Lato cichych zmagań

1

Sarah Reeves podniosła kołdrę i wstała z łóżka, ale jej ciało wciąż było ciężkie, jakby gorączka jeszcze nie ustąpiła. To był jej drugi dzień w domu na wakacjach i po raz pierwszy budzik nie włączył się jak zwykle, co było trochę niepokojące.

"Mama nie zadzwoniła do mnie, kiedy wyszła rano do pracy?" Mamrotała w myślach, było już dwadzieścia siedem minut po dziesiątej i była zaskoczona, że spała aż do teraz. Jej gardło było suche i obolałe, co sprawiało, że czuła się bardzo niekomfortowo.

Gorący letni wiatr był jak fala przypływu przechodząca między oknami i nie przynosił śladu chłodu, a raczej dodawał kilka dodatkowych punktów ciepła. Sarah nalała dużą szklankę gorącej wody do czajnika, który jej matka już przygotowała, i przełknęła ją, próbując ugasić pragnienie. Jednak gdy przełknęła, poczuła mrowienie w gardle.

"To naprawdę pech, letnia gorączka jest naprawdę nie do zniesienia." Wpatrywała się w szklankę wody, pragnąc lodowatej wody, ale jej matka powiedziała jej wczoraj rano, że nie powinna pić lodowatej wody, gdy ma gorączkę.

Wentylator nad głową powoli się obracał, wydając grzechoczący dźwięk, a Sarah oparła się o ścianę z na wpół przymkniętymi oczami, jej przemoczone włosy przykleiły się do czoła, a jej mała, czerwona twarz była pełna dyskomfortu. Lata w Willow City co roku były zapierające dech w piersiach, a przyszły rok miał być jeszcze gorszy, ponieważ stacja meteorologiczna przewidywała, że pobije rekord wszechczasów temperatury i będzie najgorętszym latem w historii.

Ubrania na jej skórze szybko stawały się lepkie i Sarah chciała przenieść się w inne miejsce, gdy ze wschodniej strony budynku rozległ się nagły ryk, odległy i bliższy, coraz bardziej przeszywający, po którym nastąpił ostry pisk hamulców.

Budynki na starym mieście nie były dobrze izolowane, uliczki były wąskie, a większość mieszkających tam ludzi pracowała w fabrykach, więc zwykle dbali o siebie nawzajem i rzadko robili dużo hałasu. W tym momencie wszyscy musieli już wyjść do pracy.

Sarah zmarszczyła brwi i wyjrzała przez okno. W wąskiej uliczce zaparkowane były trzy motocykle, jakich nigdy nie widziała w mieście. Wszystkie trzy miały na sobie kaski, ich twarze były zamazane i arogancko blokowały całą drogę.

Najbardziej niepokojące było to, że na środku drogi raczkowało dziecko, które rozpoznała jako Lily, wnuczkę właściciela, babci Smith, która była stara i niedosłysząca, prawdopodobnie spała i nie zauważyła dziecka.

"Halo? Co to za dziecko? Pospiesz się i zabierz ją z powrotem!" Osoba po lewej zdjęła kask i krzyknęła.

Sarah spojrzała na jego plecy i fryzurę i pomyślała, że coś wygląda znajomo, dopiero po chwili przypomniała sobie, że to Derek Hayes, dzieciak z trzeciej klasy, chłopak, o którym zawsze mówił wujek Olivii.

"Jon, chodźmy po kolei. Derek zasugerował, uśmiechając się do mężczyzny w centrum.

Sarah spanikowała i szybko pobiegła w kierunku wschodniej strony budynku, Derek nie miał dobrej reputacji w szkole, a Lily miała zaledwie rok, więc dźwięk jej samochodu, jeśli byłby zbyt głośny, z pewnością przestraszyłby małą.
W budynku nie ma windy, Sarah ma gorączkę mózgu, schody przed jej oczami są trochę ciężkie, trzyma się poręczy, szybko schodzi na dół.

Kiedy pędziła na wschód od budynku, pierwotnie powinna być w środku drogi Lily, została umieszczona na poboczu drogi na małym bujanym fotelu. Chłopiec w czarnej koszulce z krótkim rękawem poklepał jej gładką główkę, odwrócił się i poszedł z powrotem, po czym wsiadł na środkowy motocykl i z powrotem założył kask.

Z rykiem, chłopiec w czarnej koszulce jako pierwszy ruszył, a za nim dwa pozostałe motocykle. Sarah położyła ręce na uszach, głowa ją bolała.

Być może w oparciu o głęboko zakorzenione poczucie obowiązku, Sarah poczuła dreszcz złości.

Nadjeżdża, nadjeżdża, nadjeżdża.

Nadchodzi, nadchodzi, nadchodzi, nadchodzi.

Sarah i Jon.

Hej, hej, hej, hej.



2

Jest środek roku szkolnego, a oni opuszczają zajęcia.

Ale zrób z tym porządek, zrób z tym porządek ......

Teraz wraca do zdrowia i wydaje się, że nic wokół niej nie ma znaczenia.

Przed ósmą trzydzieści Lisa Reeves była w domu.

Sarah Reeves była pochowana w swoich ćwiczeniach, z plamą gorączki na czole.

"Mamo, jestem w domu" - powiedziała Sarah.

Lisa zmieniła buty w drzwiach i zapytała: "No i co, zjadłam obiad?".

Przygotowała dziś śniadanie, ale ponieważ w fabryce zarządzano posiłkami i przerw było niewiele, Sarah musiała sama przygotować zarówno obiad, jak i kolację.

"Tak, ugotowałam własny makaron. Sarah odpowiedziała, nadal patrząc w dół i wykonując swoją pracę.

Lisa spojrzała na nią, czując ulgę: "Nie musisz pracować zbyt ciężko, może pójdziesz na chwilę odpocząć?".

Lisa wiedziała w głębi serca, że jej córka była zmęczona przez cały dzień, a kiedy zobaczyła, że odrabia pracę domową, wciąż miała nadzieję. Ale miała też złamane serce, mimo że Sarah była już w drugiej klasie liceum, jej ciało wciąż było bardzo słabe.

Sarah uśmiechnęła się, próbując uspokoić matkę: "Mamo, odpoczywałam cały dzień i przeziębienie już mi przeszło. Wezmę prysznic, pójdę do łóżka i odrobię lekcje".

Zwykle nie miała odwagi wziąć dnia wolnego, ponieważ naprawdę wielu uczniów zmagało się teraz z trudnościami, a jutro nie miała zajęć, więc zdecydowanie musiała wykonać więcej ćwiczeń.

Zawsze warto było starać się bardziej.

Lisa wiedziała, że jej córka wie, co jest słuszne, więc nie próbowała jej przekonywać.

Kiedy szła do drzwi swojego pokoju, Lisa przypomniała sobie o czymś, odwróciła się i powiedziała: "Racja, pan Cooper powiedział, że chce, żebym do niego oddzwoniła, więc zadzwonię do niego pierwsza i nie pozwól panu Cooperowi czekać zbyt długo".

Położyła komórkę na stole, po czym wróciła do pokoju, by się umyć.

Sarah zręcznie odblokowała telefon Lisy, znalazła numer pana Coopera i wybrała go.

Dzwoniący szybko odebrał: "Halo, Sarah?".

"Hej, panie Cooper, słyszałam od mamy, że mnie szukasz, co mogę dla ciebie zrobić?".

Pan Cooper zakaszlał dwa razy: "Sarah, czujesz się lepiej? Czy będziesz w stanie przyjść jutro do szkoły na czas?".

Miał Sarę od pierwszej klasy liceum i chociaż dziewczyna mogła wydawać się cicha, w rzeczywistości była świetną uczennicą, której nie można było lekceważyć.

Okno było zamknięte przez wiatr, Sarah pchnęła je i powiedziała: "Tak, panie, gorączka minęła, przyjdę jutro".

Pan Cooper odetchnął z ulgą, znał stan fizyczny Sary i zawsze martwił się o jej zdrowie: "To dobrze, to dobrze, zdrowie jest kluczem do rewolucji.

Uh ...... jest nowy uczeń w naszej klasie, jest jedną klasę przed nami. Jego ojciec podarował szkole budynek, co oznacza, że chce, abyśmy się nim zaopiekowali. Chciałbym zapytać ......

czy chcesz umieścić go obok siebie?".

"Czy chcesz umieścić go obok mnie?" zapytała Sarah.

Pan Cooper współczuł uczniom presji związanej z nauką, a klasa ustanowiła przywilej, zgodnie z którym uczniowie z dobrymi ocenami mogli swobodnie wybierać swoje miejsca i ławki.
Sarah była w czołówce klasy od początku roku szkolnego, a po egzaminie końcowym nadal zajmowała tę pozycję, wciąż bez biurka.

Pan Cooper pospieszył z wyjaśnieniami: "Nie, nie, nie, pan nie zna jeszcze dobrze tego dzieciaka, a ja mam dziewczynę po swojej stronie, więc na razie nie odważę się posadzić go obok ciebie.

Wyniki Iana z matematyki nie są na tym samym poziomie co moje, ale jego wyniki są również dobre, więc możesz umieścić Chloe Cameron obok Iana obok mnie i pozwolić mu współpracować z Ianem.

Mamy też zespół korepetytorów matematyki w naszej klasie".



3

Chloe Cameron, którą wcześniej nosił Ian Harper, jest twoja, pozwól Ianowi Harperowi go nosić, a ty ciężko pracuj, aby nosić dwoje ".

Sarah Reeves była cicha i dobrze wychowana, Grace Nolan wcale nie była zła, a Chloe była inteligentna i niezła, więc nie musiała się zbytnio wysilać.

Ale o tym dziecku słyszał pewne plotki.

Poszedł nawet zapytać o to i nie było zbyt dobrze. Bez względu na to, czy chodzi o charakter, czy osiągnięcia, większość z nich nie jest w stanie dogadać się z dziewczyną.

Ian Harper był stabilny, w pierwszej trójce swojej klasy. Był chłopcem, a rozmowa między dwoma chłopcami powinna być bardziej, łatwiej się dogadać.

W każdym razie mam nadzieję, że ta dwójka się dogada.

Sarah uśmiechnęła się, obróciła ołówek w palcach i powiedziała: "Panie Cooper, nie musi pan być dla mnie taki troskliwy, nie ma znaczenia, czy on siedzi obok mnie. Mogę pomóc moim starym kolegom z klasy i mogę też pomóc moim nowym kolegom z klasy.

Dogadam się z nowymi uczniami".

Nie chciała biurka, nie dlatego, że go nie chciała. Po prostu nie czuje się dobrze i ciągle się przeziębia, więc boi się zarazić kolegów z klasy.

A liceum to dużo zajęć.

Miejsce obok niej było puste, a ona zwykle kładła na nim książki i inne rzeczy, które nie mieściły się na jej biurku.

Pan Cooper był po prostu zbyt delikatny, zwłaszcza w stosunku do uczennic, i dbał o nie bardzo ostrożnie.

Zawsze powtarzał: "Dziewczyny są kwiatami naszego kraju, powinniśmy o nie dbać.

"Cóż, po prostu posłuchaj pana ah. Odpocznij trochę i przyjdź jutro do szkoły z mnóstwem energii".

Pan Cooper, zgodnie ze swoim nazwiskiem, mówi z poczuciem motywacji.

"Przy okazji, panie Cooper, jak nazywa się nowy uczeń?" zapytała Sarah, rysując obraz funkcji odwrotnej proporcji w swoim szkicowniku.

"To ...... Rany, zapomniałam. Zobaczmy... ...... To Jonathan Holt."

Odwrotnie proporcjonalna funkcja, która pierwotnie była pięknym i regularnym obrazem, została narysowana widoczną czarną linią z powodu braku kontroli Sary nad jej siłą.

Dzisiaj Derek Hayes nazwał tego gościa Jon. Który Jon?

Serce Sary przyspieszyło o kilka uderzeń, a odzyskanie spokoju zajęło jej kilka minut.

Cierpliwie użyła gumki, aby stopniowo wymazać tę dodatkową linię: "W takim razie, panie Cooper, proszę mówić, nie będę zabierać panu czasu".

"Dobrze, miłego odpoczynku.

Odkładając słuchawkę, Sarah wstała, spoglądając na dół.

Nocne niebo było ciemne i jasne latem, a gwiazdy świeciły pięknym światłem przez całą noc, sprawiając, że ziemia pod słabymi latarniami ulicznymi na dole wydawała się jeszcze cieplejsza.

Wciąż widziała chłopaka w czarnych krótkich rękawach, aroganckiego i łagodnego, jadącego na motocyklu.

Następnego dnia, o szóstej, budzik zadzwonił punktualnie, kwiat ojczyzny Sarah również obudził się na czas.

Umyła się, jak poprzednio, zeszła na dół na dziesięciominutowy bieg, jej odporność nie jest dobra, musi wzmocnić ćwiczenia.

Dziewczyny, nadal muszą być w lepszej formie.
Nierówne łydki w słońcu, widać wewnątrz jasnozielone naczynia krwionośne, białe policzki przez zdrowy róż, małe piersi razem unoszące się.

Chociaż była naprawdę zmęczona, musiała iść dalej.

Wszystkie rzeczy są takie same, najcenniejszą rzeczą jest wytrwałość, najcenniejszą rzeczą jest wytrwałość.

O szóstej trzydzieści Sarah wzięła prysznic i zjadła śniadanie przygotowane przez Lisę Reeves.

Kiedy dotarła na przystanek, Olivia Knox już na nią czekała.

"Asher, tutaj! Chodź."



4

Olivia Knox krzyknęła podekscytowana z drugiej strony ulicy, podekscytowana faktem, że nie widziała Sary Reeves przez cały wczorajszy dzień.

Sarah zobaczyła ją z uśmiechem na twarzy i podeszła do niej: "Yo, pani Knox, co pani tu dzisiaj robi tak wcześnie?".

Olivia Knox była sekretarzem klasy, wszyscy nazywali ją Knox i jej najlepszą przyjaciółką.

"Mam ci coś ważnego do powiedzenia! Olivia Knox chwyciła Sarę za ramię, udając, że jest skryta: - Wczoraj w ich szkole wydarzyło się coś wielkiego!

"Co?" Sarah zapytała z zaciekawieniem.

"O mój Boże, w mojej klasie jest nowy uczeń, a jego ojciec przywiózł dwa samochody pełne ochroniarzy, aby go podrzucić! Dyrektorka i dyrektor sami po niego pojechali!" powiedziała podekscytowana Olivia Knox. "Słyszałam, że przeniesiony uczeń nie tylko opuścił lekcje, ale także uciekł z Derekiem Hayesem i Samuelem Ardenem z trzeciej klasy! Jego ojciec powiedział: "Połamię mu nogi" i obiecał dyrektorowi, że przyprowadzi go jutro do szkoły".

Olivia Knox wyglądała na podekscytowaną, ale Sarah spekulowała, że przeniesiony uczeń musi być przystojny. Nazywa się Jonathan Holt i Liu powiedziała mu wczoraj rano, że ma nowego ucznia.

"To naprawdę ten 'brat Jon', o którym mówił Derek! Naprawdę opuścił wczoraj zajęcia". Mówiąc o tym, Olivia Knox stała się jeszcze bardziej podekscytowana: "Słyszałam, że nazywa się bardzo miło, to Jonathan Holt! Wczoraj, kiedy przyszedł do biura Old Liu, aby zadać pytania, przypadkiem zobaczył jego legitymację studencką i informacje".

"Jonathan, Shen z Shen, Pun z Pun, Jin z Jin. Olivia Knox miała dumną minę, jakby przedstawiała własne dziecko, po przedstawieniu imienia Jonathana, spojrzała na Sarę i z pewnością jej twarz była zauroczona.

"Słyszałam, że jest bardzo oszałamiający, nie mogłam się powstrzymać przed podzieleniem się tym z tobą!" Olivia Knox powiedziała z niecierpliwością.

"Haha, tak sądzę, nic dziwnego, że byłaś tak zauroczona, kiedy to usłyszałaś." Sarah nie mogła powstrzymać się od wybuchu śmiechu, nie zdając sobie sprawy, jak podekscytowana będzie Olivia Knox.

Autobus przyjechał i wsiadły razem, na szczęście były dwa wolne miejsca w autobusie i Olivia Knox przyciągnęła Sarę do okna.

"Ale to nie koniec, słyszałam, że jutro na przerwie odbędzie się ogólnoszkolne spotkanie podsumowujące. Cała trójka opuściła cały dzień zajęć, dostali duże minusy i będą musieli przeczytać swoją recenzję z podium.

"Co?" Sarah powiedziała zaskoczona - "Czy to naprawdę takie poważne?".

"Musisz być szczera, twój głos musi być emocjonalny i musisz napisać pełną recenzję na dwa tysiące słów".

"To wysoka kara, to poważna sprawa." Sarah zgodziła się, znając kontekst szkoły.

Było to najlepsze liceum w Yung City, w którym uczyło się niezliczone grono utalentowanych uczniów. Chociaż każdy uczeń nie mógł przestrzegać zasad, większość z nich wciąż była pozytywna. Takie rzeczy były rzadkością na kampusie i Sarah nie mogła powstrzymać smutku, gdy pomyślała o wpływie ich zachowania na całą klasę.
Olivia Knox westchnęła: "Biedny przystojniak, naprawdę ......Sarah, on jest wspaniały, słyszałam, że naprawdę nigdy nie widziałam kogoś tak oszałamiającego".

"Aby usłyszeć, jak to mówisz, pogoda będzie jutro w porządku." Sarah uśmiechnęła się i powiedziała, serce pełne oczekiwania: "Powiedziałeś najlepsze, nie widziałem cię".

Zawsze ufała oku Olivii Knox, zawsze potrafiła odróżnić dobro od zła, nawet tak łagodny człowiek jak Ian Harper mógł być przez nią chwalony. Tym razem Olivia Knox powiedziała, że Jonathan był najlepszy, co sprawiło, że Sarah była coraz bardziej ciekawa, jak wyglądał Jonathan?



5

Cztery koła toczyły się powoli, a krajobraz za oknem cofał się regularnie. Po obu stronach drogi ciężko pracujący ludzie usypywali schludne grudy ziemi, nie zabierając miejsca pieszym. Pomiędzy każdym drzewem, błyszczące słoneczniki trzymały swoje głowy wysoko w słońcu, tworząc rząd pięknej scenerii.

Gdy Lowe przejeżdżał obok, słoneczniki spojrzały w górę i zobaczyły dwie dziewczyny, uśmiechające się i wyginające oczy w letniej południowej bryzie, rogi ich płaszczy delikatnie powiewały, odsłaniając ich młodość.

Po jakimś czasie w końcu dotarli do klasy, która była wypełniona wieloma uczniami, w większości z internatu. Większość z nich mieszkała w internacie, a ponieważ ich harmonogram pracy był zasadniczo taki sam jak w przypadku mieszkańców internatu, często przychodzili wcześniej niż inni uczniowie, gdy nadszedł czas zakończenia zajęć.

Sarah Reeves uprzątnęła swoje biurko z książek, a także kubków i toreb pozostawionych przez innych uczniów. Aby utrzymać porządek, odkłada je na swoje miejsce, a następnie odsuwa swoje książki. Najpierw wytarła biurko i krzesło ręcznikiem papierowym, a następnie wróciła na swoje miejsce, aby rozpocząć poranną lekturę.

Olivia Knox poszła za nią, mrucząc: "Sarah, nie rozumiem, dlaczego wycieram biurka dla tej zrzędliwej Chloe Cameron".

Chloe Cameron, uznawana za królową klasy, była tak arogancka, że chodziła tak, jakby niebo było jej sceną.

Sarah odchyliła się lekko do tyłu i powiedziała cicho: - Prawdopodobnie po prostu nie chce być prześladowana, dlatego jest gotowa wycierać biurko dla swojego pana. Niech tam idzie, a ja postaram się od teraz trzymać gębę na kłódkę i pogodzić się z nią.

Olivia była ognistą postacią, której nie można było zirytować i wiele razy była wściekła na Chloe za wdawanie się z nią w wielkie kłótnie. Teraz, gdy obie są blisko siebie, jest to trochę denerwujące.

Olivia przewróciła stronę w swojej książce i powiedziała: "Poproś ją tylko, żeby trzymała się z dala od kłopotów, a Chloe nie przegapi żadnej okazji".

Jej aura wzrosła i wydawała się konfrontować z Chloe. Jeśli Chloe naprawdę chciała zrobić scenę, Olivia była gotowa do gry i nigdy nie okazałaby słabości.

"Dobra, dobra, a teraz pospiesz się i zapamiętaj, pan Cooper wkrótce tu będzie. Sarah przypomniała, poranny dzwonek już zadzwonił, a zwykle mniej więcej o tej porze pojawiał się pan Cooper.

Po porannym czytaniu Sarah poczuła ulgę, ponieważ był to drugi raz w jej liceum, kiedy siedziała przy tym samym stole, a jej serce było pełne oczekiwania. Pierwszy raz miał miejsce na początku roku szkolnego, kiedy wszyscy byli nowi i nieznani sobie nawzajem, a miejsca były przydzielane losowo.

Pierwszy raz zmieniła miejsce po pierwszym miesięcznym egzaminie, kiedy istniał system opieki społecznej, a ona dostała nowe biurko.

Chloe nie czepiała się jej, gdy przyszła, tylko przywitała się z Sarą, a następne dwie klasy były spokojne.

Miejsce obok Iana Harpera zawsze było puste.

Pomiędzy zajęciami rozbrzmiewało ogłoszenie kampusu: "Prosimy o szybkie przemieszczenie się na boiska lekkoatletyczne, ......".
Olivia, pragnąc zobaczyć własnego ojca, popędziła na pole, ciągnąc za sobą Sarę.

Gdy wszyscy ustawili się w szeregu, a bramy po obu stronach boiska zostały zamknięte, Sarah założyła opaskę dyżurną i dołączyła do uczniów odpowiedzialnych za liczenie głów.

Na podium dyrektor pocierał brzuch i trzymał mikrofon: "Słuchajcie, w szkole miał miejsce przykry przypadek wagarowania, a takie zachowanie nie będzie tolerowane w żadnej szkole ......".

Mikrofon jest bardzo głośny, całe boisko odbija się echem od donośnego głosu dyrektora.

"Trzej wagarowicze to Derek Hayes i Samuel Arden z klasy 3 oraz nowicjusz Jonathan Holt z klasy 1. Te trzy osoby wykazały rażące lekceważenie zasad i przepisów obowiązujących w szkole. ......"



Tutaj można umieścić jedynie ograniczoną liczbę rozdziałów, kliknij poniżej, aby kontynuować czytanie "Lato cichych zmagań"

(Automatycznie przejdzie do książki po otwarciu aplikacji).

❤️Kliknij, by czytać więcej ekscytujących treści❤️



Kliknij, by czytać więcej ekscytujących treści