The Doctor Is In

Rozdział pierwszy (1)

Nostalgia ogarnęła mnie, gdy wjechałem na cichy podjazd domu moich rodziców na przedmieściach New Jersey. Od mojej ostatniej wizyty minęło zaledwie kilka tygodni, ale wydawało się, że minęło więcej czasu - i zawsze było to mile widziane poczucie znajomości.

Kilka wspomnień odegrało się jak zwiastuny filmowe, gdy spojrzałem na dwie lukarny, które wyskoczyły z dachu - jedna z nich prowadziła bezpośrednio do mojego pokoju z dzieciństwa - i poprowadziłem mój samochód do zatrzymania się za SUV-em mojej siostry i szwagra.

Moja młodsza siostra, Georgia, maluch w tym czasie, hightailing it przez frontowy trawnik - nagi - podczas gdy ja goniłem za nią, a moi nadmiernie seksualni rodzice zrobili się na fotelu wypoczynkowym rozłożonym przed garażem.

Mój tata stojący w drzwiach i śmiejący się, gdy odprowadziłem moją pierwszą randkę do samochodu, otworzyłem drzwi i próbowałem posadzić ją bezpośrednio na pudełku prezerwatyw, które tam umieścił.

George wracający do domu z obozu masturbacyjnego - tak, to długa historia - i płaczący mi o zamordowaniu naszej matki, kiedy siedziałam obok jej biodra na moim łóżku.

W końcu nie dokonała morderstwa, a ja nie byłem w stanie zrobić nic, by powstrzymać łzy, ale tego dnia połączyliśmy się. W jakiś sposób, niezręczne, pełne dobrych intencji działania naszych rodziców uciszyły normalny antagonizm między rodzeństwem, który żył między nami i zmieniły go w coś bardziej dojrzałego. Coś, co nadal dokuczało i szturchało, ale w większości skupiało się na zrozumieniu i miłości.

Zagubiony w swoich myślach, zaskoczyłem, gdy drzwi burzowe zatrzasnęły się i nagi maluch wyszedł z nich na trawnik. Skoczyłem do działania, swinging out of my car door and leaving it open just as my frazzled brother-in-in-law Kline leapt from the front porch onto the grass and dropped to a squat, ready to corral her. Wzięłam drugą stronę i razem zapędziliśmy moją siostrzenicę Julię, jakby była zagubionym cielęciem, a my kowbojami.

Gdy pot spływał po linii moich pleców, zdałam sobie sprawę z czegoś: maluchy to w zasadzie tylko mniejsze wersje pijanych dorosłych, tyle że słodsze. Zastanawiałam się jednak, kiedy nastąpiła przemiana, kiedy słodkie nie było już takie słodkie. W jakim wieku oczekujemy, że wyschną, pójdą na odwyk, tego typu rzeczy?

Żartuję, oczywiście.

Ale nie da się ukryć, że podobieństwa między maluchem a pijanym dwudziestojednoletnim facetem na imprezie bractwa są niesamowite.

Kiedy Kline trzymał ją bezpiecznie w ramionach, mój umysł powędrował prosto do mojej podróży w dół uliczki pamięci.

"Jak matka, jak córka" - zauważyłam w tym samym momencie, gdy Kline powiedział dokładnie to samo.

Oboje zamarliśmy.

"O czym ty mówisz?" zapytaliśmy ponownie unisono.

Jego twarz nabrała cielesnej jakości, a ja się cofnęłam.

Oh, ohyda. I niezręcznie.

"Nieważne", mamrotałem, mrugając szybko oczami, aby spróbować wyszorować mentalny obraz.

Moja siostra i szwagier byli jedną z tych idealnych par, które czyniły siebie nawzajem lepszymi. On był genialnym biznesmenem, obładowanym większą ilością pieniędzy, niż mogłem sobie nawet wyobrazić, i jednym z najskromniejszych facetów, jakich kiedykolwiek spotkałem. Ona była równie błyskotliwa, odnosiła sukcesy jako dyrektor marketingu w New York Mavericks i była najszczęśliwszą częścią jego dnia.

To powiedziawszy, była również wariatką, a on był zdecydowanie zbyt dobry w byciu jej pomocnikiem.

"Gdzie jest Gigi?" Zapytałem, a cała jego twarz się rozjaśniła.

"W środku z nogami w górze".

Moje brwi zgniotły się razem. "Czy ona czuje się dobrze?" Była w ciąży z ich drugim dzieckiem i z tego co wiedziałem, zmęczenie nie doskwierało jej zbyt mocno.

"Och, tak", zauważył Kline lasciviously, i po raz kolejny, byłem przykro, że poszedłem tam.

"Oh, ohyda. Pytałam o poranną chorobę, a nie o orgazmy, do kurwy nędzy. Moja mama się o ciebie ociera".

Moja mama, dr Savannah Cummings, była terapeutką seksualną, a blizny po posiadaniu takiego rodzica jak ona biegły głęboko. Znalazłem swoje chwile, by cieszyć się darami, jakimi obdarzył mnie jej zawód, jako brat szukający amunicji przeciwko siostrze i tym podobnym, ale Kline, jako osoba z zewnątrz, nie miał tych samych osobistych urazów, które spowalniałyby jego radość. Większość ludzi ucieka od swoich szalonych teściów; on biegł z nimi.

"Och, daj spokój. Gdybym naprawdę próbował cię torturować, nie uchroniłbym cię przed tym, że Savannah była tam, próbując przekonać Georgie, że, cytuję, 'byłoby najbardziej naturalną rzeczą na świecie, gdybyś był jej położnikiem.'"

Wewnętrznie, skrzywiłem się. Zewnętrznie - skrzywiłem się. W rzeczywistości czułam się tak, jakby Kline właśnie dźgnął mnie palcem w tylną część gardła, a mój odruch knebla nie robił nic poza odpowiednią reakcją - rwący kaszel, uczucie dławienia się, lekkie mdłości.

Uwielbiałam swoją karierę lekarza położnika, ale zapisałabym się na przerzucanie hamburgerów w najbliższym fast-foodzie, gdyby miało to oznaczać uniknięcie wykonywania badań pochwy u mojej siostry. Sama myśl o tym była gorsza niż ten obrzydliwy horror o nazwie Ludzka stonoga.

Poważnie, jeśli nigdy nie widziałeś tego filmu, nie oglądaj go kurwa.

Ten film jest bardziej traumatyczny niż niebieski wafel i ta strona "Two Girls One Cup" razem wzięte.

Jezu. Tych też nie wygooglujcie.

Natychmiast zapragnąłem wyszorować mózg kwasowym wybielaczem i stwierdziłem, że znowu się skrzywiłem.

Kline uśmiechnął się triumfalnie. "Dokładnie".

Szczerze mówiąc, wagina, w środowisku zawodowym, nie miała już na mnie większego wpływu. W osobistym otoczeniu, powiedzmy przy trzech piwach w sobotnią noc na Manhattanie, byłem całym sercem za efektem, jaki na mnie wywierała - ale to był zupełnie inny temat. Jednakże, mimo że byłem dobrze przystosowany do przytłaczająco intymnych aspektów mojej pracy, wciąż nie mogłem się pogodzić z byciem regularnym OB George'a. Nagły przypadek? Byłabym na miejscu w mgnieniu oka. W przeciwnym razie, moja siostra i ja byłyśmy wystarczająco blisko, dziękuję bardzo.

Skończyłem rozmawiać o przyjemności reprodukcyjnej mojej siostry, jej możliwościach i organach, wyciągnąłem ramiona i pokręciłem rękami. Kline natychmiast przekazał moją squirming siostrzenicę.

"Chodź", Kline zadzwonił, gdy skierował się do drzwi, patrząc przez ramię, jak dmuchałem maliny na maleńki brzuch mojej siostrzenicy. "Lepiej wejdźmy do środka, żebyśmy nie przegapili twojego wielkiego debiutu w telewizji".




Rozdział pierwszy (2)

Motyle tańczyły w moim żołądku na myśl o stanie mojego życia. Kilka miesięcy temu firma produkująca programy telewizyjne zwróciła się do mnie i dwóch innych lekarzy stojących na czele swoich oddziałów w szpitalu św. Łukasza i zrobiła wszystko, aby przekonać nas do podpisania umowy na udział w programie, który miał być serialem dokumentalnym z kilkoma odcinkami o każdym z nas. Zdecydowali się nazwać to The Doctor Is In. Szczerze mówiąc, myślałem, że mogliby wziąć więcej swobody twórczej z tytułem, ale zgadywałem, że utrzymanie tego profesjonalnego i do rzeczy też nie było złym podejściem.

Dla mnie, od początku brzmiało to jak wybuch. Sposób na urozmaicenie pracy, trochę dodatkowej inicjatywy i może coś, co mógłbym kiedyś pokazać moim dzieciom - a w międzyczasie wykorzystać jako wstęp do rozmowy z kobietami.

Dr Scott Shepard, szef Oddziału Ratunkowego, miał takie samo pozytywne podejście do tej możliwości, ale Nick Raines, najnowszy nabytek nas wszystkich w St. Luke's i szef Neurologii, nie był taki pewny. Najwyraźniej miał do wyrównania rachunki ze swoją córką, z którą zrażał się przez większość jej życia, ale pod wpływem nacisków z naszej strony i zarządu szpitala, ugiął się. To byłaby dobra reklama dla szpitala jako całości.

Jeśli mam być szczera, byłam bardziej podekscytowana rozgłosem, który zapewni mi... osobiście.

Grey's Anatomy nauczyło mnie, że "gorący lekarz" to coś.

Mówienie ludziom, że oglądasz Grey's Anatomy, prawdopodobnie nie jest gorącym lekarzem, doradzał mój umysł.

Julia zaczęła się miotać, gdy tylko weszliśmy w drzwi mojego domu z dzieciństwa - po szybkim objeździe, by zamknąć drzwi do mojego samochodu - więc położyłem ją bez protestu. Czasami maluchy potrzebowały swobody, aby się wyszaleć i, z braku lepszych słów, oszaleć.

"Willy!" krzyknął mój ojciec na powitanie, ładując się w kierunku mnie i drzwi i całkowicie boksując Kline z drogi. Złapał moją twarz między swoje ręce i udawał, że całuje powietrze obok mojej głowy. To było nowe zachowanie, ale nie było całkowicie niespodziewane. Moja mama zawsze czytała jakiś artykuł na temat miłości, czułości i wpływu wspomnianych wyrażeń na twoje dzieci. To było prawdopodobnie coś, co powiedziała mu, że jest dobre dla zdrowia mojego życia seksualnego.

"Jestem tutaj, tato", mruknąłem z powrotem, uśmiech na mojej twarzy. "Nie musisz krzyczeć."

Zignorował mnie i kontynuował prawo na booming. "Wyglądasz dziś długo, synu".

O, dobrze. Kolejne dziwne zachowanie, ale to wcale nie było nowe. W dniu, w którym zobaczyłem mojego ojca i nie czekał na mnie żart o penisie, uczestniczyłem również w jego pogrzebie. Dick celowo dał mi na imię William, żebyśmy byli na zawsze związani jako ojciec i syn przezwiskami o tematyce Johnson.

Co? Czy nie tak nazwali cię twoi rodzice?

Mimo wszystko. Gotowość nigdy nie złagodziła mojej reakcji. Nigdy nie możesz być gotowy na to, że twój rodzic rozpocznie rozmowę o stanie twoich genitaliów. "O Jezu."

Georgia pochowała twarz w klatce piersiowej Kline'a za plecami Dicka, żeby przełknąć rozbawienie. To też nie było nic nowego. Jeśli ktoś wiedział, przez co przechodziłem, to była to ona.

Gdy tylko się skomponowała i odwróciła, rzuciłem jej spojrzenie. Takie, które mówiło hej, to też są twoi rodzice. Odwzajemniła moje spojrzenie, ale jej spojrzenie pokazywało, jak bardzo jest szczęśliwa, że dzieli część upokorzenia.

Ona ponosiła jego ciężar przez większość naszej niedawnej przeszłości. Najpierw, gdy byłem w szkole medycznej i robiłem rezydenturę, oba przedsięwzięcia, które pochłaniały prawie każdą godzinę moich dni, a potem, gdy wyszła za mąż za mężczyznę, którego moi rodzice uwielbiali, zamieszkała trzydzieści minut od ich domu, a potem poszła i urodziła dziecko.

Może winić tylko siebie, jeśli mnie zapytacie. Wszyscy wiedzą, że wnuki to pewny sposób na zapewnienie rodzicom przepustki na cały świat.

Ale ona otrzymała więcej niż jeden transport zabawek seksualnych - nawet podczas jej miesiąca miodowego - od naszej matki w jej kadencji jako bufor upokorzenia, więc zgadłem, że to moja kolej.

"Chodź, chodź", powiedziała moja mama, tasując nas do salonu. "Twój pokaz zaraz się zacznie, ale mam przekąski w środku!".

"Przekąski?" zapytałem z nadzieją. Nie miałem nic do jedzenia od rana przed pracą i umierałem z głodu. Niestety, śmiech Kline'a i kilka klepnięć w ramię dość szybko stłumiły moją nadzieję.

"Co? Żadnych przekąsek?" zapytałem.

"Och, są przekąski", poprawił Kline. "Wystarczy, że poczekasz".

"Wejdźcie tu, wy trzej!" Savannah krzyknęła. Oczy mojej siostry błyszczały wiedzą o rzeczach, które mają nadejść.

Zerknęłam na drzwi, żywe sny o ucieczce chwilowo przejęły moją wizję, ale klepnięcie Georgii w górną część mojego ramienia zatrzasnęło mnie z tego.

"Chodź. Twój debiut w telewizji czeka".

Jakie to dziwne. Ja w telewizji. Nie spodziewałem się takiego obrotu spraw, skoro byłem lekarzem.

Oficjalnie zwabiony, poszedłem za siostrą i szwagrem w dół korytarza. Julia wystrzeliła z drzwi i potknęła się o mnie, ale udało mi się zarówno złapać się przed uderzeniem w ziemię, jak i uniknąć nadepnięcia na nią.

"Whoa, JuJu. Prawie wyciągnąłeś swojego wujka Willa", Kline dokuczał z uśmiechem, gdy nabrał ją i w swoje ramiona.

"Boom boom, dah-dee", odpowiedziała, a nawet ja się śmiałem.

Boom boom, rzeczywiście.

Moja mama i tata czekali w salonie, kiedy przyjechaliśmy, ale to nie trwało długo.

"Strzelaj, Dick. Chodź mi pomóc. Zapomniałem szampana z garażu".

"Szampana?" Zaprotestowałem. "To tylko przedstawienie, mamo."

Zignorowała mnie, podobnie jak mój tata. Nie zawahał się podskoczyć i podążyć za nią w dół korytarza.

Georgia zakryła uszy Julii, ciągle poruszającej się małej dziewczynki teraz na jej kolanach, i powiedziała słowa, które wszyscy wiedzieliśmy, że są prawdziwe, ale nie chcieliśmy powiedzieć. "Na pewno będą mieli s-e-x".

Wzruszyłem ramionami w afirmacji. Nie mogłem sobie wyobrazić czasu, kiedy Dick i Savannah nie wymykali się, żeby uprawiać seks. I dobrze dla nich, jak sądzę. Chciałam tylko, żebyśmy wiedzieli o tym trochę mniej.

Zapach jedzenia przykuł moją uwagę i nie zajęło mi dużo czasu, aby namierzyć jego źródło - stolik do kawy.




Rozdział pierwszy (3)

O Jezu.

"Czy to są rogaliki w kształcie waginy?" zapytałam, ale znałam odpowiedź. Cholera, moi rodzice są dziwni.

Kline przytaknął entuzjastycznie. "Pomogłem je ukształtować".

"A te? Co to jest?"

"Deviled eggs with the tops on and a pickle speared garnish," Georgia powiedziała, jej oczy szerokie i niewinne.

"I?"

Ona huffed i zachichotał trochę. "Zapłodnione jajko, oczywiście".

"Twizzlers?"

"Jajowody."

"Widzisz?" Kline powiedział ze śmiechem. "Mówiłem ci, że są przekąski".

"Chryste."

Mimo to... byłem naprawdę głodny. I lubię jeść cipki, rozumowałem. Chwytając trzy chlebowe pochwy, wskoczyłem pierwszą do ust i przeszukałem stół w poszukiwaniu hot dogów w kształcie penisa. Naprawdę potrzebowałem trochę białka, nawet jeśli było wątpliwego pochodzenia i fallicznego kształtu.

"Ooh, zaczyna się! Patrzcie, patrzcie!" George piszczał podekscytowany. "Podkręć to, Kline."

Skoczył, aby zrobić tak jak prosiła, a ja zająłem miejsce na kanapie obok niej i Julii, gdy to zrobił.

Zaczęła się muzyka, szybkie tempo z toną materiałów filmowych B-roll szpitala, jego sal i ruchliwych ulic Manhattanu. Intensywność była ekscytująca, tak bardzo, że sprawiła, że moje serce biło nieco szybciej. Mignęło mi przednie wejście do szpitala św. Łukasza przy 59. ulicy, a następnie powiększyło drzwi wejściowe i przez korytarze, klatkę schodową i za rogiem do przedniego wejścia do St. Luke's Obstetrics and Gynecology w superspeed, prawie jakby przywiązali kamerę do rakiety.

Ale kiedy drzwi mojego biura otworzyły się, rzeczywiste ujęcie kamery zamarło, a grafika dla pokazu uformowała się, ostatnie słowa, które zanikły: Dr. OB, i zdjęcie mnie.

Gigi pisnęła i ścisnęła moje kolano, a Kline obdarzył mnie zachęcającym uśmiechem z krzesła obok nas.

Ujęcie kamery podniosło się ponownie, gdy kamerzysta szedł korytarzem wyłożonym naszymi pokojami egzaminacyjnymi do mojego gabinetu na końcu. Gdy tylko moja twarz wypełniła kadr, w moim żołądku uformował się węzeł. Nie byłam pewna dlaczego; do tej pory nie czułam nic poza podekscytowaniem. Ale w tej chwili pojawiło się dziwne poczucie niepokoju. Nie wiedziałem, czy to wyraz mojej twarzy, czy po prostu niepewność tego wszystkiego.

Ale nie minęło wiele czasu, gdy dowiedziałam się dlaczego.

Przedstawiłem siebie i praktykę oraz wyjaśniłem, że nie mogę się doczekać, aby zaprosić widzów do mojego świata. Wszystko to było bardzo niewinne. Ale wtedy obraz mnie zamarł, na mojej twarzy pojawił się zalotny uśmiech, a na ekranie pojawiła się błyskawiczna, tak szybka, że ledwo można było rozróżnić słowa, lista wszystkiego w moim świecie - lub w tym, który zamierzali namalować.

Ten, którego się spodziewałem - medycyna. Ten, do którego zachęcałem - innowacja.

A potem cała litania przymiotników, które z pewnością będą mnie prześladować do końca życia.

Seks.

Skandal.

Intryga.

Tajemnice.

Kłamstwa.

Siedziałam nieruchomo.

Grafika programu ponownie wypełniła ekran, a na dole pojawiło się oznaczenie mojego segmentu, dr OB. Tylko tym razem duch liter "s-c-e-n-e" wypełnił przestrzeń tuż po.

Dr. OBscene. Dr. Obscene.

Ja. Mówią o mnie.

Nastąpiło kilka minut materiału filmowego śledzącego mnie po szpitalu, ale byłem na to wszystko odrętwiały. Jedyne, co się przebiło, to Kline skaczący ze swojego miejsca i Georgia wychodząca z sali z moją siostrzenicą. Dick i Savannah wrócili w pewnym momencie i mogli krzyczeć, z tego co wiem. Dla mnie jednak wszystko było milczące.

Całe moje życie migało mi przed oczami.

Ujęcie kamery podążyło za mną do szatni szpitala, coś, o czym nie miałam pojęcia, że mieli nawet pozwolenie na to - ignorancja, którą miałam wrażenie, że zamierzali, jeśli trzęsące się nagranie i ledwo pęknięte drzwi były czymkolwiek, by przejść - i kontynuowali filmowanie, gdy podciągnęłam koszulę i przez głowę i zaczęłam ściągać moje spodnie. Gdy ujęcie się oddaliło, odsłoniłem prawie cały policzek.

Scenariusz w stylu "Anatomii Greya", gdzie faktycznie filmowali cię rozbierającą się i uprawiającą seks w dyżurce, nie był prawie tak atrakcyjny w prawdziwym życiu. Myślałam, że będą mnie śledzić, przedstawiać mi okazje do pochwalenia się moją wiedzą i pokazania różnicy, jaką chcę zrobić w życiu moich pacjentów - a nie umniejszać moje zamiary za pomocą kreatywnej edycji i pokazywać mnie rozebraną zamiast nagłego cięcia cesarskiego, które wykonałam niecałą godzinę wcześniej. Była różnica między wyglądaniem na gorącą i zdolną, a wyglądaniem nieodpowiednio - a ten stek bzdur zdecydowanie przedstawiał mnie jako tę drugą.

Chryste, moja kariera była tutaj na linii.

Zanim jeszcze zdałem sobie sprawę z tego, co robię, miałem wyciągnięty telefon i w ręku, szukając numeru kogoś, kto miałby jakieś odpowiedzi, a tak naprawdę miałem tylko jedno pytanie. Co tu się, kurwa, dzieje?

Wybrałem Tammy Schuler, członkinię zarządu St. Luke's i jedną z największych orędowniczek wszystkich pozytywów, które ten program wniesie do naszego życia, wybrałem opcję Call i przycisnąłem telefon do mojego rozgrzanego do czerwoności ucha.

Odebrała na drugim dzwonku, a jej głos był ostrożnie karcący. "Will, uspokój się."

Nawet nic nie powiedziałem, ale chyba taka była siła mojej furii, jak promieniowała przez telefon.

"Uspokoić się?" zapytałem, śmiertelnie cicho. "Chcesz, żebym się uspokoił?"

"Słuchaj-"

"Mają mnie na kamerze rozbierającą się, Tammy!" Eksplodowałam. "Jak do cholery mogli filmować w szatni? Gdzie był Legal na tym jednym?"

"Nie dokładnie wyszczególnili w kontrakcie, że będą filmować cię rozbierającego się, Will."

"Więc chodźmy za nimi! To jest naruszenie całej zawodowej prywatności i całkowite wprowadzenie w błąd."

"Will..." Zrobiła pauzę. "Boże, Will".

"Co?"

"Oni nie nakreślili, że planują to zrobić po swojej stronie, ale my nie nakreśliliśmy, że nie mogą po naszej. Przykro mi."

"Więc...co? Mam po prostu siedzieć tutaj i pozwolić, żeby to się działo przez następne dwanaście tygodni? Myślałem, że to jest cholerny serial, a nie jeden policzek od początku porno!"




Rozdział pierwszy (4)

"Mamy związane ręce przez następne 36 lat, Will. Sprawdziliśmy u prawników, zapewniam cię, ale nie mamy możliwości odwołania się. Każdy zaplanowany odcinek - twój, Scotta i Nicka - będzie emitowany."

"Pieprzone gówno."

"Będzie."

"Tak, tak, wiem. To nie jest dokładnie profesjonalny język."

Faktycznie trochę się roześmiała, a ja rozważałem, jakiej technologii wymagałoby, żeby moja ręka sięgnęła przez telefon i ją udusiła. Czy już to wynaleźli? Czy mojego szwagra stać na to? Jest cholernie nadziany, więc na pewno może.

"Nie, nie jest, ale w porządku. Chciałem ci tylko przekazać pozytywną wiadomość".

"Nie bardzo widzę, jak możesz to obrócić w dobrym kierunku, Tammy."

"Co powiesz na pięćset tysięcy wejść w godzinę?"

"Co?"

"Tyle osób odwiedziło stronę internetową szpitala w ciągu ostatniej godziny".

Przewróciłam oczami. "I? Zawsze myślałem o szpitalach jako o jednej z tych rzeczy, które same się sprzedają. Ludzie zostają ranni, przychodzą. To nie jest tak, że wybierają spa".

"Tak byś myślał, ale się mylisz. Ludzie wybierają szpitale, Will, i jakkolwiek nie podoba ci się to osobiście, ludzie wybierają nasz szpital z powodu tego programu."

"I oni wszyscy zgłaszają się na oddział psychiatryczny?"

W głębi duszy wiedziałem, że ma rację. Ludzie naprawdę wybierali szpitale. Widziałem to wystarczająco dużo w moim czasie jako lekarz, ale jednak... to dotyczyło mnie i byłem wkurzony. Emocje czasem przekreślają racjonalne myślenie.

"Will."

Westchnąłem. Cholera. "Dobrze. Chyba jest tak, jak jest."

"Jest."

"Więc lepiej trzymaj mnie na pensji, dopóki nie będę martwy, bliski, albo skazany za prawdziwą zbrodnię".

To była jej kolej, aby westchnąć. "Szpital nie może faktycznie obiecać, że utrzyma dla ciebie pracę, ale mogę zagwarantować, że okoliczności zostały odnotowane".

"Moje poświęcenie zostało odnotowane".

"Teraz po prostu dramatyzujesz".

Może miała rację. Może ja dramatyzowałem. A może to naprawdę był koniec mojego życia, jakie znałem. Tak czy inaczej, pożegnałem się, odłożyłem słuchawkę i zmusiłem się do powrotu do salonu, aby obejrzeć resztę programu.

Prawda była taka, że tak jak byłem zły na Tammy i zarząd, i tak jak czułem się wściekły na firmę produkcyjną, żadna z tych rzeczy nie miała nic wspólnego ze wstrętem, jaki czułem do siebie. Byłem podekscytowany. Naiwnie myśląc, że program poprawi moje życie towarzyskie, do cholery. Och, jesteś taki imponujący, Will, myślałem, że kobiety będą mówić.

Ale program obrał kierunek zupełnie inny od tego, co zaproponowali - wstrząsające relacje najbardziej elitarnych lekarzy St. Luke'a - i zamienił je w lekki romans na temat wszystkiego, co etyczne i profesjonalne.

Niestety, mając opuszczoną gardę i głowę w dupie, dałem im materiał. Byłem facetem przed kamerą, a winę za to ponosi tylko ja.

Cholera.

Na krawędzi mojego fotela, patrzyłem z obrzydzeniem jak człowiek na ekranie - ja, najwyraźniej - powiedział coś graniczącego z obraźliwością i mrugnął... podczas sprawdzania rozwarcia na nieszkodliwej kobiecie w ciąży... tuż przed tym jak program zamarł w końcowej reklamie.

Dobrze. Boże.

Nie pamiętam, żebym to robił, mrugając do kamery w ten sposób, a już na pewno nie pamiętam, żebym robił to z ręką w środku kobiety. Kamera była tuż za jej głową, a fartuch zakrywał całą skórę jej nóg, ale, do jasnej cholery, nigdy nie wypadało mrugać do kobiety podczas tak intymnego badania. Ciekawe, czy poczułaby się nieswojo? Czy pomyślałaby, że mrugam do niej?

Chociaż wiedziałem, że nigdy nie zachowałbym się w ten sposób bez jakiegoś pseudo-rozsądnego wytłumaczenia, panika i histeria wirowały we mnie, dopóki niedowierzanie nie otrzeźwiało i nie pozwoliło im wybuchnąć.

"Wyglądam jak drapieżnik!"

Żadna kobieta już nigdy nie miała się do mnie zbliżyć. Nie po lekarstwa i na pewno nie po seks. Musiałem się przeprowadzić. W jakieś odległe miejsce. Bez telewizji. I mieszkać w szałasie czy czymś takim. O mój Boże. Nikt już nigdy nie będzie mnie obciągał. Miałam być męską wersją staruchy, ale zamiast kotów, miałabym tylko kolekcję kieszonkowych cipek.

Słodki Jezu, zaraz zwymiotuję.

"Nie martw się, Willy. Jeśli cokolwiek, to prawdopodobnie podniesie stawkę na twojej kobiecej uwadze i życiu randkowym. Kobiety są notoryczne w poszukiwaniu rzeczy, które są dla nich złe" - zauważył mój tata.

Kline wydał niski gwizdek, a Georgia wstała ze swojego miejsca w afekcie. "Um, przepraszam?"

"Dick", powiedziała moja mama. Ale będąc moją mamą, powiedziała to przez cholerny chortle.

Będąc w centrum takiej niezgody, uznałem, że to mój rodzinny obowiązek, by się w to wmieszać. Plus, jeśli nie powiedziałem tego, co myślałem wkrótce, obawiałem się, że wybuchnę w coś z Men in Black. "Nie, tato. Szalone kobiety szukają rzeczy, które są dla nich złe. Te mądre biegną w drugą stronę". Mój głos opadł do zdefektowanego pomruku. "Co jest dokładnie tym, co będą teraz robić ze mną. Jezu."

"Założę się, że nikt nawet nie patrzy," Georgia ćwierkała z nadzieją, próbując poprawić mi humor poprzez obelgę. Spędziłem cały dzień mając nadzieję, że jest inaczej, ale w tym momencie nie chciałem nic więcej niż to, żeby moja siostra miała rację.

Mój telefon, oportunista, zadzwonił szyderczo w mojej kieszeni. W połowie rozważałem, żeby nie czytać wiadomości tekstowej, ale na dłuższą metę nie byłem pewien, czy ignorowanie tego małego problemu rzeczywiście sprawi, że on zniknie. Zamiast tego, może po prostu zrobić ze mnie większego głupca.

Moja rodzina kontynuowała debatę na temat mojego wątpliwego statusu kawalera w tle, kiedy wyciągnąłem telefon z kieszeni i przesunąłem palcem, żeby przeczytać wiadomość, nie zatrzymując się, żeby zobaczyć, kto to jest.

Z perspektywy czasu, prawdopodobnie powinienem był wykorzystać ten moment.

Thatch: Hot damn, synu. Przez te wszystkie lata nieźle ukrywałeś swojego freak-a-leek. Cassie ma już nogi w powietrzu przez całą dobę, próbując ponownie zajść w ciążę, ale jeśli to się nie uda, jesteś oficjalnie naszym nowym lekarzem. Do diabła, nawet jeśli się uda. Jej cipka sprawia, że wszystkie inne, które widzisz na co dzień, wyglądają jak amatorki.

Oto i on. Potwierdzenie od Thatchera Kelly'ego, najlepszego przyjaciela mojego szwagra i jednej z najbardziej absurdalnych istot ludzkich, jakie kiedykolwiek się urodziły. Był nastolatkiem w ciele olbrzyma i nie lubił rzeczy, które nie miały przygotowanej wielkiej, oczywistej pary cycków, tylko czekających na ssanie. Był najgorszym sędzią normalności i dokładnym przeciwieństwem mojej docelowej demografii - i podobał mu się ten program.

Miałem przejebane. Naprawdę i naprawdę spieprzony.

Moja głowa opadła do tyłu w frustracji, gdy mój wewnętrzny głos zakpił ze mnie prawdziwą prawdę. Nie jesteś zerżnięty, Willu Cummingsie. Już nigdy nie będziesz zerżnięty.




Rozdział drugi (1)

W tej chwili był jeden pewnik - Scott Eastwood wyglądał doskonale nago.

I wyglądał jeszcze lepiej nagi w moim łóżku.

"Dzień dobry, Melody", powiedział z tym swoim podpisowym grymasem i pociągnął mnie na szczyt swojego śmiesznie pięknego ciała - tonowanego, jędrnego i wyrzeźbionego, był to rodzaj sylwetki, do której aspirowali greccy bogowie.

"Dzień dobry, Scott Eastwood," powiedziałem, a jego uśmiech poszerzył się.

"Myślę, że można porzucić formalności", dokuczał, a ja się zarumieniłam. "Jesteśmy teraz małżeństwem, kochanie. Najwyższy czas, żebyś zaczęła przyzwyczajać się do tego, że nazywasz mnie po prostu Scottem".

Nawet jeśli to najprawdopodobniej sen, Mel, nigdy nie przestaniemy nazywać go Scottem Eastwoodem...

Cholera... czy ja śnię?

Wpatrywałam się w niebiańsko błękitne oczy Scotta Eastwooda, gdy patrzył na mnie, jak słońce wznosiło się i zachodziło we mnie.

"Jesteś taka piękna o poranku, Melody" - skomplementował i przeczesał pukiel włosów z moich oczu.

Hmmm... Tak... To wydaje się trochę zbyt piękne, żeby było prawdziwe....

"Mógłbym spędzić resztę mojego życia po prostu wpatrując się w twoje oczy," wyszeptał i wcisnął miękki pocałunek-który obejmował trochę języka-na moje właśnie obudzone usta.

"Smakujesz tak doskonale", powiedział mi.

Byłam dumna z dobrej higieny zębów, ale nawet najczystsze usta nie mogły uniknąć winowajcy porannego oddechu.

Cholera. Pewnie mi się śni.

"Jesteśmy małżeństwem, Scott Eastwood?" zapytałam.

"Tak, pani Eastwood", odpowiedział przez miękki chichot, ponownie przyciskając swoje usta do moich. "Jesteśmy małżeństwem."

"Czy podpisałem intercyzę?"

Potrząsnął głową. "Nigdy nie zmusiłbym miłości mojego życia, mojej bratniej duszy, do podpisania intercyzy".

Kurwa mać. Zdecydowanie sen.

Odcienie różu i żółci zaczęły filtrować się na twarzy Scotta Eastwooda i wiedziałem, że to tylko kwestia czasu. "Pocałuj mnie jeszcze raz", zażądałam, a on posłuchał.

Mężczyzna, który słucha zamiast się kłócić? Najpewniej matczyne marzenie.

"Pieprz mnie, Scott Eastwood", nalegałam, ale było już za późno. Twarz mojego wymarzonego męża i nasze luksusowe białe łóżko zaczęły rozpływać się w powietrzu, gdy poranne słońce w końcu zadziałało pod moimi powiekami.

Otworzyłam oczy i natychmiast jęknęłam na widok różowych ścian, kartonów i sprzętu do ćwiczeń. W ciągu trzydziestu sekund przeszłam z marzycielskiego unoszenia się na chmurze dziewiątej z nagim ciałem Scotta Eastwooda przyciśniętym do mojego, do jednego z siedmiu kręgów piekła, które w rzeczywistości było moją rzeczywistością.

Koszmar z dwoma sypialniami moich rodziców w Hell's Kitchen. Bill i Janet uważali, że to jednak sen. Dzięki łasce dwóch małych słów: kontrola czynszu.

Ale ja tak naprawdę nie widziałam tego w ten sposób. Nie w tej chwili. Moje życie zostało zredukowane do sześciu kartonowych pudeł upchniętych w mojej starej sypialni, a każdy wysiłek, jaki wkładałam w bycie własną kobietą przez ostatnie sześć lub więcej lat, zniknął. Byłam z powrotem w domu. Z moimi rodzicami. W miejscu, w którym dorastałam.

Chociaż nie wyglądało już jak moja nastoletnia młodość. Beżowe ściany były kiedyś zaśmiecone plakatami nowofalowych zespołów z lat osiemdziesiątych, takich jak Modern Talking czy Rick Springfield.

Hej, nie oceniajcie moich nastoletnich preferencji muzycznych.

Mogłam być wyrzutkiem we wczesnych latach 2000, ponieważ odmówiłam wskoczenia na wózek z boysbandami i mainstreamowym popem, ale nikt nie mógł się oprzeć piosenkom takim jak "Brother Louie" Modern Talking, a bądźmy szczerzy, nawet do dziś każdy chce być "Jessie's Girl".

Ale teraz pokój zamienił się w coś z koszmaru o różowym odcieniu gumy balonowej - tak jak pokój "fitness" mojej matki. Najwyraźniej różowy był jednym z tych kolorów, które motywowały ludzi do dążenia do posiadania stalowych bułeczek.

Mówiąc krótko, moje perspektywy życiowe były ponure - miałam dwadzieścia dziewięć lat i oficjalnie wprowadziłam się z powrotem do mieszkania rodziców. Byłam świeżo upieczoną singielką, nie miałam pracy, a noce spędzałam śpiąc między bieżnią a mistrzem ud.

Ugh. Wróć do mnie, Scott Eastwood!

Gówno właśnie stało się prawdziwe. Cóż, naprawdę smutne. I przygnębiające. I cholernie różowe.

"Powstań i błyszcz, Melody!" Moja matka ogłosiła swoje wejście dwoma miękkimi stuknięciami w już na wpół otwarte drzwi. Zawiasy skrzypnęły i zanim się zorientowałam, uśmiechnięta twarz Janet Marco była w pełnym widoku z mojej grzędy na szczycie mojego nowego łóżka - matczynego materaca powietrznego z 1982 roku. Był wystarczająco stary, by być zabytkowy - i to nie w zabawny sposób - i nie można było nawet użyć pompki do nadmuchania go. To maleństwo wymagało takiej pojemności płuc, która zwykle skutkowała zemdleniem.

Jezu. Która to już godzina, do cholery? Czułem się zbyt wcześnie, żeby ćwicząca Barbie była tutaj, pracując w pocie czoła. Zerwałem mój telefon z kartonu - inaczej zwanego moją szafką nocną - obok materaca powietrznego. Stuknąłem go do życia, a jasny ekran wszystko ale oślepił moje zmęczone oczy. Zignorowałam bzdurnego SMS-a od Eli'a - mojego nowo mianowanego byłego chłopaka - i skupiłam się na godzinie. Cyferki 9:30 lśniły na mnie z powrotem, a ja mentalnie dałam mojej bąbelkowej matce środkowy palec.

"Jak się ma moja ulubiona dziewczyna?" Janet singsonged jak szła jej spandex-covered tyłek do pokoju. Nie zostawiła czasu na odpowiedź, zanim wskoczyła na swoją bieżnię i biegała w spokojnym tempie.

"Jest za wcześnie", odpowiedziałem, a ona natychmiast cupped jej ucho w moim kierunku, dając uniwersalny sygnał dla nie słyszałem cię.

"Co to było, kochanie?"

"Powiedziałem, że jest za wcześnie", powtórzyłem, a ona zaoferowała żadnej odpowiedzi, najwyraźniej nadal nie mogąc usłyszeć, co mówiłem. Nie byłem naukowcem od rakiet, ale powiedziałbym, że powtarzające się uderzenia jej stóp o bieżnię nie pomagały naszej rozmowie.

"Mów trochę głośniej, Mel" - poinstruowała i stuknęła palcem o kontrolki, żeby zwiększyć prędkość.

Fantastyczny pomysł, mamo. Bo zwiększenie prędkości zdecydowanie pomoże nam rozmawiać jak normalne istoty ludzkie.

Mało znany fakt o Janet: była trochę niedosłysząca. Winiła za to starzenie się i genetykę, ale biorąc pod uwagę, że zawsze miała z tym problemy, miałem wrażenie, że ma to coś wspólnego z tymi wszystkimi koncertami rockowymi, na które chodziła z moim ojcem, kiedy byli młodzi i dzicy. W tamtych czasach Bill i Janet byli zagorzałymi fanami Black Sabbath i w ciągu pięciu lat wzięli udział w nie mniej niż dwudziestu koncertach. Nie wspominając o tym, że na boku dorabiali jako groupies KISS.




Tutaj można umieścić jedynie ograniczoną liczbę rozdziałów, kliknij poniżej, aby kontynuować czytanie "The Doctor Is In"

(Automatycznie przejdzie do książki po otwarciu aplikacji).

❤️Kliknij, by czytać więcej ekscytujących treści❤️



👉Kliknij, by czytać więcej ekscytujących treści👈