Cienie dziedzictwa Butlerów

1

Miejski, elegancki czarny sedan powoli zaparkował przed górską willą rodziny Butlerów.

Catherine Butler przetarła zaspane oczy, a gdy wysiadła z samochodu, usłyszała niezadowolony, ostry kobiecy głos. "Co, ten facet tu jest? Co za pech! Proszę, Boże, nie pozwól Belli poślubić tej ognistej dziury syna rodziny Hawthorne, on nigdy jej nie odzyska".

Stojąca przed nią kobieta w średnim wieku, podobno jej matka, była zadbana, ale jej twarz była zbyt wredna i spojrzała na nią z obrzydzeniem. "Co za ubranie, co za zaniedbana dziewczyna, co za wstyd".

"Jeśli to obciach, odeślij ją z powrotem, kto wie, o co błaga. Catherine rozejrzała się dookoła, patrząc na pozornie skromną prostotę ekskluzywnej, spersonalizowanej bielizny zaprojektowanej przez jej siedmiu przybranych braci, której nie można było kupić za tysiąc dolarów, i skrzywiła się gniewnie.

Nie chciała wracać wcześniej, chciała wyjść wcześniej i zobaczyć świat, który opisywali jej bracia. Nie chciała zwracać uwagi na tych tak zwanych krewnych, którzy porzucili ją jako dziecko i zmusili do małżeństwa znikąd.

"Nie sądzę! Czy jeśli wyjadę, Bella owdowieje po rodzinie Hawthorne'ów?" Pani Butler przewróciła oczami i powiedziała wszystkim, żeby mieli na nią oko i nie pozwolili jej uciec. "Bawiłam się dziko na wsi przez te wszystkie lata i nie znałam żadnych zasad ...... Jaki mam szczególny talent?"

Myśląc o swoich siedmiu braciach chrzestnych, z których każdy był geniuszem w swojej dziedzinie, odpowiedziała szczerze: "Nie, byli przeciętni we wszystkim, czego się uczyli".

W końcu siedmiu genialnych braci chrzestnych dorastało od najmłodszych lat, bracia mogą nauczyć się czegoś, czytając to raz, ona często musi czytać to kilka razy. Co? Co to ma wspólnego z nią, skoro normalnej osobie opanowanie czegoś może zająć lata? Jest jak solona ryba z siedmioma nogami, skazana na sukces bez wysiłku.

Była dumna z tej myśli, doskonale wiedząc, że jest przeciętniakiem i cieszyła się z tego. "Więc tak naprawdę jestem tylko twarzą?"

Catherine podrapała się po twarzy owczo: "Dzięki, nie jest źle, ale nie jest wspaniale".

Jej bracia byli prawdziwymi gwiazdami.

"Jak mogłaś urodzić taką bezużyteczną rzecz jak ja, wcale nie tak dobrą jak moja siostra!" Pani Butler była tak wściekła, że straciła maniery księżnej, chodząc w tę i z powrotem ze skrzyżowanymi ramionami: "Nieważne! Mówię ci szczerze, rodzina Hawthorne'ów jest znaną rodziną w mieście, proszę, Boże, nie pozwól trzeciemu młodemu mężczyźnie umrzeć, takie dobre małżeństwo należało do mojej siostry. Po ślubie muszę utrzymać obie rodziny! Po ślubie utrzymam relacje między dwiema rodzinami, nie pozwól, by rodzina Lin straciła twarz".

"Dobrze mamo, moja siostra jest jeszcze młoda, dlaczego jesteś na nią zła?" Isabella przyglądała się zabawie przez długi czas, zanim podeszła do Catherine, obejmując jej nogi: "Siostro, to pierwszy raz, kiedy siostry spotykają się od tylu lat. Nie ma pośpiechu, by wżenić się w rodzinę Hawthorne, lepiej najpierw skończyć studia i pójść do szkoły z siostrą."
Był dopiero październik, trzy miesiące.

Czy ona nie myśli, że semestr skończy się za trzy miesiące?

Wyszła zbyt szybko, nawet nie zabrała ze sobą bagażu i liczyła na to, że jej siedmiu braci, którzy bawili się na zewnątrz, zorientuje się, że jej nie ma, więc nie wiedziała, jak długo będzie musiała czekać.

Myśląc o tak długim pobycie w szkole, Catherine zaczęła się niepokoić: "Powinniśmy napisać o tym w gazecie? Lepiej pogrubić jego imię!"

Isabella: "...... "Martwi się, że zabiorą jej to miejsce?

Spojrzała bezradnie na Katarzynę, z pewnością była ze wsi, jej oczy były małe i bała się, że zostanie odebrana narzeczonemu, który już odszedł.



2

Isabella Butler była zaskoczona tym pytaniem. Wyobrażała sobie wiele pytań, które zadałaby Catherine Butler, na przykład dlaczego zostawiła ją w kraju na tyle lat. Miała gotową odpowiedź, ale nie spodziewała się, że zada takie pytanie.

Isabella spojrzała podejrzliwie na Catherine i widząc, że jej twarz jest pełna powagi, zamarła. Myślała, że jej siostra nie jest zbyt mądra, ale nie zdawała sobie sprawy, że jest aż tak głupia!

"Zapomnijmy o tym, najpierw zabierzmy ją na procedury rekrutacyjne." Isabella postanowiła nie zabierać Catherine z powrotem do domu Butlerów. Początkowo pani Butler chciała zaaranżować spotkanie między Catherine a nią, ale teraz, gdy pani Butler ma już jej dość, nie ma potrzeby prosić o spotkanie, więc powinna po prostu zabrać ją do szkoły.

"Czy ja nadal jestem w liceum?" pyta Isabella, wsadzając Catherine do swojego czerwonego Maserati.

Catherine z zaciekawieniem rozgląda się po samochodzie i odpowiada: "Nie, kilku nauczycieli Hawthorne'a powiedziało, że nie musi już chodzić do liceum".

Chociaż Catherine nie mogła się równać ze swoimi siedmioma genialnymi braćmi, miała normalny iloraz inteligencji, więc nauczyła się wszystkiego, czego nauczyli ją nauczyciele, ale nie do końca. Nauka nie jest dla niej tak interesująca, jak pragnienie bycia głosem w swojej rodzinie, aby jej bracia wiedzieli, że została zabrana z rodziny Butlerów i że przyjdą po nią.

Catherine nie chce niczego więcej, jak tylko spokojnie czekać, aż ktoś przyjdzie jej z pomocą, nie zdając sobie sprawy, że jej bracia będą mieli złamane serca.

"Ciekawe, kto będzie pierwszym bratem, gdy dowie się o tym?" pomyślała Isabella i nie mogła powstrzymać się od rzucenia zaniemówionego spojrzenia na Catherine. Rzeczywiście, nie miało znaczenia, że nie chodziła do szkoły średniej, ale jeśli chciała teraz poślubić rodzinę Hawthorne, potrzebowała dyplomu.

"W końcu muszę zdobyć dyplom ukończenia szkoły średniej, a teraz oficjalne zapisanie się do liceum jest niemożliwe, poza tym lubię malarstwo, muzykę i co jeszcze?".

"Muzyka jest w porządku." odpowiedziała Katarzyna.

Isabella wiedziała, że znowu owija w bawełnę, więc nie naciskała dalej, "Więc wybierz muzykę."

W ten sposób Catherine trafiła do klasy A i rozpoczęła naukę w specjalnej klasie muzycznej.

Tego samego dnia wieści szybko rozeszły się w specjalnej klasie muzycznej.

"Słyszałem, że do ich klasy dołącza uczennica z klasy transferowej, która również jest uczennicą specjalną. Z silną zawodniczką, co z ich konkurencją w przyszłym roku?" powiedział jeden z uczniów.

"Hmph, specjalna uczennica, więc nie jestem dobrze poinformowany, to oczywiste, że są tu wepchnięci, aby zdobyć złoto." Odpowiedział inny uczeń.

"Co? Słyszałeś jakieś plotki o mnie?" Dziewczyna z delikatnym makijażem podeszła i szepnęła: "Ta studentka z przeniesienia jest siostrą przewodniczącej Isabelli!".

"Od kiedy prezydent Isabella ma siostrę?"

"Zawsze ją miała, ale wychowała się na wsi.

W tym momencie uczeń, który zadał to pytanie, wyraził frustrację: "Poza tym, siostra prezydent Isabelli, czy szanse na to nie byłyby jeszcze mniejsze?". Wszyscy wiedzieli, że wiele dużych firm rozrywkowych przyjedzie oglądać końcoworoczny konkurs Gimnazjum A, a uzyskanie dobrego rankingu było świetną okazją.
"Nie martwię się o to, czy to rodzina Hawthorne'a ......, więc przywrócili ją do platyny".

"Rozumiem, więc czuję ulgę, chociaż prezydent Isabella z pewnością zajmie pierwsze miejsce, ale ich szanse są również znacznie większe".

Właśnie wtedy, gdy tłum głośno dyskutuje, Catherine, która jest głównym tematem rozmowy, ma kłopoty ......



3

Kampus gimnazjum, odosobniony i ukryty zakątek, który jest prawie nietknięty przez ludzi.

Catherine Butler spojrzała w niebo i poczuła zawroty głowy. Podążała za mapą, ale zamiast dotrzeć do akademika, znalazła się w obcym miejscu. Nie miała innego wyjścia, jak tylko znaleźć kogoś i zapytać o drogę.

Szła przez jakiś czas, ale w pobliżu nie było nikogo, nawet kilku ptaków, a Catherine zalała się łzami, myśląc, że zawsze była prowadzona przez kogoś innego, ale nie zdawała sobie sprawy, że jest roadie. Właśnie wtedy, gdy martwiła się, że całkowicie się zgubi, w alejce przed nią pojawił się nagły ruch.

Jej oczy rozbłysły i pospiesznie przyspieszyła kroku w kierunku tego miejsca. "Wreszcie znajdę kogoś ......" ucieszyła się w duchu, ale nie dokończyła słów, scena przed nią przeraziła ją i zamknęła usta.

W ciemnej, cichej uliczce, mężczyzna odwrócony do niej plecami, czysto i sprawnie z nożem, by rozwiązać osobę. Zakrwawiony, zdecydowany.

Catherine była zszokowana, jej nauczyciele mieli rację, ludzie w wielkim mieście byli niebezpieczni! Mężczyzna, który uderzył, zauważył ruch za sobą i odwrócił się, jego wzrok padł na Catherine. Wyjął z kieszeni czystą czerwoną chusteczkę i powoli i metodycznie wytarł krew z dłoni, jego działanie było eleganckie i spokojne, jakby mył ją z gracją.

"Pozwól mi znaleźć ...... co?" Głos mężczyzny był niski i nieco ponury, a jego spojrzenie było jak głęboki basen, wpatrujący się w Catherine.

Catherine powoli otworzyła oczy, które wyglądały przez szpary. Wygląd mężczyzny jest bardzo wybitny, krótkie włosy ostre, kanciasta twarz, wysoki nos, cienkie usta proste, z jego obecnym wyrazem twarzy, jakby król w ciemnej nocy, niezwykły temperament.

Nie mogła powstrzymać się od westchnienia w sercu, przystojny mężczyzna, bez względu na to, kiedy emanuje urokiem, nawet w momencie zabijania, wciąż wygląda tak elegancko.

Catherine nie wycofała się, wręcz przeciwnie, zrobiła kilka kroków do przodu i powiedziała niewinnie: "Cieszę się, że cię znalazłam, oczywiście, że kogoś szukam! Proszę, pomóż mi wyprowadzić zagubioną osobę, chodzi tu od godziny, czy mogę sprawić ci kłopot?".

Jej naturalny ton sprawił, że mężczyzna lekko zamarł, nie do końca pewien: "Nie widziałeś, co właśnie zrobiłem?".

"Oczywiście, że widziałam, ale on nie jest głupi. Catherine z wdziękiem przewróciła oczami i kontynuowała: - Jego nauczyciel powiedział mu, żeby nie zajmował się swoimi sprawami, więc to, co właśnie zrobiłam, to nie jego sprawa, po prostu przypadkiem przecięliśmy ścieżki, a on potrzebował, żebym pokazała mu drogę, rozumiesz?

"Boisz się, że kogoś zabiję? Mężczyzna wydawał się być rozbawiony jej słowami, a na jego przystojnej twarzy pojawił się niewielki uśmiech.

"Haha, nie odważyłby się tego zdyskontować, wiesz kim on jest? Catherine przybrała protekcjonalną pozę z nutą zadowolenia.

Mężczyzna kontynuował jej słowa ze spokojną miną: "Zastanawiam się, jak masz na imię, panienko?".

"Jest narzeczoną trzeciego najmłodszego Hawthorne'a! Wiedziałeś o tym? To rodzina Hawthorne, która znajduje się na szczycie listy najpotężniejszych ludzi w A City! Jestem niezamężną babcią!" Catherine poklepała się dumnie po klatce piersiowej, myśląc, że to niesamowite.
Kiedy wspomniała o rodzinie Hawthorne, oczy mężczyzny drgnęły lekko i spojrzał na Catherine inaczej. Jego głos był niski i magnetyczny: - Z tego, co słyszałem, trzeci najmłodszy Hawthorne wydaje się być żywy lub martwy? Boisz się poślubić wdowę?"

"To nie moja sprawa, po prostu wiem, że to głęboka osoba, nawet jeśli umrze, absolutnie muszę za niego wyjść!" Catherine kontynuowała zniecierpliwiona: "No, zabierz mnie stąd!".

"Dobrze, zabiorę cię ......". Mężczyzna poklepał go po nodze i wyprowadził z zaułka.

Catherine w końcu poczuła ulgę i szybko podążyła za nim.



4

Wkrótce po tym, jak obaj odeszli, ponownie pojawiło się tam kilka postaci.

"To powinien być pierwszy tajny agent Kraju Gór, więc Eastern Enterprises może wreszcie spokojnie wykonać następną misję."

"W porównaniu do tego, kiedy szef miał narzeczoną? Dlaczego ma czas, by rozmawiać o martwej narzeczonej, skoro cały czas jest na misji? Dobre zarządzanie czasem?"

"Zarządzanie czasem to dupa! Pospiesz się i zajmij się tamtymi sprawami".

W międzyczasie, po uporządkowaniu tamtych wydarzeń, Catherine Butler w końcu dotarła do miejsca, w którym znajdowała się ludzka droga i spojrzała z wdzięcznością: "Wreszcie się stąd wydostałam".

Gdy skończyła mówić, spojrzała na mężczyznę, który ją prowadził: "Hej, on nie lubi zawdzięczać ludziom przysług, wyprowadziłam go, jak chcesz poprosić go, by mi się odwdzięczył?".

"Jego imię nie brzmi 'Hej'."

Usta Catherine drgnęły, oczywiście, że o tym wiedziała, czy to była Sophia?

"Alexander Hawthorne, Shen z rodziny Hawthorne'ów. Mężczyzna powiedział jednym słowem.

Catherine spojrzała na niego defensywnie: - Dlaczego, czy chcę go poznać? Jest bardzo zamknięty w sobie, a zamknięcie się nie wystarczy."

Nawet Alexander Hawthorne był rozbawiony miną Catherine: "Nie, raczej chciałbym powiedzieć, że będziecie mieli duże szanse na ponowne spotkanie, a jeśli chodzi o to, o co chciałbym prosić w zamian, zobaczymy, co się stanie, gdy nadejdzie czas."

Alexander odwrócił się i odszedł w wielkim stylu.

Catherine nie przejmowała się tym zbytnio, szukała studentki, aż w końcu znalazła budynek jej akademika.

Czteroosobowy akademik, w którym mieszkały już trzy osoby, kiedy Catherine przybyła, wszystkie trzy osoby tam były, dwie z nich zobaczyły Catherine wchodzącą i nie przywitały się z nią, ale wyszły bezpośrednio zjeść.

Została jedna uczciwie wyglądająca dziewczyna.

"Jestem nową studentką z przeniesienia, jestem Emily Smith, pochodzę ze wsi, tak jak ja."

Po tych słowach, Emily Smith pilnie pomogła Catherine pościelić łóżko.

Gdy skończyły, Catherine podziękowała jej i zaprosiła na kolację.

Dzięki tej kolacji Catherine dowiedziała się również, że pozostała dwójka w dormitorium była miejscowymi w A City, a Emily Smith nie była jedną z tych, do których należało się zalecać, więc ostracyzowała Emily Smith.

Emily Smith może ze wsi do miasta A, mniej lub bardziej jest trochę zdolna, ale do utalentowanego miasta A, natychmiast staje się zwyczajna.

Catherine natychmiast uznała Emily Smith za powierniczkę, rodzaj życia w świetle geniuszu, rozumie zbyt wiele!

Obie dziewczyny znalazły wspólny język i świetnie się bawiły rozmawiając ze sobą.

Po herbacie Emily Smith opowiada Catherine o zbliżającym się konkursie Music Specialty Competition.

Konkurs wymaga od kilkuosobowych zespołów stworzenia kompletnej piosenki na konkurs.

Catherine, która nigdy nie dbała o próżność nagród w konkursie, nie jest pod wrażeniem, gdy słyszy, że zwycięzca konkursu weźmie udział w kończącym rok Festiwalu Złotej Melodii.

Kiedy jednak dowiaduje się, że jednym z jurorów Golden Melody Awards jest Michael Stone, Catherine nie jest już taka pewna.
"Co ja powiedziałem! Jego trzeci brat również weźmie udział?"

"Mój trzeci brat?" Emily wyglądała jak bohater: "On też jest moim idolem! To wspaniale! On tam jest!"

"Och, czy ja właśnie powiedziałam, że jest piosenkarzem?" Catherine kontynuowała.

"Michael Stone jest najmłodszym śpiewającym bogiem w historii, nie tylko ma dobry głos, ale jest też bardzo utalentowany, słyszałam, że pisze własne teksty i aranżuje własne piosenki, jest jak wszechstronny geniusz." Emily była pełna podziwu.

Ale Catherine chrząknęła: "Nie, on jest geniuszem!".

Słowo "geniusz" mocno ją uderzyło!



5

Serce Catherine Butler zatrzepotało ze złości na myśl o jej starszym bracie. W wieku pięciu lat uważała się za najbardziej utalentowaną piosenkarkę w wiosce i miała wizje zostania sławną osobą, jakby była reinkarnacją skowronka. Jednak wszystkie te marzenia zostały zniszczone, gdy jej nauczyciel przyprowadził do domu chłopca.

Michael Stone, który narzekał, że nauczyciel jest zbyt trudny do nauczenia i nie może się uczyć, ale uzyskał doskonałe wyniki na każdym teście i śpiewał lepiej niż ona, wytrwał przez rok, ale w wieku sześciu lat zdał sobie sprawę, że nie ma talentu do muzyki i że nadszedł czas, aby się poddać i spróbować czegoś innego. Trudno jest myśleć o beztroskich pięcioletnich dniach, które tak okrutnie zniszczył. Gdyby nie pojawienie się Michaela, byłaby teraz najpopularniejszą piosenkarką w wiosce, prawda?

Wracając myślami do wspomnień, Catherine pomyślała, że jej starszy brat jest teraz sławny, godny bycia człowiekiem, który odebrał jej wtedy tytuł Boga Pieśni Wioski Dziesięciu Mil. Myśląc o swojej stracie w tamtym czasie, nie było to zmarnowane życie! Teraz, gdy wiedziała o swoim bracie, pomyślała, że musi go odnaleźć, aby nie musiała wychodzić za mąż za rodzinę Hawthorne i oszczędzić sobie wielu kłopotów.

Spojrzała na Emily Smith i powiedziała podekscytowana: "Wygrają turniej!".

Emily zmarszczyła lekko brwi, jej serce było pełne pytań. W końcu te zawody nie są łatwe, a pierwsze miejsce nie tak łatwo zdobyć. Patrząc na wyczekujące spojrzenie Catherine, Emily, z życzliwości dla swojej przyjaciółki, nie wnikała w jej sny.

W rzeczywistości Catherine również zdała sobie z tego sprawę, z jej niewielkim talentem nie jest łatwo wygrać mistrzostwa. "Zapomnijmy o tym, po prostu przygotujmy się, skoro rywalizują, jeśli nie wygramy mistrzostw, pomyślimy o czymś innym". Pomyślała o chłopcu, który jutro będzie się szybko poruszał, wydawał się być ekspertem, jeśli nie uda im się zdobyć pierwszego miejsca, poprosi go o to.

Oczywiście nie po to, by walczył o życie, ale po to, by pierwsze miejsce nie brało udziału w zawodach, a ona zrobiła to zamiast niego. W końcu bardzo dobrze pamiętała pozwolenie na pracę chłopaka, był nauczycielem zastępczym w szkole A.

Im więcej o tym myślała, tym bardziej plan stawał się płynny, a Catherine nie mogła powstrzymać się od głośnego śmiechu.

Emily spojrzała na Catherine ze zdziwieniem, myśląc: "Dlaczego nagle ma taki czarny humor? Wygląda na to, że zadarłam z niewłaściwą osobą ......", ale Catherine nie dała Emily zbyt wiele czasu na reakcję i popędziła z nią do biura rekrutacyjnego.

Następnego dnia reszta dormitorium udała się na zajęcia, a Catherine została zabrana przez Isabellę Butler do biura rejestracji.

Gdy tylko dotarły do drzwi sekretariatu, z jego wnętrza dobiegły odgłosy kłótni. "Pani dyrektor, Catherine nie może zostać przyjęta do ich klasy, wiem, że ich klasa jest twarzą całego Gimnazjum A, nie powinni wpuszczać byle kogo!".
"Jak możesz tak mówić? Czy klasa 2 stała się śmietnikiem, do którego wrzuca się wszystkich niechcianych ludzi?".

"Dobra, dobra, nie kłóć się, nieważne, ona jest uczennicą, która przyszła do gimnazjum A, aby się uczyć, nie można jej nazywać śmieciem".

"Jeśli pan Taylor z trzeciej klasy tak mówi, to nie przyjmie tej uczennicy."

Nauczyciel z drugiej klasy natychmiast się wtrącił: "Wiem, że pan Taylor lubi tego typu uczniów, więc nie pozwól mu jej przyjąć, ja ją przyjmę!".

"Więc ......?"

Nie czekając na zakończenie, ci dwaj podjęli decyzję zamiast pana Taylora: "Dyrektorze, ja też widziałem, że pan Taylor chce przyjąć tego ucznia".

Miejsce docelowe Catherine zostało w ten sposób ustalone, lądując w trzech klasach pana Taylora, prawdopodobnie najgorszej klasie pod względem siły.

Za drzwiami Isabella słyszy to wszystko, patrzy na Catherine ze zdziwieniem, zdaje sobie sprawę, że wcale nie jest zdenerwowana i jest pełna wątpliwości: "Nie jesteś zła?".



Tutaj można umieścić jedynie ograniczoną liczbę rozdziałów, kliknij poniżej, aby kontynuować czytanie "Cienie dziedzictwa Butlerów"

(Automatycznie przejdzie do książki po otwarciu aplikacji).

❤️Kliknij, by czytać więcej ekscytujących treści❤️



Kliknij, by czytać więcej ekscytujących treści