Pościg jest wart czekania

Rozdział pierwszy (1)

==========

Rozdział pierwszy

==========

Shelli

Wydaje mi się, że nie mogę złapać oddechu. Każde włókno mojego jestestwa wibruje z nerwów. Wszędzie czuję napięcie. Moja klatka piersiowa, moje ręce, moje nogi - jestem prawie pewna, że mój tyłek trzęsie się z podniecenia. Nie mogę uwierzyć, że tu jestem. Naprawdę tu jestem.

W apartamentowcu Aidena Brooksa.

Kiedy Chris, mój kumpel, podaje mi butelkę tequili, biorę długi łyk, zanim podam ją z powrotem, drżąc od gorzkiego płynu. Potrzebuję go jednak. Potrzebuję płynnej odwagi, aby wprowadzić mnie do tego budynku. Przebiegam dłonią po długim platynowym blond warkoczu mojej peruki. Nie chciałam zakładać peruki z przedstawienia, ale Chrisowi spieszyło się, żeby tu dotrzeć. Przyjechaliśmy prosto z teatru po ostatnim przedstawieniu. Umyłam twarz wolną od dramatycznego makijażu scenicznego, ale żałuję, że nie miałam czasu zdjąć tej cholernej peruki. Chris przekonał mnie, że to nie ma znaczenia tak czy inaczej.

Będąc tutaj, stwierdzam jednak, że ma to dla mnie znaczenie. Z każdym krokiem, który robię, żałuję swojej decyzji, by się nie zmieniać. Być sobą, zamiast postacią, którą grałem przez ostatnie pół roku. Ale już nie, i choćbym chciała być smutna, że moja rola w naszym serialu się skończyła, to nie jestem. Miałem wszelkie możliwości, by ponownie podpisać kontrakt na kolejne pół roku, ale postanowiłem tego nie robić. Skończyłem. Wracam do domu i jestem tak cholernie podekscytowana.

Nie mieszkałam z rodzicami na pełen etat od szesnastego roku życia. Wiem, że większość dziewczyn by nie narzekała, ale ja naprawdę kocham moją mamę i tatę. Moje rodzeństwo jest w porządku w dobry dzień i lubię z nimi przebywać. Tęsknię za nimi nieustannie i w końcu jestem gotowa, by wrócić do domu. Potrzebuję dystansu od Nowego Jorku, muszę dowiedzieć się kim jestem, czego chcę i jaka jest moja przyszłość. Skończyłam z Broadwayem.

Wiem, że moja mama jest smutna, że odchodzę, ale nie podoba mi się to, kim się tu staję. Nie czuję się szczęśliwa i nie żyję pełnią życia. Czuję, że idę z prądem, robię to, co robią moi koledzy z obsady, a tego nie chcę. Nie chcę popadać w nałóg narkotykowy. Nie chcę spać i upijać się każdej nocy. Nie potrzebuję tych rzeczy. Było mi dobrze z tym, kim byłem, zanim zostałem wystawiony na działanie tego świata. Nie zrozum mnie źle. To było wspaniałe, i zrobiłem wspaniałe wspomnienia. Owacje na stojąco były odurzające, a pieniądze niesamowite, ale nie czuję już, że to moja droga.

Chcę czegoś więcej. Tylko nie mam jeszcze pojęcia, co to jest.

Dziś jednak nie muszę się martwić o to, co przyniesie przyszłość. To moja ostatnia noc jako nowojorczyk, więc zamierzam uczynić ją najlepszą w życiu. Ponieważ jutro wracam do domu, do mojej nowej rzeczywistości. Chcę powiedzieć, że jestem przerażona, ale nie jestem. Jestem podekscytowany.

Przygryzam wargę, gdy wspinam się po schodach do wejścia z Chrisem. Tak animowany jak zawsze, mówi rękami. "Jesteś pewien, że musisz iść?"

Nawet nie patrzę na niego, gdy kiwam głową. Jest wyższy ode mnie, droga wyższa, i dobrze wyglądający do niektórych. Wiedziałam jednak, że w momencie, gdy go poznałam, będzie tylko przyjacielem. On nie dostał tej notatki i codziennie błagał mnie o randkę. Nie widzę go jako materiału na chłopaka. Nawet z jego blond włosami, zielonymi oczami i piękną linią szczęki, nie jest tym, kogo chcę. Nie jest tym, w którym się zadurzyłam przez większość mojego życia. I pewnie dlatego każdy facet, którego spotkałam, nie był materiałem na chłopaka. Ale teraz nie jest czas, aby to ocenić.

"Tak, jestem gotowa na zmiany".

"Odwracasz się od swojej sztuki. Zostałaś stworzona na scenę. Jesteś córką Elli Fisher, do kurwy nędzy".

Uśmiecham się na użycie panieńskiego nazwiska mojej mamy. Nie jestem pewna, czy ktoś naprawdę pamięta Elli Fisher. Mimo że była jedną z najbardziej niesamowitych performerek swoich czasów, nie sądzę nawet, żeby moja mama za nią tęskniła. Nie raz Elli Adler odcisnęła swoje piętno na świecie jako jedna z najlepszych właścicielek i generalnych menedżerek Nashville Assassins. Moja mama zaczęła wyrabiać sobie nazwisko, gdy była najmłodszym właścicielem w historii NHL. Zawsze była bezwzględna i wykonywała odważne ruchy. Była jednym z pierwszych właścicieli, który podpisał kontrakt z kobietą i grał z nią na lodzie. Dokonuje transakcji jak nikt inny i kocha swoich zawodników, jakby byli jej dziećmi. Jest absolutnie fenomenalna i jeśli mogę być w połowie taką kobietą, jaką jest moja mama, to wygrywam.

"Słyszę cię, ale chcę więcej".

"Więcej? Co to jest więcej?"

"Jeszcze nie wiem", przyznaję z uśmiechem. "Ale zamierzam się dowiedzieć".

Przewraca swoje zielone oczy, co trochę mnie irytując. Wiem, że chce, żebym została, żeby się w nim zakochać, ale to się nie stanie. Nie kiedy moje oczy zawsze były skierowane na jednego, konkretnego faceta.

Schody do holu nie mają końca, wydaje się, ale kiedy widzę windę, moje serce się zatrzymuje. Czyszczę swoje gardło. "Więc, on tu jest? Aiden?"

Chris chuckles. "Tak. Dlaczego mielibyśmy iść na imprezę w jego domu, gdyby go tu nie było?"

Wzruszam się, gdy wyciąga kartę, wsuwając ją w szczelinę, zanim drzwi się otworzą. "Masz kartę?"

Chris błyska mi grymasem. "Aiden i ja jesteśmy dobrymi przyjaciółmi."

Wiem o tym. Odkąd Chris dowiedział się, że mam coś do centrum Rangers, lubi pocierać go w mojej twarzy, że zna Aidena. To szalone, że w ciągu dwóch lat, kiedy znam Chrisa, to jest pierwsza impreza, na którą mnie zabiera. Nie wiem, czy to dlatego, że wyjeżdżam, czy naprawdę myślał, że wejdzie w moje spodnie i sprawi, że się w nim zakocham, żebym zapomniała o Aiden.

Jeśli to drugie, to tak bardzo, bardzo się myli.

"Chcesz jeszcze jeden hit?"

Zerkam na miejsce, gdzie Chris zapala swojego blanta. Potrząsam głową. "Nie, jest dobrze."

Powinienem był wziąć większą dawkę wcześniej, ale co tam. Biorę butelkę tequili, choć, i połknąć jeden więcej łyk jak winda zabiera nas do ostatniego piętra, które jest najwyraźniej penthouse Aidena. Moje serce podnosi się do gardła z każdym piętrem, na które wjeżdżamy. Chris bierze ode mnie butelkę, gdy podciągam się na szlufkach mojego pasa. Spodnie, które mam na sobie są trochę za ciasne, ściskając moją talię i odcinając krążenie do nóg, ale dzięki nim mój tyłek wygląda na naprawdę gruby i duży. Prawie nie założyłam crop topu, który ukradłam kuzynce, ale chcę mu zaimponować. Problem w tym, że Amelia, moja kuzynka, jest mała, choć nosi średnią, więc jej piersi nie pokazują się pod spodem. Ponieważ jestem solidnie duża na górze, łatwo jest powiedzieć, że moje piersi zerkają na dół w sposób, który sprawiłby, że moja mama by się skrzywiła.




Rozdział pierwszy (2)

Ale mojej mamy tu nie ma. Aiden jest i chcę, żeby mnie zauważył.

Znam Aidena całe moje życie. Są zdjęcia, na których trzyma mnie, gdy byłam dzieckiem, i z każdego roku na moich urodzinach. Był tak dużą częścią mojego życia; nawet niańczył moich małych braci, kiedy moja siostra Posey i ja mieliśmy turnieje hokejowe. Nasze rodziny zawsze były tak blisko, a ja byłem zauroczony nim na zawsze. Wciąż pamiętam moment, w którym wiedziałam, że nigdy nie będę chciała nikogo innego poza nim.

Przyszedł do domu w złej koszulce Williego Nelsona. Uczyłam się akordów do "Georgia on My Mind" i chciałam mu się pochwalić, że uczę się grać wersję Williego Nelsona, ale denerwowałam się, że nie pomyśli, że jestem tak fajna jak on. Zapuścił długie włosy, a na wardze miał nikłe wąsy. Był wręcz cudowny - niesprawiedliwie wspaniały - a przy tym dużo starszy ode mnie. Nigdy nawet nie zwrócił na mnie uwagi. Byłam tylko jednym z tych dzieci Adlerów. Nawet kiedy błagałam mamę o koszulkę z Williem, bo chciałam, żeby mnie zobaczył, żeby zobaczył, że ja też kocham Williego, on tego nie zrobił.

Nigdy nie zauważył. To było tak, jakbym był dla niego niewidzialny.

Na swoją obronę ma to, że był starszy i zajęty trzymaniem się swoich stopni i umiejętności na lodzie. Nigdy nie umawiał się na randki - tak, może to czyni mnie prześladowcą za to, że o tym wiem, ale jego mama zawsze chwaliła się, że był tak bardzo zapracowany. Skończył studia wcześnie, poszedł do college'u i nawet nie skończył roku, zanim NHL go chciało. Jest absolutnie niesamowity i wszystko, czego chcę, to żeby mnie zobaczył.

Żeby mnie chciał.

Kiedy przeprowadziłem się do Nowego Jorku, byłem przekonany, że nasze ścieżki się skrzyżują. Na pewno, prawda? Nie. Nigdy. Nawet kiedy nasze mamy próbowały umówić nas na wspólny obiad, byliśmy po prostu zbyt zajęci. Bardzo mnie to denerwowało, bo jedyne czego chciałam to szansa. Kiedy skończyłam osiemnaście lat, wiedziałam, że nie może mnie już widzieć jako małej dziewczynki. Ale nigdy nie dostałam takiej szansy.

Aż do teraz.

Kiedy drzwi się otwierają, serce staje mi w gardle, gdy ogarniam to, co jest przede mną. Impreza jest w pełnym rozkwicie, ale nie mogę zignorować spektakularności penthouse'u. Jest cały ze szkła. Nie ma absolutnie żadnych ścian, tylko szkło wychodzące na panoramę Nowego Jorku. Ciekawe, czy Aiden chodzi tu nago? Nie, żeby ktoś mógł go zobaczyć; jesteśmy tak wysoko. Czarne meble są eleganckie, nowoczesne, a na ścianach wisi ostentacyjna sztuka. W rogu siedzi pianino, którego ławka służy teraz jako krzesło dla kilku dziewczyn, a ja jestem ciekawa, czy Aiden gra.

"Whoa."

"Tak, to całkiem niesamowite", mówi Chris, gdy wchodzimy dalej. "On pływa w pieniądzach".

Oczywiście, że tak. Jego kontrakt wstępny był jednym z najwyższych wynagrodzeń w historii dla debiutanta. Powód jest taki, że każdy go chciał. I mam na myśli wszystkich. Miał do wyboru kilka drużyn, ale wybrał Islanders. Mama nie miała dla niego salary cap, więc Assassins nie wchodzili w grę, co oczywiście mnie zdenerwowało. Ale potem przeprowadziłem się do Nowego Jorku, on został sprzedany do Rangersów i wszystko miało się zmienić.

Nie zmieniły się. Chociaż, może teraz się zmieni.

Rozglądam się po imprezie, mając nadzieję, że go zauważę. Zauważam wielu graczy Rangersów, wraz z kilkoma bardzo pięknymi kobietami. Oczywiście, króliczki krążka. Byłem wokół tego sportu całe moje życie; wiem, kiedy je widzę. Mój tata grał w NHL przez blisko piętnaście lat. Moja mama jest właścicielką klubu, więc łatwo powiedzieć, że żyję, oddycham i śpię z hokejem, i jeśli mam być szczery, nie chciałbym, żeby było inaczej. Kocham ten sport.

Masywny telewizor umieszczony pomiędzy dwiema oszałamiającymi gitarami przykuwa moją uwagę. Z miejsca, w którym stoję, jestem całkiem pewien, że są to gitary elektryczne Gibsona, a ja tak bardzo chcę podejść i sprawdzić je. Kiedy dłoń Chrisa chwyta mnie za nadgarstek, patrzę tam, gdzie wskazuje.

I tam jest.

Aiden Brooks.

W całej swojej wspaniałej chwale.

Stoi wyższy od otaczającej go grupy. Mieszana grupa pięknych kobiet, hokeistów i biznesmenów. Ma na sobie czarną kurtkę typu bomber, a pod nią białą koszulkę. Nawet w kurtce jego ramiona są masywne, podczas gdy jego talia jest szczupła. Jego spodnie są obcisłe na udach i niskie w talii, ale są luźne wokół kostek. Jest boso, wyglądając w każdym calu jak grecki bóg. Jego szare oczy są spektakularne z miejsca, w którym stoję, z jego długimi rzęsami całującymi jego policzki za każdym razem, gdy zamyka oczy. Podczas gdy jego ciemnobrązowe włosy są upięte w niechlujny kucyk, falujące kosmyki opadają wzdłuż jego skroni, gdzie wyszły z gumki. Jego broda jest pokryta gęstymi, grubymi włosami, ale mogę powiedzieć, że jego szczęka jest tak wyrzeźbiona i silna.

Kiedy się uśmiecha, świat się zatrzymuje, a całe powietrze wypływa ze mnie słyszalnie. Jego zęby są tak białe, jego twarz jest tak jasna, a to wszystko wydaje się nierealne. Przesuwam rękę na drugi nadgarstek, szczypiąc się mocno. Słyszę, jak Chris się śmieje, ale nie przejmuję się tym.

"On się ciebie spodziewa".

Potrząsam głową. "Nie ma mowy,"

"Tak, powiedziałem mu, że przyjdziesz".

Mój żołądek wiruje. "Naprawdę?"

"Tak", mówi ze swoim łatwym uśmiechem. "Czy zamierzasz iść się przywitać, a następnie?"

Kiwam głową, choć nie ruszam się z miejsca. Słyszę w głowie moją kuzynkę Amelię. Zawsze dokucza mi, że nigdy nie mam jaj, żeby podejść do Aidena. Ale nie dzisiaj.

Wdycham głęboko, oblizując wargi, gdy obserwuję, jak odchodzi od grupy, z którą był. Porusza się przez tłum z uśmiechem, z kubkiem w dłoni. Zatrzymuje się przy grupie chłopaków, a każdy z nich bierze kolejkę, zanim jego śmiech wypełni pomieszczenie. Ponad muzyką, ponad wszystkimi rozmowami, słyszę go. Klaszcze w dłonie ze swoimi przyjaciółmi, nawet kiwa głową do dziewczyny, która ma na niego oko. Zakładam, że zamierza do niej podejść, ale tego nie robi. Odchodzi na bok i wyciąga telefon, gdy opiera się o ścianę, biorąc łyk swojego drinka.

Wiem, że to moja szansa.

Moje nogi poruszają się, zanim nawet zdaję sobie z tego sprawę. Moje serce jest tak głośne, że nie słyszę nic poza tym, że dudni w mojej klatce piersiowej. Sposób w jaki się pochyla, jego koszula podciągnęła się trochę na jego brzuchu, ukazując niegrzeczny skrawek skóry, który sprawia, że moje usta stają się suche. Przełykam ciężko, jak wplatam się w tłum, moje spojrzenie zamknięte na nim, mając nadzieję, że się nie poruszy. Kiedy patrzy w górę, jego oczy lądują na mnie i dobry Boże, jego oczy są zakapturzone. Powietrze jest ze mnie wybijane, ale grymas przesuwa się po moich ustach.




Rozdział pierwszy (3)

To jest to.

Aiden skubie swoją dolną wargę, gdy powoli chowa telefon do kieszeni. "Hej."

"Cześć", szepczę, a jego usta wykrzywiają się jeszcze bardziej. "Jak się masz?"

"Jestem naprawdę dobry teraz, kiedy tu jesteś". Bierze długi łyk tego, co jest w jego filiżance, zanim oblizuje wargi, gdy opuszcza filiżankę na swoje biodro. "Przyszedłeś z Chrisem?"

Kiwam głową, ale nie czuję, że to robię. Czuję się jakbym był na autopilocie, jestem tak zagubiony w jego szarych oczach. "Tak."

Odsuwa się od ściany i robi krok w moją stronę, górując nade mną w najbardziej seksowny sposób. Prawie jak lew prześladujący swoją ofiarę. Jego usta są tak mokre, gdy spogląda w dół na mnie tymi niegrzecznymi, zakapturzonymi oczami.

"Jesteś naprawdę cholernie piękna".

Myślę, że właśnie umarłam. Aiden Brooks właśnie nazwał mnie, Shelli Adler, naprawdę kurewsko piękną. I to nie tylko piękną. Kurewsko piękna.

To znaczy, on się nie myli.

Mam oczy po ojcu i urodę po mamie. Ale świadomość tego o sobie nie oznacza, że moja twarz nie rumieni się kolorami, a usta nie wykrzywiają się w najjaśniejszy uśmiech. Bo to on. Facet, w którym się zadurzyłam przez większość mojego życia. Uważa, że jestem piękna, kiedy myślałam, że nigdy nawet mnie nie widział. "Dziękuję."

Patrzy na mnie w górę iw dół, jego oczy poring nad mną jak najsłodszy syrop. "Zazwyczaj przyjaciele Chrisa nie są tak cudowni".

Sposób, w jaki mówi przyjaciele jest dziwny, ale to ani tu, ani tam. Aiden Brooks patrzy na mnie i przysięgam, że mnie widzi. On naprawdę mnie widzi.

"Dzięki...?"

Uśmiecha się, i Panie, on jest taki uroczy. Prosty grymas ma moje serce trzepoczące w mojej klatce piersiowej. "To jeden cholerny komplement. Przyprowadził tu wiele dziewczyn."

"To mój pierwszy raz." No, bez kitu, Sherlocku! On to wie. Dlaczego do cholery to powiedziałem? Jestem takim idiotą!

Wyciąga rękę, biorąc w swój uścisk moje biodro. Patrzę w dół na jego rękę, gdy moje ciało płonie ogniem od jego dotyku. Odkąd pamiętam, chciałam poczuć jego dłonie na sobie. Patrzę na niego w górę, szeroko otwartymi oczami, jak jego białe zęby oślepiają mnie. "Uwierz mi, to nie będzie twój ostatni".

Mrugam, a kiedy moje oczy się otwierają, to tylko w czasie, aby zobaczyć jego usta zbliżające się do moich. Jego ręka przesuwa się na środek moich pleców, przyciskając mnie do niego, gdy jego usta chwytają moje. To tak, jakby syrena wyłaziła w mojej głowie, gdy wpadam w pocałunek, moje ręce przesuwają się w górę i wokół jego szyi, aby trzymać się za drogie życie.

Ponieważ Aiden Brooks mnie całuje.




Rozdział drugi (1)

==========

Rozdział drugi

==========

Shelli

Chcę powiedzieć, że w głowie mi się kręci od tego, jak szybko Aiden wprowadza mnie do swojej sypialni, ale jeśli mam być szczera, to tylko on. Pachnie absolutnie fenomenalnie. Jego zapach jest gdzieś pomiędzy tym zapachem right-off-the-ice a woodsy. Gdyby lodowisko było w lesie w mroźny zimowy dzień, tak właśnie opisałabym zapach Aidena. Nie wiem, skąd wziął swoją wodę kolońską, ale sprawia, że chcę teraz jeździć na łyżwach.

No, może nie teraz.

Aiden przesuwa swoje duże dłonie w dół moich pleców, obejmując mój tyłek, gdy z łatwością podnosi mnie w swoje ramiona. Owijam nogi wokół jego wąskiej talii, gdy moje usta poruszają się z jego ustami. Smakuje jak tequila i limonka. Jego usta czują się tak cholernie dobrze w stosunku do moich. Przebiega zębami po mojej dolnej wardze, gryząc ją tak delikatnie, że aż dyszę w jego ustach. Całuje mnie z desperacją, pozostawiając mnie bez tchu. Czy on mnie pragnął tak długo, jak ja jego? Co go powstrzymało? Przecież mogliśmy to robić od lat!

Kiedy jego język pojedynkuje się z moim, czuję się jakbym unosiła się w powietrzu. Byłam z moją uczciwą częścią facetów i nie mam problemu z przyznaniem tego, ale żaden z nich nie całował mnie tak, jak Aiden Brooks całuje mnie w tej chwili. Kiedy pada na mnie na łóżku, ściskam jego biodra, gdy on obejmuje moją szczękę, jego język ślizga się po moim. Zsuwam mu marynarkę z ramion, zanim sięgnę po koszulę. Podciągam ją i zdejmuję z niego, rozstając się tylko po to, by ściągnąć koszulę. Przebiegam dłońmi po jego napiętej klatce piersiowej i chcę spojrzeć na każdą jego część, ale wtedy jego usta są z powrotem na moich. Głęboki jęk dudni w jego piersi i wkrótce ociekam pragnieniem. Jestem pewna, że są pewne rzeczy do powiedzenia, ale marzyłam o tej chwili, odkąd byłam wystarczająco dorosła, by wiedzieć, czym jest seks, i nie ma mowy, żebym zepsuła ją pogawędkami.

On mnie chce. Ja chcę jego. Zróbmy to.

Kiedy siada z powrotem na piętach, podnosi mnie tak, że jestem na jego kolanach, nasze usta nigdy nie przestają. Jego pocałunki są wymagające, niepohamowane, a ja prawie nie mogę za nimi nadążyć. To tak jakby mnie pożerał i nigdy nie czułam się tak pożądana. Czuję go przez moje dżinsy, a serce wali mi w piersi. Jest taki gruby, taki długi i Jezu, chcę go posmakować. Odrywam usta od jego ust, a kiedy jęczy w najbardziej seksowny, męski sposób, przysięgam, że prawie dochodzę.

"Cóż, to było naprawdę gorące", droczę się. Jego zęby błyskają na mnie, gdy wysuwam się z jego kolan, moje kolana lądują na łóżku po obu stronach niego.

"Nigdy wcześniej tego nie robiłem. Smakujesz naprawdę dobrze."

"Mógłbym powiedzieć to samo o tobie", przyznaję, gdy sięgam po guzik na jego spodniach. "Ale to jest to, co naprawdę chcę smakować".

Jego oczy są zakapturzone, ciemne, jak niebo podczas paskudnego ostrzeżenia przed tornadem w Tennessee, gdy obserwuje, jak uwalniam swojego kutasa. Odrywam swoje spojrzenie od jego i patrzę w dół na nabrzmiały obwód w mojej dłoni. Jest ogromny, ale nie spodziewałem się niczego mniej. Z tyłkiem w powietrzu, biorę go do ust bez żadnego wahania. Chwytam jego podstawę, gdy zbliżam usta do jego aksamitnie gładkiej skóry. Przesuwa rękę w dół moich pleców, ciągnąc za koszulkę, gdy rozpaczliwy jęk opuszcza jego usta. Jasna cholera, on sprawia, że jestem gorąca.

Przebiegam językiem po jego główce, wzdłuż grzbietu i w dół trzonu, zanim zanurzę język w jego dziurce. Skacze w moich ustach, jego jęki stają się głośniejsze z każdym lizaniem, które z niego biorę. Kiedy obejmuje moją pierś, pochylam się do jego dłoni. Jego palce trącają mój sutek i dzięki Bogu nie założyłam stanika. Cholerna rzecz przeszkadzałaby. Przesuwam językiem wzdłuż jego trzonu, biorąc go głęboko w usta z zapałem.

Czuję jego palce na guziku moich dżinsów, gdy kontynuuję pracę nad jego kutasem. Chcę, żeby doszedł. Chcę usłyszeć moje imię na jego ustach. Smakować go. Chcę obserwować go, jak traci kontrolę. Sny są niczym w porównaniu z rzeczywistością w tym przypadku. Musiał się sfrustrować z guzikiem na moich dżinsach, bo po prostu obejmuje mój środek, ściskając go, gdy kontynuuję ruch w górę i w dół jego koguta z łatwością. Czuję, jak pulsuje, a wkrótce jest szarpnięcie w moje usta, przychodząc ciężko.

Otwieram oczy, potrzebując go zobaczyć, i jak myślałem, sen jest niczym w porównaniu do rzeczywistości oglądania Aiden Brooks przyjść. Jego oczy opadają, a rzęsy słodko całują jego policzki. Jego twarz jest pełna kolorów, jak on części jego usta, a twardy jęk opuszcza jego nabrzmiałe wargi. Jego uchwyt na mojej cipki zacieśnia się, jak ssać go do sucha. Pozwala głowie opaść do tyłu, a kiedy nią potrząsa, moje oczy rozszerzają się.

Czy to nie było dobre?

"Ja pierdolę, lubię cię", jęczy, gdy podnosi głowę. I rake moje zęby wzdłuż jego kogut jak siedzieć, patrząc na niego.

"Oh tak?"

"Tak, nigdy nie spotkałem ust tak cholernie niebezpiecznych".

Z tym, on ujmuje moje usta, takie ciepło w jego pocałunku, czuję go wszędzie. W moich sutkach, mojej cipce, opuszkach palców, w dół moich pleców, wzdłuż moich ramion, mojego brzucha, moich palców, wszędzie. Czuję go wszędzie. Jego palce plączą się w dole mojej koszuli, gdy się odsuwa, patrząc w dół, gdy ją podnosi. On kubki moje piersi z obu jego rąk przed spotkaniem moje spojrzenie po raz kolejny.

"Przysięgam, zwykle nie mówię tego, ale człowiek, jesteś wspaniały".

Ciepło eksploduje wewnątrz mnie. "Sam jesteś całkiem wspaniały", mówię z przymrużeniem oka, a on się szczerzy. Sięgam w górę, rozpinając jego włosy tak, że opadają na jego wspaniałą twarz. "Zawsze chciałam to zrobić," szepczę.

"Tak?"

"Tak", potwierdzam, gdy popycha mnie z powrotem na łóżko, a ja śmieję się, gdy obejmuje moje ciało, całując mnie niemal natychmiast. Nasze kończyny splatają się, podobnie jak nasze języki, podczas gdy ja zaczepiam moje nogi nad jego talią. Odrywa swoje usta od moich i przeciąga je w dół mojej szczęki, skubiąc i liżąc prawie każdy cal mnie. Kiedy przeciąga swoje usta po mojej szyi, wydłużam je dla niego. Moje oczy zamykają się, gdy on przesuwa językiem po moim obojczyku i ściska moje piersi.

Jestem pijana z pożądania, gdy on przesuwa swój język w dół środka mojej klatki piersiowej i wokół krzywizny obu moich piersi. Kiedy chwyta jeden z moich sutków w usta, bierze drugi w swoje palce, kiedy ssie i podszczypuje. To tak wiele na raz, a ja czuję, jak mój orgazm buduje się w sposób, którego nigdy wcześniej nie czułam. Podnoszę głowę, chcąc patrzeć na jego torturujące usta na mnie, ale wtedy on tam jest, jego oczy płonące w moje.




Rozdział drugi (2)

Zapiera mi dech w piersiach.

Ciemne kosmyki opadają na jego twarz i moją. Powoli przesuwa swoje usta w kierunku moich, nie całując mnie, ale lekko dotykając moich swoimi. Kiedy podnosi się na kolana, patrzę, jak szarpie moje dżinsy, ściągając je z nóg, a potem przerzucając przez ramię. Jego oczy ciemnieją, gdy ściąga moje stringi, ale nie do końca. Zatrzaskuje się na moim palcu, ale nie sądzę, żeby któreś z nas się tym przejęło lub zauważyło.

Z taką czułością, całuje mój brzuch, zanim uruchomi swój język w dół do stopionego gorącej crux moich ud. Rozsuwa moje kolana i wsuwa je w łóżko, gdy okrąża mnie swoim językiem. To niesamowite uczucie. Zanurza czubek języka między moje usta, a jego imię wychodzi w ostrym jęku. Jego palce wgryzają się w moje uda na ten dźwięk, a kiedy znajduje mój clit, jest bezlitosny. Prawie spadam z łóżka, wyginając się tak wysoko, gdy on mnie pożera. Jego język jest we mnie dziki, sondując i liżąc każdą część mnie. Opada na łokcie, otwierając mnie, a potem pstryka językiem o moją łechtaczkę, aż krzyczę tak głośno, że jestem pewna, że inni imprezowicze mogą mnie usłyszeć.

Ale nie przejmuję się tym.

Kiedy dochodzę, dochodzę tak mocno, że czuję się jakbym została wbita w następny tydzień. Moje serce jest w gardle i jestem pewna, że nie mogę się ruszyć. Moje nogi drżą, a serce wali tak mocno, że aż boli. Aiden całuje moje uda, biodra, zanim zanurza swój język w moim pępku. Otwieram oczy i biorę do ręki jego cudowne ciało. Wcześniej nie mogłam go dobrze zobaczyć, ale teraz, z księżycem świecącym na nas, jest spektakularny. Jest napakowany mięśniami. Tak zdefiniowane ramiona, grube bicepsy i zestaw abs, który mógłby wyprać dziewięć ładunków prania. Ma te szalone spadki w talii, które czytałem, że dziewczyny są głupie, a ja mogę teraz potwierdzić, że to fakt.

Kręci mi się w głowie.

Musiał mnie też przejrzeć, bo kiedy nasze oczy się spotykają, oboje wydajemy się cholernie zadowoleni. Bierze mnie za tył kolana i przyciska do materaca. Chwyta swojego nabrzmiałego kutasa, a moje oczy rozszerzają się, gdy uświadamiam sobie, co robi. Wciskam rękę w jego twardy jak skała brzuch, a nasze oczy znów się spotykają.

"Whoa, kolego. Gdzie jest prezerwatywa?"

On wciąga brwi. "Jestem czysty."

"No i? Ja tego nie wiem i ty też nie wiesz, że jestem czysty - choć jestem."

Wygląda na urażonego. "Zazwyczaj dziewczyny, które Chris przyprowadza, nie każą mi nosić jednego".

Teraz ja jestem obrażona. "Cóż, nie jestem jak te inne dziewczyny, które ciągle przywołujesz."

On mruga, a ja zwężam oczy. "Na pewno nie jesteś."

Przygryza wargę, gdy jedna strona jego ust podskakuje. To jest tak urocze w sposób, który uderza mnie prosto w jelita i sprawia, że łatwiej mi ignorować fakt, że ciągle wspomina o tych wszystkich dziewczynach, które Chris przynosi. Będę musiała o to zapytać. Zapominam jednak o tym wszystkim, kiedy Aiden kładzie się w poprzek mojego brzucha, żeby pogmerać w szufladzie przy łóżku. Patrzę jak wyrywa z opakowania prezerwatywę, a następnie siada z powrotem na skos. Rozrywa opakowanie prezerwatywy zębami, zanim oblecze się gumą.

Kiedy spogląda na mnie z powrotem, ciepło wkradło się po jego szyi na twarz. "Jak ci się podoba?"

Oblizuję wargi. "Jak masz na myśli?"

"Mocno, powoli. Powiedz mi, czego chcesz." Przesuwa palce w górę mojej nogi, owijając je wokół mojego kolana.

Brzeg moich ust podnosi się, gdy przebiegam dłońmi w dół jego ramion. Nigdy nie miałem kogoś, kto by mnie o to zapytał. "Jak chcesz?"

"Po prostu chcę cię", mówi szorstko, a potem wciska się we mnie w jednym twardym pchnięciu. Jego doceniający jęk jest głośny, dopasowując mój własny jęk, gdy spada na mnie. Pozwalam oczom opaść, wkopując głowę w łóżko i sprawiając, że moje ramiona unoszą się z materaca. Wciskam swoje piersi w jego grubą, gorącą klatkę piersiową, gdy wysuwa się ze mnie i wpycha z powrotem, tym razem mocniej, odbierając mi oddech. Chwyta moje biodra w swoje dłonie, przesuwając je w górę, i wchodzi we mnie głębiej, wypełniając mnie całkowicie. Jego kolana są pod moim tyłkiem, gdy zaczyna wbijać się we mnie, moje pełne pożądania krzyki odbijają się echem od ścian pokoju.

"Cholera, kocham twój tyłek".

Myślałem, że rzeczy były zbyt gorące dla mnie, aby się śmiać, ale znajduję się chichocząc. Otwieram oczy, gdy on liże moją pierś. "Chcesz uderzyć ją od tyłu?"

Podnosi głowę, włosy wpadają mu do oczu. "Tak, tak, chciałbym."

"Bądź moim gościem."

Nie dostaję nawet, aby wziąć w moim następnym oddechu, zanim ma mnie na brzuchu, podnosząc moje biodra, aby mógł wejść we mnie od tyłu. Nie sądziłem, że może wejść głębiej, ale robi to, jego biodra wbijają się w mój tyłek z każdym pchnięciem. Formuje mój tyłek swoimi rękami, gdy kontynuuje wbijanie się we mnie, każde szarpnięcie popycha mnie do przodu w deskę czołową. Ponieważ nie chcę uderzyć w głowę, trzymam się jej, gdy on kontynuuje swoje masywne pounding.

To jest wspaniałe.

Kiedy czuję jego ręce w moich włosach - lub, dokładniej, w mojej peruce - moje ręce podnoszą się, aby go zatrzymać, ale wszystko, co robi, to popycha mnie do przodu w poduszki.

"Och, to peruka?"

"Na miłość Pete'a." Sięgam w górę, ściągając perukę i czapkę i wypuszczając moje włosy z niskiego koka. "Tak, nie miałem czasu na zrobienie włosów".

Słyszę, jak sztuczna korona na peruce w coś uderza i zakładam, że po prostu rzucił ją na podłogę. Kiedy patrzę na niego przez ramię, on się szczerzy. "Założę się, że nadal jesteś gorąca".

"Nie widzisz mnie?" Pokój jest ciemny, ale wciąż widzę go w świetle księżyca.

On wzrusza ramionami. "Nie bardzo, ale to dobrze. Wiem, co mam."

"I to jest chyba dobra rzecz?"

"Naprawdę dobra rzecz. Gdybym nie była tak leniwa, poszłabym zapalić światło."

Kiedy znów zaczyna się we mnie poruszać, uśmiecham się. "Cóż, dzięki."

Tłucze dłonią mocno o mój tyłek, a ja płaczę, ale uwielbiam to. Kontynuuje trzaskanie we mnie, każde pchnięcie mocniej niż poprzednie, a ja nie mogę się nasycić. Czuję, że mój orgazm buduje, czuję, jak moje ciało staje się ciasne, ale zanim mogę dojść, on wbija się we mnie, szarpiąc się ze swoim uwolnieniem.

"Wow. Nie mogłeś na mnie poczekać?"

On śledzi pocałunki w dół moich pleców, ściskając mój tyłek, jak on chuckles. "Nikt nigdy nie powiedział tego do mnie."




Tutaj można umieścić jedynie ograniczoną liczbę rozdziałów, kliknij poniżej, aby kontynuować czytanie "Pościg jest wart czekania"

(Automatycznie przejdzie do książki po otwarciu aplikacji).

❤️Kliknij, by czytać więcej ekscytujących treści❤️



Kliknij, by czytać więcej ekscytujących treści