała ciężko pracować przez resztę tygodnia". Rachel wyglądała na zadowoloną z siebie.

"Nie ma mowy! Ryan wyglądał, jakby niebo się waliło i był gotowy wrócić do swojego pokoju.



4

Kiedy Gu Huan Yuan prawie podszedł do drzwi, Rachel Anderson mimowolnie zapytała: "Bracie, czy ...... widziałeś dziewczynę brata Ethana zeszłej nocy?".

Gu Huan Yuan potarł głowę, która wciąż go bolała i nagle to usłyszał i zamarł na chwilę: "Dziewczynę? Jaka dziewczyna, Ethan ma dziewczynę?" Gu Huan Yuan dotknął czoła Rachel: "Nie masz gorączki, dlaczego bełkoczesz?".

Oczy Rachel rozszerzyły się, myśląc, że Ethan nie ma dziewczyny, a wczoraj ......

"Zapomnij o tym, nie będę z tobą rozmawiać, dziś jest nieszczęśliwe życie!" Gu Huan Yuan miał beznadziejny wyraz twarzy i odwrócił się, by spełnić polecenie matki.

Nie wiedział, co jest z nim nie tak, wcześniej wymagano od niego sprzątania łazienki tylko przez jeden dzień, ale tym razem było to aż tydzień. Nie tylko łazienka, ale cały dom, żadnych praw człowieka, to niemożliwe do życia!

Biedny Gu Huan Yuan nie zdawał sobie sprawy, że przyczyną tego wszystkiego była jego młodsza siostra. Serce Rachel było już w chaosie, początkowo myślała, że nie ma nadziei, ale teraz jest promyk nadziei. To takie dobre!

Ethan wrócił do domu, wyjął klucz i otworzył drzwi, zmienił buty i wziął szybki prysznic, jego ciało wciąż pachniało alkoholem i czuł się wyjątkowo niekomfortowo! Tym razem wrócił do domu sam, pokój po kilku dniach organizacji nie wydawał się już taki zimny, Bóg wie, jak bardzo nie lubił tego uczucia zimna. Nie chciał zbyt wiele, przebrał się w piżamę i poszedł spać, noc bez snów.

Letnie dni są nadal tak gorące, nie przejmuj się skargami ludzi, jak ogromny piec, nawet smołowana droga jest gorąca, nie wspominając o pieszych idących drogą, małe kropelki potu od czoła w dół.

Klasa jest gorąca, wszyscy są pochłonięci ciężką lekturą, zaczęło się życie seniora jak piekło, chłopcy już się nie wygłupiają, dziewczyny też przestały się zbierać, by krzyczeć, twarz pełna powagi, końcówka pióra po stronie szeleszczącego dźwięku rezonuje przez nią. Ta wojna bez dymu oficjalnie otworzyła kurtynę, tysiące koni przez most z bali, którzy nie odważą się trochę zwolnić.

Jednak Rachel była w stanie udręki, jej brwi były mocno zaciśnięte, a w jej sercu toczyła się zacięta walka psychiczna: Ethan nie miał dziewczyny, więc czy to oznaczało, że wciąż miała szansę?

W rzeczywistości Rachel jest niezwykle tradycyjną dziewczyną w sercu, podjęcie inicjatywy, by zadeklarować swoją miłość, nie jest łatwą rzeczą, Bóg wie, ile determinacji musi podjąć, zanim zdecyduje się na to. Ale z powodu wpływu tej sceny natychmiast się poddała, energia szybko się rozproszyła. Więc teraz naprawdę nie wie, co robić, spojrzała na pierwsze rzędy siedzące przed Ethanem, oczy pełne dezorientacji!

Ethan wciąż poważnie podchodzi do informacji, niedawno wrócił do szkoły, musi powoli przystosować się do wszystkich aspektów nauki i życia. Ale dobrą rzeczą jest to, że nie jest to zbyt trudne, wszystko będzie dobrze.
"Ding bell ......" zadzwonił dzwonek, cichy kampus natychmiast się ożywił, rozległy się różne głośne dźwięki, od czasu do czasu dochodził odgłos ucznia, który nadepnął na innego ucznia i zawstydzony przeprosił. Prawie wszyscy uczniowie przybyli do stołówki, jak armia jedzących, tę wspaniałą scenę można zobaczyć tylko w szkole!

Ethan spakował swoje rzeczy i podszedł do drzwi klasy, aby poczekać. Szczerze mówiąc, naprawdę nie chciał jeść z Gu Huan Yuan i Rachel, ale nie mógł się oprzeć namowom Gu Huan Yuan, więc w końcu się zgodził i przyzwyczaił się do tego w ciągu ostatnich kilku tygodni.



5

W letnim upale kampusu Rachel Anderson po raz pierwszy ujrzała smukłą postać, stojącą pod światło, wyglądającą tak nierealnie! A mężczyzna nie miał pojęcia, jak bardzo był uderzający.

"Ethan, chodź, idziemy coś zjeść! Ryan Anderson, z plecakiem na ramieniu, poklepał Ethana Cartera po ramieniu, jego ton był nieco zalotny.

Ryan spojrzał w stronę swojej młodszej siostry w domu, a potem zobaczył Rachel z torbą, wyglądającą na lekko oszołomioną. Podążył za jej spojrzeniem i zobaczył Ethana, a oczy Ryana zamarły.

"Rachel, jesteś gotowa? Proszę, idź jeść!" ponaglił.

"Oh ...... uh ...... w porządku, bracie!" Rachel w końcu odpowiedziała, wychodząc przez drzwi.

"Dobra, bracie, Ethan, idziemy!" powiedziała do nich Rachel.

Ethan odpowiedział: "Uh......!".

......

Rachel odetchnęła z ulgą, gdy nie patrzyli, i pomyślała: Świetnie, zawsze są tacy ludzie, których obecność sprawia, że mam ochotę zwariować, tak jak teraz.

Cała trójka właśnie wyszła z klasy, gdy zobaczyli Samanthę Reed rozglądającą się pod drzewem, a Rachel westchnęła, czując się trochę bezradna.

Rachel westchnęła, czując się trochę bezradna. Samantha zobaczyła je i podbiegła do nich, nie przejmując się tym, jak ciężki jest jej plecak. "Rachel, chodźmy razem coś zjeść! - powiedziała podekscytowana. Podekscytowana owinęła ramiona wokół Rachel, uśmiechając się promiennie.

Ryan uniósł jedną brew, kpiąco mówiąc: "Yo, dlaczego tak nagle cię dzisiaj widzę, czy to wiatr z północnego zachodu cię wywiał?".

Samantha odpowiedziała oburzona: "Ryan, nie możesz po prostu przestać? Ja tylko flirtuję, nie musisz robić tego tak oczywistym."

Samantha przewróciła oczami i chrząknęła: "Kto powiedział, że nie mam temperamentu?".

"Rachel, on mi powiedział, a ja dokładnie wiem, jak bardzo Jason Turner jest wybuchowy. Mieliśmy spotkać się na kolacji wczoraj rano, a on wystawił mnie dzisiaj. Samanta objęła Rachel ramieniem, gdy ta szła.

"Mój Boże, co za hetero mu się trafił!"

"Daj spokój, ten facet naprawdę chciał się z tobą jutro spotkać i pomyślał, że musiał cię wystawić".

"Nie wierzę w to, on chce się wyluzować, wyluzować, wyluzować......" powiedziała stanowczo Samanta.

Rachel pomyślała sobie, że jeśli jest teraz wielu ludzi, ta dziewczyna naprawdę nie odpuści, bo Jason po cichu zapalił świecę.

"Och, nie sądzę, żeby mi uwierzył, to ja boję się, że jest zimny, on nie boi się, że jestem gorący". Ryan zaczął flirtować.

"Trzymaj się ode mnie z daleka, on się o ciebie nie martwi!"

"Oczywiście, że się martwi!" Ryan znów odpowiedział tym samym pobłażliwym tonem.

Rachel czasami nie mogła tego zrozumieć, pomyślała, ta dwójka widziała się codziennie, prawie sześć lat rewolucji, jak to się stało, że nic się między nimi nie rozwinęło? Zamiast tego Jason wziął się w garść. Czy to właśnie ma na myśli, mówiąc: "Królik nie robi tego, co robi trawa po drugiej stronie gniazda"?

Mówiąc słowami Ryana, kto by ją chciał? Jeśli chodzi o rozumowanie Samanthy, powiedziała, że nie chce być czyjąś szwagierką i że czuje się staro.

Tak czy inaczej, ta dwójka w ogóle się nie dogaduje.


Tutaj można umieścić jedynie ograniczoną liczbę rozdziałów, kliknij poniżej, aby kontynuować czytanie "Lato niewypowiedzianych marzeń"

(Automatycznie przejdzie do książki po otwarciu aplikacji).

❤️Kliknij, by czytać więcej ekscytujących treści❤️



Kliknij, by czytać więcej ekscytujących treści