Ukryte serca w Riverdale

1

Pełny profil

*

Miłość jest nieznana, ale jest to romans. --Tytuł

Och, to tylko dlatego, że włamała się i zobaczyła go przypinającego faceta do kanapy, jak za każdym razem, gdy uśmiechał się do niej w przyszłości, to takie znaczące!

W każdym razie, to nie tak, że to wielka sprawa, że przystojny licealista z Riverdale lubi facetów, więc zachowa to w tajemnicy, prawda?

*

"Kto cię zepsuł tym temperamentem i kto będzie cię chciał w przyszłości." zażartowała pewna trawa.

Dziewczyna zakrztusiła się i poskarżyła: "Wszyscy mnie faworyzują, oprócz ciebie".

W rezultacie pewna dziewczyna była niesiona na czyimś ramieniu i była przerażona. "Co robisz, dupku?"

"Rozpieszczam cię!"

*

"Podczołgaj się i dorwij mnie, jeśli możesz, dupku, ale nie dbam o ciebie".

Kobieta na balkonie spojrzała na mężczyznę na dole i położyła się na wiklinowym krześle, aby zasnąć, ignorując słowa mężczyzny. "Emily Roberts, zaczekaj na mnie."

Jednak kiedy ponownie otworzyła oczy, pewien mężczyzna wspiął się z dołu i zmusił ją do zaciśnięcia zębów w kącie: "Żółć jest gruba, naprawdę śmie mnie ignorować!".

Kto powiedział, że uczeń Riverdale jest ciepłym człowiekiem, najwyraźniej jest dominującym i wyrachowanym wilkiem z wielkim ogonem.

*

Myślałeś, że to miłość od pierwszego wejrzenia, ale nie wiedziałeś, że czekałem na ciebie od dawna.

Na tym świecie zawsze jest ktoś, komu nie przeszkadzają twoje wady i niedociągnięcia, kto cię obejmie i pokocha, a tym kimś jest właśnie on.

*************

Kiedy po raz pierwszy pojawia się atrament sosnowy, zanim pióro spadnie jak śnieg, piszę pełny ładunek zapachu, dwie linie znaków w małym skrypcie pieczęci, parę cieni przed kwiatami, pod księżycem zbiegającym się z zachodnim skrzydłem, śmiejesz się ze mnie i mówisz, że spieszę się, by przyłożyć pióro do papieru. Księżyc tańczący na rękawie z chmur

Wiosna i jesień to szczytowe sezony dla Lakewood Park, więc wiosną Lakewood Park jest przepełniony.

Na skraju zatłoczonego parku Lakewood mała dziewczynka w białej sukience księżniczki z podwójnym kucykiem poważnie maluje.

Mimo że za nią znajduje się wielu turystów, których przyciąga jej praca, dziewczynka wydaje się być tego nieświadoma i koncentruje się na swoim własnym świecie, jakby była poza światem.

W mgnieniu oka na papierze pojawiła się srebrzysta powierzchnia Lakewood Park, a odwiedzający podziwiali umiejętności dziewczynki w tak młodym wieku.

Po zakończeniu rysowania dziewczynka usiadła z pochyloną głową i zastanawiała się, o czym myśli.

Kiedy usłyszała, że ktoś woła jej imię, spojrzała w górę i zobaczyła swojego ojca wychodzącego z tłumu, uśmiechnęła się radośnie i wyciągnęła rękę do ojca, aby go przytulić.

Uśmiechnęła się radośnie i wyciągnęła rękę do ojca, by go przytulić. Naturalnie, jej małe ciało zostało objęte przez ojca. "Tato, skończyłam rysować". Jakby z przyzwyczajenia, owinęła ramiona wokół szyi młodego mężczyzny.

Młody mężczyzna przytulił ją mocno, spakował narzędzia malarskie i wyszedł z nią w ramionach.
Po drodze wiele osób pytało go o córkę, ale on wszystkim odmawiał.

"Kochanie, czy jesteś zmęczona podążaniem za mamusią i tatusiem, aby szkicować?" Młody mężczyzna zaprowadził dziewczynkę na inny trawiasty teren, gdzie było stosunkowo niewielu turystów, a niedaleko młoda kobieta również spokojnie rysowała.

Dziewczynka uśmiechnęła się i potrząsnęła głową. "Nie jestem zmęczona, bo chcę być wielką malarką jak mama i tata".

"Chodź tutaj do mamusi." Młoda kobieta machnęła ręką w kierunku małej dziewczynki, a dziewczynka pobiegła w kierunku swojej mamy małym sprintem.

"Dlaczego gapisz się na małą dziewczynkę?". Niedaleko altanki, modnie ubrany chłopiec z małym aparatem fotograficznym zawieszonym na szyi, przyglądał się w milczeniu żywej i aktywnej dziewczynce.

Patrząc na swojego syna, który nigdy nie był rozmowny, ojciec chłopca usiadł obok chłopca i spojrzał na niego.

Mały chłopiec cofnął wzrok, nic nie powiedział i szybko spojrzał na małą kamerę.

"Mamusiu, zauważyłem, że tam jest młodszy brat, który ciągle na mnie patrzy". Mała dziewczynka usiadła na kolanach matki, wskazując na altankę, a jej mleczny głos był bardzo uroczy.

Kobieta spojrzała w kierunku, który wskazywała i rzeczywiście zobaczyła stojącego małego chłopca, uśmiechnęła się uprzejmie i nie odpowiedziała na słowa córki.

"Mamusiu, czy możemy przyjść tu jeszcze raz, uwielbiam to miejsce." Dziewczynka zachichotała i pocałowała kobietę w policzek.

Kobieta delikatnie pogłaskała czubek głowy dziewczynki. "Dobrze."

"Synku, wracamy do domu". Mały chłopiec był trzymany przez mamę, spojrzał w kierunku dziewczynki i stwierdził, że dziewczynka również na niego patrzy, prawdopodobnie dlatego, że dziewczynka widziała, że ma zamiar odejść, więc uśmiechnęła się i pomachała mu ręką.

Wkrótce mały chłopiec odwrócił się do niej i nigdy nie oglądał się za siebie.

Ostatnie zdjęcie w jego małym aparacie przedstawiało dziewczynkę siedzącą w ramionach matki i całującą ją w twarz.

"Myślisz, że to miłość od pierwszego wejrzenia, ale nie wiesz, że czekałam na ciebie od dawna.

Wróciłam, anioły mnie kochają czy nie! Nowy artykuł już wkrótce!



2

Układ Riverdale High School nie jest skomplikowany, ale ze względu na rozległy obszar i liczbę budynków szkolnych, nowemu uczniowi trudno jest znaleźć budynek administracyjny, który jest mu nieznany.

Gdy zbliżał się wyznaczony czas, Emily od czasu do czasu spoglądała w górę, aby sprawdzić zegarek na nadgarstku, a z powodu jej niepokoju, czubek jej nosa również pokrył się delikatnymi kropelkami potu. Kręciła się w kółko, ale nie była w stanie znaleźć docelowego budynku administracyjnego, co sprawiało, że czuła się coraz bardziej zaniepokojona.

Ponieważ szkoła rozpoczęła się niecały tydzień temu, Emily nadal nie zna rozkładu budynku szkoły, po oczyszczeniu umysłu zapytała o drogę, zanim znalazła kierunek klasy artystycznej. Jednak klasy artystyczne nie są zgrupowane razem, więc trudno jest znaleźć jej klasę, nic o niej nie wiedząc.

Kiedy przechodziła obok kilku otwartych sal klubowych, spojrzała na nie z zaciekawieniem, ale w końcu zapytała innych uczniów, zanim znalazła kilka sal artystycznych do przydzielenia. Dziś starała się znaleźć salę, w której mogłaby skoncentrować się na swoich pracach plastycznych, ponieważ lubiła malować w samotności.

Po gwałtownym pchnięciu drzwi, nie weszła do środka, ale natychmiast je zamknęła, a na jej policzkach pojawił się rumieniec. "Przepraszam!" jąkała się, oszołomiona tym, co zobaczyła, zanim szybko odwróciła się i pobiegła na dół.

Dwie osoby w klasie nie spodziewały się nagłego wtargnięcia i spojrzały na siebie, oszołomione tym, co się właśnie stało. Ten, który był wciśnięty pod nią, jeszcze nie zorientował się, co się stało, więc szybko odepchnął osobę na nim, podskoczył i pognał za nim. Chciał tylko krzyczeć, że to nie było to, co widziała Emily. Drugi wyprostował swój pomięty szkolny mundurek, podszedł do okna sięgającego od podłogi do sufitu niedaleko i spojrzał na dziewczynę, która uciekła pośpiesznie na korytarz z obojętnym wyrazem twarzy, jakby absurd przed chwilą nie miał nic wspólnego z nim samym.

Emily nie widziała wyglądu dwóch osób w klasie, ale widziała ich zachodzące na siebie smukłe nogi i w skrytości serca pomyślała: Cóż ...... nogi są całkiem ładne, wystarczająco długie i proste. Natknąwszy się na taką scenę, nie mogła powstrzymać się od nieśmiałości, kroki przyspieszyły, całkowicie zapominając, że ich celem w tej chwili jest poszukiwanie klasy artystycznej.

Gdy dotarła do schodów, ktoś ją zatrzymał. "Czekaj."

Emily zamarła na chwilę, czując się trochę zakłopotana, myśląc: "Czy teraz została złapana? Ale tak naprawdę nie miała takiego zamiaru. Odwróciła się z wahaniem i oboje zamarli, zwłaszcza chłopak, który złapał ją za rękę, zbyt zaskoczony, by się odezwać. "Emily.

Emily była o wiele spokojniejsza w porównaniu. Spojrzała lekko na Jasona: - Nie widziałam cię od dwóch lat, ale twoje gusta bardzo się zmieniły. W jej tonie był oczywisty sarkazm.

"To nie to, co widzisz, suko." Jason spojrzał na twierdzące spojrzenie Emily i powiedział ze zgrzytaniem zębów w sercu.
"Oh." Potem Emily znów wyglądała na niesamowicie zimną.

Rzeczywiście, to było nieporozumienie, jasne? Przybiegł z zewnątrz, a Liam wstał i nie widział go, zanim na niego wpadł, a obaj upadli na kanapę w nieco niezręcznej pozycji. Obaj nie zareagowali, Emily weszła i od razu zobaczyła scenę.



3

Jason Carter jest przyjacielem Emily Roberts z dzieciństwa. Dorastali razem, ale ponieważ jest o rok starszy od Emily, naturalnie odgrywa rolę starszego brata. Kiedy widzi Emily, której nie widział od dwóch lat, jego serce przepełnia radość. Po powrocie poszedł jej szukać i odkrył, że została w domu dziadka podczas przygotowań do egzaminów semestralnych i nie mógł się z nią skontaktować, aż do niedawna, kiedy dowiedział się, że z powodzeniem zapisała się do Riverdale High School.

Pomimo niezręczności spotkania, Jason Carter był zachwycony. Błyskawicznie objął szyję Emily, a drugą ręką delikatnie potargał jej włosy. "Moja mała Emily, tęskniłaś za mną?"

"Nie. Puść mnie." Emily wciąż była obojętna, odpychając jego rękę, która płatała jej figle.

Widząc to, Jason Carter natychmiast wyczuł niezadowolenie Emily i z bezradnym uśmiechem puścił ją i uszczypnął w policzek. "Wściekła? Jak możesz być taka zła?" Zanim jego słowa zdążyły opuścić jego usta, Emily przewróciła oczami.

"Zejdź mi z drogi, nie chcę cię widzieć. Następnie odepchnęła go i odeszła.

Jason Carter był nieco zdezorientowany małym napadem złości Emily, ale nie obraził się i szybko poszedł w jej ślady. Tymczasem Liam Anderson, który spokojnie obserwował z okna, wyglądał na nieco zagubionego w myślach. Nigdy wcześniej nie widział Jasona Cartera tak blisko dziewczyny i był zaskoczony, że dziewczyna wyglądała dla niego znajomo, a jego myśli odpłynęły.

--Nigdy wcześniej nie widział Jasona Cartera tak blisko dziewczyny, a dziewczyna wyglądała dla niego nieco znajomo.

Czerwcowa pogoda była dusząco gorąca, a nawet sporadyczny powiew wiatru był duszny, ale to nie zniechęciło rodziców, którzy przyszli towarzyszyć egzaminom i dostarczyć jedzenie. Niektórzy siedzieli przed salą egzaminacyjną, cierpliwie czekając, aż ich dzieci przystąpią do egzaminu.

Emily siedziała w samochodzie i wpatrywała się w powagę egzaminu. Chociaż nie miała zbyt wielu uczuć w sercu, nie mogła powstrzymać się od wizji siedzenia w sali egzaminacyjnej w przyszłości. Samochód nie stał zbyt długo przed centrum egzaminacyjnym, poprosiła kierowcę, aby podjechał do pobliskiej restauracji, ponieważ zarezerwowała tam prywatny pokój, a później zamierzała zjeść kolację z kuzynem, aby uczcić zakończenie pierwszego egzaminu.

Początkowo rodzina przygotowała dużą liczbę osób, które miały przyjść jej kibicować, ale z powodu silnego sprzeciwu jej siostry, twierdzącej, że duża liczba osób sprawi, że będzie zdenerwowana, w końcu Emily musiała przyjść sama, więc przybyła z oczekiwaniami całej rodziny, ale proces oczekiwania wydawał się tak długi, jak męka.

Chociaż kolej Emily nadeszła wkrótce po egzaminie jej kuzynki, nie czuła żadnej presji i nie chciała się uczyć, więc wzięła materiały powtórkowe z liceum, które wcisnęła jej kuzynka i powoli uczyła się na zajęcia w liceum. Kiedy zmęczyła się czytaniem, rozciągnęła się i nagle poczuła się znudzona. Cieszyła się jednak, że ma przy sobie swojego psa Buddy'ego. Patrząc w dół na Buddy'ego, który leżał u jej stóp i spokojnie spał, Emily nie mogła znieść budzenia go i mogła tylko westchnąć bezradnie.
Jej znudzone oczy skanowały otoczenie i w końcu zatrzymały się na chłopcu w restauracji za oknem samochodu. Chociaż tylko bok jego twarzy był widoczny pod tym kątem, światło słoneczne wpadające przez szklane okno obramowało jego ostro zarysowane rysy. W tej chwili jego oczy były spuszczone i skupione na książce.

Ta scena pozostała w umyśle Emily, jakby przywróciła ją do przeszłości, tych wspomnień o nich.



4

Emily Roberts, która przez chwilę wpatrywała się w chłopaka, wypluła język i próbowała cofnąć wzrok, gdy chłopak podniósł wzrok, jakby to wyczuł. W tym momencie Emily chciała uniknąć patrzenia na niego, ale było już za późno. Przez chwilę napotkała głębokie oczy chłopaka, uśmiechnęła się niezręcznie i szybko opuściła głowę.

"Rany, mam nadzieję, że nie wie, że na niego zerkałam, bo inaczej będę w głębokim gównie".

Czując mokrą skórę na dłoni, Emily zdała sobie sprawę, że Buddy się obudził i z zainteresowaniem liże jej dłoń. Pogłaskała blond futro Buddy'ego. "Śmierdzący Buddy, w końcu się obudziłeś".

Buddy był olbrzymim golden retrieverem, łagodnym i ciężkim, cięższym niż Nick teraz, a ona ledwo mogła go utrzymać.

Buddy wstał i wskoczył na siedzenie samochodu, kucnął obok niej i nagle podszedł do niej, położył się na szybie samochodu i wyjrzał. Potem jakimś cudem, w przypływie ekscytacji, otworzył drzwi samochodu, zeskoczył i pobiegł w stronę restauracji.

Emily, zaskoczona, rzuciła się za nim. Desperacko próbowała złapać smycz na szyi Buddy'ego, ale Buddy biegł tak szybko, że nie mogła go złapać.

Na szczęście restauracja nie była zatłoczona o tej porze dnia, w przeciwnym razie klienci byliby zszokowani nagłym pojawieniem się dużego psa.

Buddy wbiegł do restauracji, skręcił za róg i wskoczył na miękkie krzesło. Emily, która weszła za nim, zobaczyła siedzącego spokojnie Buddy'ego. Podeszła do niego i chwyciła smycz wokół jego szyi.

Oczy Emily nagle zobaczyły, że obok stolika, przy którym siedział Buddy, siedział ten sam przystojny facet, od którego właśnie odwróciła wzrok, jej twarz poczerwieniała w niezaprzeczalny sposób, sprawdzając, czy przystojny facet ją rozpozna.

Próbowała odciągnąć Buddy'ego, ale Buddy nie chciał się ruszyć, nieważne jak ciągnęła, Buddy nie chciał zejść. Wpatrywał się w nią z niezwykle żałosnym wyrazem twarzy.

W końcu obserwowała, jak Buddy dorasta, jak Emily mogła nie wiedzieć, jakie oczy ma Buddy. Uśmiechnęła się bezradnie i usiadła obok Buddy'ego, owijając ramiona wokół jego szyi, a jej dłonie wciąż pocierały futro Buddy'ego. "Buddy, próbujesz tu jeść?"

Gdy tylko skończyła mówić, Buddy spojrzał przyjemnie w dół na poduszkę, co było oczywiste.

Nagle usłyszała kaszel. Instynktownie spojrzała na przystojnego mężczyznę siedzącego naprzeciwko niej i zdała sobie sprawę, że na nią patrzy. Widząc, że Emily również na niego patrzy, uśmiechnął się, po czym opuścił głowę i kontynuował czytanie.

"...... "O mój Boże, straciła teraz całą twarz na rzecz Buddy'ego.

W desperacji zawołała kelnera. "Przepraszam, czy do restauracji można wprowadzać zwierzęta?". W końcu wiele restauracji w dzisiejszych czasach nie zezwala na wprowadzanie zwierząt.

"Nasza restauracja zezwala na to, o ile możesz zagwarantować, że twój zwierzak nie będzie biegał". Kelnerka odpowiedziała z uśmiechem.

Emily zamówiła kilka ulubionych dań swojego kuzyna, wyjaśniła, że poczeka na czas zwolnienia z liceum przed podaniem jedzenia, a następnie zadzwoniła do restauracji, którą wcześniej zarezerwowała, anulując rezerwację.
Jej oczy celowo lub nieświadomie powędrowały w stronę przystojnego mężczyzny spokojnie czytającego książkę, przypominając sobie jego uśmiech przed chwilą, jak ciepłe słońce, rozgrzewające serce.

Po chwili siedzenia, Emily spojrzała na godzinę na swoim telefonie komórkowym, zostało jeszcze dwadzieścia minut do końca egzaminu. Zadzwoniła więc do kelnera, powiedziała mu, że najpierw wyszła po kogoś, poprosiła go, żeby poczekał na jedzenie, a potem pociągnęła Buddy'ego do wyjścia.

A za nim stał przystojny mężczyzna.

Emily poprowadziła Buddy'ego w kierunku centrum egzaminacyjnego, z jakiegoś powodu Buddy wydawał się dziś szczególnie szczęśliwy, prawdopodobnie dlatego, że podążał za nią do nowego środowiska do zabawy, więc był szczególnie podekscytowany.

"Buddy, jeśli jeszcze raz mnie pociągniesz, następnym razem cię nie przyprowadzę".

Chłopiec, który szedł za nią, spojrzał na Emily, która była rozdrażniona przez Buddy'ego, i nie mógł się powstrzymać od połaskotania kącika jego ust.



5

Kuzynka Emily Roberts to niezwykła dziewczyna o szczupłej sylwetce i uśmiechu na twarzy. Według słów Emily, kiedy nie mówi, jest boginią, ale kiedy mówi, jest zwykłą dziewczyną.

Zanim usiadła, zaczęła paplać: "Emily, zarezerwowałaś dla mnie wczoraj bilety?".

Emily, z brodą w dłoniach, skłonna do niewinności, zapytała: "Jakie bilety? Kiedy mi powiedziałaś?"

Słysząc to, Sophia Green była na skraju łez: "Nie ma mowy! Wysłałam ci wczoraj wiadomość z prośbą, żebyś była na czas i pomogła mi odebrać bilety, ale moja mama skonfiskowała mój telefon zaraz po tym, jak go wysłałam! Moja mama go skonfiskowała!" Jej mama zawsze prosiła ją, by ciężko się uczyła i dobrze radziła sobie na egzaminach. Ale zaufanie jej rodziny do niej było przygnębiające. W końcu to ona co roku wygrywała stypendium. Chociaż prawdą było, że jej rodzina nie przejmowała się zbytnio tymi małymi stypendiami, zdecydowanie nie chciała stracić tej aureoli.

Emily wzięła spokojny łyk wody, rozkładając niewinnie ręce: "Więc to moja wina?".

Sophia rzuciła jej puste spojrzenie, pełne nienawiści: "Jeśli nie ty, to ja! Gdybym o tym wiedziała, zaryzykowałabym życie, żeby odzyskać telefon".

"Dobra, dobra, kuzynko, nie będę się z tobą drażnić, już kupiłam dla ciebie bilet, chociaż wszystkie urządzenia elektroniczne w domu zostały wczoraj skonfiskowane i zamknięte przez wujka Mike'a, nie otrzymałam twojej wiadomości. Ale nie zapominaj, że to ja znam cię najlepiej! Więc kazałam Nickowi dogadać się z wujkiem Mikiem, pożyczyć jego komórkę, a potem kupiłam dla ciebie dwa bilety, oczywiście za twoje pieniądze". Emily mrugnęła do Sophii.

Emily naprawdę nie rozumiała, dlaczego rodzina wujka Mike'a miała taką obsesję na punkcie konfiskowania urządzeń elektronicznych. Wujek Mike był, podobnie jak jej szwagierka, i wyglądało na to, że ona i jej kuzynka były skazane na taką gorycz.

Sophia była podekscytowana, gdy dowiedziała się, że w końcu zdobyła bilety na koncert, o których marzyła: "Emily, ty mała pieniaczko! Nie mówiłaś, że wujek Mike jest w domu, nie pójdziesz i go nie oskubiesz! Głupia jesteś?"

Emily nagle uświadomiła sobie: "Tak, hej, zapomniałam".

Ale pewnie wujek Mike miałby jej to za złe, bo nie znosił, gdy ona i Sophia uganiały się za gwiazdami. Cóż, chociaż wydawała się towarzyszyć Sophii za każdym razem.

"A tak przy okazji, kuzynko, chcesz tu jeszcze pooglądać? Czy wrócić do samochodu i chwilę odpocząć?". Emily skończyła posiłek, spojrzała na Sophię, która wciąż powoli jadła swoje mięso, i od niechcenia przejrzała książki na biurku.

W rzeczywistości nie chodziło o to, że Emily jadła szybko, po prostu celowo ograniczała ilość spożywanego jedzenia. Ona i Sophia uwielbiały jedzenie, ale teraz ledwo mogła je znieść. Dla dobra swojej figury równie dobrze mogła to znieść.

"Zdecydowanie wybieram sen! Spójrz na mnie, czy wyglądam na kogoś, kto musi się uczyć? Egzamin wstępny do college'u to dla mnie tylko mała sprawa, to nie ma znaczenia. Przy okazji, kiedy będziesz na wakacjach, wybierzmy się na wycieczkę, znam miejsce ze świetnym jedzeniem!". Mówiąc o jedzeniu, oczy Sophii natychmiast rozbłysły, pełne oczekiwania, myśl o jedzeniu sprawiła, że jej popęd wzrósł dwukrotnie.
Chociaż Emily i Sophia są kuzynkami, ich relacje są bardziej jak przyjaciółki, są nierozłączne i wszędzie chodzą razem.

Emily bez wahania odrzuciła zaproszenie Sophii: "Nie".

"Dlaczego nie? Chodźmy, świętujmy!" ponagliła Sophia.

Emily nie odrywała wzroku od książki, a jej ton był stanowczy: - Nie, proszę, nie kuś mnie więcej, dziękuję. Nie, jeśli chcesz, żebym w przyszłości była określana jako "niska i biedna".

Rzeczywiście, ta pucołowata sylwetka przysparzała Emily wielu zmartwień. Na szczęście odziedziczyła dobre geny po rodzicach, mając 165 cm wzrostu, w przeciwnym razie stałaby się chodzącym słupem.

"Jesteś biedna? Emily, coraz lepiej udajesz". Sophia podparła podbródek obiema rękami i spojrzała na Emily z uśmiechem, im więcej na nią patrzyła, tym szczęśliwsza się czuła. W głębi serca pomyślała z dumą, że tak urocza osoba jest naturalnie kuzynką Sophii, prawda, i nie widziała, jakie ma geny.



Tutaj można umieścić jedynie ograniczoną liczbę rozdziałów, kliknij poniżej, aby kontynuować czytanie "Ukryte serca w Riverdale"

(Automatycznie przejdzie do książki po otwarciu aplikacji).

❤️Kliknij, by czytać więcej ekscytujących treści❤️



Kliknij, by czytać więcej ekscytujących treści