Shadows of a Broken Dream

1

20:00, Platinum Grand Hotel.

Ava Carter stała przed sięgającymi od podłogi do sufitu oknami sali balowej, wpatrując się w kolorową, błyszczącą nocą stolicę ze słodkim blaskiem w oczach.

Wspaniale, wkrótce będzie miała rodzinę, nie będzie już sama, a w jej życiu pojawi się cel, do którego dążyła przez całe życie.

Ava delikatnie pogłaskała swój burczący brzuch, chłonąc szczęście.

W tym momencie Grace Monroe, jej menadżerka, podeszła do niej i powiedziała cicho: "Ava, twoja kolej na przemówienie".

Ava zebrała nieco swoje emocje, a uśmiech, który pasował do jej twarzy, sprawił, że Grace na chwilę zastygła w zachwycie, a potem roześmiała się bezradnie.

Kobieta była piękna, estetycznie podobała się wszystkim.

Po przemówieniach na benefisie Grace podrzuciła Avę do River Heights.

Sprawdziła godzinę, była dopiero dziesiąta, niedługo wróci.

Ava spojrzała na kolację przy świecach na stole jadalnym niedaleko, a na jej twarzy pojawił się słodki i szczęśliwy uśmiech.

O północy Liam Hudson otworzył drzwi na czas, pokój był przyciemniony i niejednoznaczny, światło świec migotało słabo.

Wszedł do pokoju ze złym uśmiechem i zamknął za sobą drzwi, Ava już stała cicho za nim, a gdy tylko się odwrócił, objęła go za szyję, stanęła na palcach i pocałowała go gwałtownie.

Oczy Liama pokazały jego przychylność, a on trzymał ją mocno w ramionach.

"Nie."

Jego brwi zmarszczyły się lekko, gdy zapytał zdezorientowany: "Co się stało? Nie masz dzisiaj okresu?

Policzki Avy zarumieniły się, opuściła te hipnotyzujące oczy i wyszeptała: "Jestem w ciąży".

Oczy Liama zdawały się być owiewane przez wiatr i natychmiast stały się ponure.

Ava wydawała się czuć ulgę, gdy to powiedziała, a po kilku sekundach podniosła wzrok i zapytała nieśmiało: "Cieszysz się? Będziemy mieli dziecko".

Liam uśmiechnął się znacząco, puścił ją i odwrócił się w stronę kanapy.

Serce Avy poczuło nagły niepokój, zanim spróbowała zapytać go, czy jeśli pewnego dnia będą mieli dziecko, będzie szczęśliwy?

Liam dał jasno do zrozumienia, że nie może się tego doczekać.

A teraz, dlaczego jego reakcja jest taka zimna? Czy to możliwe, że nigdy nie można ufać słowom mężczyzny?

Dźwięk zapalniczki zawrócił jej w głowie, a kiedy podniosła wzrok, Liam siedział już na kanapie, paląc papierosa, a po zaciągnięciu się, odwrócił się i pomachał ręką do Avy. Podeszła do niego, jak zawsze, i przykucnęła obok jego nogi, delikatnie opierając o nią głowę.

Liam pogłaskał jej delikatny policzek i zapytał: "Ile miesięcy?".

"Dziewięćdziesiąt dziewięć dni.

Nic nie powiedział, a po chwili ciszy wyjął telefon komórkowy i wybrał numer.

Zanim Liam zdążył cokolwiek powiedzieć, Ava pomyślała sobie, że może wiadomość była dla niego zbyt nagła, więc nie zareagował tak, jak się tego spodziewała.

Ale kiedy Liam otworzył usta, Ava poczuła, że jej świat natychmiast się zawalił. ......

Kiedy połączenie zostało odebrane, druga strona zapytała: "BOSS, co mogę dla ciebie zrobić?".


Liam zaciągnął się papierosem, po czym powiedział przyciszonym głosem: "Sprowadź do River Heights dwie lekarki specjalizujące się w aborcji. Pamiętaj, przygotuj cały sprzęt".

Drugi mężczyzna jakby zamarł na chwilę, po czym natychmiast odpowiedział: "Tak, szefie".



2

Ava Carter cała drżała, jej twarz była blada i niemal przezroczysta. W ciszy mieszkania wyraźnie słyszała własne szybkie bicie serca, które zdawało się bić w bęben nadchodzącego horroru.

Serce odbijało się echem jak ostrzeżenie.

"Specjalizujesz się w aborcji? Mają odpowiedni sprzęt?" Słowa Liama Hudsona były jak ostre krawędzie, dźgające ją w serce.

Nie chodziło o to, że Ava nie wiedziała, co miał na myśli, ale słowa, które wzmocniła, były jak demony, nawiedzające jej umysł, niemal dusząc ją bólem.

Przez dłuższą chwilę panowała cisza, aż w końcu Ava podniosła głowę, wpatrując się twardo w wysokiego Liama, próbując mówić: "dla ...... dlaczego?"

Jej głos był ochrypły, brzmiał tak rozpaczliwie, że nawet jej samej trudno było to znieść. Łza spłynęła w dół, kapiąc na nogawkę spodni Liama, zimny dotyk sprawił, że jej serce zadrżało.

Kącik ust Liama wygiął się w zimnym uśmiechu - Ava, nie jestem aż tak naiwny, by myśleć, że jestem godny noszenia dziecka Hudsona.

Wydawało się, że jego bezlitosne słowa pozbawiły Avę wszystkich sił, upadła bezradnie na dywan, a jej zrozpaczony wyraz twarzy był widoczny dla każdego, kto na nią spojrzał.

Nagle wstała tak mocno, jak tylko mogła i pobiegła w stronę drzwi. To była jedyna rodzina, jaka jej pozostała, i starała się ją chronić, nie pozwolić, by stała jej się krzywda!

Ale w chwili, gdy otworzyła drzwi, światło z korytarza zalało jej twarz jak nadzieja.

Jednak sekundę później Ava została siłą odciągnięta przez Liama, wciągnięta z powrotem do tego, co uważała za piekielne mieszkanie. Światło było ulotne, jakby szydziło z jej rozpaczy.

Liam, bez wyrazu, wyprostował krawat i owinął jej nogi ciasno wokół siebie.

"Ava, puść mnie! Szamotała się, sycząc gniewnie: - Ty zwierzęciu! Nie chcesz nawet własnego dziecka, a ja nie chcę go zabijać!

Liam, z papierosem w kąciku ust, powiedział spokojnie: "Jeśli on tego nie chce, czy muszę spędzić z nim życie, a nawet zatrzymać jego potomstwo?".

Twarz Avy poczerwieniała i desperacko wykręciła się, próbując uwolnić się z jego lodowatych więzów. Jednak jej zmagania były bezsensowne, jakby była ciasno związana i straciła wolność.

Łzy napłynęły jej do oczu, gdy czekała, a widząc, że nie może się uwolnić bez względu na wszystko, zmieniła zdanie i błagała Liama: "Błagał mnie, że jeśli go nie polubię, zabierze dziecko ze sobą i odejdzie, i nigdy więcej nie pokaże się przede mną i nie sprawi mi żadnych kłopotów, więc proszę, nie pozbywaj się jego dziecka, proszę."

Ale Liam nie słucha i nadal ciągnie ją w stronę stołu.

Machnięciem ręki zmiótł na ziemię kolację przy świecach, którą Ava przygotowała, a serce Avy zabolało i zamknęła oczy tak mocno, że gdyby mogła, zakryłaby uszy, by nie słyszeć spadających talerzy.

Liam rzucił ją na stół w jadalni, przygniótł i nie ważne jak bardzo błagała, on nie reagował.

Wkrótce potem rozległo się pukanie do drzwi mieszkania, Liam nacisnął pilota i otworzył drzwi, weszły dwie lekarki i lekarz, każdy niosąc zimną srebrną walizkę.
Ava desperacko walczy, ale bezskutecznie. Syczy z niepokoju, a nawet gryzie się w usta, które obficie krwawią.

Lekarz lekko zaciska usta, podchodzi do Liama, spogląda na niego i odwraca się do dwóch lekarek.

Być może z powodu siły swojej rozpaczy, Ava wyrywa się i biegnie dziko w kierunku drzwi.

Ava zostaje złapana przez Liama i przyciśnięta z powrotem do stołu, gdzie nie ma szans na ucieczkę.

Dźwięk metalu zderzającego się w jej uszach był jak okropny, demoniczny dźwięk. Krzyczała, syczała w desperacji, ale bezskutecznie...

W jednej chwili zimne narzędzia wbiły się bezlitośnie w jej ciało, a świadomość Avy zanikła, jej twarz zbladła z rozpaczy.

"Liam, zawdzięczam mu życie!" powiedziała zachrypniętym głosem.

Liam odpowiedział szyderczo: "Bez niego, jak mógłbym zawdzięczać ci to życie!".

"Ava, nawet jeśli to półtora. Powiedziała z tępym spojrzeniem - Nie mogę wpaść w jego ręce, bo na pewno zapłaci mi krwią, a ja nie pożyję długo ......

Zanim słowo "śmierć" padło z jej ust, oczy Avy natychmiast stały się wściekłe i poczuła, że coś w jej ciele zostało jej brutalnie wyrwane. ......



3

Cztery lata później.

Międzynarodowy port lotniczy Capital City.

Ava Carter ubrana w najnowszy wiosenny płaszcz Chanel, piękna twarz to para dużych okularów przeciwsłonecznych do ukrycia, delikatne usta zaczepiły odrobinę serdecznego uśmiechu.

"Ahhhh!!! Gwiazdy! Gwiazdy! Są takie szalone!"

"Gu Goblin!!! Spójrz tam! Spójrz tam!"

"Gwiazda! Jej piękno po prostu mdli!"

......

Szaleńcze krzyki wstrząsały bębenkami. Scena była morzem nastoletnich, bogatych młodzieńców, ujawniających spojrzenia, które zdawały się pochłaniać Avę Carter.

Grace Monroe: "......"

Z pomocą ochroniarzy Ava Carter w końcu bezpiecznie dotarła do furgonetki niani, ale kąciki ust Grace mimowolnie drgnęły, gdy spojrzała na kojoty rzucające się i błagające o przybycie.

Grace: "Ava, czy ty naprawdę musisz być taka wyniosła? Pamiętam, że nigdy nie lubiłaś pokazywać swojej twarzy, z wyjątkiem aktorstwa i kolacji charytatywnych, zwykle trzymasz się na uboczu.

Twarz Grace była pełna wątpliwości, a jej umysł pełen znaków zapytania.

Cztery lata temu Ava Carter zniknęła ze stołecznej sceny show-biznesu, jakby rozpłynęła się w powietrzu. Kontrakt Avy został rozwiązany, a jej najlepszy przyjaciel i menadżer złożył rezygnację ze Skyview, z którym Ava skontaktowała się zaledwie kilka dni wcześniej, gdy stary przyjaciel ożywił ich relacje.

Ava zdjęła okulary przeciwsłoneczne, jej oczy poruszyły się nieznacznie, długie rzęsy zatrzepotały zamykając się i otwierając, a jej spojrzenie było już zamknięte na Grace, z oczami, które zdawały się być w stanie pozbawić kogoś duszy.

Grace zamarła, jeszcze nie wróciła do Boga, głos Avy był cichy: "Bridge, ludzie się zmienią".

Ten delikatny i łagodny głos, nawet Grace nie może się oprzeć.

Grace zapytała: "Dlaczego wróciłaś tak nagle? Co wydarzyło się w ciągu ostatnich czterech lat? Dlaczego nie ma żadnych wiadomości?"

Cztery lata temu Ava uśmiechnęła się i powiedziała cicho: "Nic osobistego, po prostu musiałam zająć się kilkoma sprawami, wzięłam trochę wolnego".

Grace zmarszczyła brwi, najwyraźniej jej nie wierząc. "Już nawet sama sobie nie wierzę, sprawy osobiste? Sprawy osobiste mogą sprawić, że stracę kontakt na cztery lata? Ani jednej wiadomości przez cały ten czas?

Ava wiedziała, że Grace się o nią troszczy i objęła ją czule ramieniem, jej uśmiech rozkwitł w tych pięknych oczach, które wyglądały jak rzeka gwiazd, zbyt piękne, by na nie patrzeć.

Grace zdała sobie sprawę z oczywistego faktu: Ava wyglądała inaczej niż cztery lata temu, a różnica była oszałamiająca.

Według profesjonalnej opinii jej agentki, wszystkie dobre cechy Avy zostały uwydatnione w taki sposób, że nic dziwnego, że ludzie nazywali ją "syreną".

Ava intymnie chwyciła Grace za ramię i żartobliwie powiedziała: "Bridge, nie ...... zostanę przez niego przemieniona, prawda?".

Grace ostrożnie przełknęła, zmuszając się do spokojnego spojrzenia: "On lubi kobiety ......".

Ava: "......"

Grace zamarła, o czym ona do cholery bełkocze: "Bah! On lubi mężczyzn! Mężczyzn!!!"

Ava uniosła brew z miną "przestań udawać, wiem, że wiesz o czym mówisz".
Grace: "......"



4

Nambashi chce płakać, kto ją uratuje, po czterech latach rozłąki, jak Ava Carter stała się taką "suką".

Ava Carter zamknęła dłoń w odpowiednim momencie, przesunęła się do okna, a następnie nacisnęła okno i powoli wysunęła rękę.

Nambashi pomyślała, że tęskni za tym miejscem, więc zapytała swobodnie: "Tęsknisz za tym miejscem?".

Ava Carter przytaknęła, tęskniła, tak bardzo, że jej serce było już zimne, aby stłumić niepokój całego ciała.

"Zgodnie z twoją prośbą, zorganizowałem dla ciebie przytulną, cichą kawalerkę. powiedział Southbridge.

Ava Carter nie miała żadnych komentarzy, Nan Qiao kontynuowała: "Chociaż wcześniej byłaś sławna w Dzielnicy Kulturalnej, a twoja popularność była kiedyś przytłaczająca, ale w ciągu czterech lat Dzielnica Kulturalna bardzo się zmieniła, wiele nowych młodych dziewcząt-kwiatów ma również silny rozmach, strategia pakowania firmy jest doskonała, popularność wciąż rośnie, a ekran jest również stały kilka razy, a strategia pakowania firmy jest doskonała. Strategia pakowania firmy jest doskonała, a popularność wciąż rośnie, a ekran jest zdominowany przez kilku zwykłych aktorów i aktorek ".

Kiedy Nanqiao wchodzi w stan pracy, wydaje się być bardzo poważna: "Zwłaszcza w ostatnich latach adaptacje powieści stały się popularne, a te popularne młode dziewczyny-kwiaty zajęły większość rynku. Ava, twój powrót nie jest gładką drogą".

Ava Carter uśmiechnęła się pogardliwie, linia wzroku wciąż pozostaje w wieżowcach na zewnątrz, powiedziała lekko: "Most, nie doceniasz mnie, zadebiutowałem na pierwszym roku college'u, nie ukończyłem uniwersytetu, aby zdobyć królową filmu, teraz jestem najbardziej opłacalną inwestycją w latach!"

Nanqiao milczy, rzeczywiście, Ava Carter w tym roku ma zaledwie 25 lat, to czas pełnego rozkwitu, ale ......

"A jeśli powiem, że Sophia Harper również planuje powrót w tym roku?"

Spojrzenie Avy Carter zatrzymało się, jej twarz zapadła się i zmarszczyła brwi: "Co ona tu robi?".

Nambashi powiedziała: "Nie wiem, pochodzenie Sophii jest głębokie, a ona jest spadkobierczynią rodziny Harper, jej powrót mocno cię zmiażdży i powinnaś wiedzieć, że jeśli nie poradzisz sobie z tym dobrze, trudniej będzie wrócić na szczyt".

W furgonetce niani przez chwilę panowała cisza, Ava Carter marszczyła brwi i głęboko się zamyśliła, Nambashi opuścił głowę, również myśląc o tym, jak przepakować Avę Carter i przywrócić ją do centrum uwagi.

Po długim czasie Ava Carter przemówiła: "To nie ma znaczenia, jej powrót jest królową i małym białym kwiatkiem, więc będę lisicą, tym razem nie ma konfliktu".

Nambashi: "......"

Co za okropny pomysł! Tej trasy w ogóle nie da się odwrócić i łatwo jest przyciągnąć czerń!

Nambashi chciał powiedzieć coś jeszcze, Ava Carter machnęła ręką, ziewnęła i powiedziała leniwie: "Moja droga, zaufaj mi, w końcu to dla mnie kluczowa bitwa, potraktuję to poważnie, tylko się nie martw".

Nambashi właściwie nie miał nic do powiedzenia i w końcu zdecydował się jej uwierzyć.
Z międzynarodowego lotniska Capital City do rezydencji Starlight, z wyjątkiem rozmowy z Nanashim na początku, Ava Carter prawie przespała całą drogę.

Furgonetka niani wjechała prosto do dzielnicy, a na dole jednego z budynków czekała drobna młoda dziewczyna.

Nanqiao i Ava Carter wysiadły z samochodu, a dziewczyna podeszła energicznym krokiem, jej młodzieńczy i słodki uśmiech odbijał się w promieniach słońca: "Siostrzyczko Qiaoqiao, siostrzyczko Ava".

Ava Carter spojrzała na Nan Qiao, Nan Qiao wyjaśniła: "To jest asystentka dla ciebie, Emma Lewis".

Ava Carter nadal nie miała z tym problemu, Nan Qiao zawsze robiła dobre przygotowania, więc nie było potrzeby się martwić.

"Jeśli chodzi o stylistkę, to pamiętam, że powiedziałaś, że sama ją przywieziesz, więc ja tego nie załatwiłem. powiedział Southbridge.



5

Ava Carter skinęła głową: - Będzie tu dziś wieczorem, więc przyjdź, gdy skończysz i zjemy razem kolację.

Zapada noc, godzina dziesiąta, Ava opada wygodnie na kanapę, zwija się w kłębek z telefonem komórkowym w ręku, przechyla głowę i przewija Twittera. Nie była tam od czterech lat, nie wie, jak daleko jest od tego miejsca i musi się szybko dopasować.

Grace Monroe, z laptopem w ręku, uważnie przegląda plany dostarczone przez zespół, który Ava podpisała na swój powrót. Obie były zajęte swoimi sprawami, a czas mijał spokojnie.

Właśnie wtedy zadzwonił dzwonek do drzwi, a Ava odłożyła komórkę, założyła kapcie i podeszła do drzwi. Kiedy otworzyła drzwi, odezwał się jej miękki i wyraźny głos: "Mamusiu".

Grace była zszokowana: "......". Ava zobaczyła malucha za drzwiami, serce jej się radowało, natychmiast przykucnęła, by podnieść dziecko: "kochanie, tęsknisz za mamusią?".

Lila Carter otworzyła parę dużych oczu, podekscytowana skinęła głową, cicho powiedziała: "Tak bardzo chcę tęsknić za mamusią".

Ava uśmiechnęła się z satysfakcją: "Dziecko to naprawdę słodki płaszczyk mamusi".

Grace była całkowicie zszokowana tą sceną, patrząc na nie z niedowierzaniem, czując się tak, jakby była świadkiem ciepłego spotkania "trzyosobowej rodziny".

Lila wciąż całowała Avę w policzek i mamrotała: "Mamusiu, tak bardzo za tobą tęskniłam, nie całowałam cię na dzień dobry, dobry wieczór i dobranoc od trzech dni... Ahem, ile jeszcze ci brakuje, kochanie?".

Grace zamknęła mocno oczy, by upewnić się, że nie ma halucynacji, po czym zapytała chwiejnie: "Ava, czy to ...... jest twoją córką?".

Powodem, dla którego była tak zaskoczona, było to, że jeśli Ava miała córkę, to jej plan powrotu byłby jak lądowanie na księżycu, z wieloma trudnościami!

Ava skinęła głową, odpowiadając z "samozrozumiałym" wyrazem twarzy: "Oczywiście, że to moja córka, nie słyszałaś, jak nazywała mnie mamusią?".

Wyraz twarzy Grace stawał się coraz bardziej zszokowany, prawie na skraju załamania. Odwróciła głowę, by spojrzeć na milczącą twarz przystojnego młodego mężczyzny, który wszedł do pokoju: "A ...... czy ten pan jest twoim mężem?".

Ava uśmiechnęła się pogardliwie, pełna lekceważenia: - Jak Ethan może być moim mężem!

Mężczyzna zwany Ethanem powiedział bezradnie: "......".

Czując, że Ava nie może się z nim dłużej droczyć, Ethan wyciągnął rękę w stronę Grace z wyprostowaną twarzą: "Witaj, Bridge, jestem stylistą Avy, Ethan Collins".

Grace, całkowicie zdezorientowana, mechanicznie uścisnęła dłoń Ethana: "Cześć, jestem menadżerką Avy, Grace Monroe".

Po kilku sekundach Grace w końcu odzyskała zmysły i zapytała Avę ściszonym głosem przez zaciśnięte zęby: "Co do cholery jest nie tak z tym dzieciakiem? Ava, myślisz, że mam silne serce i jesteś zazdrosna, więc celowo torturujesz mnie w ten sposób?".

Ava tym razem rzadko nie walczy z Grace, delikatnie patrząc na Lilę w jej ramionach, uśmiechnęła się: "Oczywiście, że to moje dziecko".

Grace była nieco zaniepokojona i pytała dalej: "Wyjaśnij to!".



Tutaj można umieścić jedynie ograniczoną liczbę rozdziałów, kliknij poniżej, aby kontynuować czytanie "Shadows of a Broken Dream"

(Automatycznie przejdzie do książki po otwarciu aplikacji).

❤️Kliknij, by czytać więcej ekscytujących treści❤️



Kliknij, by czytać więcej ekscytujących treści