Śmiech w umierającym świecie

1

"Hahaha..."

Wewnątrz przedziału metra śmiech unosił się w powietrzu.

Hałaśliwy śmiech mężczyzn, srebrny śmiech kobiet, niewinny śmiech dzieci. Ludzie w każdym wieku wybuchali śmiechem, a scena wydawała się dziwaczna.

Chociaż wszyscy śmiali się radośnie, nikt nie czuł się źle, jakby to wszystko było oczywiste. Śmiech wzbierał niczym fala przypływu, a wszyscy robili wszystko, co w ich mocy, by się roześmiać.

"Haha..."

Ten pełen śmiechu powóz powinien być przepełniony radością, ale w powietrzu unosiła się ciężka nuta smutku...

Zgodnie z nowymi zasadami, trzeba było śmiać się co dziesięć minut i za każdym razem przez minutę. Byli nawet ludzie, którzy zalewali się łzami, ale wciąż byli zmuszeni do głośnego śmiechu. W przeciwnym razie groziła im kara śmierci!

Dzwoni telefon i Jack Parker wyciąga słuchawkę, aby zobaczyć, że dzwoni jego najlepsza przyjaciółka Emily Smith.

O godzinie 00:00 wszyscy słyszą przeszywający elektroniczny dźwięk. Teraz cały świat się śmieje!

Widać, jak wszyscy desperacko próbują się roześmiać. Cztery miesiące temu planeta zmieniła się drastycznie, a szczegóły zaskoczyły ludzi.

Obecnie nowe zasady obowiązują od czterech miesięcy i piętnastu dni.

Idąc ulicą Grey's, Jack i Emily śmiali się głośno, gorączkowo zgarniając jedzenie do ust, gdy studenci Akademii Silver Creek śmiali się w tę i z powrotem.

Ale większość śmiechów nie brzmiała normalnie i wydawała się nie na miejscu. Ta nowa zasada sprawiła, że ludzie czuli się bezsilni i zdezorientowani. Na zewnątrz powietrze było znacznie świeższe, a spokój ulic wyraźnie kontrastował z wnętrzem podziemnego wagonu.

"Haha... Nie mogę się już śmiać, zabij mnie! Emily dyszała, wyglądając na silną z krótkimi włosami i opaloną skórą.

Oboje spojrzeli na siebie i zaśmiali się gorzko, ale w środku byli przepełnieni smutkiem i strachem. Uczniowie w milczeniu położyli swoje porcje na stole i czekali, aż śmiech się skończy, aby zjeść w spokoju.

Glob miał tylko dziesięć minut, aby poradzić sobie z tą nową zasadą, która była tabu na całym świecie!

"Jak długo wytrzymamy z tą cholerną nową zasadą? Prawdopodobnie będzie dziś wiele zgonów, to będzie kolejna noc śmierci!". Serce Jacka ścisnęło się, gdy przypomniał sobie o zegarku.

......

Ci, którzy nie będą śmiać się głośno na czas lub będą śmiać się krócej niż minutę, zostaną ukarani przez regulamin. Każdy, kto nie zastosuje się do nowych zasad, zginie lub przeżyje! Nowe zasady zmieniają się z dnia na dzień.

O godzinie 00:10 nowe zasady wchodzą w życie. Nie ma czasu do stracenia!

Wewnątrz kafeterii jest dużo śmiechu. Jack nie jest z tego świata, jest podróżnikiem.

Gdy Jack miał się udławić śmiechem, w końcu nadeszła wymagana minuta.

"Chodź, chodźmy do kawiarni." powiedział.

"Haha..." był 15 kwietnia.

Widział, jak ludzie wokół niego śmieją się jeszcze bardziej maniakalnie z jego upadku, ponieważ wszyscy wiedzieli, że muszą utrzymać głośny śmiech.

Jack wziął głęboki wdech świeżego powietrza na zewnątrz. Po drodze oboje najedli się do syta, ale gorąca lista nadal była wypełniona wiadomościami o nowej zasadzie!

Śmiech był zabroniony!

Nikt już nie myślał, że to żart. Szybko rozpiął koszulę, próbując ułatwić sobie zadanie. Niosąc swój talerz, pospiesznie opuścił stołówkę.

"Dobrze."

Wszyscy się śmiali. O 00:00 następnego ranka miała zostać wprowadzona kolejna nowa zasada. W momencie, gdy zasady weszły w życie, miliony ludzi na całym świecie straciło życie w jednej chwili.

To była szokująca scena, ale wszyscy zdawali się być do niej przyzwyczajeni. Drzwi metra otworzyły się, niektórzy ludzie wsiedli, a inni wysiedli.

"Haha..." zaśmiała się ciocia z kawiarni przy oknie, przynosząc jedzenie dla swoich klientów.

To było tak, jakby nikt w życiu nie mógł uciec od tej nowej zasady.

[Nowa zasada jest aktualizowana globalnie każdego dnia, nowa zasada jest ogłaszana o 00:00 każdego dnia, nowa zasada wchodzi w życie o 00:10, a nowa zasada kończy się o 23:59].

Uczniowie mieli dziewięć minut na zjedzenie posiłku i wszyscy go pochłonęli.

Śmiech był wszędzie w pokoju wspólnym.

"Ahem..." przeczyło wszystkiemu z opanowaniem!

"Haha..."

Pośród tej fali śmiechu, oczy Jacka rozbłysły na widok przechodzącej obok pięknej studentki.

Dwójka z nich bawiła się dwoma naczyniami i miską zupy. Jeden ze starszych braci obok nich wyglądał niezwykle maniakalnie, jego śmiech się zatrzymał, ale to było wszystko, co mógł zrobić, aby go powstrzymać!

Zostali zmuszeni do przestrzegania pewnych zasad i nie mogli się powstrzymać. Nowe zasady są aktualizowane, a zasady z poprzedniego dnia nie są już przydatne.

Każda stacja metra jest zanurzona w tej atmosferze i wszyscy rozpaczliwie się śmieją, mężczyźni, kobiety i dzieci!

Jack i Emily siedzą w milczeniu, czekając na kolejny wielki śmiech.

Świat wpada w panikę, gdy najwyższe władze zaczynają badać przyczynę nowych zasad.

"Haha..."

"Emily, pospiesz się i chodź tutaj, znajdziemy miejsce do jedzenia, musimy pozbyć się ciał dziś wieczorem. Twarz Jacka była pełna niepokoju, ale starał się zachować szeroki uśmiech.

Była 23:59, dopiero co odetchnął z ulgą, że nowe zasady miały zacząć obowiązywać od 00:10.

Nikt nie odważył się zatrzymać, nie wolno było uśmiechać się na twarzach, a każdy uśmiech mógł wywołać śmiertelny cios.

Nie tylko metro, ale całe miasto było pogrążone w tej niesamowitej atmosferze.

Jack i Emily spojrzeli na siebie, a Jack wziął głęboki oddech, aby nieco oczyścić umysł.

W tłumie w godzinach szczytu niektórym ludziom łzy ciekły z kącików oczu, spływając po policzkach. Kaszleli gwałtownie, ale nie mieli odwagi przestać się śmiać, wydając z siebie dziwne, pokręcone chichoty.

Gdy ludzie wokół niego wpatrywali się w niego z zapartym tchem, jego ciało nagle zachwiało się, zachwiało i upadło, natychmiast tracąc całe życie.

Od czasu wprowadzenia nowych zasad świat codziennie aktualizował jedną z nich, a każdego dnia ginęły niezliczone rzesze ludzi.

"Już prawie."

Jack i Emily zachęcali się nawzajem, mieli dziewięć minut na odpoczynek.

Każdego ranka o 00:00 nowa zasada była aktualizowana, a scena przerażała wszystkich!

Globalna sieć wydawała się być natychmiast sparaliżowana, a serwery różnych aplikacji całkowicie się zawiesiły. Jack żył w tym świecie przez całe cztery miesiące.

"Jack!" Głos Emily był ochrypły i słaby.

Jack skorzystał z otwierających się drzwi przedziału metra i szybko wyszedł, spotykając się z Emily w wyznaczonym miejscu.

"Jack, mamy tylko dziewięć minut! Musimy się śmiać po dziewięciu minutach, jesteś już na miejscu?"

[1 stycznia 2050 r., nowa zasada jest następująca: dziś nie wolno się śmiać, kto się śmieje, umiera].

Przeszywający elektroniczny dźwięk po raz kolejny rozbrzmiał w umysłach całej ludzkości.

Ci, którzy żyją, zawsze będą pamiętać, co wydarzyło się 1 stycznia 2050 roku o godzinie 00:00.

Śmiech trwał już od pół minuty, ale nie odważył się przestać. Kilka minut później obaj mężczyźni siedzieli na trawie w gaju, ciesząc się rzadkim spokojem i świeżym powietrzem.

O godzinie 00:10 ktoś nagle wybuchnął śmiechem i natychmiast gwałtownie umarł.

Kto się śmieje, ten umiera.

Jack i Emily wchodzą na kampus i kierują się prosto do kawiarni.

Śmiech w końcu ustaje i wszyscy oddychają z ulgą. Nowe zasady weszły w życie na jeden dzień, kończąc się o 23:59.

Ludzie zamarli na chwilę, ale nie wzięli tego na poważnie.

Jeśli nie uda ci się roześmiać w wyznaczonym czasie, zostaniesz zniszczony przez zasady!

Nawet stróż metra stał w kącie, starając się jak mógł, by śmiech nie umilkł...

Jack wziął kolejny głęboki oddech, gotowy do dalszego śmiechu za dziewięć minut.

Po cichu uronił łzę i próbował otworzyć usta, aby się nie roześmiać.

W końcu, po minucie, śmiech ustał.

W tłumie ludzi stojących w kolejce po jedzenie wciąż słychać było śmiech.

Nowa zasada dnia dobiegła końca, a cała ludzkość w końcu uwolniła się od potrzeby śmiechu.

Ale nowa zasada nie czeka na nikogo!

00:00. w głowach wszystkich ponownie rozbrzmiewa rozdzierający wnętrzności elektroniczny głos!

2

Pojawiła się nowa zasada!

[16 kwietnia 2050 r. zasady zostały zaktualizowane w następujący sposób: dziś musisz wypluć 1000 ml na ziemię, a jeśli nie wyplujesz wystarczającej ilości, zginiesz].

Pojawiła się przerażająca nowa zasada.

Ludzie na całym świecie zamarli na chwilę, a następnie zaczęli panikować i myśleć o środkach zaradczych.

Mieli tylko dziesięć minut do namysłu!

00:10, nowa zasada weszła w życie.

Ludzie na całym świecie zaczęli wdrażać nową zasadę.

"Jack, ta nowa zasada brzmi trochę nienormalnie, pluć gdziekolwiek i musieć wypluć całe 1000 ml! Co powinniśmy zrobić?" powiedziała bezradnie Emily.

"Najpierw znajdźmy plastikową torbę na plwocinę, a następnie 1000 ml pojemnik, aby zmierzyć, czy jest pełny, czy nie." odpowiedział Jack Parker.

"Więc najpierw kończymy misję, czy pozbywamy się ciała? zapytała Emily, a w jej umyśle nagle pojawiła się kurtyna światła, wyświetlająca jej dane osobowe.

Chciała tylko dokończyć nowe zasady i wcześnie zasnąć.

Imię i nazwisko: jack parker

Plecak: Fragment Złotego Medalu Odporności *2, Fragment Kozła Ofiarnego *3, Fragment Mocy Przymusu *1, Fragment Siły *5, Fragment Szybkości *4

Rekwizyty: Złoty Medal Wolności od Śmierci *1

Talent: Kontrola wszystkiego, poziom 2 (0/1000)

Jack samotnie zakopywał urnę, gdy w jego głowie rozległ się elektroniczny dźwięk.

Jack i Emily dotarli do dormitorium dziewcząt.

Każdego dnia mają do czynienia z wieloma ciałami.

Samochód zakładu pogrzebowego podjeżdża przed budynek akademika.

Prawie w każdym dormitorium znajdują się ciała, które zostały stracone, ponieważ nie śmiały się głośno na czas lub nie śmiały się wystarczająco przez minutę.

Niektórzy ludzie otwierają skrzynie skarbów, by zdobyć potężne prezenty i rekwizyty.

Gdy zapada noc, wiele osób bierze na siebie pochowanie ciał.

Akademia Silver Creek, wewnątrz budynku akademika.

Jack podekscytowany kontynuuje zakopywanie urn.

On i Emily zakopują jedną urnę po drugiej.

Emily kończy zakopywanie urny i podchodzi do Jacka.

Zdobywają kawałki, które mogą być zabrane przez innych!

Oboje splunęli do plastikowej torby trzymanej w rękach, gdy nieśli ciała.

"Fragmenty nieśmiertelności!"

"Bah..."

Niedokończenie zadania skutkowałoby również egzekucją zgodnie z zasadami!

Jack i Emily byli odpowiedzialni za ten budynek akademika.

W tym świecie zawsze było kilka osób, którym żyło się lepiej niż większości.

Jeśli zbierzesz dziesięć kawałków Nieśmiertelnego Ciała, możesz zsyntetyzować Nieśmiertelne Ciało!

Niestety, tak się nie stało!

Kontynuował zakopywanie urn.

A następnie starannie układał urny jedna po drugiej.

Tak jak większość światowego bogactwa jest w rękach niewielkiej liczby ludzi.

A wartość doświadczenia można wykorzystać do ulepszenia talentu.

Wewnątrz budynku akademika studentki zaczęły pluć.

Patrząc na ciało ciotki z hostelu leżące na ziemi przed wejściem, Jack westchnął.

Gdy w ciszy zakopywał trzynastą urnę, nagle na jej miejscu pojawiła się złota skrzynia ze skarbem.

Grzebanie zwłok pozwala im zyskać wartość doświadczenia.

Legenda głosi, że ktoś otworzył dar nieśmiertelności i nigdy nie umarł!

Nowe zasady również nie mogły go zabić!

"Dwa."

Jack patrzył, jak kwiecista studentka umiera, ponieważ nie śmiała się wystarczająco, byli bezradni.

Te ciała musiały zostać pochowane i zutylizowane.

Aby zostać pracownikiem zakładu pogrzebowego, trzeba było mieć pewność siebie, aby wykonać nową codzienną rutynę.

Zegary biologiczne ludzi na całym świecie zostały zmienione.

Potrząsnął głową, najbardziej zależało mu na fragmencie medalu zwolnienia i fragmencie uroku kozła ofiarnego.

Wszyscy mieli krew w oczach i spluwali beznamiętnie.

"Jack, ile skrzyń ze skarbami otworzyłeś?"

Nowe przepisy, które uczyniły życie gorszym od śmierci, sprawiły, że ludzie zaczęli się burzyć!

Im większa burza, tym droższe ryby!

Razem z Emily wynieśli ciało z budynku akademika i położyli je na poboczu drogi.

Emily z irytacją spojrzała w niebo.

W pobliżu było wielu pracowników zakładu pogrzebowego, którzy również byli zajęci.

Zakłady pogrzebowe stały się znakiem rozpoznawczym we wszystkich większych miastach po wejściu w życie nowych przepisów!

Niestety, zakopując wszystkie urny, nigdy więcej nie natknął się na skrzynię skarbów.

Niezliczone ciała są kremowane każdego dnia.

To było jak walka z potworami i ulepszanie, zdobywanie punktów doświadczenia i skrzyń ze skarbami.

Właśnie myślał o nieśmiertelności, ale nie spodziewał się, że zdobędzie odłamek.

"Jack, nie daj nikomu znać, że masz odłamek nieśmiertelności, bo cię zabiją i go ukradną".

Następnie weszli do dormitorium dziewczyny, aby zanieść zwłoki.

Czasami zwłoki losowo pojawiały się w skrzyniach ze skarbami, które mogły otwierać różne odłamki.

Złoty medal odporności na śmierć, który może uchronić go przed śmiercią tylko raz, zgodnie z nowymi zasadami.

Co za drzemka.

Emily powiedziała szorstko, wyciągając Jacka z cmentarza.

Następnie rozejrzał się dookoła.

"Nie zdawałem sobie sprawy, że ciotka gospodyni nie przeżyła."

[Drop, zakopujesz zwłoki, wartość doświadczenia +1].

Oba te fragmenty mogły uratować im życie.

Jack i Emily skremowali zwłoki i zapakowali je do pudełka.

Od tego momentu byli na najlepszej drodze do życia.

[Drops, zdobyłeś fragment Niszczycielskiego Gromu].

Tak długo, jak zbierał dziewięć kolejnych odłamków Nieśmiertelności, mógł zsyntetyzować Nieśmiertelne Ciało i nigdy więcej nie musiał się martwić o to, że zostanie zabity przez nowe zasady lub będzie musiał ich przestrzegać!

[Drop, zdobyłeś fragment Nieśmiertelnego Ciała]

"Jeden Fragment Niszczycielskiego Gromu, jeden Fragment Nieśmiertelnego Ciała".

Otworzył go i w środku pojawił się odłamek, który umiejętnie wchłonął.

Emily odetchnęła chłodnym powietrzem.

W przypadku tego samego rodzaju odłamka, dziesięć kawałków mogło zsyntetyzować talent lub rekwizyt.

Przetransportowanie wszystkich ciał do pobliskiego zakładu pogrzebowego zajęło dwie godziny.

Pojawienie się nowych zasad wpłynęło na normalne życie ludzi.

Wszystkie zwłoki, które zmarły zgodnie z nowymi przepisami, zostały skremowane przez pracowników zakładu pogrzebowego i pochowane tutaj.

"Jaki odłamek zdobyłeś?" zapytała zaciekawiona Emily.

Umieszczano na nim zdjęcie z życia zmarłego, a także jego imię i nazwisko, a następnie w jednolity sposób przewożono na cmentarz Silver Creek.

Oboje splunęli podczas zakopywania urny.

Na jej miejscu ponownie pojawia się skrzynia skarbów.

Od czasu pojawienia się nowych przepisów, cała ludzkość nie miała czasu na odpowiedni odpoczynek.

Po miesiącu pracy zsyntetyzował dar kontrolowania wszystkiego, a także medal odporności na śmierć.

Emily i Jack trzymali w rękach płyty czołowe i nie spali całą noc, plując.

Należeli do personelu zakładu pogrzebowego, a ich codzienna rutyna polegała na usuwaniu zwłok.

"Najpierw zajmijmy się zwłokami.

Zręcznie otworzył skrzynię ze skarbami, a w środku pojawił się odłamek.

Kontrolowanie Wszystkiego zostało ulepszone do poziomu 2, pozwalając mu kontrolować obiekty w promieniu dwudziestu metrów.

Wartość doświadczenia: 578

Niezliczone rzesze ludzi zginęły na mocy nowych przepisów.

Wyciągnął rękę i dotknął odłamka, który natychmiast połączył się z jego dłonią.

Cmentarz Silver Creek.

Na całym świecie każdy, kto samotnie pochował ciało, mógł zdobyć punkty doświadczenia, a także otworzyć skrzynie ze skarbami, aby zdobyć odłamki.

Jack również aspirował do zdobycia Odłamka Nieśmiertelności.

Odkąd własnoręcznie pochował rodziców i zdobył dwa punkty doświadczenia, zabrał Emily do pracy w zakładzie pogrzebowym.

Zostaje do późna w nocy i śpi w ciągu dnia.

Jack i Emily przenoszą ciała na ziemi do furgonetki.

Na przykład umysł manipuluje łopatą do kopania i latającym nożem do zabijania.

Ludzie tacy jak Jack i Emily, którzy niosą zwłoki, poczują nietrwałość życia podczas noszenia zwłok.

Przed każdym budynkiem akademika znajdują się samochody pogrzebowe.

"Bieżnia! Kto płata figle całej ludzkości!"

Zabijanie ludzi, aby zabrać ich skarby, jest teraz regularną operacją w tym świecie.

Zabij kogoś i weź wszystko, co ma!

Dwójka wróciła do wynajętego dwupokojowego mieszkania.  Emily nagle i tajemniczo szepcze do Jacka: "Jack, otworzyłam kompletnego kozła ofiarnego, mogę losowo wybrać kogoś, kto zostanie zabity przez nowe zasady zamiast mnie".

(Koniec rozdziału)

3

"Zastępczy talizman!"

Oczy Jacka Parkera rozszerzyły się w szoku.

Zastępczy talizman, podobny do złotego medalu chroniącego przed śmiercią, był w stanie uratować życie zgodnie z nowymi zasadami! Podczas gdy Złoty Medal Odporności mógł bezpośrednio zrównoważyć śmierć, Zastępczy Talizman był kawałkiem papieru, który mógł pozwolić komuś innemu zostać zabitym zamiast niego! Oznacza to, że można wybrać dowolną osobę, znajomą lub nie. Wystarczy przypomnieć sobie, jak wygląda ta druga osoba, by sprawić, że umrze!

Z Talizmanem Zastępczym w ręku, Emily Smith mogła sprawić, że ktoś stał się jej ofiarą!

"Jack, jak myślisz, kogo powinnam zabić?" Emily oblizała wargi, wyglądając na nieco zadowoloną z siebie.

"Lepiej go zatrzymaj, nie zadzieraj z nim. Ten Zastępczy Talizman może uratować ci życie w mgnieniu oka!" Jack poradził Emily, by dobrze przechowała talizman.

"Cóż, zachowam go na razie i poczekam, by zobaczyć, kto odważy się mnie obrazić, co?!" Emily pomyślała z uśmiechem.

"Najpierw dokończmy misję. zasugerował Jack.

Dzisiejsza nowa zasada wymagała od każdej osoby wyplucia 1000 mililitrów plwociny, co nie było małą ilością! Wyszli na ulice, gotowi kupić dwa pojemniki o pojemności 1000 ml.

Ta nowa regulacja sprawiła, że wiele osób znalazło się w trudnej sytuacji, ale stworzyła również możliwości biznesowe dla niektórych, zwłaszcza firm. W pierwszej godzinie obowiązywania nowych przepisów wiele firm zostało masowo zamkniętych, ale było też wiele firm, które podniosły się jak sprężyna i złapały wiatr.

Na ulicach wielu handlarzy sprzedaje pojemniki o pojemności 1000 ml, które produkują w ciągu nocy. Chociaż jakość nie jest tak dobra, jak powinna, zaspokaja potrzeby ludzi. Niektórzy duzi producenci również zainwestowali w nadgodziny i sprzedawali je sprzedawcom hurtowym, a popyt przewyższał podaż!

Zaledwie kilka minut po otwarciu straganów, wiele towarów sprzedawców zostało wykupionych. Ten świat, świat pełen śmierci, jest również światem pełnym możliwości. Zwykli ludzie mogą skorzystać z okazji, by stać się bogatymi z dnia na dzień, o wiele szybciej niż idąc do pracy, by zarobić pieniądze!

Jack i Emily przeszli na tył tłumu, by ustawić się w kolejce.

"Nie ma więcej, kupujcie gdzie indziej". Sprzedawca przed nimi powiedział głośno, jego pojemniki były już wyprzedane.

"To..." ludzie w kolejce westchnęli z rozczarowaniem, ale nie odważyli się zawahać i kontynuowali bieg w kierunku innych sprzedawców po szybki pojemnik. Trzymali w rękach różne butelki, garnki i plastikowe torby, próbując do nich napluć.

"Co za kradzież, Jack, może my też pójdziemy wyrzucić pojemniki, słyszałam, że na tym można zarobić!" powiedziała podekscytowana Emily.

"Szczerze mówiąc, ustaw się w kolejce, nie myśl o tych pobocznych sprawach. Jack potrząsnął głową.

W tym społeczeństwie, choć pieniądze były ważne, pracowali teraz w zakładzie pogrzebowym i nie brakowało im pieniędzy w miesięcznej pensji podstawowej plus prowizja. Co więcej, ten świat nie mógł mieć kredytu hipotecznego i samochodowego, każdy myślał o tym, jak przetrwać każdego dnia, to była era dnia dzisiejszego bez jutra.

Właśnie w tym momencie przez tłum przeszedł protekcjonalny młodzieniec, trzymając w dłoni umywalkę. Tłum przed nim, tak jak chciał zrobić mu miejsce, celowo wypluł usta pełne flegmy do miski na twarz. "Bah..." w następnej sekundzie jego usta były jak fontanna, rozpryskując się po całej misce, a nawet na ziemię.

"To..." wszyscy wokół zamarli.

Taka porcja flegmy wypełniła całą miednicę! Widząc tę scenę, tłum był zazdrosny i zawistny, a Jack i Emily nie mogli powstrzymać się od gapienia się w zdumieniu na prostotę tej operacji.

"Jak on to zrobił?" Jack zaczął się zastanawiać.

Teoretycznie sam był Uzdolniony, a jego zdolność kontrolowania wszystkiego osiągnęła poziom drugi. "Czy jest możliwe, abym zrobił to samo?"

"Kontrolowanie wszystkiego..." Oczy Jacka stopniowo rozbłysły aurą. Pomyślał o sposobie otwarcia plastikowej torby, zamknął oczy i zaczął używać swojego talentu do kontrolowania plwociny w ustach...

W następnej chwili jego usta natychmiast wypełniły się plwociną. Gwałtownie otwierając usta, wypluł dużą ilość flegmy do plastikowej torby. Emily obok niego wyglądała na oszołomioną.

"Jack, jak to zrobiłeś!" zapytała zaskoczona Emily.

Jack otworzył oczy i spojrzał na dużą masę flegmy w plastikowej torbie, jego serce nie mogło ukryć podekscytowania! Po prostu spróbował losowo i o dziwo zadziałało! Kontrolując wszystko, wyglądało na to, że rzeczywiście mógł kontrolować plwocinę w ustach.

"Poczekaj na mnie przez chwilę." Jack zasygnalizował Emily, by mu nie przeszkadzała i nadal kontrolował wytwarzanie flegmy w jamie ustnej. Następnie splunął jeszcze kilka razy, a plastikowa torba była już w połowie pełna, zdecydowanie ponad 1000 ml!

"Jack, jesteś pełny!" Emily krzyknęła podekscytowana.

"Pozwól, że ci pomogę!" Jack spojrzał na Emily.

"Pomożesz mi?" Emily była zaskoczona, a potem powstrzymała podekscytowanie.

"Otwórz usta!" Jack skinął głową.

"Tak!" Emily natychmiast otworzyła usta, a Jack użył swojego daru, aby natychmiast kontrolować usta Emily.

Bąbelki zdawały się wydobywać z ust Emily, a plwocina wypełniła jej usta, niecierpliwie wypluwając ją do plastikowej torby.

"Zadziałało!" wykrzyknęła Emily.

"No dalej, Jack, pomagaj mi dalej! Usta Emily znów otworzyły się szeroko.

Jack nadal pokazywał swój talent i pomógł Emily wypluć jeszcze kilka razy, aż w końcu i ona była pełna 1000 mililitrów kaszlącej flegmy.

Właśnie wtedy elegancko ubrana niewinna piękność podeszła do Jacka z nieśmiałą miną. "Przystojniaku, możesz mi pomóc?". Chwyciła Jacka za ramię.

"Jack, myślę, że możesz wykorzystać swój talent do pomagania ludziom w pluciu, to szansa na wzbogacenie się!" Emily powiedziała podekscytowana.

4

"Jasne, dokładnie to miałem na myśli".

Jack Parker skinął głową i spojrzał na ponętną kobietę w krótkiej spódniczce, stojącą przed nim.

"Jeśli chcesz mojej pomocy, to tysiąc dolców za każdym razem!"

"Co! Przystojniaku, próbujesz mnie wymusić?"

Kobieta zmarszczyła brwi w gniewie.

"Zaufaj mi, tysiąc to całkiem tanio; wielu zapłaciłoby za moje usługi."

Po tych słowach Jack mrugnął do tłumu zgromadzonego wokół niego.

"Mogę pomóc ci wypluć 1000 ml flegmy, tylko tysiąc dolców za osobę!"

Na tę deklarację przez tłum przetoczyła się fala ekscytacji.

W jednej chwili Jack został otoczony przez rozentuzjazmowane twarze.

Emily Smith była w pobliżu, zbierając gotówkę.

"Co się tam dzieje?"

Ktoś rzucił się na przód kolejki, mając nadzieję, że zapłaci osobie stojącej z przodu, aby skrócić kolejkę.

"Kto śmie wcinać się w kolejkę? Ja się nim zajmę!"

Jeszcze niedawno był nieco niepewny. Mógł użyć jednego żetonu odporności, by żyć bezpiecznie przez setki dni!

W tym świecie pieniądze wciąż miały władzę nad wieloma rzeczami!

Barczysty mężczyzna przepchnął się przez rój i bez wahania wręczył Jackowi tysiąc dolarów.

Siłacz był wyraźnie utalentowany, ale wciąż musiał pluć jak reszta.

Gdy jeden po drugim napełniali swoje pojemniki, tłum wybuchł podekscytowaniem, głośno wiwatując.

"Jeśli nie jesteś w kolejce, nie pomogę ci pluć!"

Ci, którzy zamierzali się wciąć, byli wyraźnie onieśmieleni!

Jack skinął głową z zadowoleniem; zasady były niezbędne dla zachowania porządku.

Biedni ludzie nie mieli innego wyjścia, jak tylko się do nich dostosować.

Niektórzy podskakiwali z podekscytowania.

Krążyły plotki, że najbogatszy człowiek w Silver Creek kupił setki żetonów immunitetu za jednym razem.

Wysoki na dwa metry mężczyzna wyciągnął zza pleców gigantyczny topór!

"Użytkownik talentu!"

Tu chodziło o życie każdego z nas!

Natychmiast z tłumu poleciał chór przekleństw, a ich miny przypominały tłum gotowy do obrony swojego porządku!

Jeśli sprawy potoczą się dalej w ten sposób, będą zarabiać, aż skurczą im się ręce!

Po tysiąc dolców na głowę, a kolejka wciąż rosła, rozciągając się jak okiem sięgnąć.

W ciągu godziny udało im się zebrać tylko około 120 osób!

A doba ma tylko dwadzieścia cztery godziny!

"Ustawić się w uporządkowanej kolejce!"

Wiele zamożnych osób nie cofnie się przed niczym, by kupić żetony immunitetu, gdy tylko je zauważy!

Podczas zbierania pieniędzy odezwała się Emily.

Przed wyjściem piękna kobieta poprosiła Jacka o dane kontaktowe.

"Otwórz usta."

Ale przecięcie kolejki nie było takie proste!

Nikt nie chciał przepuszczać innych!

Jack zdał sobie sprawę, że używając swojego talentu, aby pomagać wszystkim, stawał się w tym coraz bardziej biegły.

"Ten facet może pomóc każdemu pluć, a wszystko to za jedyne tysiąc dolarów."

Była już dziesiąta rano, co oznaczało, że zostało tylko czternaście godzin!

Emanował przerażającą aurą, wyciągając telefon i przelewając pieniądze bezpośrednio do Jacka. To była sprawa życia i śmierci!

"Bracie, dam ci dziesięć tysięcy, tylko pozwól mi iść przed tobą."

Jego talentem był wiatr!

Słysząc to, tłum szybko utworzył długą kolejkę, cierpliwie czekając na swoją kolej.

Niektórzy przechodnie byli zdumieni.

"Czy ty w ogóle rozumiesz, jak działają kolejki? Byłem pierwszy!"

Ale w ułamku sekundy potrafił kontrolować pojawienie się flegmy w ustach innej osoby.

Jack wykorzystał swój talent, nakazując kobiecie ciągłe wytwarzanie flegmy.

Ale bogaci mieli więcej opcji.

"Dzięki, przystojniaku."

Kobieta spanikowała, ściskając mocno lewą dłoń Jacka.

W tłumie rozległy się okrzyki!

Mogli wydać pieniądze, aby zdobyć różne odłamki talentów i fragmenty przedmiotów!

Nawet rzadkie przedmioty, takie jak żetony odporności i talizmany zastępcze, można było kupić za gotówkę!

Kiedyś byli zwykłymi ludźmi.

"Co! Czy to się dzieje naprawdę!"

"Tysiąc dolców, tak? Chodźmy!"

Jack mógł pracować niestrudzenie, aby pomóc co najwyżej 1680 osobom!

To oznaczało, że większość nadal musiała polegać na sobie!

"Nie ma mowy, muszę się wciąć!"

Widząc, że ktoś próbuje przełamać linię, ludzie z tyłu byli wyraźnie niezadowoleni.

W tym świecie pieniądze miały ogromne znaczenie!

Nowe zasady rodziły cierpienie dla ludzi, ale musieli oni przetrwać.

Zaczęli tworzyć kręgi, aby stworzyć drugą i trzecią linię.

Po jednym dniu mogli nawet nie mieć szansy!

Wyraz twarzy Jacka pociemniał.

Jego serce drżało z podniecenia.

Właśnie zebrał konkretny odłamek talentu, używając dziesięciu odłamków do syntezy talentu, samemu stając się użytkownikiem talentu!

Barczysty mężczyzna zamachnął się swoim ogromnym toporem.

Nowicjusze zrozumieli prawdę i natychmiast zajęli ostatnie miejsce w kolejce!

"Pamiętaj, tysiąc dolców może uratować ci życie; to opłacalna oferta. Przestrzegaj zasad, a będziesz mógł się zrelaksować przez cały dzień!"

Kobieta rzuciła Jackowi powłóczyste spojrzenie, po czym odwróciła się, by odejść.

Udało jej się napełnić 1000 ml flegmy.

Trzeba będzie zastosować desperackie środki!

Pieniądze nadal były niezbędne do codziennego życia!

Jack gestem nakazał tłumowi ustawić się w kolejce.

Przystojny mężczyzna w koszuli przemówił spokojnie.

Wielu spóźnialskich zdawało sobie sprawę, że nawet jeśli ustawią się w kolejce w ten sposób,

i tak będą musieli liczyć się z opóźnieniami.

Pięć razy z rzędu.

Obserwowanie wydłużającej się kolejki sprawiło, że wielu zaczęło się niepokoić.

Nawet przy pół minuty na osobę, pomogliby tylko dwóm osobom w ciągu minuty.

Jack i Emily kontynuowali zbieranie pieniędzy.

Tłum pęczniał.

Pomagał wszystkim wypluwać flegmę w zauważalnie szybszym tempie.

Czekający z tyłu obserwowali, jak szklany pojemnik kobiety wypełnił się flegmą o dwieście mililitrów w jednej chwili.

Zazdrościli i oczekiwali z niecierpliwością.

"Co to! Próbujesz wciąć się w kolejkę? Absolutnie nie! Idź na tył!"

Topór przeciął pobliski kamienny blok na pół, zadziwiając pobliskich zwykłych ludzi!

"Jeśli będziesz mnie potrzebować w przyszłości, wiesz gdzie mnie znaleźć." Przed Jackiem piękna kobieta otworzyła swoje wiśniowoczerwone usta.

Podczas gdy bogaci musieli przestrzegać zasad, tak jak zwykli ludzie.

Jack spokojnie pomagał każdej osobie w kolejce w osiągnięciu celu 1000 ml.

Coraz więcej osób dołączało do kolejki.

Jednej osobie zajęło to mniej niż pół minuty.

Jeden po drugim ludzie posłusznie oddawali swoją gotówkę.

Mogli robić, co im się żywnie podobało!

Kolejka ciągnęła się od ulicy do ulicy.

"Wow..."

"Racja! Stanie w kolejce to wspaniała ludzka cecha; każdy powinien jej przestrzegać!"

Wokół niego pojawiły się małe tornada i przezroczyste łopatki wiatru.

Scena była chaotyczna, niewielu ustawiło się w kolejce.

Nie wszyscy użytkownicy talentów mogli samodzielnie wytwarzać flegmę.

"Dokładnie! Kto odważy się wtrącić, też się nie zgodzę."

Mogli cieszyć się spokojnym snem lub pracować, aby zarobić pieniądze.

Użytkownicy talentów byli tymi, którzy posiadali pewne zdolności.

Kobieta głośno sapnęła, wypluwając z ust dużą ilość flegmy.

Wypełnienie tysiąca mililitrów flegmy zapewni im bezpieczeństwo na cały dzień.

Jeśli zarobią pieniądze, będą mogli kupić żetony odporności i inne rzadkie przedmioty!

Wszystko dla lepszego życia.

"Użytkownik talentu Wiatr!"

Emily przeszła przez tłum, zbierając pieniądze.

Przed nimi była długa alejka ludzi stojących w kolejce.

"Nie pchaj się, każdy ma szansę!"

Inny użytkownik talentu wystąpił naprzód.

Gdy każdy z użytkowników talentów zabrał głos, nikt nie odważył się wtrącić!

Kilku użytkowników talentów początkowo myślało o narzuceniu swojej woli, ale widząc tak wielu stojących solidarnie, nie mieli innego wyboru, jak tylko ustąpić!

Niektórzy jednak tak nie myśleli!

5

Na końcu ulicy kilka osób, które emanowały potężną aurą, chłodno obserwowało Jacka Parkera.

Byli grupą utalentowanych ludzi!

"Nie mogę uwierzyć, że on może pomóc ludziom pluć! Musimy go złapać!"

"Sprowadźcie go z powrotem, Henry Drake na pewno będzie szczęśliwy".

Kilku mężczyzn spojrzało lodowato na Jacka Parkera, po czym ruszyło w jego stronę.

Jack Parker był w trakcie opluwania nastolatka, gdy nagle poczuł kilka zapachów, które zbliżały się do niego z niewłaściwego kierunku. Podniósł głowę i zobaczył kilku młodzieńców w garniturach, którzy zbliżali się szybkim krokiem, całkowicie ignorując spojrzenia innych wokół nich, gdy podchodzili lodowato do Jacka Parkera.

"Nasz szef ma zaproszenie, chodź z nami." Młodzieniec na czele celowo emanował silną aurą, próbując zaszokować Jacka Parkera.

"Uzdolniony!" Ludzie w otaczającej kolejce nie mogli powstrzymać się od wciągnięcia chłodnego powietrza.

Co zaskakujące, czterech Uzdolnionych otaczało Jacka Parkera w tym samym czasie.

"Co oni zamierzają zrobić?"

"Niedobrze, zabierają go! Nie możemy pozwolić im zabrać tej osoby, bo co mamy zrobić?". Niektórzy zwykli ludzie patrzyli na uzdolnionych ze strachem. Mimo że domyślali się intencji tych uzdolnionych, nie odważyli się wystąpić.

W obliczu uzdolnionych, zwykli ludzie po prostu nie mieli siły się przeciwstawić. Zgodnie z nowymi zasadami, choć porządek wciąż istniał, ludzkie życie było jak trawa!

Nikt nie przejąłby się nawet tym, że utalentowana osoba zabiła zwykłego człowieka. To był świat słabych i silnych, a wielu ludzi umierało każdego dnia! Dlatego nawet w biały dzień inni już dawno się do tego przyzwyczaili i nie przejmowali się tym.

"To nie jest powód do zmartwień!" Taka była teraz zasada!

Ludzie w kolejce wiedzieli, że ci utalentowani ludzie zamierzają zabrać Jacka Parkera, ale nie mogli nic z tym zrobić. Gdyby odważyli się wystąpić naprzód, ci uzdolnieni ludzie z pewnością by ich powalili.

"Jak śmiesz!" W tym momencie nadszedł dwumetrowy, silny mężczyzna z ogromnym toporem!

"Radzę ci nie zajmować się swoimi sprawami!" Czterech ubranych w garnitury młodzieńców natychmiast skupiło swoje aury na krzepkim mężczyźnie. W obliczu aury całej czwórki, zwalisty mężczyzna cofnął się o krok, a jego twarz pobladła.

"Jesteśmy ludźmi Henry'ego Drake'a." Cztery osoby ujawniły swoją tożsamość.

"Co! Henry Drake! - Silny mężczyzna wciągnął haust zimnego powietrza i odwrócił się bez wahania.

"Nie mogę uwierzyć, że to Henry Drake!" Ludzie w kolejce byli zrozpaczeni!

Henry Drake był przywódcą Dragon Gate, jednej z czterech utalentowanych organizacji w Silver Creek Academy! Plotka głosiła, że Dragon Gate miał ponad stu utalentowanych ludzi, a Henry Drake był jednym z dziesięciu najlepszych utalentowanych ludzi w Akademii Silver Creek, jednym z najlepszych utalentowanych ludzi. Henry Drake nazwał Jacka Parkera i nikt nie mógł go powstrzymać!

Kolejkowicze natychmiast poczuli rozpacz. Nawet ci utalentowani mieli brzydkie twarze i nie odważyli się wystąpić! Byli tylko bandą wolnych, utalentowanych ludzi, niezdolnych do walki z organizacją taką jak Dragon Gate!

"Przyprowadzimy go do Henry'ego Drake'a, mam nadzieję, że nie będziecie niewdzięczni! Zimny wyraz twarzy czterech ubranych w garnitury młodzieńców pokazał ich wewnętrzne zadowolenie.

Wszystko, co robiło Dragon Gate było jak żelazna pięść, nie do przebicia! Niektórzy ludzie w kolejce zaczęli się cicho rozchodzić, rozumiejąc, że Dragon Gate uderzył, nie mieli już żadnych szans i mogli polegać tylko na sobie, by pluć.

Ci utalentowani ludzie, którzy właśnie byli twardzi, mogli tylko potrząsnąć głowami i odejść w milczeniu.

"Dragon Gate jest również zbyt apodyktyczny!" Rozległ się przedwczesny głos.

Następnie, centymetrowy młodzieniec podszedł ubrany w czarną kamizelkę. Jego mięśnie były bardzo uderzające, z szerokimi ramionami i silną talią.

"Kim jesteś?" Czterech młodzieńców chłodno spojrzało na tego młodzieńca.

"Michael Parker z White Tiger Hall - powiedział spokojnie Michael Parker.

Chociaż gapie obawiali się Dragon Gate, on był niewzruszony!

"Ktoś z White Tiger Hall!" Twarze czwórki młodych ludzi zmieniły się nieznacznie.

Sala Białego Tygrysa, podobnie jak Dragon Gate, była jedną z czterech utalentowanych organizacji Akademii Silver Creek!

"Jesteś tylko jedną osobą, nie możesz nas powstrzymać." Leonard Drake wpatrywał się spokojnie w Michaela Parkera.

Niskim machnięciem ręki zasygnalizował pozostałej trójce, aby zabrali Jacka Parkera, gotowego powstrzymać Michaela Parkera w pojedynkę.

"Proszę, chodź z nami." Trzej mężczyźni byli gotowi zabrać Jacka Parkera siłą.

"Czekajcie, chyba nie zapytaliście mnie, czy tego chcę, prawda?" Jack Parker odezwał się bezradnie.

"Śmiesz nie słuchać rozkazów Henry'ego Drake'a? Leonard Drake spojrzał lodowato na Jacka Parkera.

"Co tu robi Emily Smith? W tym momencie z tłumu wybiegła Emily Smith. Właśnie skończyła zbierać pieniądze i wróciła przy pierwszej okazji, gdy zobaczyła konflikt, który miał tu miejsce.

"Ludzie z Dragon Gate chcą mnie zabrać, a Henry Drake chce się ze mną zobaczyć.

"Co, Henry Drake! - powiedziała Emily Smith, blednąc.

"Co robić, Jack, iść z nimi? Nie możemy sobie pozwolić na urażenie Henry'ego Drake'a!".

"Obiecajcie im na razie, a potem spróbujcie się wymknąć! Jack Parker wziął głęboki oddech i spojrzał na Leonarda Drake'a.

"Oczywiście nie odważę się nie posłuchać rozkazów Henry'ego Drake'a, pójdę z wami."

"Nieźle, ci którzy wiedzą co jest dla nich dobre, Henry Drake nie potraktuje cię źle." Leonard Drake skinął głową z zadowoleniem.

"Czekaj, braciszku, Bruce Williams też chce się z tobą zobaczyć, może pójdziesz ze mną? Michael Parker krzyknął do Jacka Parkera.

"Bruce Williams!" powiedział Jack Parker, zatrzymując się na chwilę, kolejna postać, z którą nie mógł sobie pozwolić zadzierać.

"A co ze mną? Wy rozmawiacie." Jack Parker spojrzał bezradnie na Leonarda Drake'a, a potem na Michaela Parkera.

"Walczmy, kto wygra, bierze go." Michael Parker spojrzał na Leonarda Drake'a.

"Tak!" Leonard Drake skinął głową.

Następnie zrobił krok i stanął bezpośrednio przed Michaelem Parkerem.

"Dragon Strike!" Szkarłatna lanca pojawiła się w dłoni Leonarda Drake'a i gwałtownie dźgnęła w serce Michaela Parkera!

"Dziesięciokrotna Grawitacja!" powiedział spokojnie Michael Parker. W następnej sekundzie Leonard Drake poczuł, że jego ramiona zapadają się, jakby naciskała na niego góra.

Dziesięciokrotna Grawitacja spadła na niego, sprawiając, że prawie upadł na kolana. Lanca w jego dłoni również wygięła się w dół z powodu grawitacji, co prawie uniemożliwiło jej podniesienie.

"Ostrze Siedmiu Demonów, Pierwsze Ostrze!" długie krwistoczerwone ostrze pojawiło się w dłoni Michaela Parkera i cięło ukośnie w lewo w kierunku Leonarda Drake'a.

"Nigdy!" W tym samym momencie, trzech ludzi obok niego rzuciło się do przodu, a w ich rękach pojawiły się długie włócznie, dźgając Michaela Parkera.

"Czterech z was walczy ze mną? Czyż nie zgodziliśmy się walczyć jeden na jednego!" zaprotestował Michael Parker.

"Kto chce z tobą walczyć jeden na jednego? Mówi się, że zwycięzca bierze siebie, nie powiedziałem, że chcę walczyć z tobą sam!" Kącik ust Leonarda Drake'a wygiął się w szyderczy grymas.

"Cholera! Michael Parker w głębi serca był niechętny.

Jeden na jednego nie bał się Leonarda Drake'a, ale jeden na czterech był bezsilny. Właśnie przechodził obok i zobaczył, że Jack Parker może pomóc innym pluć, jego serce zostało poruszone i planował przyprowadzić Jacka Parkera do Bruce'a Williamsa. W końcu niektórzy członkowie rodziny Bruce'a Williamsa byli zwykłymi ludźmi. Ale nie spodziewał się, że Dragon Gate będzie tak dominujący! "Mały bracie, jeśli pójdziesz ze mną do White Tiger Hall, Bruce Williams nie będzie cię źle traktował, a nawet mogę bezpośrednio polecić cię Bruce'owi Williamsowi, abyś mógł dołączyć do White Tiger Hall!" Michael Parker zmusił się do uspokojenia się próbując wykorzystać Jacka Parkera jako przełom.

"Leonardzie Drake, jak śmiesz okradać człowieka, na którego Henry Drake ma oko? Leonard Drake spojrzał zimno na Michaela Parkera, a następnie z powrotem na Jacka Parkera.

"Henry Drake powiedział, że jeśli tylko się z nim spotkasz, wszystko czego pragniesz może się spełnić, a nawet możesz otrzymać medal nieśmiertelności .......

Tutaj można umieścić jedynie ograniczoną liczbę rozdziałów, kliknij poniżej, aby kontynuować czytanie "Śmiech w umierającym świecie"

(Automatycznie przejdzie do książki po otwarciu aplikacji).

❤️Kliknij, by czytać więcej ekscytujących treści❤️



Kliknij, by czytać więcej ekscytujących treści