Nawet po śmierci

1

W dniu, w którym Olivia Fordham zdiagnozowano nowotwór żołądka, jej mąż, Ethan Miller, opiekował się dziećmi swojej pierwszej miłości.

Na szpitalnym korytarzu Keith Rogers powiedział poważnie, trzymając w dłoni wynik biopsji: "Olivia, wyniki są już dostępne. Jeśli operacja się powiedzie, pięcioletnia przeżywalność w przypadku guza złośliwego 3A wynosi od 15 do 30 procent."

Olivia mocno chwyciła pasek swojej torby przez ramię cienkimi palcami. Jej drobna twarz była blada i poważna. "Keith, ile mi jeszcze zostało, jeśli nie zdecyduję się na operację?"

"Od sześciu miesięcy do roku. To różni się w zależności od osoby. W twoim przypadku lepiej będzie najpierw poddać się dwóm cyklom chemioterapii przed operacją. To zminimalizuje ryzyko rozprzestrzenienia się guza lub wystąpienia przerzutów."

Olivia przegryzła wargę i zmusiła się do powiedzenia: "Dziękuję."

"Nie dziękuj mi. Od razu zorganizuję, żebyś została przyjęta do szpitala," powiedział Keith.

"Nie ma takiej potrzeby. Nie planuję leczenia. Nie dam rady tego znieść," odpowiedziała Olivia.

Keith chciał powiedzieć coś więcej, ale Olivia skinęła na niego głową. "Keith, proszę, pomóż mi utrzymać to w tajemnicy. Nie chcę, aby moja rodzina się martwiła."

Rodzina Fordham była bankrutem. Olivia musiała się mocno wysilić, aby pokryć koszty leczenia swojego ojca, Jeffa Fordhama. Gdyby jej rodzina dowiedziała się o jej chorobie, z pewnością pogorszyłoby to sytuację.

Keith westchnął bezradnie i powiedział: "Nie martw się. Utrzymam to w tajemnicy. Słyszałem, że jesteś zamężna. Twój mąż—"

"Keith, proszę, dbaj dobrze o mojego tatę. Muszę iść teraz." Olivia wydawała się bardzo niechętna, by o tym rozmawiać i szybko odeszła, zanim zdążył odpowiedzieć. Keith tylko pokręcił głową.

Krążyły plotki, że rzuciła studia i wyszła za mąż. Najlepszy geniusz w szkole medycznej spadł z łask w ruinę.

Przez dwa lata leczenia ojca to ona zajmowała się wszystkim. Nawet gdy sama źle się poczuła i została przewieziona do szpitala przez przechodniów, jej mąż nigdy się nie pojawił.

Myśląc o tym, Ethan faktycznie dobrze ją traktował w roku, w którym się pobrali. Niestety, gdy jego pierwsza miłość wróciła do kraju w ciąży, wszystko się zmieniło.

Był moment, gdy Olivia, także w ciąży, wpadła do wody razem z Mariną Carlton, jego pierwszą miłością. W trakcie walki o przetrwanie, zobaczyła, jak on płynie do Mariny, wkładając w to wszystkie siły. Z powodu tego zdarzenia ona i Marina obie urodziły przedwcześnie.

Olivia została uratowana za późno i przegapiła optymalny czas na leczenie. Kiedy dotarła do szpitala, jej dziecko zmarło w łonie. Siedem dni po śmierci dziecka Ethan poprosił o rozwód, ale ona się na to nie zgodziła.

Teraz, gdy wiedziała o swojej chorobie, nie mogła tego dłużej ukrywać. Z dygoczącymi rękami wybrała jego numer, a on odebrał po trzecim dzwonku.

Powiedział zimno: "Nie zobaczę się z tobą, chyba że chodzi o rozwód."

Łzy napełniły oczy Olivii, gdy zmusiła się do powstrzymania słów o swojej chorobie. Głos Mariny nagle rozległ się z telefonu w tle. "Ethan, czas na kontrolę pediatryczną."

Łzy, które Olivia długo powstrzymywała, natychmiast spłynęły jej po twarzy. Jej dziecko odeszło, a jej rodzina została zrujnowana, ale on teraz miał rodzinę z kimś innym. Czas na to, aby wszystko się skończyło.

Już nie błagała go jak wcześniej. Zamiast tego powiedziała słabo: "Ethan, zróbmy rozwód."

Ethan był widocznie zszokowany na chwilę po drugiej stronie telefonu. Zimno się zaśmiał i powiedział: "Olivia, jakie sztuczki tym razem kombinujesz?"

Olivia zamknęła oczy i powiedziała: "Będę czekać na ciebie w domu."

Wydobycie się z rozmowy zajęło jej całą siłę, a ona osunęła się na ziemię przy ścianie. Deszcz wiejący do korytarza przemoczył ją, gdy trzymała telefon i gryząc rękaw, płakała bez dźwięku.

Ethan wpatrywał się w telefon bezmyślnie, gdy ona nagle się rozłączyła. Po roku milczenia, w którym odmawiała rozwodu, czemu dzisiaj nagle zmieniła zdanie? Jej głos brzmiał również płaczliwie. Patrząc na intensywny deszcz, Ethan wyszedł z sali.

"Ethan, dokąd idziesz?" zapytała Marina, goniąc za nim z dziećmi w ramionach. Kiedy zobaczyła, jak szybko odchodzi, jej łagodny wyraz twarzy natychmiast stał się przerażająco ciemny.

Olivia, ta sukienka! Ona wciąż się nie poddaje!

Minęło dużo czasu, odkąd Ethan ostatni raz wszedł do domu, który dzielili podczas małżeństwa. Spodziewał się zobaczyć stół jadalny pełen jego ulubionych potraw przygotowanych przez Olivię, ale willa była ciemna i pusta.

Niebo zawsze zbyt wcześnie ciemniało jesienią. Noc zapadła, chociaż była dopiero 18:00.

Ethan dostrzegł wazę ze zwiędłymi kwiatami na stole jadalnym. Znając Olivię, nie zostawiłaby zwiędłych kwiatów na stole, więc była tylko jedna możliwa odpowiedź.

Nie było jej w domu przez ostatni czas i prawdopodobnie opiekowała się ojcem w szpitalu.

Kiedy Olivia otworzyła drzwi, zobaczyła wysokiego mężczyznę w garniturze stojącego przy stole jadalnym. Wyraz jego przystojnej twarzy był lodowaty, a jego ciemne oczy pełne głębokiej nienawiści.

Olivia była przemoknięta od biegu z samochodu do domu w deszczu. Kiedy jego lodowate spojrzenie spoczęło na niej, dreszcz przeszedł jej po plecach.

"Gdzie byłaś?" zapytał Ethan lodowato.

Oczy Olivii, które zawsze lśniły w przeszłości, były w tym momencie matowe. Spojrzała na niego obojętnie i powiedziała: "Od kiedy to się tobą interesujesz?"

Ethan szydził, mówiąc: "Nie będziesz mogła podpisać dokumentów, jeśli coś ci się stanie."

Jego słowa przebiły jej serce jak ostre igły. Zaczęła stąpać do przodu, ociekając wodą. Nie płakała ani nie robiła awantury, lecz spokojnie wyciągnęła dokumenty z koperty.

"Nie martw się, już je podpisałam," powiedziała.

Położyła dokument na stole jadalnym, a Ethan zrozumiał, że nigdy w swoim życiu nie znalazł słowa "rozwód" tak nieprzyjemnym. Olivia miała tylko jeden wymóg, którym była alimenty w wysokości dziesięciu milionów dolarów.

"Zastanawiałem się, dlaczego nagle zgadzasz się na rozwód. Okazuje się, że chodzi o pieniądze," kpił. Jego pogardliwy wyraz zakrywał jej widok.

Dawna Olivia broniłaby się, ale teraz była po prostu zbyt zmęczona. Dlatego stała na miejscu i tylko powiedziała cicho: "Zasadniczo mogłabym wziąć połowę twojego majątku netto, panie Miller. Ale poprosiłam tylko o dziesięć milionów dolarów. W końcu jestem wciąż łaskawa."

Ethan zbliżył się, rzucając długi cień na Olivię. Chwycił ją za podbródek swoimi smukłymi palcami i powiedział głęboko, zimnym głosem: "Jak mnie nazwałaś?"

"Pan Miller, jeśli nie lubisz tego określenia, to nie mam nic przeciwko temu, by nazywać cię moim byłym mężem. Możesz wyjść po podpisaniu dokumentów."

Jej arogancki wyraz twarzy nie spodobał się Ethanowi. "To mój dom. Kto dał ci prawo, aby żądać, żebym wyszedł?" powiedział.

Olivia uśmiechnęła się szyderczo i powiedziała: "Rzeczywiście, nie mam takiego prawa. Nie martw się, panie Miller. Wprowadza się po otrzymaniu świadectwa rozwodowego."

Po tych słowach odepchnęła jego rękę i spojrzała mu prosto w oczy. Zimno powiedziała: "Panie Miller, przynieś swoje dokumenty do Urzędu Miasta jutro o 9:00. Widzimy się tam."

2

W ciemności nocy Olivia stała sama w łazience. Gorąca woda przepędzała jej dreszcze. Wtarła dłonią swoje spuchnięte, czerwone oczy i wyszła z łazienki do pokoju.

Gdy otworzyła drzwi, ujrzała przytulnie urządzony pokój dziecięcy. Lekko nacisnęła przycisk, a pomieszczenie wypełniła łagodna muzyka z pozytywki.

Pokój był oświetlony żółtymi lampkami. Atmosfera była niewątpliwie domowa, ale Olivia nie mogła powstrzymać łez.

Bóg musiał postanowić odebrać jej życie, ponieważ nie udało jej się uratować życia jej dziecka.

Weszła na łóżeczko, które miało zaledwie trzy stopy długości, i skuliła się w pozycji embrionalnej. Łzy z jej lewego oka spływały na prawe, wzdłuż jej policzka, aż w końcu przesiąkły dziecięco w koc, na którym leżała.

Mocno przytuliła pluszaka, mrucząc: „Przykro mi, moje dziecko. To wszystko przez moją winę. Nie udało mi się cię ochronić. Nie bój się. Niedługo będę z tobą.”

Po stracie dziecka jej zdrowie psychiczne uległo pogorszeniu. Olivia była jak piękny kwiat, który powoli więdnie. Patrzyła w noc, myśląc, że jeśli tylko zostawi ojcu tę sumę pieniędzy, mogłaby odejść i być ze swoim dzieckiem.

Przed świtem następnego dnia Olivia już była ubrana, patrząc w dół na swoje uśmiechnięte oblicze na zdjęciu, które zrobili przed Urzędem Miasta po zarejestrowaniu swojego małżeństwa.

W mgnieniu oka minęły trzy lata od tamtej pory.

Przygotowała śniadanie, które było dobre dla żołądka. Mimo że nie miała dużo czasu, by żyć, chciała żyć dłużej, by zająć się ojcem.

Gdy Olivia miała opuścić dom, odebrała telefon ze szpitala.

„Pani Fordham, pan Fordham miał atak serca. Już przewieźliśmy go na oddział ratunkowy.”

„Natychmiast tam będę!”

Olivia popędziła do szpitala, ale operacja wciąż trwała. Czekała na zewnątrz sali operacyjnej, z dłońmi złożonymi.

Już wszystko straciła. Jej jedyną nadzieją było, aby jej ojciec przeżył w dobrym zdrowiu.

Pielęgniarka podała jej paragon. „Pani Fordham, oto całkowity rachunek za nagłe leczenie i operację pana Fordhama.”

Olivia szybko przejrzała szczegóły i zobaczyła, że łączny koszt wynosił ponad 100 tysięcy. Codzienna koszt leczenia Jeffa wynosiła już 50 tysięcy dolarów miesięcznie, a ona ledwie wiązała koniec z końcem, pracując na trzech etatach.

Po opłaceniu wcześniejszych kosztów czyniła jej na karcie tylko pięć tysięcy dolarów. Jak miała sfinansować jego operację?

Nie miała innego wyboru, jak tylko zadzwonić do Ethana. Odpowiedział zimnym głosem: „Gdzie jesteś? Czekam już 30 minut.”

„Coś nagłego się zdarzyło i nie mogę przyjść.”

„Olivia, czy to cię bawi?” Ethan parsknął w odpowiedzi. „Zastanawiałem się, dlaczego nagle zmieniasz zdanie. Myślisz, że jestem głupcem, wymyślającym takie kłamstwa?”

Naprawdę myślał, że kłamie.

Olivia wyjaśniła: „Nie kłamię. Wcześniej nie chciałam podejmować decyzji, ponieważ myślałam, że musisz mieć ku temu powody, ale teraz widzę sprawy jasno.

„Nie ma sensu w takim małżeństwie, więc dobrowolnie się rozwiodę. Nie mogłam przyjść, ponieważ mój ojciec miał atak serca i musi przejść operację—”

„Czy on nie żyje?” przerwał Ethan.

Brzmiało to dziwnie dla Olivii. Kto w ogóle tak mówił?

„Nie. Lekarze go leczą. Ethan, operacja kosztuje ponad 100 tysięcy dolarów. Możesz mi dać te dziesięć milionów? Obiecuję, że wezmę rozwód!”

On odpowiedział szyderczym śmiechem. „Olivia, mam nadzieję, że wiesz, że ja, z tych wszystkich, chciałbym, żeby twój ojciec umarł. Mogę ci dać pieniądze, ale to tylko po tym, jak oficjalnie załatwimy rozwód.”

Rozmowa skończyła się na tym.

Oblicze Olivii wypełniło niedowierzanie. Pamiętała, że Ethan szanował Jeffa, gdy byli razem. Jednak nienawiść w jego głosie wcześniej zdecydowanie brzmiała na poważnie.

Dlaczego chciał, żeby jej ojciec umarł?

Wszystko nabrało sensu, gdy połączyła fakty związane z bankructwem rodziny Fordham sprzed dwóch lat.

Jak mogło to być takie zbieżne?

Ethan musiał spowodować ich bankructwo, ale jak jej rodzina mogła go obrazić?

Olivia nie miała czasu, by się nad tym zastanawiać. Najpilniejszą sprawą było zebranie 100 tysięcy dolarów na opłacenie rachunków medycznych ojca.

Drzwi sali operacyjnej otworzyły się i Olivia szybko podbiegła. „Doktorze Herbert, jak mój ojciec?”

„Nie martw się, pani Fordham. Pan Fordham przeżył, ale jest wciąż psychicznie wrażliwy. Uważaj, żeby go nie urazić w tym czasie.”

„Rozumiem,” odpowiedziała Olivia. „Dziękuję, doktorze Herbert.”

Ponieważ Jeff wciąż był nieprzytomny, Olivia zapytała pielęgniarkę: „Mój ojciec był dość zdrowy. Dlaczego nagle miał atak serca?”

Pielęgniarka pośpiesznie odpowiedziała: „Pan Fordham ostatnio miał dobry nastrój. Powiedział nawet, że ma ochotę na jagnięcinę.

„Myślałam, że Al Palphino jest zaledwie 15 minut stąd, więc poszłam kupić mu zupę grzybową. Kiedy wróciłam, już został przewieziony na oddział ratunkowy. To moja wina, pani Fordham.”

„Czy widziałaś kogoś, zanim wyszłam od mojego taty?”

„Nie. Pan Fordham wyglądał normalnie, zanim wyszłam. Powiedział nawet, że lubisz ciasto marchewkowe z Al Palphino i prosił mnie o kupienie kawałka. Nigdy bym nie pomyślała, że to się wydarzy …”

Olivia miała przeczucie, że sprawy nie są takie proste. Po poproszeniu pielęgniarki o dobrą opiekę nad ojcem, pobiegła do biura rejestracji, aby sprawdzić rejestr odwiedzających.

„Pani Fordham, nikt nie odwiedził pana Fordhama tego ranka,” odpowiedziała pielęgniarka.

„Dziękuję.”

„Przy okazji, czy uiściłaś rachunek za pana Fordhama?”

Olivia robiła wszystko, by ukryć swoje zakłopotanie, odpowiadając: „Zapłacę natychmiast. Bardzo przepraszam.”

Opuszczając biuro rejestracji, wzięła taksówkę do Urzędu Miasta, ale, gdy tam dotarła, Ethana nie było.

Olivia w panice zatelefonowała do niego, mówiąc: „Jestem przed Urzędem Miasta. Gdzie jesteś?”

„W moim biurze.”

„Ethan, możesz przyjść teraz załatwić sprawy rozwodowe?”

Ethan zaśmiał się i powiedział: „Co myślisz, co jest ważniejsze? Umowa biznesowa wart setki milionów, którą właśnie zamierzam podpisać, czy ty?”

„Mogę poczekać, aż skończysz. Ethan, błagam cię. Potrzebuję tych pieniędzy pilnie dla mojego ojca.”

„Jeśli umrze, zapłacę za jego pogrzeb.” Po tym zakończył rozmowę.

Kiedy Olivia zadzwoniła ponownie, zorientowała się, że wyłączył telefon. Ciężki deszcz spadał na nią, a ona nie mogła złapać oddechu, przysiadując pod znakiem przystanku autobusowego.

Olivia czuła tylko żal, patrząc na ruchliwą ulicę.

Gdyby nie zajście w ciążę i rezygnacja z uniwersytetu, skończyłaby już studia z dyplomem. Mając swoje umiejętności i talent akademicki, miała by jasno widok na przyszłość.

Kto mógł przewidzieć, że nagłe bankructwo rodziny Fordham spowoduje, że Ethan, który zawsze ją bardzo kochał, zmieni się?

W mgnieniu oka straciła wszystko.

Rok temu Ethan kazał komuś zabrać wszystkie jej biżuterię i luksusowe torby. Jedynym cennym przedmiotem, który jej pozostał, był jej pierścionek ślubny. Zdjęła go i z determinacją weszła do ekskluzywnego sklepu z biżuterią.

Sprzedawca spojrzał na Olivię, która była mokra i ubrana w tanie ubrania, od góry do dołu przez chwilę. Potem zapytał: „Cześć, czy przyniosłaś fakturę i dowód zakupu?”

„Tak.” Olivia udawała, że nie zauważyła oceniającego wzroku sprzedawcy i pośpiesznie podała paragon z opuszczoną głową.

„Dziękuję, pani. Musimy wysłać pierścionek do weryfikacji. Czy mogę skontaktować się z tobą jutro?”

Olivia zlizała suche usta i w pilnym tonie powiedziała: „Pilnie potrzebuję pieniędzy. Czy możesz to przyspieszyć?”

„Dobrze, spróbuję. Proszę o chwilę cierpliwości.” Zanim sprzedawca mógł zabrać pierścionek, na pudełko opadła jasna ręka.

„Ten pierścionek jest bardzo ładny. Kupię go.”

Gdy Olivia spojrzała w górę, stanęła twarzą w twarz z osobą, którą nienawidziła najbardziej—Mariną.

3

Marina miała na sobie biały kaszmirowy płaszcz. Jej perłowe kolczyki sprawiały, że wyglądała delikatnie i charyzmatycznie. Tylko szal otaczający jej szyję był wart więcej niż tysiąc dolarów.

Sprzedawczyni podeszła do niej i od razu ją przywitała.

„Pani Miller, czy pan Miller nie ma dzisiaj zamiaru wybrać biżuterii z panią? Mamy nowe dostawy. Każdy z tych egzemplarzy doskonale by pani pasował, pani Miller. Zarezerwowany przez panią naszyjnik z szmaragdem jest już tutaj. Proszę go potem przymierzyć. Jestem pewna, że doskonale podkreśli pani kolor cery.”

Sprzedawczyni prawie każde zdanie kończyła na „pani Miller”, żeby przypodobać się Marinie, mimo że ona i Ethan nie byli jeszcze prawnie małżeństwem. Marina spojrzała na Olivię z uśmiechem, a w jej oczach pojawił się dumny błysk, który zdradzał jej zwycięstwo.

Wszyscy wiedzieli, że Ethan traktuje ją jak najcenniejszy skarb, ale nie wiedzieli, że Olivia była jego prawnie poślubioną żoną.

Olivia zacisnęła dłonie w pięści. Dlaczego musiała natknąć się na osobę, której najmniej chciała zobaczyć w najbardziej żenującym momencie?

Marina powiedziała łagodnie: „Stracisz dużo pieniędzy sprzedając taką ładną obrączkę.”

Olivia wyciągnęła rękę i z determinacją chwyciła pudełko. „Nie sprzedaję jej więcej,” powiedziała.

„Nie? Jaka szkoda. Bardzo lubię tę obrączkę. Nawet planowałam zaoferować wyższą cenę, ponieważ się znamy. Czyż nie śpieszyło ci się z pieniędzmi, pani Fordham?”

Dłoń Olivii zdrętwiała. Tak, pilnie potrzebowała pieniędzy, bardzo desperacko. Dlatego Marina tak bezwzględnie ją obrażała.

Sprzedawczyni doradziła jej: „Panno, to jest narzeczona prezesa Grupy Millerów. Masz ogromne szczęście, że twoja obrączka przypadła jej do gustu. Z pewnością zapłaci ci dobrą cenę, a ty nie będziesz musiała czekać, aż zakończymy wszystkie formalności, żeby dostać swoje pieniądze.”

Dla Olivii to brzmiało jak kpiną, gdy sprzedawczyni ciągle wspominała „pani Miller.” Rok temu pewnie powiedziała Marinie, że nigdy nie rozwiedzie się z Ethanem i poprosiła ją o poddanie się. W ciągu zaledwie roku wszyscy, niezależnie od statusu, wiedzieli, kim jest.

Olivia coraz bardziej była przekonana, że jej małżeństwo z Ethanem to tylko spisek.

Zauważając jej wahanie, Marina uśmiechnęła się promiennie i powiedziała: „Panno Fordham, czemu nie podasz ceny?”

Wyraz pewności siebie tej sukienki odrzucał Olivię. Odpowiedziała zimno: „Nie sprzedaję jej więcej.”

Jednak Marina nie zamierzała odpuścić. „Panno Fordham, jesteś już na skraju przepaści. Nie mów mi, że nadal przejmujesz się godnością. Gdybym była na twoim miejscu, sprzedałabym ją natychmiast. Nikt ci nigdy nie powiedział, że upór ci nie przystoi?”

„Jakie to żałosne, panno Carlton. Okradanie innych sprawiło, że myślisz, że naprawdę coś posiadasz. Dlaczego nie pójdziesz okraść banku?”

Podczas ich sprzeczki obrączka wystrzeliła z pudełka w eleganckim łuku i wylądowała na podłodze z cichym dźwiękiem. Olivia natychmiast ruszyła w jej stronę, ale obrączka zatrzymała się obok pary eleganckich skórzanych butów przy drzwiach.

Gdy Olivia schyliła się, aby ją podnieść, kropla wody spadła na jej kark, powodując dreszcze. Powoli uniosła wzrok, wpatrując się w zimne, bezemocjonalne oczy.

Ethan wciąż trzymał otwarte parasol, z którego krople wody spadały jej na głowę. Czarne wełniane płaszcze, które miał na sobie, doskonale podkreślały jego sylwetkę i nadawały mu stylowy wygląd.

Olivia patrzyła na niego oszołomiona i przypomniała sobie, kiedy pierwszy raz go zobaczyła. Dwudziestoletni Ethan miał na sobie białą koszulę, stojąc na nasłonecznionym polu, ale wydawało się, że stoi w jej sercu. Ten obraz pozostawał w jej myślach od czternastego roku życia.

Teraz miała na sobie sweter, który sprawiał, że wyglądała jeszcze szczuplej w swoim puszystym materiale. Jej podbródek był ostry, a ona wyglądała na chudszą niż trzy miesiące temu. On wyglądał wspaniale i wyjątkowo, podczas gdy ona wyglądała nieszczęśliwie i żałośnie.

Ręka Olivii, która miała podnieść obrączkę, zatrzymała się w powietrzu. Podczas gdy była w zamyśleniu, Ethan bez emocji uniósł nogę i zmiażdżył obrączkę, przechodząc obok niej.

Olivia pozostała w kuckach. Ta obrączka została zaprojektowana według jego gustu. Jej design nie był przesadzony, ale miała unikalny styl. Tylko jedna taka obrączka istniała na całym świecie.

Po tym, jak ją nałożono, Olivia nigdy jej nie zdjęła, z wyjątkiem momentu, gdy brała prysznic. Gdyby nie to, że naprawdę desperacko potrzebowała pieniędzy, nie posunęłaby się do takich kroków.

Jednak to, co dla niej było skarbem, dla niego było tylko bezwartościowym śmieciem. On nie tylko nadepnął na obrączkę, ale także na przeszłość, którą tak bardzo ceniła.

Marina uśmiechnęła się i podeszła do niego, wyjaśniając: „Ethan, jesteś tutaj. Właśnie wybierałam biżuterię, gdy zobaczyłam pannę Fordham sprzedającą swoją obrączkę.”

Zimny wyraz twarzy Ethana nic nie zdradzał. Jego lodowate spojrzenie spoczęło na Olivii, gdy starała się stłumić swoją wściekłość. Następnie zapytał: „Chcesz sprzedać tę obrączkę?”

Olivia powstrzymała łzy i przygryzła wargę, by nie płakać. „Tak. Chciałbyś ją kupić, panie Millerze?”

Ethan warknął szyderczo: „Pamiętam, jak mi mówiłaś, jak ważna jest dla ciebie ta obrączka. Teraz widzę, jak szczera byłaś. Cokolwiek zlekceważone przez kogoś innego, jest dla mnie bezwartościowe.”

Gdy Olivia miała odpowiedzieć, poczuła palący ból w brzuchu. Gdy guz rósł, ból przeszedł od lekkiego cierpienia do przeszywającego bólu.

Spojrzała na parę, która wyglądała jak idealnie dopasowany duet w swoich czarnych i białych płaszczach pod jasnym światłem. Nagle straciła siłę, by się tłumaczyć.

Mężczyzna, którego uczucia się zmieniły, nie zmartwiłby się nawet, gdyby dała mu swoje serce.

Olivia zmagała się z bólem i podniosła obrączkę. Potem powoli wróciła do lady, aby odebrać pudełko i certyfikat. Nie chciała pokazywać słabości przed Ethanem. Mimo że ból mógł ją stracić przytomność, nadal utrzymywała stabilny krok.

Gdy przechodziła obok niego, powiedziała łagodnie: „Tak jak ty, ostatnio traktowałam to jak skarb, ale teraz to tylko kawałek metalu, który mogę wymienić na pieniądze.”

Ethan poczuł, że coś jest nie tak z nią. Na jej czole pojawiły się krople potu, a jej twarz miała blady odcień. Wyglądała, jakby starała się z całych sił walczyć z jakimś bólem.

Nagle chwycił jej ramię i powiedział cicho: „Co się dzieje?”

Olivia zrzuciła jego rękę i odpowiedziała: „To nie ma nic wspólnego z tobą.”

Nie spojrzała na niego więcej i starała się trzymać plecy prosto, gdy znikała z jego zasięgu wzroku.

Ethan obserwował, jak odchodzi. To on pozwolił jej odejść, ale dlaczego jego serce wciąż bolało?

Olivia poszła do opuszczonego kąta i w popłochu wydobyła tabletki przeciwbólowe z torby. Wiedziała, że wszystkie zabiegi i leki na raka mają skutki uboczne, więc kupiła tylko kilka środków przeciwbólowych i zwykłych leków na żołądek, co było lepsze niż nic.

Spoglądając na ulewę, pomyślała: „Czy to jedyny wybór, jaki mi pozostał?” To była ostatnia osoba, którą chciała spotkać, ale nie miała innego wyjścia, jak zaryzykować dla dobra swojego ojca.

Olivia wróciła do domu, aby się ogarnąć, a potem wzięła taksówkę do Hawthorn Villa. Gdy ponad rok temu wróciła do kraju, ta osoba zadzwoniła do Olivii raz.

Nie spotkały się od ponad dziesięciu lat i Olivia nie miała pojęcia, jak jej się wiedzie. Po wielkiej willi Olivia przypuszczała, że ma się całkiem dobrze.

Po przedstawieniu celu swojej wizyty, pokojówka zaprowadziła Olivię do salonu, w którym siedziała elegancka kobieta. Była tak piękna, jak Olivia ją zapamiętała.

„Liv,” powiedziała kobieta, patrząc na Olivię swoimi pięknymi oczami.

Jednak Olivia nie mogła sobie powiedzieć „Mamo.”

4

Chloe Parker odeszła, kiedy Olivia miała osiem lat.

To były urodziny Jeffa, a Olivia była w dobrym nastroju, nie mogąc się doczekać powrotu do domu, aby świętować urodziny ojca z rodziną. Nie miała pojęcia, że czeka na nią rozwód rodziców.

Olivia goniła swoją matkę, zbiegała ze schodów i przewróciła się. Nawet nie zorientowała się, że straciła buty. Liczyło się tylko to, żeby trzymać się nóg matki i wołać: „Mamo, nie odchodź!”

Elegancka kobieta pochyliła się, pogładziła Olivię po policzkach i powiedziała: „Przykro mi.”

„Mamo, jestem najlepsza w swojej klasie. Nie widziałaś jeszcze moich testów. Musisz je podpisać. Nie zostawiaj mnie, mamo. Będę grzeczną dziewczynką. Obiecuję, że nie pójdę więcej na żadne festyny. Nie zdenerwuję cię. Będę cię słuchać. Proszę…”

Młoda Olivia w pośpiechu wymieniała wszystko, co przyszło jej do głowy, mając nadzieję, że uda jej się przekonać Chloe do zostania. W końcu Chloe po prostu powiedziała, że jej małżeństwo z ojcem Olivii nie było szczęśliwe i że odnalazła prawdziwe szczęście gdzie indziej.

Później Olivia obserwowała, jak mężczyzna, którego nigdy wcześniej nie widziała, pomaga Chloe włożyć bagaż do samochodu, a oni oboje odjeżdżali, trzymając się za ręce. Goniła ich samochód przez milę, nie mając na sobie butów, aż mocno upadła na ziemię.

Jej stopy i kolana były poturbowane i krwawiły, gdy patrzyła na znikającą sylwetkę samochodu, którego nigdy nie mogła dosięgnąć.

Wtedy nie mogła zrozumieć, co się stało. Teraz, gdy dorosła, wiedziała, że to przez to, że jej matka została przyłapana na zdradzie męża i po prostu zdecydowała się na rozwód, zostawiając go z wszystkim, w tym z Olivią.

Chloe nigdy nie skontaktowała się z Olivią, a ta nienawidziła jej z całego serca. Nawet miała nadzieję, że nigdy więcej nie spotka Chloe.

Jednak los działał w tajemniczy sposób, a Olivia nie mogła nic na to poradzić. Jej gardło wyschło, a nogi stały się ciężkie jak ołów.

Chloe wiedziała, co myśli jej córka. Podeszła do Olivii i pociągnęła ją, aby usiadła obok niej. „Wiem, że mnie nienawidzisz. Byłaś bardzo mała wtedy. Wiele rzeczy nie było tak prostych, jak się wydawały, więc nie mogłam ci ich wyjaśnić.”

Pogłaskała Olivię po policzkach i kontynuowała: „Spójrz na ciebie, dorosła już. Liv, teraz, gdy wróciłam, zostanę tu na stałe. Wiem, że coś się stało w rodzinie Fordhamów. Nie ma to znaczenia, ponieważ zaopiekuję się tobą.”

Wtedy Olivia zrozumiała, że tak zwana nienawiść, którą żywiła do matki, nie ma większego znaczenia. Jej głos załamał się, gdy zawołała: „Mamo.”

„Kochanie, skoro już tu jesteś, powinnaś zostać na kolację. Chris przez ostatnie kilka lat dobrze się mną opiekował. Ma córkę, która jest od ciebie starsza o dwa lata. Przyjeżdża z narzeczonym na kolację. Później ci ją przedstawię.”

Jednak Olivia nie miała w planach włączać się w nową rodzinę Chloe. Szybko ją przerwała: „Mamo, jestem tu tym razem dla mojego taty. Moja rodzina zbankrutowała, a tata miał zawał serca, ale nie mam pieniędzy na jego operację. Czy możesz mi pomóc? Obiecuję, że oddam ci pieniądze.”

Chloe jeszcze nie zdążyła odpowiedzieć, gdy usłyszały znajomy głos.

„Pani Fordham, rzeczywiście brakuje ci pieniędzy, prawda? Nawet przyszłaś do mojego domu po nie.”

To było jak policzek w twarz. Olivia patrzyła z niedowierzaniem na ludzi stojących przy drzwiach.

Kto inny mógłby to być, jak nie Marina i Ethan?

Wyraźnie los znów z nią igrał. Nigdy nie pomyślała, że jej własna matka będzie macochą Mariny!

Mąż Olivii i jej matka teraz stanowili rodzinę Mariny. Co gorsza, ci dwoje przyłapali ją na prośbie o pieniądze do matki.

Ethan zauważył jej zdenerwowanie, ale pozostał spokojny i obojętny.

Nagle ostry krzyk przebił się przez niezręczną atmosferę w powietrzu. Olivia zauważyła służącą pchającą podwójny wózek niemowlęcy. W momencie, gdy dzieci zaczęły płakać, Ethan już podnosił jedno z nich i uspokajał je z łatwością.

Stanowili zgrany obraz szczęśliwej rodziny czwórki. Dziecko Olivii miałoby w tym wieku, gdyby było żywe.

Zaczęła żałować, że tu przyszła. Czuła się, jakby była ośmieszana i upokarzana po raz kolejny. Dziwnie, jedno z niemowląt nie mogło przestać płakać. Służąca szybko przygotowywała mleko, ale płacze tylko się nasiliły.

Cierpliwie Ethan kontynuował uspokajanie dziecka. „Bądź grzeczne i nie płacz.”

Widok wysokiego mężczyzny, trzymającego niemowlę delikatnie w ramionach, był wzruszający. Widząc jego cierpliwą i łagodną stronę, Olivia nagle miała myśl.

Kilka kroków dalej podeszła do niego i wzięła dziecko. Jakoś Ethan jej w tym nie powstrzymał. Jeszcze dziwniej, dziecko przestało płakać i zaczęło się uśmiechać w momencie, gdy Olivia je wzięła na ręce.

Kącik jego ust wykrzywił się w uśmiechu, a oczy błyszczały, gdy na nią spojrzało. Dziecko zaczęło chichotać i mamrotać: „Ama…”

Jego malutkie rączki wyciągnęły się, by chwycić puszystą ozdobę na jej czapce. Dziecko uśmiechało się, co było dokładnym przeciwieństwem Ethana.

To było jak nóż wbity w jej serce, a to był ostatni straw dla niej, łamiący każdą resztkę oporu.

Kiedyś myślała, że Ethan naprawdę ją kocha. Był dla niej miły w pierwszym roku ich małżeństwa.

Wciąż pamiętała, jak szeptał jej: „Liv, zróbmy dziecko.”

Jak mogła mu wtedy odmówić?

Mimo że nie ukończyła nauki, nie wahała się zajść w ciążę.

Dopiero teraz zrozumiała, że przez cały czas, który spędził z nią, spędzał również z inną kobietą za każdym razem, gdy wyjeżdżał za granicę w interesach.

Znudzenie ogarnęło Olivię. Oddała dziecko Ethanowi i wybiegła do toalety. Potem zamknęła drzwi za sobą.

Nie zjadła dziś zbyt wiele. Kiedy wymiotowała, wyszła tylko mieszanka jej krwi i leków, które brała. Krwawy płyn wypełnił jej widzenie, a łzy zaczęły spływać po policzkach.

„Wspaniale, po prostu wspaniale,” pomyślała.

Jej małżeństwo było żartem od zawsze. Wszystko miało teraz swoje wyjaśnienie. Okazało się, że wszystko było zaplanowane od początku.

To był powód, dla którego wybrał uratowanie Mariny zamiast niej, gdy obie wpadły do wody tamtego dnia. Teraz rozumiała, dlaczego towarzyszył Marinie, gdy obie przedwcześnie rodziły.

To dlatego dzieci w jej łonie były jego!

Po chwili Olivia usłyszała pukanie do drzwi.

„Liv, czy wszystko w porządku?” To była Chloe.

Olivia posprzątała bałagan, oblała twarz wodą i niepewnie wyszła z łazienki.

Chloe nie miała pojęcia o wydarzeniach między nimi. Zapytała Olivię: „Jesteś chora?”

„Po prostu czuję się chora, patrząc na tych dwoje. Teraz czuję się dużo lepiej, że wymiotowałam.”

„Znasz Marinę? Zawsze była za granicą. Czy między wami jest jakieś nieporozumienie? To jest Ethan—”

„Wiem.” Olivia przerwała jej, jej głos był zimny jak lód. „Ethan Miller, prezydent Miller Group. Kto na tym świecie by go nie znał?”

„Tak. To wybitny i utalentowany młody człowiek.”

„Zgadza się. Nawet nie jest jeszcze rozwiedziony, a już nie może się doczekać, żeby ponownie wyjść za mąż. Zwykli ludzie nie byliby tak odważni jak on.”

To zaskoczyło Chloe. „O czym mówisz? On nie jest żonaty, więc dlaczego miałby się rozwodzić?”

Uśmiech Olivii nie dotarł do jej oczu. W kpiącym tonie powiedziała: „Kim jestem, jeśli on nie jest żonaty? Panie Miller, czemu nie powiesz mojej mamie, kim jestem?”

5

Chloe patrzyła na Ethana z zaskoczeniem. Nigdy nie wiedziała, że jest żonaty.

„Panie Miller, przebywaliśmy za granicą przez wiele lat i nie wiemy, co się tutaj dzieje. Co ma moja córka z panem wspólnego?”

Oczy Ethana były spokojne. Jego wyraz twarzy pozostał obojętny, gdy powiedział: „Nawet jeśli coś między nami było, to już przeszłość. Wkrótce załatwię rozwód.”

Olivia nigdy nie sądziła, że tak lekko podejdzie do sprawy po tylu latach małżeństwa. Ofiarowała mu swoje serce, a w końcu to wszystko, co zyskała.

Nie trzeba było mówić, że była z niego wściekła. Czuła jednak więcej zawodu niż czegokolwiek innego. To był zawód z odkrycia, jak ślepa była, aby traktować takiego drania jak on jak coś cennego.

Olivia wyjęła pudełko na pierścionek i rzuciła je w kierunku twarzy Ethana. „Pieprz się, ty śmieciu! Moim największym żalem jest to, że cię poślubiłam! Widzimy się jutro w Urzędzie Miasta! Kto się nie stawi, jest tchórzem!”

Pudełko trafiło go prosto w czoło, zostawiając ślad krwi spływającej po jego twarzy. Otworzyło się i upadło razem z pierścionkiem na ziemię.

Tym razem Olivia nie spojrzała wstecz. Nastąpiła na pierścionek, gdy wychodziła, i trzaskając zamknęła drzwi.

Za dużo rzeczy wydarzyło się w ciągu ostatnich dwóch lat, a to był ostateczny cios. Nie zdołała pójść daleko, zanim nie straciła przytomności przy drodze.

Jakby świat sam ją nienawidził, zaczęło padać. Olivia pomyślała, że lepiej byłoby umrzeć w ten sposób. Dla niej nie było niczego wartego zapamiętania w świecie pełnym intryg i kłamstw.

Kiedy się obudziła, leżała w nieznanym pokoju. Matowy, żółtawy blask lampy rozpraszał ciemność w pokoju. Ciepło tutaj było jak kojący powiew wiosny.

„Obudziłaś się.”

Oczy Olivii otworzyły się, aby zobaczyć oczy Keitha wpatrujące się w nią. „Uratowałeś mnie?”

„Szedłem do domu, kiedy zobaczyłem, że straciłaś przytomność przy drodze, więc cię zabrałem. Byłaś całkowicie przemoczone, więc kazałem pokojówce pomóc ci się przebrać,” powiedział Keith, jego oczy były przejrzyste i szczere.

„Dziękuję, Keith,” podziękowała mu Olivia.

„Zrobiłem owsiankę. Najpierw powinnaś wypić ciepłą wodę,” powiedział Keith.

Olivia zerwała się z koca i zaczęła wstawać z łóżka. „Nie ma potrzeby. Jest późno i nie chcę cię niepokoić.”

Była osłabiona. W momencie, gdy jej stopy dotknęły podłogi, jej ciało bezsilnie przechyliło się do przodu, co spowodowało upadek na ziemię. Szybko Keith pobiegł jej na pomoc, wspierając ją ramionami.

Olivia poczuła lekki zapach z jego ubrań. Był podobny do proszku do prania, którego używała w domu. Ethan też miał ten sam zapach wtedy. Nie mogła powstrzymać łez, myśląc o nim.

„Jesteś za słaba. Przestań się forsować, jeśli chcesz jeszcze przez kilka dni pożyć,” ostrzegł ją Keith, ale jego ton był łagodny. „Pomyśl, że robisz to dla swojego ojca.”

Dopiero wtedy jej matowe i przygnębione oczy zaświeciły się nadzieją. „Przepraszam za kłopot.”

Obserwowała, jak Keith zajmuje się kuchnią. W rzeczywistości nie byli zbyt blisko. W najlepszym wypadku nagrodził ją, gdy została nominowana na najlepszą studentkę w swoim pierwszym roku.

W tamtym czasie był jej starszy o cztery lata i odbywał staż w prestiżowej szkole, więc nie spędzał zbyt wiele czasu na uczelni. Później spotkała go ponownie w szpitalu i zaczęli częściej się kontaktować.

Wciąż jednak ich związek nie był na tyle bliski, by Olivia mogła zawsze na niego liczyć. Po zjedzeniu posiłku i wzięciu leków, jej żołądek w końcu się uspokoił.

Keith poruszył kwestię jej chemioterapii.

„Leki są teraz zaawansowane, a ty jesteś tylko w połowie późnego stadium raka. Nawet niektórzy pacjenci w końcowym etapie przeżyli, więc musisz wierzyć w siebie. Chemioterapia to highly skuteczna metoda leczenia.”

Olivia spuściła wzrok. „Studiowałam medycynę. Znam jej wady i zalety.”

Keith kontynuował, udzielając jej rad. „Szanse na remisję po tym są wysokie. Nawet jeśli efekty uboczne są dotkliwe, możesz to przekroczyć z determinacją—”

Olivia uniosła głowę, aby spojrzeć na niego z łzami w oczach. Wydobywała z siebie każdą kroplę siły, aby powstrzymać łzy, gdy mruczała drżącymi wargami: „Ale nie mogę już tego więcej robić…”

Keith chciał ją pocieszyć, ale słowa utknęły mu w gardle. Wpatrywał się w jej zaczerwienione oczy i czuł, jak w nim umiera cząstka.

Po chwili zapytał: „Czy naprawdę nie ma na świecie nikogo innego, o kogo się martwisz?”

Zaskoczona, Olivia potrzebowała chwili, aby odpowiedzieć: „Jedyną osobą, o którą się martwię, jest mój tata.”

„W takim razie powinnaś żyć, nawet jeśli tylko dla niego.”

Olivia gorzko się uśmiechnęła. „Dziękuję. Teraz czuję się znacznie lepiej. Już idę.”

Wtedy Keith zauważył, że pierścionek na jej palcu, który zawsze tak bardzo ceniła, był zniknął. Chciał coś powiedzieć, ale powstrzymał się. W końcu zapytał: „Dokąd idziesz? Podwiozę cię.”

„Nie, dziękuję. Zadzwoniłam po taksówkę. Już niedługo będzie.”

Odmówiła jego pomocy tak szybko, że mógł jedynie się dostosować. Mimo to myślał, że powinien się martwić. Jej twarz była pełna smutku, gdy rozmawiali przed chwilą. Obawiał się, że mogłaby zakończyć swoje życie, więc podążał za taksówką, którą wzięła.

Taksówka zatrzymała się obok rzeki. Olivia stała sama i patrzyła na wodę. Mimo że deszcz przestał padać, pogoda wciąż była zimna. Keith chciał powstrzymać ją przed zrobieniem czegoś nierozważnego, ale zobaczył czarne MPV zatrzymujące się obok niej.

Drzwi samochodu się otworzyły, a wyszedł człowiek, którego twarz zawsze pojawiała się w magazynach finansowych. Keith był w szoku. Czyżby ten mężczyzna był mężem Olivii?

Wiatr rozwiał włosy Olivii, podkreślając agonię na jej już bladym obliczu. Ethan nieświadomie chciał unieść rękę i włożyć kosmyk za jej ucho. Jednak szybko ją cofnął i zapytał: „Co jest?”

Olivia spojrzała na niego, jej oczy były zimne i obojętne. Wyglądała, jakby chciała upewnić się, że osoba stojąca przed nią to rzeczywiście on.

„Czy to ty stałeś za bankructwem mojej rodziny?” zapytała.

Nie owijała w bawełnę, więc też przeszedł od razu do sprawy i odpowiedział: „Tak.”

„Czy dzieci są twoje?” To było jej drugie pytanie. Wpatrywała się w niego, bez mrugnięcia. Mogła się przesłyszeć. Jednak nigdy nie planował tego zaprzeczać. „Tak,” powiedział z jego zwykłą obojętnością.

Olivia zbliżyła się do niego i spoliczkowała go. „Ethan Miller, ty draniu!”

Bez trudu złapał ją za nadgarstek jedną ręką i otarł łzy z jej policzków drugą. „Boli?” zapytał.

„Ty palancie! Jak mogłeś mnie tak traktować? Co moja rodzina zrobiła, by na to zasłużyć?”

Wyraz twarzy Ethana pozostał tak spokojny i obojętny, jak zawsze, gdy mówił. „Dlaczego nie zapytasz swojego ojca, co on zrobił?”

Olivia przełknęła przed zapytaniem go. „Czy kiedykolwiek mnie kochałeś, Ethan?”

W jego nieprzeniknionym wzroku nie było nawet najmniejszej fali. Powoli powiedział: „Nigdy. Od samego początku byłaś tylko pionkiem.”

Jej łzy spadły na czubek jego dłoni. Wiatr powiał, zabierając wszelkie pozostałe ciepło.

„Nienawidzisz mnie, prawda?”

„Tak. To jest to, co wy Fordhamowie mi zawdzięczacie! Powinnaś winić siebie za to, że jesteś córką Jeffa Fordhama! Sprawię, że będziesz cierpiała każdego dnia, aby zapłacić za to, co uczyniłaś mojej siostrze!”

„Czyż twoja siostra nie zaginęła już dawno? Co to ma wspólnego z moją rodziną?”

Patrzył na nią z pogardą, jakby był władcą, wydającym wyrok. „Czy wiedziałaś, że moja siostra była torturowana, podczas gdy ty cieszyłaś się miłością ludzi wokół ciebie? Zgadnij. Nie powiem ci prawdy. Chcę, żebyś cierpiała i prowadziła nędzne życie, nigdy nie wiedząc, co się stało! Doświadczysz tego, co przeszła moja siostra!”

Ethan wsiadł do samochodu po tym, jak powiedział: „Będę czekał w Urzędzie Miasta jutro o dziewiątej.”

Olivia pospiesznie podbiegła do jego samochodu i zaczęła bić w drzwi samochodu. „Powiedz mi, co stało się z twoją siostrą?”

Jednak kierowca wcisnął pedał gazu, a samochód zniknął z widoku, sprawiając, że straciła równowagę i upadła na ziemię.

Tutaj można umieścić jedynie ograniczoną liczbę rozdziałów, kliknij poniżej, aby kontynuować czytanie "Nawet po śmierci"

(Automatycznie przejdzie do książki po otwarciu aplikacji).

❤️Kliknij, by czytać więcej ekscytujących treści❤️



👉Kliknij, by czytać więcej ekscytujących treści👈