Czopki wasabi i nieoczekiwane spotkania

1

„Matcha cone, prawda? Właściwie to o smaku wasabi! Hahaha…”

Delikatna, jasna dłoń Emily Harper chwyciła klamkę modnego sklepu z deserami, gotowa pchnąć drzwi. Spojrzała na swoją najlepszą przyjaciółkę, Claire Adams, która stała zamrożona, z oczami tak szeroko otwartymi, jakby widziała rybie oko, które zaraz pęknie z gorąca. Lodowata gałka lodów siedziała w jej ustach, a ciepło wasabi uderzyło ją jak tona cegieł. Miała ochotę się rozpłakać, a może nawet zwymiotować.

Dlaczego zgodziła się pójść na zakupy z Emily podczas jej cennych wakacji? Właśnie została przyjęta na Uniwersytet Westbrook i przyjechała aż z Górnego Miasta do Harborside, zatrzymując się w domu Harperów na miesiąc. To był cud, że nie została przytłoczona przez swoją pomysłową siostrę.

„Dostałam dwa ostatnie rożki wasabi! Szczęście, zaskoczenie i ekscytacja, prawda?”. Uśmiech Emily był promienny, jej jasne oczy błyszczały złośliwością, a brew uniosła się figlarnie jak mały lisek.

Claire przełknęła roztopione lody i zakrztusiła się: „Ugh, ugh, ugh!”.

„Kiedy spróbowałam ich po raz pierwszy, poczułam to samo, ale po kolejnym kęsie okazały się zaskakująco pyszne! Emily pchnęła szklane drzwi z nowym entuzjazmem.

Ale wtedy stało się coś jeszcze bardziej szokującego! Wysoki mężczyzna w czarnej czapce z daszkiem ruszył w jej kierunku i wpadł na Emily, powodując, że jej rożek wasabi upadł na ziemię!

Emily natychmiast się zdenerwowała. Chłopak nie powiedział nawet słowa przeprosin i rzucił się do ucieczki.

„Złodziej! Łapać... złodzieja!” Rozległ się dziewczęcy głos, naglący i zdyszany.

Emily odwróciła się i zobaczyła dziewczynę z potarganymi włosami, pochyloną i dyszącą, która natychmiast rzuciła się w pogoń za facetem w czapce z daszkiem.

Ten facet przewrócił mój rożek wasabi i też kradnie - zapłacę mu za to!

„Em! Claire krzyknęła zaniepokojona, ale została daleko w tyle, gdy Emily pędziła jak wicher.

Facet był wysoki, a jego czarna czapka była dobrze widoczna w tłumie. Emily była nie tylko szybka, ale i zwinna. W momencie, gdy miał przekroczyć przejście dla pieszych, rzuciła się do przodu, chwytając daszek jego czapki, gdy skręcił w lewo.

Zaskoczony chłopak potknął się i upadł na Emily, przewracając ich oboje na chodnik.

Obserwatorzy z zaciekawieniem wpatrywali się w splątaną scenę - czy była to kłótnia młodej pary? Czy mieli zamiar się bić?

Chłopak był przygwożdżony do jej ciała; oboje wpatrywali się w siebie, mając oczy szeroko otwarte z szoku i niezliczonych niewypowiedzianych emocji.

Emily wróciła do rzeczywistości dzięki rozmowie gapiów. Zdała sobie sprawę, że kolano chłopaka boleśnie na nią napiera. Chłopak szybko wstał, a jego twarz wykrzywił grymas dyskomfortu.

„Znowu ta kradzież! wykrzyknęła Emily, spoglądając na niego.

„Co masz na myśli, znowu? Niczego ci nie ukradłem!” odparł gniewnie.

„Spójrz na siebie! Byłeś ścigany przez kilka przecznic!”

Szybko zerknął na drugą stronę ulicy, gdzie postać, którą gonił, właśnie zobaczyła czerwone światło dla pieszych. Łajdak pokazał mu środkowy palec, po czym zniknął. Emily poczuła się zakłopotana i mruknęła pod nosem, zaciskając zęby z frustracji, gdy zdała sobie sprawę, że złodziej uciekł.

Nagle jej policzek został uszczypnięty w rozbawionym uścisku i rozległ się kpiący głos: „Wciąż tak uroczo głupiutka jak zawsze!”.

Nazywasz mnie głupią? Ty idioto! Emily rzuciła mu zirytowane spojrzenie i próbowała odepchnąć jego rękę.

On tylko ścisnął mocniej! Sfrustrowana, uderzyła go w twarz.

Szybko uchylił się na bok.

„Em! Claire w końcu złapała oddech i zrozumiała dziwną atmosferę, jej oczy rozszerzyły się, gdy spojrzała z Emily na wysokiego chłopaka.

Potem jej wzrok padł na chłopaka. Był uderzająco przystojny, z kręconymi kasztanowymi włosami i swobodny, ale stylowy - miał na sobie białą koszulkę w połączeniu z jasnoniebieskimi dżinsami i białymi płóciennymi butami, co nadawało mu klimat, który sprawiał, że wyglądał jak celebryta.

-Taki przystojny! Dlaczego on kradnie?

Claire zamrugała oszołomiona. Emily objęła ją ramieniem i szturchnęła, by szła dalej.

Gdy szły, Claire spojrzała na chłopaka i zapytała: „Czy on... naprawdę coś ukradł?”.

„Tak”.

„Nie zgłosimy go?”

„Już to przetrawiłam - odpowiedziała nonszalancko Emily.

Claire odpowiedziała pustym spojrzeniem - jej trawienie nigdy nie było tak wydajne! Skąd ona wie, że jego było?

„Em, znasz go?”

„Wcale nie!”

„Naprawdę?” Chłopak rzucił jeszcze jedno spojrzenie na plecy Emily i odwrócił się w przeciwnym kierunku, wołając: „Ja też cię nie znam, mały demonie!”.

„Hej, hej, hej!”

Emily przewróciła oczami na swoją przyjaciółkę, która chichotała jak głupia. Co w nią wstąpiło?

„Em, on nie może być złodziejem!”

„Nie daj się zwieść pozorom, głupia dziewczyno!

„Gdyby był złodziejem, nie puściłabyś go tak łatwo, prawda?

Emily poczuła falę ciepła, poklepała Claire po ramieniu, mówiąc głęboko: „Dobra dziewczynka. Em nie będzie cię kochał za nic!”.

„Więc - oczy Claire zabłysły - on naprawdę może być celebrytą!

Emily stała oszołomiona - co to za logika? Claire, twój tata jest sławnym autorem internetowym, który pisze powieści liczące miliony słów, jak to możliwe, że nie odziedziczyłaś po nim ani krzty logiki?

Emily zadrwiła: „Jeśli jest celebrytą, to na pewno jest gwiazdą D!”.

„Dlaczego?”

„Czy ty go w ogóle rozpoznajesz?”

„…”

„Więc jeśli go nie znasz, to jak może nie być nikim?”

Usta Claire ułożyły się w małe „O”.

Naprawdę jest urocza! Gdy Emily miała zamiar czule potargać jej włosy, nagle zauważyła, że Claire trzyma czapkę bejsbolową chłopaka!

Emily obróciła się tylko po to, by znaleźć jego irytującą postać nigdzie w zasięgu wzroku. Jednym ruchem nadgarstka podrzuciła czapkę bejsbolową wysoko w powietrze.

Claire podskoczyła i złapała ją.

Twarz Emily była pozbawiona emocji. „Śmieci. Czerwony kosz, proszę!”

Claire trzymała go mocno. „Hehe, a jeśli on naprawdę jest celebrytą? Uwielbiam takich facetów; chłopcy powinni błyszczeć jak słońce!”

„Cóż, uważaj na promienie UV, droga siostro”.

„Hmm?” Claire spojrzała na rozjaśniające się niebo: - Już zachodzi słońce, Em. Na razie nie ma obaw o promienie UV”.
Emily westchnęła. Naprawdę cudem Claire dostała się na Uniwersytet Westbrook!

„Chodźmy coś przekąsić – powiedziała Emily, czując potrzebę pocieszenia się jedzeniem po ich dziwacznym spotkaniu.

„Czy możemy pominąć dziwaczne jedzenie, Em? Claire uroczo zmarszczyła brwi.

„Jakie szalone jedzenie? Od kiedy zabieram cię na dziwaczne jedzenie?”.

Ale kto mógłby wyjaśnić Claire, dlaczego na stole stał talerz pieczonych robaków?

2

"Dziewiąta Aleja to najsłynniejszy nocny targ w Harborside", powiedziała podekscytowana Emily Harper, "i choć może wyglądać jak kilka straganów, jest domem dla jednych z najbardziej autentycznych, autentycznych potraw w Harborside. Claire, chodź coś zjeść, nie wstydź się!".

Claire Adams rozejrzała się nerwowo, nocny targ wyglądał na dość zatłoczony, ale nie mogła przestać myśleć: to miejsce to nie tylko ciemne jedzenie, prawda?

Właśnie wtedy Emily nagle wstała i pobiegła w kierunku, w którym patrzyła Claire.

Złodziej zabierał ze stołu telefon komórkowy, próbując uciec. Niespodziewanie, dziewczyna i chłopak rzucili się do przodu i do tyłu w tym samym czasie, oboje złapali złodzieja za rękę trzymającą telefon komórkowy.

"Złapałam go pierwsza!" Emily spojrzała uroczyście na chłopca.

Chłopca to nie obchodziło: "Obserwuję go od popołudnia, nie wtrącaj się!".

Złodziej wykorzystał ich kłótnię i próbował uciec, Emily i chłopiec kopnęli w tym samym czasie, uderzając złodzieja w obie nogi, a złodziej upadł do przodu.

"Możesz przestać się ciągle wygłupiać?" Chłopiec wyglądał na niezadowolonego.

"To ty zawsze rozrabiasz!" odpowiedziała Emily. Oboje kłócili się i walczyli!

Tłum stawał się coraz większy, a Dziewiąta Aleja była już zatłoczona ludźmi, więc ich kłótnia przyciągnęła jeszcze więcej ciekawskich spojrzeń. Złodziej, który leżał na ziemi, ostrożnie stanął na plecach i zamierzał wślizgnąć się w tłum.

W tym momencie jego ręce zostały złapane z lewej i prawej strony, a silna Emily i chłopak podnieśli go do góry, jak kurczaka na grillu.

"Powiedz mi, kto złapał cię pierwszy?" zapytała Emily.

"Goniłam cię przez kilka przecznic, śmiesz mówić, że mnie nie poznajesz?" Złodziej powiedział z niepokojem.

W tym momencie złodziej znalazł się po obu stronach ogrodzenia, Emily i chłopak kłócili się po jednej stronie, ale nadal kontrolowali złodzieja. Bóg wie, że ukradł telefon komórkowy, ale musiał przyjąć lanie od nich obojga! W końcu się poddał: "Nigdy więcej nie ukradnę, proszę, oszczędźcie mnie!".

Obaj mężczyźni powiedzieli zgodnie: "To kto cię pierwszy złapał?".

"Och ~" zawodził złodziej, prosząc gapiów o pomoc: "Kto wyświadczy mi przysługę, niech zgłosi się na policję, żeby mnie złapali, ukradłem dziś pięć telefonów komórkowych!".

Wkrótce przyjechała policja, złodziej został rozpoznany jako recydywista, bezpośrednio z dala od miejsca zdarzenia. Emily i chłopak, którzy walczyli o złodzieja, wymknęli się z powrotem w tłum.

Emily wróciła na miejsce straganu, Claire również wróciła do Boga, z twarzą pełną uwielbienia: "Em, twoje kung fu jest zbyt dobre!".

Emily uśmiechnęła się słabo, jej ton był swobodny: "Mój brat i siostra i ja ćwiczyliśmy sztuki walki odkąd byliśmy mali, mama i tata zawsze mówili, że powinniśmy być w stanie się obronić, gdy jesteśmy w niebezpieczeństwie."

"A ty potrafisz być rycerska!" Claire powiedziała podekscytowana, Emily pchnęła przed nią talerz z pieczonymi robakami: "Zjedz to, bo nie będzie dobrze smakować, jeśli wystygnie".

Entuzjazm Claire natychmiast ostygł, zacisnęła kąciki ust: "Już jest zimne ......Em, lepiej tego nie jedz".
Emily spróbowała dwóch robaków, kręcąc głową: "Rzeczywiście, smak nie jest zbyt dobry, więc nie jedz".

Claire westchnęła z ulgą: "Nie przepraszaj, zrobiłam też ręcznie łapane poczwarki jedwabnika, ah, już jest!".

Claire nie mogła powstrzymać się od omdlenia przy stole. Dopóki nie była to ciemna kuchnia, reszta rzeczy smakowała całkiem nieźle i uratowała jej życie.

"Em, znasz idola, prawda?" zapytała żartobliwie Claire.

Pytanie pojawiło się ponownie, a Emily udawała, że nie wie: "Którego bożka?".

"Bożka, który właśnie złapał złodzieja!".

"Jak możesz go znać?" Emily pomyślała sobie, że Claire odkryła sekret jej kłótni z chłopakiem.

Claire była jeszcze bardziej rozbawiona: "Hej, idol uszczypnął cię w twarz na przejściu dla pieszych!".

Emily w końcu zareagowała, choć udawała, że jest spokojna: "Źle na to patrzysz, Claire, jeśli uszczypnie mnie w twarz, absolutnie zamienię go w świnię! Zamienił?"

"Nie. ......"

"Więc źle na to patrzysz."

"...... Oh."

Claire zdaje sobie sprawę, że coś wydaje się dziwne, ale nie potrafi określić, co jest nie tak. "Chcesz coś do tego dodać? Robaki bambusowe czy poczwarki pszczół?"

"Nie, nie, nie ...... nie trzeba! Jest już tego mnóstwo! Claire zaczęła ruszać pałeczkami i przestała mówić.

"W takim razie - powiedziała łaskawie Emily - zostaw to dla większej liczby osób.

--

Była dziesiąta w nocy, gdy wrócili do domu, a dziadek Emily Oliver Harper, babcia Evelyn Harper, tata John Harper i mama Sophia Harper zebrali się na kanapie w holu, aby w bardzo uroczysty sposób wypić herbatę.

Emily była pewna, że dostanie wykład za zabranie Claire i późny powrót. Ale kiedy zobaczyła życzliwe uśmiechy swojej rodziny, w jej sercu pojawiło się dziwne uczucie.

"Em, Claire, wróciłaś? przywitała się Sophia - Usiądźcie i napijcie się herbaty lub soku.

"Herbaty, dzięki ciociu Sophio." Claire grzecznie wzięła filiżankę herbaty i usiadła na kanapie z Emily.

Mama Claire, Tan Xinyi, i mama Emily, Sophia, były koleżankami z klasy na uniwersytecie i miały ze sobą bardzo bliskie relacje; rodzice Claire osiedlili się w dzielnicy Uptown po ukończeniu uniwersytetu i co roku Emily i Claire uczestniczyły razem w przyjęciu dla współlokatorów, a ich relacje były tak bliskie, jak między siostrami.

Claire została przyjęta na Uniwersytet Westbrook, a Emily pozwoliła jej wcześniej przyjechać do Harborside, Claire została w domu Emily przez miesiąc i codziennie za nią podążała, życie było bardzo przytulne, o ile nie było ciemnego jedzenia, było cudownie.

Starsi rozmawiali przez chwilę z dwiema dziewczynami, a Sophia powiedziała z troską: "Em, Claire, odpocznijcie trochę, Em, wstań jutro wcześnie, w domu są ważne sprawy".

Jakie ...... ważne sprawy? Serce Emily ścisnęło się, patrząc na dziadków i rodziców z uśmiechem na twarzy, nagle poczuła się trochę przerażona.

"Jakie ważne sprawy?" zapytała powoli i niepewnie.

Uśmiech Sophii wyglądał wyjątkowo słodko: "Em, obudź się jutro wcześnie i będziesz wiedzieć!".

Emily splunęła w myślach, jeśli nie zamierzasz mi powiedzieć, dlaczego musisz o tym wspominać?
"Czy brat już wrócił?" Emily zapytała z niepokojem.

"Klub fotograficzny Matthew zorganizował wycieczkę, wróci za dwa dni.

"Gdzie jest starszy brat?"

"Robi projekt w szkole, prawdopodobnie wróci rano".

Emily ziewnęła, niezainteresowana. Czuła, że jej dziadkowie i rodzice spiskują, by ją oszukać, w końcu jej bracia i siostry nie zawsze wracali, więc o co mogło chodzić w domu?

"Nie próbuj mnie naciągać na wczesną pobudkę!" Emily potrząsnęła głową, wstała i rozciągnęła się, była naprawdę zmęczona po całym dniu zabawy.

"Babciu i dziadku, mamo i tato, dobranoc!" Emily przywitała się słodko.

Claire również pożegnała się ze starszymi i poszła za Emily na górę.

Sophia była za nią: "Nie baw się komórką, kiedy idziesz spać i obudź się wcześnie!".

"Wiem, wiem!" Emily pobiegła na górę i wróciła do swojego pokoju.



3

Po umyciu włosów i wzięciu prysznica, Emily Harper wróciła do swojego pokoju w różowej koszuli nocnej i usiadła przed komodą, aby wysuszyć włosy suszarką. Włosy prawie wyschły, nagle usłyszała "ah -", drzwi zostały pchnięte, Claire Adams jak podekscytowana krwią kurczaka wskoczyła do środka.

Emily wyłączyła suszarkę, a Claire zasłoniła drzwi, martwiąc się, że jej krzyk będzie przeszkadzał innym, ale nie mogła się powstrzymać od krzyczenia. "Przepraszam, Em, ale nie słyszałaś mojego pukania, kiedy suszyłaś włosy, więc otworzyłam drzwi i sama weszłam. Ale jeśli ci o tym nie powiem, będę całą noc wstrzymywać oddech!".

"O co chodzi? Emily usiadła leniwie na łóżku.

Claire podskoczyła jak królik, siadając obok Emily. Zazwyczaj, gdy obie siostry były w nastroju, po prostu spały razem.

Claire poprosiła Emily, by spojrzała na jej telefon komórkowy: "Siostro Em, spójrz na ten "Tańczący deszcz", czy to ulubiona fasola, którą widziałyśmy?".

Emily bardzo dobrze znała tego faceta i rozpoznała go nawet po sześciu latach rozłąki. Rozpoznała go natychmiast, nawet po sześciu latach rozłąki. Widząc, że może to zrobić, przesłał wideo na platformę bez użycia żadnych filtrów upiększających, a jego twarz naprawdę mogła to udźwignąć!

Claire bla bla bla powiedziała: "Otworzył tylko miesiąc, umieścił dziewięć filmów, wszystkie tańczą taniec uliczny, mają już 8,33 miliona fanów!".

Jason Night wciąż tańczy, Emily odetchnęła, ona naprawdę to lubi, co?

Emily powiedziała lekko: "Mogą być zakulisowe operacje, dla nich bardzo łatwo jest zwiększyć liczbę fanów".

"Ale 'Dancing Rain' jest naprawdę dobre!"

Oczywiście, że jest dobry, udoskonalił i rozwinął swoje umiejętności flirtowania z dziewczynami!

"Nie ma tu nic do oglądania, idź spać."

Emily ziewnęła niezręcznie i zgasiła lampkę nocną.

Claire wyłączyła komórkę, położyła ją na szafce nocnej po swojej stronie łóżka i również się położyła. Przez chwilę było cicho i usłyszałem niski śmiech Claire.

Emily zaniemówiła, co jest nie tak z tą dziewczyną? Udawała, że zemdlała, nie wydała z siebie żadnego dźwięku.

Claire przewróciła się na bok, przytuliła Emily do ramienia i powiedziała z niskim uśmiechem: "Siostro Em, on ma na imię 'Dancing Rain', a ty 'Rainy Day', wygląda na to, że jesteście parą! Razem, to 'Tańczący Deszcz i Deszczowy Dzień', to świetny obrazek, hehehehehe!".

Oczy Emily zaszkliły się, co to do cholery jest? Co to do cholery jest? Czy córka platynowego pisarza jest aż tak dobra?

"Przesadzasz, Claire! Emily potarła głowę Claire, celowo plącząc jej włosy.

Claire roześmiała się: "Nie obchodzi mnie to, nie obchodzi mnie to, 'Tańczący Deszcz' musiał uszczypnąć Em w twarz, po prostu ją uszczypnął! Em i 'Dancing Rain' powinny stworzyć CP, chcę być waszą fanką CP, jesteście moim synem i synową!".

Emily była taka zła i zabawna: "Claire, czekasz tu na mnie, prawda? Powiem twojej mamie, że chcesz być moją mamą!".

"Nie mamą, teściową!" Claire poprawiła z uśmiechem: "Jestem fanką mamy młodzieńca, a siostra Em jest synową młodzieńca!".
"Pfft!" Krew z ust Emily była bliska wytryśnięcia.

"Sprawdzę, czy moje młode ma grupę wsparcia, chcę znaleźć moje dawno zaginione młode i wysłać do niego moją synową. Claire przewróciła się na bok, by wziąć swój telefon komórkowy, Emily natychmiast przyskoczyła do niej, chwyciła ją za rękę i powiedziała: "Twoja mama powiedziała, że nie możesz bawić się telefonem komórkowym w łóżku, będę narzekać na ciebie, Claire!".

"Och," Claire wykonała dobrą robotę, "Jutro wyślę szeroko zakrojone zawiadomienie o polowaniu na dzieci".

Szara przestrzeń znów stała się cicha. Po chwili Emily szepnęła: "Właściwie ...... nazywa się Jason Night".

Mała Claire o dziwo nic nie powiedziała.

"Claire?" Emily delikatnie zawołała, odpowiedzią był nawet lekki oddech Claire. Powiedziała, że jest podekscytowana spaniem? A teraz zemdlała?

W tym momencie zaspana Emily nie była już śpiąca, sięgnęła w stronę stolika nocnego, próbując sięgnąć po telefon komórkowy. Zmieniła nazwę na "Rainy Day".

Kiedy jej palec dotknął komórki, Emily drgnęła i cofnęła rękę. Dlaczego miałaby zmieniać swoją nazwę ekranową? Używa jej od lat, jasne? To Jason Night powinien ją zmienić, a ma ją dopiero od miesiąca!

Emily była tak zła, że była zaskoczona widząc Jasona Nighta ponownie, był poza krajem przez siedem lat, dlaczego wrócił? Był poza krajem przez siedem lat, dlaczego wrócił? Złożył wniosek o konto na miesiąc, może wrócił miesiąc temu i nie powiedział, że przyjdzie się z nią zobaczyć ...... Nie, nie dzielą tego samego losu, jak mógł do niej przyjechać?

Ale Jason Night również nie powiedział, żeby zobaczyć jej dziadków, mamę i tatę, kiedy byli dla niego tacy dobrzy! Może w jego umyśle czas spotkania z rodziną Harperów nie był aż tak ważny. Spotkanie wieczorem było tylko przypadkiem, może minie kolejne dziesięć lub osiem lat, a może nigdy więcej jej nie zobaczy w całym swoim życiu.

W takim razie po co tyle myśleć? Roztrzaskany!

--

Emily nie miała ochoty długo spać, gdy usłyszała pukanie do drzwi.

Sophia Harper zawołała przez drzwi: "Em, wstawaj!".

To Claire otworzyła drzwi, przecierając oczy z zakłopotania: "Dzień dobry, mamo".

"Dzień dobry, Claire, umyj się na śniadanie. Sophia uśmiechnęła się delikatnie.

Claire przeprosiła, że zaspała zeszłej nocy, kiedy Sophia powiedziała, że u Harper dzieje się coś ważnego! "Zaraz się przebiorę. Claire pobiegła z powrotem do swojego pokoju.

Sophia podchodzi do łóżka, pociera miękkie włosy Emily i szepcze: "Em, wstawaj, bo będziesz niegrzeczna!".

Emily nie może otworzyć oczu: "Mamo, po prostu udawaj, że poszłam z Claire na zdjęcia, jestem taka śpiąca, chcę przespać cały dzień".

"Em, bądź grzeczna", Sophia kokietuje, "Śpij, kiedy nadejdzie czas na drzemkę, do domu przychodzi ważny gość, Em musi być grzeczna!".

Emily powiedziała niewyraźnie: "Daj mi pięć minut, mamo".

"Tylko pięć minut, Em, pospiesz się."

Sophia wyszła poczynić przygotowania.

Kiedy Claire skończyła pracę i przyszła zadzwonić do Emily, Emily wciąż była w łazience i myła zęby z półprzymkniętymi oczami, zdyszana i rozczochrana. "Siostro Em, pospiesz się - ponagliła Claire - Sophia prosiła, żebym do ciebie zadzwoniła, pomagam ci wybierać ubrania.
Claire szybko poszła do szafy i wzięła zestaw ubrań dla Emily, aby położyć je na półce w łazience, poszła do swojego pokoju i czekała.

Kiedy Emily przebrała się i zeszła na dół z Claire, zobaczyła swoich dziadków, mamę i tatę siedzących na kanapie, rozmawiających z gośćmi w przyjemny sposób. Młoda, energiczna postać odwróciła głowę.

Emily była w szoku, to był Jason Night!

"Em, zobacz kto przyszedł." Tata John Harper uśmiechnął się promiennie, był zaskoczony telefonem od Jasona wczoraj rano.



4

Kiedy sześć lat temu mama Jasona zabrała go za granicę, miał zaledwie dwanaście lat. Niedawno John zaprosił go do swojego domu, aby zrobić niespodziankę swojej córce Emily.

"Harborside, Emily, dlaczego jesteś zmarznięta?". Rodzina spojrzała na Emily, która stała cicho na schodach, najwyraźniej trochę zaskoczona.

"Em, dzień dobry!" Jason wstał, uśmiechając się promiennie jak poranne światło, ale Emily wyraźnie wyczuła nutkę flirtu w kącikach jego ust.

Oczy Emily rozszerzyły się i zastanawiała się, dlaczego on i Jason byli tak podobnie ubrani. Czerwona koszulka, jasnoniebieskie dżinsy i para płaskich płóciennych butów!

Emily odwróciła głowę, by spojrzeć na Claire.

Claire uśmiechnęła się niewinnie: - Emily, też byłam zaskoczona, że go widzę, ale te ubrania to prawdziwy zbieg okoliczności! Właśnie wybrałam dla niego strój i nie spodziewałam się, że będzie dziś tak ubrany. Zapewniam cię, Jason się zmienił, szczegóły są oczywiście inne!"

Emily pomyślała o pójściu na górę, żeby się przebrać, ale Claire ją odciągnęła.

Sophia przywitała się: "Emily, chodź tutaj, Jason tu jest! Nie widziałam go od lat!".

Emily została pociągnięta przez Claire i podeszła do Jasona.

"Dzień dobry! Claire przywitała się ze starszymi i powiedziała do Jasona: "Dzień dobry, Jason. Wczoraj wieczorem siostra Emily chciała obejrzeć ze mną mój teledysk do tańca ulicznego i skończyło się na tym, że oglądaliśmy go do późna, więc przepraszam, że wstałam późno dziś rano!".

"W porządku, Emily wstała wcześnie." Jason na wpół zażartował.

Serce Emily ścisnęło się, a oczy Jasona spotkały się, potajemnie rywalizując!

Żyły na głowie Emily były odsłonięte, ale Jason uśmiechnął się niewinnie i wymownie. Mała Emily jest znana z tego, że nie chce spać i za każdym razem, gdy przychodził się z nią bawić jako dziecko, musiał desperacko próbować wyciągnąć ją z łóżka. Kilka razy nie obudził jej, wręcz przeciwnie, był zmęczony, w łóżku Emily, krzyczał i krzyczał.

Szczerze mówiąc, spali razem!

Ilekroć Emily i Jason są razem, rodzina zawsze dokucza im z powodu ich "ubrań dla pary", które byłyby idealnie dopasowane, gdyby wcześniej o tym nie rozmawiali!

Babcia Evelyn uśmiechnęła się uprzejmie: "Emily ogląda wideo Jasona, które Jason pokazał Emily, prawda?".

Rodziny wymieniły spojrzenia, dwoje dzieci nie wydawało się mieć niespodzianki, na którą zasłużyli, czy to możliwe, że byli ze sobą w kontakcie przez długi czas?

"Nie, nie, nie ma mowy!" Emily zaprzeczyła, "Nie zdawałam sobie sprawy, że to Jason, prawie go nie pamiętam!"

"Och, Emily i Jason spotkali się już wcześniej." Claire powiedziała bezlitośnie, "Razem łapali złodziei!".

Córka czerwono-złotej autorki ma prawdziwy talent do tworzenia ekscytującej i zabawnej historii Emily i Jasona.

Dziadek Oliver pokiwał głową z aprobatą: "Jason i Emily są tacy odważni i nieustraszeni w obliczu niebezpieczeństwa, to wspaniałe!".

Evelyn szturchnęła męża łokciem i powiedziała z uśmiechem: "Jason i Emily są ze sobą naprawdę zgrani, tak dobrze ze sobą współpracują!".

Cała rodzina była pełna uśmiechów, tylko John uśmiechnął się lekko, co wydawało się być podwójną intencją: "Nawet ubrania, które noszą, są takie proste i proste".
Pośród śmiechu rodziny Emily wygląda poważnie, podczas gdy Jason jest cały uśmiechnięty, bez wątpienia super słodki brat Jasona.

Właśnie wtedy przez drzwi wszedł wysoki, przystojny mężczyzna.

Jason grzecznie wstał, ale gdy tylko zobaczył mężczyznę, pokazał zaskoczone spojrzenie, to jest ......Matthew, prawda? Jest cztery lata starszy od Jasona w jego pamięci, w przyszłym roku ...... uh, tylko dwadzieścia dwa lata, prawda?

Jego ciężka grzywka, okulary w szerokich oprawkach, czerwona koszula, czarne spodnie garniturowe, czarne skórzane buty, obraz wygląda niezwykle dojrzale, raczej jak trzydziestolatek.

"Ty ...... Witaj, bracie Matthew."

Rodzina nie mogła powstrzymać się od śmiechu, gdy usłyszeli, jak Jason używa słowa "ty". Matthew nosił okulary bez soczewek, jego koszula była zapięta na guziki, a dopasowanie jego ubrań i butów wyglądało nieco staroświecko, a oni przez chwilę poczuli się radośnie.

Chociaż Matthew miał własne pomysły, rodzina podążała za jego stylem.

"Jason, nie traktuj mnie protekcjonalnie. powiedział uprzejmie John.

"Przepraszam," powiedział Matthew z niewielkim wyrazem twarzy i dobrym nastrojem, "Pracuję nad projektem, wrócę dopiero jutro, nie dam rady."

"Przepraszam, że przeszkadzam, bracie Matthew." Jason powiedział dobrodusznie.

"Jason, kiedy wróciłeś do domu? zapytał Matthew, spoglądając na Emily - Yo, macie na sobie stroje dla par, czy to znaczy, że poznaliście rodziców? Nie poinformowaliśmy cię o szczegółach, prawda?"

"Wróciłem do domu na początku sierpnia" - odpowiedział szczerze Jason - "Byłem zajęty wieloma obowiązkami, więc przepraszam, że dopiero teraz przychodzę z wizytą".

Sophia zapytała: "Czy moja mama też wróciła do domu? Jedziemy odwiedzić rodzinę?"

"Wróciła sama, dostała się na Uniwersytet Westbrook i zarejestruje się za kilka dni.

"Co?" Emily wykrzyknęła, Jason faktycznie studiował na Westbrook University, czy to nie był jej kolega ze szkoły? Myślała, że Jason przyjedzie do jej domu z wizytą przed rozpoczęciem roku szkolnego, a potem minie kolejne osiem lub dziesięć lat, zanim znów się spotkają!

Rodzina roześmiała się, a John wyjaśnił: "Emily jest taka szczęśliwa, że Jason studiuje na Westbrook University, więc będziemy się częściej widywać".

Emily skrzywiła się: "Tato, to nie tak! Wcale nie jestem taka szczęśliwa!

Sophia zapytała z zaciekawieniem: "Na jakiej uczelni jest Jason?".

Jason uśmiechnął się niewinnie: "W Szkole Administracji Publicznej, na kierunku Zarządzanie Zasobami Ludzkimi".

"Co?" Emily ponownie wykrzyknęła, ta sama uczelnia i kierunek co ona? Żartujesz, to prawie tak, jakby był jej bezpośrednim mentorem i bratem!

Rodzina śmiała się coraz bardziej.

John powiedział: "Emily jest taka podekscytowana, Jason i Emily na tej samej uczelni i na tym samym kierunku, naprawdę los".

"Ponieważ jego mama pracuje w zarządzaniu zasobami ludzkimi, on też to lubi, więc wybrał ten kierunek." Jason uśmiechnął się ciepło: "Więc proszę, zaopiekuj się Emily w przyszłości".

Nie tylko siostra Emily potrzebuje opieki, cała rodzina Yu potrzebuje opieki! John zapytał z niepokojem: "Gdzie tym razem zatrzymał się Jason? Czy to dom krewnych?"
Uśmiech Jasona nagle się pojawił: "Moja mama była za granicą, a potem ponownie wyszła za mąż, nie miała zbyt wielu kontaktów z krewnymi za granicą. Jego rodzice pracowali wcześniej w Harborside, nie ma tam żadnych krewnych".

(Koniec rozdziału)



5

Przeszłość jest podwójnie smutna dla wszystkich.

Ojciec Jasona Nighta pracuje jako kierownik wyższego szczebla w międzynarodowej firmie i poznał ojca Emily Harper, kiedy rozmawiali o interesach i zaprzyjaźnili się. Podczas spotkania rodzinnego okazało się, że dwójka dzieci znała się już wcześniej. Em i Jay byli w tym samym przedszkolu, jeden w klasie średniej, a drugi w małej. Podczas zajęć na świeżym powietrzu te dwa maluchy znały się z widzenia i często bawiły się razem, bardzo blisko. Dorośli uważali, że takie przeznaczenie jest naprawdę magiczne, a nawet żartowali, że są teściami.

Niedługo potem ojciec Jasona zginął w wypadku samochodowym, a matka zabrała go za granicę i straciła z nim kontakt.

Sophia Harper zapytała z niepokojem: "Jay, jak się miewa twoja mama?".

"W porządku" - odpowiedział Jason z lekkim uśmiechem - "Moja mama jest dyrektorem ds. zasobów ludzkich w firmie i chociaż jest zajęta swoją pracą, uważa ją za bardzo satysfakcjonującą i satysfakcjonującą. Mój szwajcarski ojciec jest prezesem firmy i jest tak potężny, że wydaje mu się, że może wszystko! Jest dobry dla mojej mamy i dla mnie też, z wyjątkiem tego, że nie planują mieć dzieci".

Dorośli zastanawiali się nad tym i czuli podziw i żal Jasona, gdy mówił o swoim szwajcarskim ojcu, jakby żałował, że on i jego matka nie mieli dzieci, ale szwajcarski ojciec Jasona był oczywiście dobrym człowiekiem, który był w stanie zapewnić tak szczęśliwe życie jemu i jego matce, co było wielkim pocieszeniem dla wszystkich.

"Czy Jay chciałby przyjechać i zostać w moim domu przez kilka dni, aż do rozpoczęcia szkoły?" Babcia Evelyn Harper zaprosiła: "W samą porę, aby Em mogła zabrać cię do szkoły".

"W porządku - odpowiedział grzecznie Jason - Zatrzymam się w hotelu, jest w porządku. Ponieważ uwielbiam taniec uliczny i mam wiele zajęć, mama kazała mi wynająć mieszkanie w pobliżu szkoły. Jeśli to przeszkadza mojemu współlokatorowi, zamieszkam tutaj".

"Czy jest już odpowiedni dom?" zapytał Matthew Harper.

"To nie jest jeszcze sfinalizowane".

"Właściwie to mam mieszkanie w pobliżu Westbrook University", powiedział Matthew, "które jest umeblowane, ale jeszcze nie zajęte i Jay mógłby w nim zamieszkać, gdyby wydawało się odpowiednie".

Jason powiedział skromnie: "Nie ma sensu zawracać głowy mojemu bratu".

"W porządku - odpowiedział Matthew - ponieważ szkoła dała mi dom dla wykładowców i pomyślałem, że wygodniej będzie mieć dom na zewnątrz, z którego nie będę mógł korzystać.

"W takim razie wezmę dom brata Matthew, jest już umeblowany i zaoszczędzi mi to wielu kłopotów".

"Więc zamieszkaj w nim, i tak jest pusty".

"Ale i tak muszę go kupić. Jason nalegał.

Matthew uszanował decyzję Jasona i powiedział: "W takim razie, sprzedając go znajomemu, zaoszczędzimy na opłacie maklerskiej".

W ostatecznej cenie sprzedaży Matthew nie uwzględnił nawet opłat za wartość dodaną i renowację.

To była szczęśliwa decyzja. Matthew wziął depozyt za przeniesienie mieszkania Jasona, ale z pewnych powodów nie sformalizował przeniesienia, ponieważ był zajęty pracą. Można powiedzieć, że własność nie jest jasna, Jason nadal mieszka w mieszkaniu, a Emily może również mieszkać w domu brata, prawdziwa sytuacja nie będzie dalej badana.
--

W południe Harperowie przygotowali wystawny obiad dla Jasona, a wszyscy śmiali się i rozmawiali, oczywiście temat rozmowy koncentrował się wokół Emily i Jasona.

Babcia Evelyn Harper osiągnęła wiek wspomnień i wyraźnie pamięta przeszłość. "Pamiętam, kiedy Em wróciła z przedszkola, zawsze mówiła, że jest tam najsłodsze małe dziecko, a potem zdała sobie sprawę, że to Jason, a Em kochała Jasona!"

Rodzina śmiała się z tej wspaniałej historii. Twarz Emily poczerwieniała ze wstydu i zaprzeczyła: "Nie lubiłam go! Jason był biały i delikatny, kiedy był mały, z kręconymi włosami jak lalka, a ja go lubiłam. ...... Nie, nie lubiłam. Myślałam, że jest dziewczyną, ale nie. Myślałam, że jest dziewczyną i myślałam, że jest dziewczyną! Myślałam, że jest dziewczyną, dlatego go lubiłam......".

Restauracja wybuchła śmiechem, Emily w tym momencie, jak powiedzieć, że jest źle.

Jason nie jest zakłopotany, lekki uśmiech: "Siostra Em zawsze uwielbia zabierać mnie do zabawy, ja też lubię i siostra Em do zabawy, myślę, że jest najbardziej odważny, najpotężniejszy!"

Wszyscy śmiali się jeszcze bardziej wesoło, jakby naprawdę pomylili scenariusz, kiedy byli młodzi. Emily była zimna i nie wiedziała, co powiedzieć, odkrywając, że wszystko to było jej czarną historią!

Była najmłodszym dzieckiem w rodzinie Emily i była nieco urażona, że urodziła się kilka minut po urodzeniu swojej siostry bliźniaczki, ale Jason, który był już uroczy, podążał za nią jak mały ogon, nazywając ją "Siostrą Em, Siostrą Em" jąkającym się głosem, co było dla niej bardzo przyjemne. Myślała nawet, że wybrała go najsłodszym w przedszkolu i codziennie karmiła go przekąskami.

Dopiero gdy rodzice Jasona przywieźli go w odwiedziny, Emily była zaskoczona, gdy dowiedziała się, że Jason jest w rzeczywistości jej młodszym bratem. Chociaż była zszokowana, jej uczucia co do Jasona jako najsłodszego w przedszkolu wcale się nie zmieniły.

Tak więc, z perspektywy czasu, to był głupi czas na bycie dzieckiem!

Claire Adams słuchała o uroczej przeszłości Em i Jasona i śmiała się w głos. Jason wyglądałby pięknie w damskich ubraniach, a Em wyglądałaby elegancko i przystojnie z krótką fryzurą! --W rzeczywistości ten scenariusz jest dobrze napisany, możesz rozważyć napisanie go jako małej homoerotycznej historii!

W końcu Emily już się nad tym nie rozwodziła, więc śmiejmy się, jeśli chcemy. Do trzeciej po południu Jason pożegnał się, ale Emily nagle nabrała energii - w końcu ten dzieciak wyszedł!

John Harper powiedział: "Matthew, zabierz Jasona, żeby zobaczył dom, jeśli jest odpowiedni, możesz w nim zamieszkać".

"Jestem zajęty projektem", powiedział Matthew, "niech Emily zabierze Jasona, ona zna kod do drzwi wejściowych".

Emily niechętnie wzięła Claire za rękę i powiedziała: "Mała Claire, idziesz ze mną!".

"Próbuję nadrobić zaległości w drzemce. Claire ziewnęła i przetarła oczy, wyglądając na bardzo zaspaną.

"Jestem kimś więcej niż ty ......" Słowa Emily zatrzymały się, nie chciała przyznać, że ostatniej nocy miała trochę bezsenności z powodu ingerencji Jasona.

Więc Emily zawiozła Jasona, Jason usiadł po stronie pasażera, rodzina przed willą, aby ich zobaczyć.
Claire na palcach, patrząc na samochód, serce cicho pomyślało: Jason ah, moja mama może tylko pomóc tutaj, możesz iść ah!

--Musisz to zrobić!

"Mała Emily, chodźmy do hotelu!" Jason, który siedział po stronie pasażera, odezwał się.

Emily spojrzała lekko w bok, jej oczy omiatały promienny uśmiech na twarzy Jasona.

Naprawdę, samochód nawet nie opuścił widoku jej dziadka, babci, wujka i mamy, a on już nazywał ją "małą Emily"!

"Nie idziemy zobaczyć domu?" Emily zapytała chłodno.

"Jestem pewna, że brat Matthew ma dobre oko do mieszkań, więc nie musimy na nie patrzeć. Jason zatrzymał się na chwilę, a jego ton złagodniał: - Więc chodźmy prosto do hotelu!

Emily mocniej ścisnęła kierownicę, opierając się chęci powalenia chłopaka na ziemię. Jej głos ucichł: - Do jakiego hotelu?

(Koniec rozdziału)



Tutaj można umieścić jedynie ograniczoną liczbę rozdziałów, kliknij poniżej, aby kontynuować czytanie "Czopki wasabi i nieoczekiwane spotkania"

(Automatycznie przejdzie do książki po otwarciu aplikacji).

❤️Kliknij, by czytać więcej ekscytujących treści❤️



Kliknij, by czytać więcej ekscytujących treści