Letnie cienie i ciche szepty

1

Jeśli ci się spodoba, będę tam.

Wen/Xu Huaner

2020.01.11

Wakacje dobiegają końca, a w powietrzu wciąż unosi się letnie ciepło.

Na odległym horyzoncie słońce powoli zachodziło, chmury zabarwiły się na pomarańczowo-czerwono, a bladoróżowe niebo było nieskończenie miękkie. Ciepła bryza przyniosła odrobinę ciepła, rozpraszając duszący upał, który nagromadził się w ciągu dnia.

Emily Johnson niosła książki, które kupiła w księgarni Turner's, a zachodzące słońce rozciągnęło jej cień. Podniosła stopę i spojrzała na zegarek, którego wskazówka wskazywała godzinę szóstą i pięć minut.

"Muszę się pospieszyć." Emily pomyślała po cichu, że jeśli się spóźni, rodzice będą jej dokuczać.

Księgarnia znajdowała się niedaleko jej domu, około dziesięciu minut drogi, a Emily wkrótce znalazła się przed domem. Otarła trochę potu z czubka nosa i zadzwoniła do drzwi.

"Ding-dong."

Niemal tak szybko, jak zadzwonił dzwonek, drzwi się otworzyły.

Jake Johnson stał za drzwiami, marszcząc brwi, zniecierpliwiony, ze słuchawkami na uszach, nogami grającymi w grę, bez czasu dla niej, po prostu nurkując głową w kanapę, mamrocząc coś w kółko.

"Co za uzależniony nastolatek". Emily pomyślała o zmianie butów.

Robert Johnson siedział na głównym siedzeniu stołu jadalnego, w okularach i patrzył na gazetę, widząc powrót Emily, odłożył gazetę i powiedział: "Nui Nui wróciła, jedzenie jest gotowe, idź umyć ręce i przygotuj się do jedzenia".

Emily posłusznie odpowiedziała, a następnie w kapciach weszła do łazienki na pierwszym piętrze.

Przed umywalką Emily stanęła i umyła ręce, spojrzała na siebie w lustrze i pokazała szczerbaty uśmiech.

"Jakie to głupie." Emily pomyślała w duchu, wycofała uśmiech i zacisnęła usta.

Wyraz twarzy był jednak nieco gorzki i Emily z irytacją uderzyła się dłonią w głowę.

"Co ty wyprawiasz?" Z drwiącym głosem, Emily nie musiała się odwracać, by wiedzieć, że to Jake, odwróciła głowę, wymusiła fałszywy uśmiech i powiedziała zadziornie: "Nie moja sprawa, idź grać w swoją grę".

Emily uniosła głowę, lekko musnęła ramię Jake'a i wyszła z łazienki ze stęknięciem. Zaraz potem usłyszała za sobą niski chichot Jake'a, który przewracał oczami.

Wychodząc z łazienki, Linda Johnson wyszła z naczyniami, a kiedy zobaczyła Emily, uśmiechnęła się i powiedziała: "Em, wróciłaś, dlaczego myślę, że znowu będziesz mnie popędzać do gotowania? Chodź i zjedz, zrobiłam twoją ulubioną głowę lwa. Dawno nie gotowałam, nie wiem, czy tym razem mi się uda".

Robert wtrącił: "Czego nie lubić w moim gotowaniu? Zawsze was rozpieszczam, ale głowa lwa jest dość kłopotliwa. Kiedy wcześniej chcieliście ją zjeść, musieliście prosić mnie, abym poprosił Xiao Li o jej zrobienie".

Słysząc to, Emily dąsała się: "Tato, nie miałam tego na myśli. Kuchnia mamy nie jest taka jak innych. Ciocia Li jest dobra, ale nie tak dobra jak mama".

Linda postawiła swój talerz na stole i popchnęła Roberta: - Nie jestem niemiła, rzadko kiedy gotuje dla Em, a poza tym Li jest w domu na wakacjach.
Robert chwycił Lindę za wyciągniętą rękę i powiedział z poważnym wyrazem twarzy: "Nie chodzi o to, że ona nie chce pomóc, po prostu boi się, że narozrabia. Ma więcej niż jest w stanie udźwignąć".

Linda dąsała się: "Jestem po prostu leniwa, nie usprawiedliwiaj się".

Emily nie mogła się powstrzymać od spojrzenia na rodziców beznadziejnym wzrokiem, gdy okazywali sobie miłość.

"Nie mogę znieść tych dwojga ludzi, są małżeństwem od tak dawna, mają dziecko, a wciąż są tacy ckliwi, naprawdę tego nie rozumiem."

Jake wszedł do stołówki, a Linda cofnęła rękę trzymaną przez Roberta: "Kolacja gotowa, JJ."

Jake odpowiedział leniwie: "Dobrze".

Emily zaoferowała Lindzie troskliwy uśmiech, podbiegła do niej i pomogła jej wysunąć krzesło, popchnęła ją, aby usiadła i powiedziała: "Podam mamie jedzenie, więc mama może usiąść pierwsza".

Robert: "Nui Nui, przy okazji, daj też miskę tacie".

Emily zgodziła się.

Jake podszedł do stołu, stanął obok Lindy i powiedział: "To podaj też moją".

Emily, która usługiwała w kuchni, odwróciła głowę w stronę Jake'a i mlasnęła językiem: "Idź pomarzyć".

Jake głośno zaprotestował: "Emily, dlaczego to robisz, to mój brat. Błagam cię, nie kopiuj jego letniej pracy domowej".

Emily przyniosła porcję ryżu: - Zobaczmy, czy zrobi to jak brat. Nie chcę robić tego za niego!".

Jake szybko odpowiedział: "Nie bądź śmieszny, on nie kopiuje mojej pracy domowej! Mamo, pozwę ją".

Linda uśmiechnęła się: "Cóż, jesteśmy rodzeństwem, kłócimy się każdego dnia, Jake, nie kopiuj swojej pracy domowej, idź na kolację!".

Jake westchnął: "Czasami czuję się, jakbym nie był nawet własnym synem. Dlaczego tak bardzo się od siebie różnimy?".

Robert słusznie powiedział: "Nui Nui jest dziewczynką, oczywiście, że trzeba ją rozpieszczać. Ten mój bachor zawsze znęca się nad swoją małą dziewczynką. Jestem starszym bratem, oczywiście, że muszę jej ulegać".

Emily z dumą spojrzała na Jake'a i wykonała gest zwycięstwa. "Okej, okej, okej, okej, może po prostu iść sam się obsłużyć. Jest małą czerwoną kapustą, której nikt nie chce".

Jake wstał bezradnie i poszedł do kuchni po swoje jedzenie.

Emily kontynuowała: "Szkoda, że tego nie zrobiłeś".

Linda włożyła głowę lwa do miski Emily: "Nie naciskaj brata. Chodź i zjedz głowę lwa, spróbuj sprawdzić, czy umiejętności mamy się nie pogorszyły".

Emily wzięła kęs głowy lwa i dała Lindzie kciuka w górę: "To naprawdę nie jest gorsze od jedzenia z pięciogwiazdkowej restauracji!".

Linda uśmiechnęła się, pełna samozadowolenia: "Jeśli ci smakuje, zjedz więcej".

Robert: "Kochanie, ona też o to błaga".

Linda: "Sam nie wiesz, jak to zrobić".

Robert: ......

Serce Jake'a już dawno to przejrzało. W tej rodzinie status taty jest podobny do jego. Jego mama i siostra były liderkami rodziny.

"Jestem pełna." Emily z satysfakcją odłożyła pałeczki i beknęła.

Jake z pogardą powiedział: "Zjadłaś dwie duże miski i nadal nie jesteś pełna? Nie jestem świnią, nie mogę tyle zjeść".

Linda spojrzała na Jake'a z dezaprobatą, a Robert powiedział wprost: "Jake, nie sądzę, żebyś był starszym bratem. Jedz dobrze."
Jake: To tylko podrywacz, nie zasługuje na to, by się zamknąć.

Emily zignorowała Jake'a, wstała i powiedziała: "Idę na górę".

Emily wzięła torbę z księgarni i pobiegła z powrotem do swojego pokoju.

Rzuciła torbę na podłogę, rzuciła się na łóżko i chwiejąc się na nogach zdjęła kapcie.

Emily zakryła twarz kołdrą, wzięła kilka głębokich oddechów i poczuła, jak jej zmęczenie ustępuje.

Po odpoczynku Emily była gotowa wziąć prysznic, w końcu latem było zbyt gorąco, by przebywać na zewnątrz.

--W końcu latem było zbyt gorąco, by zbyt długo przebywać na zewnątrz.

Emily wyszła z łazienki w koszuli nocnej, poszukała suszarki i zaczęła suszyć włosy. Jej włosy były długie do pasa i wyglądały ładnie, ale suszenie ich było upierdliwe.

Kiedy były już w połowie suche, Emily odłożyła je na bok, było wcześnie i było dużo czasu, aby wyschły naturalnie.

Emily nie mogła się doczekać, aby rozpakować książkę, którą kupiła na jutro i położyła się na łóżku, aby zacząć ją czytać z wielkim zainteresowaniem.

Niedługo potem Jake wszedł do pokoju Emily bez pukania, z owocami w jednej ręce i jedną ręką opartą o drzwi, mówiąc luźno: "Hej, owoce".

Emily była zbyt zafascynowana, by zwracać uwagę na Jake'a i powiedziała niewyraźnie: "Dobra, połóż to na łóżku. Będę jeść podczas oglądania".

Jake obrzucił ją spojrzeniem, po czym postawił talerz z owocami na biurku, wziął kawałek owocu do ręki, podszedł do łóżka i szarpnął książkę Emily.

Emily spojrzała martwo na Jake'a: "Co ty robisz, oddaj mi moją książkę!".

Jake ugryzł owoc, który właśnie wziął z talerza i powiedział: "Czytanie na plecach nie jest dobre dla twoich oczu, jestem krótkowidzem, muszę się chronić. Jeśli chcesz być ślepy w przyszłości, podejdź do biurka i czytaj".

Emily nie chciała słuchać, co Jake ma do powiedzenia, ale wiedziała, że robi to dla jej dobra.

Niechętnie wstając z łóżka, Emily podeszła do biurka i powiedziała: "Nie czytam codziennie na plecach i hej, pozwolę ci się o to martwić. Oddaj mi moją książkę!"

Jake spojrzał na cienką koszulę nocną Emily i powiedział: "Nawet jeśli jest lato, rano nie będzie mi za zimno, żeby to nosić?".

Emily oparła się pokusie przewrócenia oczami i cierpliwie odpowiedziała: "Nie".

"Naprawdę?" zapytał Jake.

"To prawda i nie chcę cię zanudzać oddawaniem mi książki. Przechodzę do dobrej części. Emily była naprawdę zmęczona Jake'iem.

Jake: "Okej, okej, okej, rozumiem, ta głupia książka jest ważniejsza ode mnie."

"Gówno prawda." Emily chwyciła książkę: "Co ze mnie za brat, w ogóle się nie przydaję. Powiedz mi, co ja tu robię, on nie jest tu tylko po to, żeby dostarczać mu owoce i przypominać, żeby nie czytał na łóżku, prawda?".

Jake wzruszył ramionami. Zapytał mnie tylko, co mam zrobić ...... z moją letnią pracą domową, więc nie uderzę cię poduszką, Emily!".

Emily skrzyżowała ręce: - Kto powiedział, że nie będą kopiować jego letniej pracy domowej, Jake, chcę tylko, żeby był dobry i sam odrabiał lekcje, patrzyłam, jak gra w gry wideo przez cały dzień przez całe lato, to nie wystarczy. Mama i tata wysłali mnie do dużej szkoły średniej, więc nie mogę po prostu grać w gry. ......"
Jake niecierpliwie przerwał Emily: - Dobra, dobra, wiem, co robić. Nie chcę go pouczać tonem dziecka".

Emily: "To nie dlatego, że jestem jak małe dziecko, o które trzeba się martwić".

Jake warknął: "Więc skoro nie pożyczam mu pracy domowej do przeczytania, to go nie ma".

Emily: "Nie może się doczekać, aż wyjdę!"

Jake macha ręką i odwraca się, nie prześladując, ponieważ wie, że chociaż oficjalnie jest starszym bratem, w rzeczywistości Emily zawsze będzie jego dominującą.

--

Jake wchodzi do swojego pokoju, gdy nagle dzwoni jego telefon komórkowy.

Spogląda na ekran i okazuje się, że to wiadomość od jego dobrego przyjaciela Matthew Harrisa, mówiącego, że znalazł wszystkie odpowiedzi na jego letnią pracę domową i pytającego Jake'a, czy ich potrzebuje.

Jake z uśmiechem na ustach odpisał: "Nie, siostra kazała mu się pilnie uczyć".

Jake podszedł do biurka, rozłożył swój pusty zeszyt z letnią pracą domową, milczał przez dłuższą chwilę, a następnie zadzwonił do Matthew.

"Hej, Matt, odpowiedź, czy chcesz dać mu kopię. Jutro rano o ósmej spotykamy się w zwykłym miejscu".

Emily, która akurat była na zewnątrz i szukała wody, podsłuchała rozmowę i potajemnie postanowiła pójść za nim, aby uratować brata.

To był zielony dzień i chociaż jej brat popełnił błąd, będzie to dobry uczynek.



2

Emily Johnson obudziła się wcześnie następnego dnia, inaczej niż jej brat Jake, który każdej nocy nie spał, grając w gry wideo. Jake, w przeciwieństwie do brata, obudził się około 7:30 i zszedł na dół na śniadanie. Jego oczy wyglądały na zmęczone, najwyraźniej grał w gry zeszłej nocy, a dziś był na nogach.

"Wygląda na to, że aby skopiować odpowiedzi na zadanie domowe, naprawdę się postarał." Emily pomyślała i zastanawiała się, dlaczego Jake nie wkłada takiego wysiłku w naukę.

"Mamo, muszę dziś trochę wyjść." Jake powiedział do Lindy, gdy jadła śniadanie.

Linda machnęła lekceważąco ręką: "Dobrze, wrócisz dziś na kolację?".

Jake skinął głową: "Tak zrobię".

Emily wtrąciła ze złośliwością: "Jake, skończyłeś odrabiać lekcje, jak możesz wyjść i się pobawić?".

Jake odpowiedział nonszalancko: "Właśnie omawiałem problem z przyjacielem".

Serce Emily było pełne pogardy: Nie wierzę, że jesteś taki pilny!

Linda jednak nawet nie zauważyła "fałszywych" uczuć Jake'a i z całą ulgą w sercu powiedziała: "Och, mój Jake dorósł, w końcu wie, jak się uczyć, więc naprawdę warto, żeby twój ojciec wysłał cię do liceum...". ..."

Widząc, że Linda ma zamiar rozpocząć długą przemowę, Jake natychmiast przerwał: "Mamo, jeśli nie wyjdę teraz, będzie za późno, pójdę pierwszy". Po tych słowach chwycił kromkę chleba, pospiesznie założył plecak i wyszedł.

Po tym, jak Jake opuścił dom, Emily nie spieszyła się, wytarła usta, a następnie powiedziała: "Mamo, ja też dziś wychodzę".

Linda powiedziała: "Znowu będziesz czytać, nie znam cię. Śmiało, spędzaj dni w księgarni".

Emily chciała wyjaśnić, ale kiedy pomyślała, że to dla twarzy Jake'a, postanowiła zachować to w tajemnicy dla niego, więc skinęła głową i dąsała się: "Mama jest najlepsza, będę w drodze".

"Idź, idź, idź." Linda powiedziała z czułością. Jej córeczka zawsze była taka grzeczna i wyrozumiała, nigdy się nie martwiła.

"Mama jest najlepsza."

--

Emily przybywa do miejsca, w którym ona i Matthew umówili się na spotkanie - kawiarni, miejsca, w którym oboje często spotykają się, aby wspólnie grać w gry, ale dziś nie chodzi o granie w gry, ale o wymianę odpowiedzi.

Zobaczyła Matthew i Jake'a siedzących na drugim końcu kawiarni i chrząknęła, zdając sobie sprawę, że znowu nie mają nic dobrego do roboty. Dwóch chłopaków usiadło w kącie w obawie przed odkryciem.

Emily pchnęła drzwi kawiarni i usłyszała "Witamy w kawiarni", kiedy weszła, odwzajemniła słodki uśmiech. Jake zobaczył uśmiech Emily i przez chwilę w jego oczach pojawiła się panika, ale szybko wrócił do spokoju.

Emily odchrząknęła i podeszła do nich, uderzając w stół: "Co wy robicie?".

Na widok Emily Matthew uśmiechnął się kurtuazyjnie: - To Emily, dawno się nie widzieliśmy.

Emily uśmiechnęła się szczególnie słodko: "Bracie Matthew, co robicie?".

Matthew podświadomie chciał powiedzieć, że dzielą się odpowiedziami, ale po raz kolejny zdał sobie sprawę, że byłoby to zbyt krępujące, więc zmienił ton i powiedział: "Dyskutujemy na ten temat". Kiedy to powiedział, jego ton był pełen serca.
Emily uniosła brwi i uśmiechnęła się jeszcze radośniej: "Najniższa klasa i najniższa dwójka dyskutują na ten temat, czy to nie satysfakcjonujące dla nauczyciela, gdy to słyszy?".

Matthew nie powiedział nic więcej, ale rzucił Jake'owi pomocne spojrzenie, jakby chciał powiedzieć: chodź i wesprzyj swoją siostrę, nie mogę dłużej wytrzymać.

Wtedy odezwał się Jake: "Myślałem, że nie pozwolisz mi skopiować swoich odpowiedzi, po prostu będę musiał spojrzeć na kogoś innego".

Emily wściekła, duszna klatka piersiowa: "Ty ...... ty, Jake, nadal chcesz trochę twarzy!"

Jake pogardliwie zacisnął usta: "Co robić, to nie twoja sprawa".

Emily krzyknęła z irytacją: "Jake!".

Ludzie w kawiarni zwrócili na nich uwagę, a Emily odwróciła się, z odrobiną zażenowania, i uśmiechnęła się słabo do ludzi wokół nich, zanim zwróciła uwagę wszystkich z powrotem na to, co się działo.

"Wy dwoje wyjdźcie. Emily spojrzała na nich, odwróciła się i odeszła. Dwaj stojący za nią chłopcy spojrzeli na siebie, potem na siebie nawzajem i w końcu wymknęli się z pokoju.

Na zewnątrz Emily pozowała, krzyżując ręce na piersi: "Powiedzcie mi, dlaczego kopiujecie swoją pracę domową?".

Matthew powiedział ostrożnie: "Nie zrobimy tego ponownie, Emily proszę wybacz nam tym razem."

Emily uśmiechnęła się: "Wybaczyć wam tym razem? Ile razy przyłapałam cię na kopiowaniu pracy domowej, czy muszę je liczyć, Matthew?".

Ton ostatnich kilku "Matthews" był coraz bardziej kąśliwy, a Matthew, mięczak, nie odważył się odezwać ponownie.

Emily zwróciła uwagę na Jake'a: "Aha?".

Jake, wyglądając na mniej niż pod wrażeniem, powiedział: "Emily, dlaczego tak bardzo lubisz kontrolować innych, nie sądzisz, że to denerwujące? To nie twoja sprawa, czy skopiuję pracę domową, czy nie. Zwykle jesteś słodka w domu i w szkole, ale kiedy mnie widzisz, stajesz się wredna .......".

Jake chciał powiedzieć więcej, ale Matthew nie mógł już tego znieść i zakrył usta, po czym powiedział do Emily: "Emily, wiemy, że robisz to dla naszego dobra, twój brat jest po prostu złośliwy".

Emily zobaczyła zaczerwienione oczy Jake'a i nie mogła się powstrzymać od wykrzyknięcia: "Nie dbam już o ciebie, tak jak dbałem o ciebie!". Said ze złością odwrócił się i planował odejść.

Matthew szybko pociągnął Emily za rękę i powiedział: "Emily ......".

Emily spojrzała z powrotem na Matthew: "Nie ciągnij mnie".

Matthew spojrzał bezradnie na różowe oczy Emily i mimowolnie puścił jej rękę.

Emily po prostu uciekła, Matthew chciał wrócić i zbesztać Jake'a, pytając go, jak mógł powiedzieć coś takiego, ale zobaczył, że twarz Jake'a również nie wyglądała dobrze.

Czuł, że powiedział coś niewłaściwego, a Jake wyglądał na winnego, Matthew wzruszył ramionami, Jake był impulsywną osobą i żałowałby tego, co powiedział pod wpływem impulsu. To lekcja, której musiał się wiele nauczyć.

--

Im więcej Emily o tym myślała, tym bardziej czuła się pokrzywdzona, chciała tylko przekonać Jake'a do ciężkiej nauki, czy to źle? Chciała tylko namówić Jake'a do ciężkiej nauki, ale on był dla niej taki niemiły. Od teraz już nigdy nie będzie przejmować się sprawami Jake'a i to nie jej sprawa, jeśli stanie się towarzyskim dupkiem.
Emily, która była zagubiona w myślach, nie zdawała sobie sprawy, że wpadła na kogoś za rogiem. Pośpiesznie podniosła wzrok i przeprosiła: "Wszystko w porządku? Przepraszam, nie patrzyłam gdzie idę. Nie skrzywdziłam cię." Kąciki jej oczu wciąż były czerwone, przez co wyglądała jak króliczek.

Kiedy zobaczyła osobę, którą uderzyła, nie mogła powstrzymać oddechu. Co za para przystojnych oczu, standardowe oczy feniksa, oczy wąskie jak otchłań, niech człowiek nie może się powstrzymać.

Emily zdała sobie sprawę, że to niegrzeczne tak gapić się na innych i pospiesznie opuściła głowę, by przeprosić: "Przepraszam, naprawdę przepraszam".

Michael zmarszczył lekko brwi: - W porządku. Po tych słowach odwrócił się i wyszedł.

Emily wpatrywała się pustym wzrokiem w jego plecy i z jakiegoś powodu jej serce poczuło przypływ opiekuńczości, czując, że jest jak zraniona bestia, z ciężką historią ukrytą w jego oczach.

To było dziwne uczucie i Emily pokiwała głową z irytacją, myśląc, że jest zdezorientowana gniewem Jake'a.

"Tak, musi być zdezorientowany ......" pomyślała w swoim sercu, "to wszystko wina mojego brata dupka!".

Jednak chłopak wyglądał bardzo przystojnie, pomyślała Emily.



3

Kiedy Jake Johnson odnalazł Emily Johnson, była to najgorętsza część dnia, piesi spieszyli się, najwyraźniej martwiąc się, że zemdleją od gorącego słońca, a Emily siedziała w maleńkim cieniu na poboczu drogi, wyglądając na bardzo zdenerwowaną.

Jake poczuł lekkie ukłucie w sercu, w końcu dopiero co się pokłócili. Po opanowaniu emocji, Jake podszedł do siostry i powiedział łagodniejszym tonem: - Co ty tu robisz? Wracaj ze mną."

Emily nie zwróciła na niego uwagi, urażona tym, że wkurzył ją taki ton. Odwróciła twarz, nie chcąc z nim rozmawiać, i nadymała policzki ze złości.

Jake bezradnie przykucnął i spróbował odwrócić twarz Emily: - Dobra, przed chwilą się myliłem. Nie złość się, dobrze? Jeśli to coś wielkiego, zostanę całą noc i odrobię pracę domową". Bez względu na to, jak bardzo się teraz starał, Emily zawsze jest jego siostrą, chce się uspokoić lub musi podjąć pewne wysiłki.

Emily odepchnęła jego rękę i powiedziała z nutą twardego tonu: "Kogo obchodzi, czy piszesz pracę domową, czy nie, to nie moja sprawa, od kogo kopiujesz". Kąciki jej oczu zdawały się być wciąż czerwone, wyglądając na szczególnie rozgniewane.

Jake powiedział cierpliwie: "Nie chciałem być dla ciebie niemiły, po prostu straciłem panowanie nad sobą. Myliłem się, czy możesz przyjąć moje przeprosiny?".

Emily odpowiedziała bez ogródek: "Nie".

Jake wziął głęboki oddech. Zdał sobie sprawę, że jeśli nie sprawi, że Emily poczuje się lepiej, będzie tym, który zostanie zbesztany po powrocie do domu. Spróbował więc stłumić złość i powiedział tak łagodnym głosem, jak to tylko możliwe: - Chodźmy najpierw do domu, kucanie na poboczu ulicy nigdy nie jest dobrym pomysłem. Poza tym w południe jest zbyt gorąco, boję się, że dostaniesz udaru słonecznego".

Emily była już trochę zniecierpliwiona oparzeniami słonecznymi, po rozejrzeniu się zdała sobie sprawę, że jej zachowanie było trochę głupie, właśnie wtedy, gdy złość nie zareagowała.

Teraz, gdy się uspokoiła, zdała sobie sprawę, że jest jak mała dziewczynka, która została porzucona przez rodzinę. Emily skinęła więc lekko głową, niechętnie się zgadzając.

Próbowała wstać, ale zdała sobie sprawę, że jej nogi są skurczone od tak długiego kucania, więc spojrzała żałośnie na Jake'a.

Widząc, że twarz, która była nieco podobna do jego własnej, przybrała taki wyraz, Jake nie mógł powstrzymać się od wyciągnięcia ręki, mrucząc: "Co za wrzód na tyłku".

Emily chwyciła jego dłoń i użyczyła siły, by wstać, niejasno słysząc, co mruknął, ale nie złapała tego, więc zapytała: "Co właśnie powiedziałeś?".

Jake miał nadzieję, że Emily wybaczy sobie jak najszybciej i nie chciał tego powtarzać, więc powiedział: "Nic, zadzwonię po taksówkę". Po tych słowach wyjął swój telefon komórkowy i użył aplikacji, aby zadzwonić po taksówkę.

Jake zauważył, że z nosa i czoła Emily sączyły się drobne kropelki potu, a jej twarz była czerwona jak mały pomidor, więc poczuł, że coś jest nie tak. Poszedł do sklepu z herbatą mleczną obok, kupił filiżankę mrożonej herbaty mlecznej i podał ją Emily: "To dla ciebie".
Emily wyszeptała: "Nie mogę tego pić".

Jake spojrzał na nią podejrzliwie: "Co?".

Emily przewróciła oczami z niedowierzaniem, a jej głos podniósł się o kilka stopni: - Mam okres.

Na twarzy Jake'a natychmiast pojawił się ślad zaczerwienienia, pospiesznie sięgnął po herbatę z mlekiem: "Nie bądź taka głośna, dziewczyna jest w domu ......".

powiedziała Emily: "Nadal pytasz mnie, jak ty tak później na pewno nie ma dziewczyny. I, Jake, czy powiedziałem, że ci wybaczam? Trzymaj się ode mnie z daleka." Nagle przypomniała sobie, że wciąż jest zła na Jake'a.

Jake zaniemówił ...... On naprawdę nie potrafi przekonywać ludzi.

--

Siedząc w samochodzie, Jake popijał herbatę z mlekiem, od czasu do czasu zerkając na Emily. Chciał przejąć inicjatywę i porozmawiać o pojednaniu, ale nie wiedział, co powiedzieć. "Matthew Harris, moja siostra i ja jesteśmy źli, co powinienem zrobić?". Jake musiał wysłać wiadomość z prośbą o pomoc.

Matthew odpowiedział dwoma słowami: "Dobrze ci tak".

Zirytowany Jake zablokował ekran telefonu, po czym ostrożnie spojrzał na Emily.

"Po co na mnie patrzysz?" Emily już zdała sobie sprawę, że Jake ją sprawdza, zastanawiała się, o czym myśli i nie mogła powstrzymać się od pytania.

Jeśli Jake przechwalał się swoją umiejętnością picia herbaty z mlekiem, chciała go zabić, pomyślała Emily.

Jake był przebity jej słowami, wyglądał na trochę zawstydzonego, a w końcu załamał się i przeprosił: "Myliłem się, krzycząc na ciebie wcześniej, wiem, że się myliłem. Emily, możesz mi wybaczyć?"

Emily nigdy nie była nierozsądną dziewczyną, wręcz przeciwnie, jest bardzo troskliwa i skłonna myśleć o innych. Dla chłopaka tak drażliwego i aroganckiego jak Jake, nie było jej łatwo przeprosić dwa razy z rzędu. Opuściła głowę i powiedziała "hmm".

"Bracie, po prostu ...... chcę, żebyś nie był taki autodestrukcyjny, najwyraźniej nie byłeś taki wcześniej. Nie ...... chcę, żeby ludzie myśleli, że jesteś ...... oczywiście bardzo dobry, bardzo dobry". Po chwili Emily pochyliła głowę i powiedziała.

Jake nie odpowiedział.

--

"Wróciliśmy. Emily krzyknęła podekscytowana, otwierając drzwi kluczem.

Jake szturchnął Emily palcem w głowę, pełen obrzydzenia: "Zapomniałaś, że mama i tata poszli do pracy i z kim rozmawiasz, jak z duchem? Idiotka. Mama chodzi do pracy trochę później niż tata, ale już dawno jej nie ma".

Emily położyła ręce na głowie i spojrzała na Jake'a ze złością: "Jake, dlaczego szturchasz mnie w głowę, robisz się głupi. Na wszelki wypadek, gdybym się wygłupiła, jesteś za to odpowiedzialny?".

Jake z obrzydzeniem powiedział: "Pierwotnie jest głupi".

Emily odparła: "Nie wiem, kto jest mądrzejszy ode mnie i wie, jak skopiować letnią pracę domową innych ludzi".

Jake jest po cichu przekonany, zdając sobie sprawę, że jeśli Emily przyłapie go na gorącym uczynku, będzie ciągle o tym wspominać w obawie, że zapomni.

Jake zmienił temat: "Powiedz, co chcesz zjeść?".

Emily: "Umiesz gotować?"

Jake: "Nie, nie wiesz o tym? Jestem twoim bratem."

Emily: "To o czym ty mówisz, o zamawianiu jedzenia na wynos?".

Jake: "Dobra, dobra, dobra, zamówię".
Jake Johnson i Emily kończą lunch i kładą się na kanapie, Jake ma właśnie wyciągnąć telefon komórkowy, aby zagrać w grę, kiedy widzi wielkie mokre oczy Emily wpatrujące się w niego.

Jake w milczeniu odłożył telefon.

Emily uśmiechnęła się: "Chodźmy, będę nadzorować twoją pracę domową i możesz mnie zapytać o wszystko, czego nie rozumiesz". Uśmiechnęła się słodko.

Jake patrzył na ten słodki uśmiech, ale w głębi serca chciał natychmiast uciec. Kiedyś był genialny, ale od tamtej pory w ogóle się nie uczył, nie był geniuszem, więc naturalnie nie odrabiał prac domowych.

Jake miał całe popołudnie.

Po obiedzie Jake chciał się wymknąć, ale Emily mu nie pozwoliła.

Jake pociera głowę i wygląda na zniecierpliwionego, ale Emily naciska na niego, by zaczął się uczyć.

Wyglądał, jakby umierał i krzyczał: "Naprawdę nie mogę, Emily ...... nie, dziewczyno, oszczędź mnie".

Emily spojrzała na zegarek i niechętnie powiedziała: "Dobra, to dzisiaj najpierw tutaj, jutro kontynuujemy".

Chociaż Jake tak naprawdę nie chciał kontynuować jutro, ale teraz najbardziej liczył na to, że Emily wyjdzie z jego pokoju i pozwoli mu zagrać w dobrą grę.

Jake uważnie otworzył przed nią drzwi: "Chodźmy, chodźmy".

Emily przewróciła oczami, podniosła nogi i odeszła.

Jakby nie miała nic lepszego do roboty, gdyby Jake nie był jej bratem, nie obchodziłoby jej to.

--

Emily wzięła szybki prysznic, położyła się na łóżku i zaczęła czytać. Jednak podczas oglądania Emily w jakiś sposób pomyślała o oczach chłopaka, którego spotkała w ciągu dnia.

Ta para oczu, naprawdę pięknych, sprawiła, że na twarzy Emily pojawił się ślad szkarłatu.

Nie było to spowodowane dusznym upałem letniej nocy, ale raczej odrobiną młodego dziewczęcego serca.

Emily myślała z coraz większym rozgoryczeniem, delikatnie uderzając dłonią w głowę, powiedziała do siebie: Emily ah, widziałeś go tylko raz, jak to nie zastrzeżone?

Emily otworzyła komórkę i wysłała wiadomość do swojej najlepszej przyjaciółki Jessiki Kim:

Jess, wpadłam dziś na ulicy na bardzo przystojnego chłopaka".

Po wysłaniu wiadomości Emily natychmiast poczuła żal, ale nie mogła kontrolować różowych bąbelków w swoim sercu i nie mogła powstrzymać się od tarzania się po łóżku.

To mogła być, prawdopodobnie, być może - miłość od pierwszego wejrzenia!



4

Wiadomość od Emily Johnson wróciła szybko.

Emily: "OMG, Jake, masz atak serca. Kim jest ten facet, który jest tak dobry, że zdobył serce Emily? Czy jest przystojny? Jak on wygląda? Jak ma na imię? Czy ja go znam? Z naszej szkoły?

Emily spojrzała na dużą serię pytań, nie wiedziała, jak odpowiedzieć, i w końcu posłusznie powiedziała: "Nie wiem, kim on jest, całkiem przystojny, zwłaszcza oczy są bardzo ładne".

Emily: '? Nic nie wiesz i zakochałaś się od pierwszego wejrzenia?

Emily: "To nie miłość od pierwszego wejrzenia, to ...... po prostu myślę, że jest całkiem przystojny".

Emily: "Nigdy nie mówisz mi, że myślisz, że ten chłopak w naszej szkole jest przystojny, zdecydowanie jesteś zakochana od pierwszego wejrzenia!". Jednak trochę trudno jest ci za nim gonić, nic nie wiesz.

Emily czyta słowa Emily, twarz rumieni się nieświadomie coraz bardziej czerwona, trzyma telefon w ramionach, uspokaja się na chwilę. Po chwili Emily wysłała ponownie: "Ah, przestań, naprawdę nic nie mam. Ale to ty, minęły letnie wakacje, jak się masz i twój biały koń, syn Williamsa?

Emily: "Zupełnie nic, boję się z nim rozmawiać. qaq.

Emily przeczytała tę wiadomość i nie mogła powstrzymać się od uśmiechu: "Kto powiedział, że dostanę go tego lata i przysięgał mi? W końcu to tylko mały mięczak".

Emily: "Ah ah ah ah, naprawdę, mogę dużo rozmawiać z innymi ludźmi. Ale z nim nie mogę nawet rozmawiać. Wiesz, to jest po prostu, no cóż, nieważne, tak naprawdę nie mogę rozmawiać".

Emily: "Tak wiele osób w naszej szkole cię lubi, ale ty wolisz tego, który cię nie lubi, grzeszny los".

Emily: "Przestań, umieram ze złości".

Emily chciała tylko odpowiedzieć na jej wiadomość, Emily wysłała kolejną wiadomość tekstową: 'Emily, albo przyjadę do Ciebie teraz. Po prostu prześpię się dziś u ciebie".

Emily odpowiedziała: "Nie mam nic przeciwko".

Emily: "Porozmawiam z mamą i tatą, zaraz tam będę, czekaj na mnie".

Emily odłożyła telefon, uśmiechając się tolerancyjnie i bezradnie.

--

Emily i Emily, dwie dziewczyny o tak podobnych imionach, są bardzo dobrymi przyjaciółkami.

Ponieważ matka Emily i Emily zatrzymała się w sąsiednim pokoju podczas porodu, zawarły pakt, aby spędzać razem czas, gdy dowiedziały się, że pochodzą z tej samej okolicy.

Ze względu na dobre relacje rodziców, obie są jak siostry. Były w tej samej klasie od przedszkola do liceum, więc to było przeznaczenie, że były w tej samej klasie.

Odkąd Turner była w szkole podstawowej, ludzie zawsze mówili, że wyglądają jak bliźniaczki, a Emily była z tego bardzo dumna.

Obie znały się od urodzenia, ale zawsze się dogadywały. Po tym, jak się pogodziły, stały się sobie jeszcze bliższe, ku niezadowoleniu Jake'a, ale obie dziewczyny nie przejmowały się nim.

--

Rozmyślając, Emily usłyszała dzwonek do drzwi z dołu. Wyskoczyła z łóżka i szybko pognała na dół w swoich bawełnianych kapciach. Zanim Emily zdążyła dotrzeć do drzwi, by otworzyć je Jake'owi, Jake, który był na dole i pił wodę, otworzył komuś drzwi.
Być może Emily nie widziała wyraźnie, kto otworzył drzwi, zdecydowana być Emily otworzyła jej drzwi, po czym podskoczyła i przytuliła Jake'a, dąsając się: "Emma, tak bardzo cię pragnę ah ......". Jednak w połowie zdania Emily poczuła uścisk Jednak w połowie zdania Emily poczuła, że dotyk w jej ramionach nie wydaje się właściwy, spojrzała w górę i zobaczyła powiększoną przystojną twarz Jake'a.

Emily: zawstydzona.JPG

Jake spojrzał na nią i zapytał niecierpliwie: "Jak długo zamierzasz mnie jeszcze trzymać?".

Gdyby osoba przed nim nie była Emily, ale inną dziewczyną, odepchnąłby ją. Ale Emily, bez względu na wszystko, miłość do wspólnego dorastania jest również tam, oprócz ...... dla Emily, jego serce jest jakimś nieopisanym uczuciem.

Emily natychmiast posłusznie usiadła, ale także przeprosiła go: "Przepraszam, Jake, myślałem, że to Emma".

"Pamiętaj, żeby następnym razem uważnie patrzeć". Jake zacisnął usta, przypomniał mu i poszedł na górę ze szklanką wody.

Tym razem Emily nie była zbyt daleko i rzuciła się na nią z zaskoczonym okrzykiem: "Aaaaahhhh, Jake się denerwuje".

Emily spojrzała na lekko usztywnionego Jake'a niedaleko, zacisnęła usta i uśmiechnęła się: "Cóż, temperament Jake'a naprawdę nie był zbyt dobry. Jednak Jake nie odepchnął cię bezpośrednio, powinien raczej dać ci twarz. Wiesz, ta osoba zawsze była włochata". Ostatnie zdanie, które Emily powiedziała do ucha, nie jest zbyt odważna, by bezpośrednio mówić złe rzeczy o Jake'u.

Emily wypluła język, spojrzała w lewo i w prawo i zapytała: "Hej, jeszcze nie wrócili?".

Emily potrząsnęła głową: "Nie, moja mama wysłała nam wiadomość, że ona i tata wychodzą dziś sami na kolację i do kina i nie wrócą. Poprosiła nas, żebyśmy same zajęły się kolacją. Są tacy starzy, a wciąż zachowują się tak głupio. Wstydź się."

Emily wzruszyła ramionami, beztroskim tonem: "całkiem nieźle ah, twoi rodzice, moja strona ...... harm, w każdym razie, są rozdzieleni, nie ma nic do powiedzenia".

Emily pociągnęła Emily za rękę: "w porządku, rodzice chrzestni to tylko hazard, nie jesteś nieświadomy osobowości obojga z nich, nie są przekonani o porażce."

Emily: "Harm, wiem, to tylko westchnienie. Wróćmy do twojego pokoju. Porozmawiajmy o osobie, w której zakochałaś się dziś od pierwszego wejrzenia."

Emily tupnęła nogą, dąsając się: "Emily!".

Emily roześmiała się z lubieżną wymową starszego mężczyzny: "No, no, no, wracaj do pokoju powiedzieć".

Emily spojrzała na Emily, z zębami gryzącymi usta, serce nie mogło powiedzieć, co winić słowa Emily, tylko po to, by przestać.

--

Kiedy Emily dotarła do pokoju Emily, wskoczyła do łóżka i powiedziała: "Ach, to łóżko jest zbyt miękkie. Jest takie przytulne." To naprawdę to samo co Emily, nieźle jak na siostrzaną egzystencję.

Emily bezradnie usiadła z boku sofy grupowej: "Twoja prędkość też jest zbyt duża".

Emily wstała z łóżka: "Ogólnie szybko, dobrze, nie zmieniaj tematu, powiedz nam o co chodzi".

Emily zamrugała niewinnie i zaprotestowała: "Nie zmieniam tematu".
"Dobra, dobra, dobra, nie zmieniasz tematu, po prostu mi powiedz." powiedziała Emily tonem, który był wystarczająco zdawkowy.

Emily poruszyła palcami i powiedziała z odrobiną nieśmiałości: - Chodzi o to, że dzisiaj mój brat poszedł oddać odpowiedzi na letnią pracę domową Matthew, a ja poszłam go złapać. I wtedy Jake powiedział coś naprawdę wrednego, więc uciekłam i wpadłam na tego chłopaka. A potem ...... i nic."

Emily wydęła wargi: "To takie proste".

Emily przytaknęła: "To takie proste".

Ton Emily jest nieco nienawistny: "Czuję, że nie macie o co grać, po tym jak dowiedziałaś się, że go lubisz, nie zapytałaś o jego imię, nie dodałaś go na WeChat ani nic?".

Emily zamarła: "Nie odważyłam się i nie uważam się za lubianą, po prostu trochę to czuję".

Emily: O tak, Emily jest taką grzeczną dziewczynką.



5

Emily Johnson, po usłyszeniu tego od Jessiki Kim, machnęła słabo ręką i powiedziała: "Nie ma sensu, raczej nie będziesz miała kontynuacji, chyba że coś się wydarzy".

Emily powiedziała nonszalancko: "I tak nie planuję wchodzić w związek, jest w porządku". Jej oczy zdawały się uciekać, a podekscytowanie, które przed chwilą okazywała, zniknęło w jednej chwili.

Przewróciła oczami, po czym z zaciekawieniem podeszła do Jessiki i zapytała: "Więc ty i Brian Lee ......?".

Wspominając ten temat, brwi i oczy Jessiki nagle wypłynęły na powierzchnię śladu gniewu, zaczęły tryskać: "Jestem naprawdę przekonana, że on, jak może być tak trudno ścigać chłopca. Nie sądzę, żeby Brian miał jakieś szczególne zalety poza dobrym wyglądem, dobrymi ocenami i dobrą rodziną. Kiedy z nim rozmawiam, zawsze mnie ignoruje. Zadałam mu zadanie z matematyki, a on wysłał mi szczegółowe rozwiązanie. Czy on nie zdaje sobie sprawy, że chcę go zaprosić na przegląd? A może po prostu nie chce?".

Emily spojrzała na Jessicę i powiedziała cicho: "Może on naprawdę nie zdaje sobie sprawy z twoich prawdziwych intencji".

Jessica zacisnęła twarz z frustracji: "Kiedy ta moja wysoka i potężna księżniczka kiedykolwiek goniła kogokolwiek, zawsze czekałam, aż inni będą mnie gonić!".

Emily roześmiała się i powiedziała: "Dobra, dobra, koniec z pogonią".

Jessica nie spodziewała się, że Emily to powie, po chwili namysłu poklepała łóżko: "Nie, zmarnowałam na niego tyle czasu, nie mogę go gonić, to zbyt nieopłacalne. Wolałabym go pogonić i odegrać się na nim".

Emily pochyliła głowę, aby spojrzeć na cudowny wyraz twarzy Jessiki i zapytała łagodnie: "Czy brałaś kąpiel? Jeśli nie, to może najpierw weźmiesz prysznic, a potem możemy kontynuować rozmowę?".

Jessica spojrzała na Emily szeroko otwartymi oczami: "Jesteś zniesmaczona tym, że jestem brudna! Cały dzień siedziałam w domu i wcale nie śmierdzę, dobrze?".

Emily uśmiechnęła się i powiedziała: "Wiem, to tylko miła kąpiel. Mogę wziąć twoją piżamę?"

Może dlatego, że obie często śpią w swoich domach, dom Emily ma wiele ubrań Jessiki, nawet piżamy nie brakuje.

"Dobrze, wrócę po szybkim prysznicu, aby porozmawiać z tobą o tym, jak zdobyć Briana - powiedziała Jessica z uściskiem dłoni, pełna energii.

--

Korzystając z chwili prysznica Jessiki, Emily weszła do pokoju Jake'a Johnsona, zapukała cicho do drzwi i weszła do środka, i była zaskoczona, gdy odkryła, że Jake nie grał w grę, ale siedział tam w głębokim zamyśleniu.

Słysząc dźwięk, Jake podniósł wzrok i zapytał: "Co jest?".

"Nie zamierzasz gonić Jessiki? Możesz to wytrzymać przez chwilę? Emily przechyliła głowę i zapytała: "Myślę, że jeśli nie pójdziemy za Jessicą, to ona może faktycznie zrobić krok w stronę Briana, Jessica tym razem nie żartuje".

"Co mi do tego? Jake spojrzał w dół, wyciągając telefon komórkowy i udając, że odpowiada na wiadomość.

Emily zrobiła minę przed Jake'iem, nie dbając o to, czy mógł to zobaczyć, czy nie, a potem powoli powiedziała: "Lubisz Jessicę, czy nie, daj mi jasność, w przeciwnym razie tym razem pójdzie za Brianem, jestem pewna, że w pełni to poprę. Jeśli lubisz ...... to w końcu mój brat, pomogę ci."
"Czy nie byłaś zawsze przeciwna związkom w liceum?" Jake zapytał cicho.

"Ale to Jessica, ufam jej i nie mogę jej tego wyperswadować. Poza tym i tak jesteśmy dorośli. Emily odpowiedziała: "Cóż, wracam. Jeśli naprawdę lubisz Jessicę, daj jej to jasno do zrozumienia i nie ścigaj jej za każdym razem. Poza tym, tym razem to Jessica się za kimś ugania".

Jake nie wydał z siebie żadnego dźwięku, ale jego oczy poruszyły się nieznacznie.

Emily siedziała na łóżku, patrząc na swój telefon komórkowy, słuchając szumu wody w łazience i nie mogła się powstrzymać od zagubienia się w myślach. Mówiła, że nie zakocha się w liceum, ale naprawdę zależało jej na tym chłopaku, który minął ją w takim pośpiechu. Zależało jej na tyle, by...

Żałowała, że nie poprosiła o dane kontaktowe chłopaka, nie tylko z powodu jego wyglądu, ale dlatego, że uczucie w tych oczach wydawało się być zmęczone całym światem.

Gdyby mogła, byłoby miło po prostu z nim porozmawiać, zapytać o imię, stopnie, co lubi robić w wolnym czasie.......

Ah, nie myśl o tym więcej. Kazałam sobie nie myśleć więcej o tym chłopaku! Emily nigdy nie miała takiego uczucia, na samą myśl o nim, bicie serca nie może pomóc, ale przyspiesza, policzki również nieświadomie zarumienione. Od małego do dużego Turnera nigdy nie była zainteresowana chłopakiem, tym razem jest naprawdę poruszona.

Tylko Emily nie wiedziała, jak głęboki jest stopień miłości od pierwszego wejrzenia.

--

"Panienko, czas iść do szkoły". Wujek Li, kierowca, obudził Emily, która była w transie.

Emily uspokoiła się i powiedziała: "Już idę. Wujku Li, pa."

Na zewnątrz samochodu słońce pokryło ziemię, dzisiejsze niebo jest szczególnie jasne, jakby zostało umyte, bez śladu chmur, błękitne i przejrzyste.

Odwróciła się i spojrzała na pomnik przed szkołą z napisem "Lincoln High School", a następnie spojrzała na zegarek, czas był w sam raz, nie spóźniła się. Emily zrobiła duży krok do kampusu.

Sceneria kampusu przed nią była zarówno znajoma, jak i nieznana, fontanna przed budynkiem szkoły nie różniła się zbytnio od tego, co pamiętała, ale ostatni raz Emily widziała fontannę tutaj dwa miesiące temu.

Opuściła głowę i przyspieszyła kroku w kierunku klasy.

Nagle ktoś poklepał ją po ramieniu, Emily odwróciła głowę i zobaczyła uśmiechającą się do niej Jessicę: "Em, dlaczego idziesz tak szybko?".

Emily uśmiechnęła się: "Nic, chciałam dotrzeć na zajęcia wcześniej".

Jessica przechyliła głowę i powiedziała: "Więc chodźmy razem do klasy".

Emily wystawiła język: "Dobrze".

Jessica naturalnie podeszła do niej i wzięła ją za rękę: "Em, nie zrobiłam ostatniego zadania z mojej letniej pracy domowej z matematyki, było takie trudne. Dasz radę?"

Emily potrząsnęła głową: "Nie, nigdy nie byłam dobra z matematyki, zdecydowanie nie rozwiązałam ostatniego zadania."

"Tak, obie nie jesteśmy zbyt dobre z matematyki, więc to naturalne, że nie mogłyśmy tego rozgryźć." Rzęsy Jessiki zatrzepotały delikatnie, a na jej policzki wypłynął rumieniec, z nieśmiałością małej dziewczynki: "Ale Brian musi być w stanie to rozwiązać, jego matematyka jest taka dobra."
Serce Emily drgnęło, więc przyszła pokazać obiekt swoich uczuć.

Emily wymamrotała: "Chyba tak".

Jessica natychmiast zaprotestowała: "Co masz na myśli mówiąc "powinien", to jest "zdecydowanie", dobrze?

Emily spojrzała na nią: "Jessica, to twoje zauroczenie, obawiam się, że złamało serca niezliczonej liczbie chłopców w szkole".

Emily w rzeczywistości zawsze była dość zazdrosna o wygląd Jessiki, piękno Jessiki jest niezwykle wyjątkowe, rysy zimne i eleganckie, pieprzyk piękna w kąciku oka dodaje wiele smaku.

Emily jest typem dobrego zachowania i uroczego typu, biały i delikatny model pozwala ludziom zobaczyć, że chcieliby zobaczyć jeszcze kilka oczu. Dobrze wygląda, ale jest znacznie mniej atrakcyjna niż Jessica.

Właśnie weszła do klasy, młodzieńcza atmosfera hałasu w uszach eksplodowała.

"Hej, hej, hej, pomocy, kto zrobił pracę domową z matematyki, pożycz mi ją".

"Haha, nie odrobiłeś pracy domowej".

"Nie spałeś do późna, grając w gry każdej nocy podczas wakacji. ......"

"Hej, oglądaliście wczoraj nowy odcinek? Zdecydowanie muszę go zobaczyć! O mój Boże, główny bohater jest taki przystojny!"

"Widziałam, ale bardziej podoba mi się twarz drugiego głównego bohatera niż głównego. Umieram!"

......

Emily nie mogła powstrzymać się od śmiechu, nic dziwnego, że nauczyciel zawsze mówił, że rano są tak hałaśliwi jak na targu. Kiedy wrócili z wakacji, byli jeszcze bardziej hałaśliwi.

Brian zobaczył wchodzącą Jessicę i zapytał z uśmiechem: "Jessica, czy rozwiązałaś ostatnie zadanie z letniej pracy domowej z matematyki?".

Jessica potrząsnęła wyzywająco głową: "Nie, to było zbyt trudne".

Brian uśmiechnął się, "Rzeczywiście jest dość trudne, chcesz żebym cię nauczył?".

Jessica zachowała swój pierwotny spokojny wyraz twarzy i powiedziała: "Zapomnij, wolę słuchać nauczyciela w klasie. Ale dziękuję."

Brian uśmiechnął się promiennie: "W porządku, wszyscy jesteśmy kolegami z klasy, nie bądź uprzejmy. Jeśli nie rozumiesz czegoś w klasie, po prostu zapytaj mnie."

Jessica przytaknęła: "Dobrze, zapytam".

Kiedy Brian wyszedł, Jessica zakryła twarz dłońmi i powiedziała z czerwoną twarzą: "Brian jest taki przystojny i słodki".

Emily, która została z boku była pełna niechęci: "Mała nimfomanko, jak mogę zobaczyć, że Brian jest również zainteresowany tobą ah, wcale nie tak jak powiedziałaś, że cię ignorował."

Jessica spojrzała na nią z niedowierzaniem: "Ah!".

"Tsk, tsk, tsk." Emily spojrzała na nią i przekomarzała się: "Jak to możliwe, że nie jestem tak traktowana, kiedy widzę, jak wchodzisz do klasy i zadajesz pytania z matematyki?".

Jessica lekko odwróciła wzrok, ale jej zaczerwienione płatki uszu zdradziły jej myśli: "Po prostu pytam mimochodem".

Emily wzruszyła ramionami: "Cokolwiek myślisz, mój brat i tak nie ma szans".



Tutaj można umieścić jedynie ograniczoną liczbę rozdziałów, kliknij poniżej, aby kontynuować czytanie "Letnie cienie i ciche szepty"

(Automatycznie przejdzie do książki po otwarciu aplikacji).

❤️Kliknij, by czytać więcej ekscytujących treści❤️



Kliknij, by czytać więcej ekscytujących treści